Na Stańczyki trochę inną drogą 2017
 

Było tak... Cibor miał urodziny i bardzo chciał je spędzić w okolicach wiaduktów kolejowych. Taki fetysz... Zatem ja i kilku chłopców z Fundacji Mam Marzenie i Bukłak Kawy postanowiliśmy, że Cibor spełni swoją fantazję. Co tam się działo?! I ja tam byłem........

pięknie. ile czasu przed urodzinami należy zgłaszać się do fundacji? :)

Kiedy to było bo krecilem się po okolicy tydzień temu.

Nie ma sztywnych ram czasowych. Pisz podania, rozpatrujemy w kolejności wpływu :)

to było jak się jeszcze nie kręciłeś :) pi razy oko ze dwa tygodnie temu

ja mam urodziny za tydzień, mogę się zapisać na listę oczekujących?

Twoje marzenie już spełniłem :) zobaczyłeś prawdziwe śluzy

za to Ci wielkie dzięki jak i całej Fundacji :D

Już wiem skąd Twoja ksywa - jesteś fachowcem od hydrotechniki

Sluza ma wiele zalet. Swietnie zna sie na zabawianiu damskiej czesci towarzystwa gdy trzeba, by za chwile byc najlepszym kompanem w meskiej wyrypie. Prawdziwy skarb. W dodatku wybitny hydraulik, koneser zabytkowych motocykli enduro, kartograf i rezyser.

Brzmi jak oferta z portalu randkowego ;)

Niestety moja data zjawienia się na tej planecie powoduje, że wszelkie zajefajne pomysły wyjazdowo-urodzinowe zwykle realizuję sam lub w mocno okrojonym gronie. Znajomi najczęściej uważają, że jest to dzień całkiem innych zabaw i spotkań: 31.12...

Pewnie z roztargnienia zapomniałeś dodać, że wspaniały mąż i cudowny ojciec :)

co tu dużo pisać podlaskie klimaty tego nie ma gdzie indziej a CIBOR sto lat a ekipie ZDROWIA