![]() |
Londyn - Constanta spełniona obietnicą (bieżącą relacja)
1 Załącznik(ów)
........... mamy jeszcze 80 km do Constnty zatrzymujemy się na parkingu przy autostradzie skwar jest ogromny od wyjazdu z Londynu temperatura nie spada poniżej 30 stopni jesteśmy już w drodze ponad tydzień więc potrzebujemy kolejnego krótkiego odpoczynku. Moja żona widziała samochód na polskich rejestracjach idę pogadać bo jest już 20 wieczorem a my nie mamy żadnego pomysłu na nocleg.
Zresztą obiecując żonie ten wyjazd nie miałem żadnego planu na tą wyprawę bo liczyłem że się zniecheci. Ale obietnica która złożyłem wcześniej musi zostać dotrzymana. Rozmawiam z kierowcą polskiej osobowki ma imię Marcin i jest również motocyklista. Kolejny raz szczęścienie nie opuszcza, Marcin rekomenduje miejscowość o nazwie Vama Veche blisko granicy z Bułgarią. Jego znajomość tego terenu jest wynikiem małżeństwa z Rumunka. Do Vama Veche docieramy przed 22 pomimo że jest już ciemno jak w du..... Wszędzie pełno ludzi. Jak tu znaslezc jakiś nogleg........? Mam coraz większe wątpliwości że kolejny raz będziemy spali pod gołym niebem. Robię rundę pomiędzy wąskimi uliczkami domków jednorodzinnych omijając samochody które zapakowane są dosłownie wszędzie Parkuję przed sklepem z przygotowanym translatorem bo w poprzednich miejscach gdzie nocowalismy nikt nie gadał po angielsku.. Znowu szczęścia jest po mojej stronie sprzedawczyni prowadzi mnie kilka domów dalej Wymienia kilka słów z młodym gostkiem i hurrraaa mamy nocleg. Pokój z łazienką za jedyne 250 lei normalna taryfa za taki pokój to 200 ale utargowalem bo pokój nie był wysprzatany a mu byliśmy w takiej desperacji że mógłbym nawet spać w spiworze chcieliśmy się tylko wykompac i iść spać.. Marcin kierowca z parkingu powiedział że powinniśmy coś dostać za 150 lei w przyzwoitym standardzie. Jednak w tej sytuacji ten standard daleko odbiegal od opisanego przez Marcina Ale o tym to już później..... Załącznik 81964 Ta relacja niech będzie relacja do "kotleta" jak ktoś się będzie nudził przy obiedzie 😁 |
|
To ile w końcu zapłaciłeś za ten pokój, bo wyszło mi że w wyniku targowania zapłaciłeś więcej niż normalnie 😉
|
Trochę namieszalem sorki za dwie noce zapłaciłem 250 lei ale jakość serwisu to porażka zresztą zobaczcie na zdjęciach https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4fc3e73970.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...0881b60576.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a7cb69cbd3.jpg
|
Po całym dniu spędzonym stwierdzam że ta i inne miejscowości w tym regionie próbują naśladować duże kurorty turystyczne głośna muzyka parasole na plaży itp ale muszę powiedzieć że to po prostu jet Rumunia, nawet w Maroko pomimo ogólnie panującego syfu jest jakoś lepiej. To moje wrażenie.
Plaża a raczej jej 20-30 metrowy pas grubego piasku z potluczonych muszli z przeplatanymi kipami papierosów trudno nazwać plażą. Jedyną zaletą to krystalicznie czysta woda z temperatura 27 stopni. Jedzenie też raczej nie powala na nogi ale jest zjadliwe. Objad na dwie osoby z 2 dań z ciastkiem zapłaciliśmy 72 RON poniżej kilka cen owoców i warzyw https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ca2d200990.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b35f8808b3.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8674544d64.jpg Dla porównania za winogrona z straganu przy drodze przy winnicach zapłaciliśmy 6 RON za kilogram |
Te krzaki tam w dole to granica Rumunsko Bułgarska 😁 I kilka dodatkowych fotek z plaży
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...73983281b4.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...46bfad0392.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...4f3f66cbfd.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fd8a50d787.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6ac04e137c.jpg |
Jeśli ktoś z was będzie w tych okolicach to nie polecam miejsca w którym my się zatrzymaliśmy Jest to camping Haleala , można tu wynająć namiot rozbić swój namiot lub wynająć pokój. wjazd jest zaraz za sklepiem
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...144ddd458d.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...92ceb8c3a0.jpg |
dlaczego nie polecasz?
|
Cytat:
Żona Ci o to dym zrobiła? :p Standard zwyczajny rumuński - 125 lei za pokój dwuosobowy w Vama Veche, które w sumie jest oblegane, to nie przesada. Łazienka spoko. Woda ciepła była? Ja ostatno spałem za 100 lei/dwójka a pokój to chyba wybudował jeszcze dziadek samego Nicoale Ceaușescu. Było zimno jak w psiarni a ogrzewania i ciepłej wody brak. Tak, że mogłeś trafić gorzej. ;-) Pisz Pan dalej i się nie zniechęcaj. |
Siema dentysta! Jakie masz cele i oczekiwania co do rumunii ? Z jakim nastawieniem jedziesz? Bo jak na razie to same negatywy :vis:
Polecam na fejsiku podglądnąć dravska bo teraz jakoś tam byli na beemwe i same superlatywy w opisie :) Pozdro !! |
Tam w 4/5 miesięcy trzeba zarobić na utrzymanie się przez cały. W dodatku tam zawsze jest stosunkowo drożej. 90-110 lei za dwójkę ze śniadaniem jest normalna ceną w przyzwoitym pensjonacie czy agroturystyce. Wybrałeś słaby kierunek bo nic tam nie ma ciekawego oprócz kupy ludzi i hałasu. Do RO to się w góry jeździ :D.
|
Vama Weche to jedna wielka impreza. Tam to nie na wypoczynek, a raczej na orgie. A pokój to rzeczywiście nieciekawy mogli chociaż te sznurki z praniem zabrać. :)
|
Hey. Ja z plecaczkiem od wczoraj w Constanca. Jesteśmy mega zadowoleni. Syf brut, kiła, mogiła ale widać ze im to pasuje i ma swój urok. Miasteczka zaniedbane, ogólny nieład i nieporządek, blokowiska mogą odstraszać. Wszyscy jeżdżą jak chcą, trzeba uważać. Sama Constanca zachwyca, Mamaja odjechała totalnie całej Rumunii, ale jak się ja przejedzie to wszystko wraca do normy... My po tym jak w Braszewie szukaliśmy po nocy noclegu i z trudem ogarneliśmy bo wszystko zajęte, z nastawieniem ze tutaj będzie podobnie udało się chyba za 4 podejściem coś znaleść. Zapłaciliśmy za Hotel chyba 250 za dobę bez targowania, bo marzyło nam się łóżko... Dzisiaj w Mamaja przy plaży chodzili lokelsi i oferowali kwatery wiec pewnie było by dużej taniej. Żar leje się z nieba, jeszcze tylko jutro i trzeba wracać. Jeszcze tu wrócimy, Polecam.
|
My zrobiliśmy Rumunię dookoła z dwudniową przerwą w Costinesti. Na miejscu warunki takie same jak w większości prywatnych kwater (z PRLu) u nas nad Bałtykiem. Nie ma co narzekać. Generalnie przepiękny kraj i super życzliwi ludzie. Jedyny wyjątek to romskie enklawy przez które czasami trzeba było przejechać.
|
|
tak jak napisał Navaja, pisz Pan i nie przesadzać mi tu ze złymi warunkami w Rumunii!:-) Wszystko jest kwestią podejścia...
|
Cytat:
|
Jak się nie chce spać w hotelu za 60zł/os to zawsze można spać w namiocie w krzakach za free. To nie Korea Płn że coś "trzeba" i to naprawdę "trzeba" bo jak nie to rozstrzelają.
|
Cytat:
Po kilku wersach takiego "męczącego" opisu przy "kotlecie" przechodzę już tylko do oglądania. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.