Jaki smar do łożyska główki ramy
 

Duplikuje swój temat z forum "Transalp" ...

Jaki zastosować smar do łożyska główki ramy - ... i łożysk kół, wahacza ? - jakiś smar ogólnego przeznaczenia ?

Czy Bel-Ray Assembly Lube będzie dobrym wyborem - albo kupić coś innego ? - jeżeli tak to co ?

Doświadczenia z smarami do tej pory:
- łożysko główki ramy zamontowane przez poprzedniego właściciela - pewnie na smarze "pokroju" ŁT ... sucho - ... smar "wyparował", zostały twarde w pewnych miejscach zestalone resztki
- łożyska wahacza, koła - podobnie,
- smarowanie łożyska koła smarem ŁT z czasów PRLu - ubytki smaru, a to co pozostało to strasznie "zabrudzone",
- ŁT PRL + ślimak prędkościomierza - zatarty ślimak, po wymianie i posmarowaniu CX80 ceramicznym działa jak trzeba.
- grafitowy - inne zastosowane, miedziany ? - nadaje sie do czegoś ?, do przegubów - za rzadki,

- *** Bel-Ray: stosowany na łożyskach wahacza, łożysku koła - posmarowane minimum, trzyma się tak jak powinno, żadnych ubytków,

Posmarować cieńko tym Bel-Ray'em czy kupić twardy smar (ŁT / CX80) i napakować smaru w łożysko ile się da ?

Skład Bel-Ray: 5-10% grafit, do 40% dwusiarczek molibdenu, oleje mineralne, dodatki.

Smar litowy. Taki też mam w zestawie
gdy kupuje łożysko główki ramy. Jest mała
tubka smaru litowego( Pyramid Parts)
Wpisz w Google zastosowanie smaru litowego
Można też wpisać smar do łożysk główki ramy

https://warsztat.pl/artykuly/typowe-...gJsBqJe6RhAdls

bardzo dobry i przetestowany w moich motocyklach jak i klientów to mobil xhp 222

https://images.ua.prom.st/1049520056...dsc_0204_1.jpg

Cześć,

Dzięki za odpowiedź,

Smar litowy - właśnie nad takim się zastanawiam - tylko chciałbym mieć pewność że ten smar nie "wyparuje" z miejsca gdzie powinien być - tak jak to wyglądało w przypadku mojego łożyska główki ramy i wahacza..

Bel-Ray wiem że bedzie na swoim miejscu - ale jego zastosowanie jest inne. I skład - w 30-40% to jest dwusiarczek molibdenu - proszek, tak jak grafit.

motomax, Czy ten "Mobil xhp 222" pozostaje na swoim miejscu ? - nie zestala się ani nie wypływa z elementu którym jest nasmarowany ?

Być może miałeś jeszcze oryginalne łożyska.
U mnie w dwóch XR - smar się ulotnil została rdza .
Trzeba było na to kilkunastu lat

Wiesz co - te lozyska igiełkowie w wahaczu rzeczywiście mogły być oryginalne - ale łożysko główki ramy na pewno było wymieniane (było rolkowe a nie kulkowe). Było wymieniane - ale rzeczywiście mogło to być ładnych parę lat temu.

Halo - w obydwoch XR miałem stożkowe
Napewno nie były wymieniane
W fiszkach Hondy XR 400 i 650 L jako część oryginalna
występuje łożysko stożkowe główki ramy a nie kulkowe

Trampek i Afra - kulkowe

Ostatecznie stanie chyba na tym że dam tego Bel-Ray'a - smar ma niby 30-40% MoS2 wiec do takich zastosowań EP (Extreme Pressure) nada się idealnie.

Tak na prawdę to nie jest jednak ważne to jaki smar (smar ma być twardy NLGI 3 lub 2, pozostać na swoim miejscu) - ale to żeby było go na tyle dużo żeby uszczelnić cała przestrzeń pomiędzy główką ramy, bieżnią i łożyskiem ...

Bo równie ważnym jego celem jest to żeby nie dopuszczał wilgoci ... na co zwróciła mi uwagę pewna osoba na forum TA.

Może raczej powinien być odporny na działanie wody
Inaczej zrobi się mydło. Ten jest

Testuję od jakiegoś czasu taki smar: http://kleenflo.pl/bia%C5%82y-smar Jest dosłownie lepki, może być stosowany w łodziach przy kontakcie ze słoną wodą! :Thumbs_Up: Jakiś czas temu pomazałem nim łożyska w kiwaku i wahaczu w XRV, ale jeszcze nie sprawdziłem. Natomiast przy łożyskach w kołach zachowywał się b.dobrze (nie zmieniał się po czasie, dalej był lepki i biały, ŁT był brudny i płynny). Ma dobre opinie w necie (np. https://www.endurorider.pl/smar-klee...aisse-blanche/).

Używam też smaru Motorex Bikegrease2000 https://rowerowy.com/sklep/narzedzia...od/bike-grease Również jest lepki (ciągnie nitki za sobą), nie zmienia konsystencji z czasem. W rowerze bardzo dobrze się sprawdza (full katowany też w górach, dobrze działa np. jako smar do uszczelniaczy w amorze - nie rusza gumy i po roku czasu dalej tam jest).

Tak czy siak, grunt to dobrze zasmarować łożysko, żeby woda nie miała dostępu.

Z opisu wynika że pierwszy się nie nadaje do łożysk główki ramy - sterów
Motorex jak najbardziej

A czemuż to?

Pisze w opisie
Link drugi. Wady pnkt. 3.
Może źle ujalem. Nie jest najlepszy niż określenie, że się nie nadaje. Tak opisuje tester

Faktycznie tak napisał, ale wg mnie ma zapewnić ochronę przeciwkorozyjną, nie dać się wypłukać/spłynąć z łożyska, a przy okazji zapewnić płynną pracę wałków/kulek...i to raczej zadziała. Pewnie jest zdecydowanie lepszy do łożysk tocznych, ale dla mnie jest najważniejsza ochrona przed wodą/rdzą i użyłbym albo jednego albo drugiego, zależnie co by było pod ręką... ;)

Wieczór

Według mojej wiedzy smar litowy np LT. Te smary w kontakcie z woda się nie zmydłają. Smary molibdenowe owszem, zmydlaja się i nie są chyba w ogóle zalecane do aplikowania tam gdzie może dostać się woda.
Nie rozumie jak smar mógł zniknąć/wyparowac. Albo go było za malo w ogóle albo uszczelniacze na nic i wypłynął w jakieś upalne dni. Jako ciekawostkę powiem, ze w mojej Becie oryginalnie (chyba) był łożyskach główki ramy smar biały teflonowy. Może to jakąś opcja na znikanie. Z drugiej strony przez z zamek blokady kierownicy może dostawać się woda. Jak ktoś jeździ konkretny off lepiej zakleic to silikonem na amen.

Pozdr
rr

Proponowalbym pastę staburags w tym zastosowaniu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mobil xhp jest wodoodporny,dobrze smaruje łożyska i nie dopuszcza wody,idealny do kiwaczek,łożysk wahacza, łożysk koła i łożyska główki ramy. Stosuje od kilku lat jako jedyny do zastosowań off road.polecił mi go kiedyś gość który naprawia silniki zaburtowe i łodzie.

Procz chleba i lozysk osi wahacza w yamahu ttr wszystko jak leci tym od prawie dwoch lat smaruje :)

Temat stary, ale co tam ;-)

Muszę posmarować łożyska kości zawieszenia - prolink. Wg serwisówki powinienem ram dac smar molibdenowy.

Jak otworzyłem w NAT to tam jest jakiś biały. Więc co tu dac?


Mam w garażu do łożysk Maxima i Liqui Moly molibdenowy

Przez długo używałem molibdenowego do niemal wszystkiego. Działało to ok ale ostatnio przesiadłem się na wodoodporny BelRay. Klei się to, trochę ciągnie i faktycznie tłuste i trudne do spłukania/umycia.
Myślę, że to lepsze rozwiązanie do takich miejsc gdzie woda faktycznie chlapie a jeszcze czasem myjką zdarzy się pociągnąć ponad miarę bo błoto zalega.

takie coś, choć kupowałem na allegroszu
https://motoluka.pl/pozostale/2422-u...509200843.html

Moje 0.03PLN.

Ja używam TECH GREASE 300 od motula. Też się ciągnie i niby jest wodoodporny! Zawsze go zastaję, gdzie go zostawiłem, przy ponownej aplikacji, wiec chyba ok!

Jest jak piszecie, maxima też mnie bardziej przekonuje do użycia. Jest gęściejszy,. łożyska igiełkowe 4 szt nie mają osłony gumowej i tam syf się mi wpakował w NAT Te co mają osłony gumowe jest elegancko.

Częściej trzeba zaglądać