doradźcie w sprawie Anakee
 

Witam potrzebuje rady.
Zamierzam kupić komplet opon Anakee.
Czy na motobajzlu w ten weekend w wawie dostane je? Czy raczej szukac gdzieś indziej?
I jakie oznaczenia powinny mieć na przod i na tył?
Dobry wybor czy polecicie cos innego, (na szosę) teraz mam zjeżdzone brigstone trial wingi

Myślę, że będą to popularna opona ale zwróć uwagę na datę produkcji.... bo często są tanie nowe opony ale mogą być sprzed epoki lodowcowej.
Wiek opony znajdziesz na jej rancie DOT.... przeważnie w obwódce składa się z DOT i 4 cyfr, pierwsze dwie oznaczają rok w jakim wyprodukowano oponę, drugie tydzień tego roku np "DOT0301" pierwszy tydzień 2003 roku. Widziałem także bez DOT same cyfry.
Podobno opony starsze niż 2 lata tracą swoje właściwości....
Oznaczenia opon.
140/80R17 69 H TL - Tył
90/90R21 54 H TL - Przód
Na szosę podobno nie ma nic lepszego niż anakee....

2 lata to chyba troszkę przesadziłeś :)
Jeżeli opona była prawidłowo przechowywana to i 5letnia będzie OK.

Greg napisałem "podobno" bo tak gdzieś przeczytałem :)

Ok,ok :) z mafią nie dyskutuje :zdrufko::beer2::friday:

Chomiku , a nie odwrotnie....tydzień potem rok?

Cholera tak napisałem na początku a potem znalazłem w sieci odwrotnie chyba więc występują obie wersje..... wydaje mi się, że jak jest DOT to jest jak powyżej a jak bez DOT to odwrotnie.

Piszą pięcioletnia przechowywana w ciemnym i chłodnym miejscu jest O.K
Jestem chomikiem nie z nazwy ,ale z zachowania. Bywa ,że często kupuję na zapas,
albo jak jest okazja cenowa. Mam takie opony kilkuletnie ,ale nieprzekraczające pięciu
lat.Są już twarde. Pewnie są już zdecydowanie gorsze na deszczu.
Jako że to gumy na nieszybkie enduro to je pozakładam ,ale psiamać nie zrobi się tego już jednym śrubokrętem ino trza dwie łyżki.

Z prawej strony rok a z lewej tydzień.

Herstelldatum laut DOT: 1206


czyli 12 tydzień 2006

To fajne oponki sa na szosę. 15 tys spokojnej turystycznej jazdy, rewelacja na mokrym.
na suchy teren tez daje rade.
Ale skoro zedecydowales sie na najwyzsza połke to nie kombinuj z leżakami. Michelin produkuje na magazyn wiec data DOT raczej bedzie z zeszlego roku.

Jak kupiłem swoją AT to miała załorzone takie oponki i prześmigałem na nich jeszcze sezon. Jak wymieniłem je na mitasy e07 to jak pierwszy raz wyjechałem na asfalt(troche mokry) to sie prawie wyje.....:eek: Sporo czasu musiało minąć zanim sie przyzwyczaiłem.

A moja Afri przyjechała na Metzelerach chyba 8 letnich...pomimo ze to dobra firma to nie dało sie na tym jeździć. Bieżnika im nie brakowało ale były strasznie twarde i na boku miały mnóstwo pęknięć , guma już była sparciała. Mysle ,że im starsza opona tym gorsza...I po jakimś czasie Anaki zrównują sie przyczepnością z Majtasami...Ale kiedy to następuje? po jakim czasie i jakie warunki nie wiem.... Jedna gleba na asfalcie kosztuje dużo dróżej niż oszczedność na starej oponie. W moim przypadku rozwalone spodnie (200zeta) uszkodzony gmol(100) rozwalone kolano(bezcenne) pękniety plastik(okaze sie przy sprzedaży jak taka nastąpi)lusterko, kierunek... I czy wartko oszczędzać? Może na nówkach nie byłoby uślizgu przodu przy hamowaniu.....

A jak wyjeżdżałeś na ten afalt to miałeś już rozjeżdżone te opony ?? W zasadzie to każda świeża opona jest bardzo śliska szczególnie na deszczu. Ostatnio zmieniałem opony w Cebuli Magdy i gdy w deszczu wracałem do domu to praktycznie każde hamowanie było z uślizgiem ...

Hubert przyznaje oponki były świeżutkie i przyznaje że nie wiedziałem że to morze być przez to że są nie rozjezdzone:mur:

hej czy mozecie doradzic mi w sprawie opono do at?aktualnie mam zalozone opony bardziej terenowe i na asfalcie sa one berdzo sliskie przy bocznym wietrze przekonalem sie dopiero w skandynawii.Moze ktos napisze jakie opony zalozyc do jazdy szosowej i czy takie problemy jak przesuwanie sie motoru w bok pod wplywem silnego wiatru znikna?
pozdrowionka dla wszystkich

Co do problemów z przesuwaniem -> nie znikną. Wpływ tarcia opona-asfalt w tym przypadku jest statystycznie pomijalny :D. 98% wpływu na to ma zwyczajne przechylenie motocykla w stronę przeciwną do wektora wiatru napierającego nań :D

ooo dzieki za odpowiedz na pytanie ale czy to znaczy ze taki motor jest az tak poddatny na boczne wiatry?Jesli tak to jak wy radzicie sobie z tym problemem czy zmiana opon pomoze choc w malym stopniu?W czasie tak silnego wiatru nie moglem jechac nawet 100km/h a obok mnie przemnknal inny motor jakby orzyklejony do asfaltu.Czy kazda AT ma taki problem i czy mozna cos z tym zrobic?
Pozdrawiam Tomek

Redukcja powierzchni bocznej pomoze, obnizenie środka ciężkości. Wywalenie topcase, zostawienie tzw." plecaczka" w domu itp. Opony w mniejszym stopniu.

Dodajemy kufry , topcase , worki na siedzenie ,podwyzszamy szyby.
Wszystko działa jak żagiel.

To prawda...gdy jechałem z synem - on na cebrze, to duzo mniej reagował na podmuchy boczne. Cebra jest krótka, niska stawia mały opór boczny.. Afryka jako krówka jest bardziej na to wrazliwa...Ale...czym sie przejmujesz? Jadac wolniej wiecej zobaczysz...A jak bedziesz miał kostke to jeszcze podziczysz po trawce, błocie czy piachu...A na anakach bedziesz tesknie wodził oczkami za kolegami co sie w radości nurzają ... Przemysl to...:oldman:

z tym ogladaniem widokow pewnie masz racje ale te podmuchy i problemy z wiatrem sa troche meczace,zastanawialo mnie tylko czy kazdy ma takie same odczucia bo jezdze AF od nie dawna i troche mnie to zdziwilo niby taki motor a wiatr nim rzuca na boki?
Czyli zalozenie wiekszej przedniej szyby pomoze czy raczej powinna byc mniejsza?
Uzywam motor raczej na codzien dojezdzajac do pracy a na jakies wypady szykuje sie raczej rzadko ostatnio przejechalem z Polski do Norwegii i wlasnie dlatego te boczne wiatry wywarly na mnie zle wrazenie poza tym niezla frajda z jazdy pomijajac dwa razy zlapana guma na autostradzie w Danii.

Rozmiar opon jakie teraz sa na motorze to przod-90/90/21
tyl-140/80/17
Czy kupujac opony szosowe powinienem zmienic rozmiar szerokosci albo czegos a jesli tak to jakie nalepiej beda pasowaly do mojego uzytkowania.
Dzieki za wszystkie odpisy na forum to fajnie ze ktos moze doradzic poczatkujacym.

Juz pisalem o moim malym problemie z przesowaniem przodu podczas jazdy w silny boczny wiatr,wiec wbilem w przdnie teleskopy 1 atmosfere i niby jest lepiej no albo nie ma takiego wiatru hehe.
Mam nadzieje ze to pomoglo bo nawet nie wiem co innego moglbym jeszcze zrobic ,a co do obnizenia srodka ciezkosci to jeszcze nic nie regulowalem jak pojezdze wiecej to podejme inne kroki
Jeszcze raz dzieki za pomoc i pozdrawiam

...........brawo..:p to kiedy wymieniasz uszczelniacze w zawieszeniu??:mur:
........ spuszczaj szybko ten wiater z zawiechy...:oldman::oldman::oldman: 0,2 można tam dać.... ale nie 1 at :vis:

Z tego co pamietam max to 0,4 (jest na jakiejsc naklejce napisane)

Zaraz zaraz jak to przesuwa ci przód przy bocznym wietrze ? Chyba nie chcesz powiedzieć że opona dostaje uślizgu ?

Na boczny wiatr trzeba po prostu reagować przeciwskrętem ...

o ja pitole zaraz to spuszcze zostawie moze troche bo jest poprawa.
Tak wlasnie mowie o uslizgu przedniego kola sam juz nie wiem jak to mozliwe z tym przeciwskretem to tak wlasnie robie ale mialem przypadek uslizgu przy 140 o jakies 10 cm az zrobilo mi sie cieplo mam nadzieje ze to wina opon i jak zmienie na szosowe to bedzie ok ale zdania na ten temat sa podzielone jak widze.
Pozdrawiam

A może jakaś górka była albo dołek i podbiło zawieszenie ? Kidy zmieniałeś olej w lagach ?

Może tył miałeś za bardzo dociążony i dlatego mniejsza masa przy tej prędkości spoczywała na przednim kole?

No właśnie może z tyłu SAG masz źle ustawiony ?

a jakie masz opony? bo ja jezdzac na kostkach mialem taka sama przypadlosc :)

Hubert mam nadzieje, że miałeś na myśli przeciwpochylenie. Nie wyobrażam sobie jazdy z ciągłym przeciwskrętem ( no chyba, że w kółko... )
Przejechałem kiedyś szwedzkie Skone wzdłóż wybrzeża i miałem cały czas wiatr z lewej. Trzeba tylko mysleć jak sie wjeżdża w osłonięte drzewami "tunele", wyprzedza samochody i wyjeżdża z lasu. Pochylenie motocykla w kierunku wiatru załatwia sprawę a przesunięcie motocykla nie jest związane z poślizgiem koła ( gdyby straciło przyczepność to skończylo by się to glebą ) tylko działaniem wypadkowej wiatru pozornego i rzeczywistego działającego na powierzchnie boczną motocykla i kierowcy.
Na skandynawskich asfaltach trzyma nawet łysa opona tylko niestety znika w tempie zastraszającym.
Pozdrawiam Spławik

Spławiku a jak przechylamy motocykl w kierunku wiatru ?? Przeciwskrętem :D

Hubert, ja jestem fanatykiem przeciwskrętu i zgadzam sie z Tobą, że samo przechylenie to właśnie ten manewr :)
Ale jadąc z bocznym wiatrem musimy jeszcze kontrolować zakręty, wyprzedzać, zmieniać pas... czyli skręcać.
Podsumowując: aby pochylić motocykl przeciwskręt ( jak do każdego "wytrącenia" motocykla z równowagi ) ale sama jazda po prostej to po prostu zrównoważenie dodatkowej siły bocznej zwiazanej z działeniem wiatru. Jak ją zrównoważyć? Przesuwając środek ciężkości ukladu motocykl-kierowca poza linie toru jazdy. Czy robię to stosując przeciwskręt? Hmmm... Nie wiem... :dizzy: ale jak bedzie wialo na Ukrainie to sobie przeanalizuję.
W każdym razie przeciwskręt RULEZ i każdy kto jeżdzi nim świadomie to miód na moje serce....
Hubert :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Przeciwskręt…ważna umiejętność, i warto go ćwiczyć non-stop!
Ale temat o Anakach, wiec jeszcze moje dwa grosze.
Mam teraz anaki w AT i trzy dni na zad cały dzień w deszczu...równie rewelacyjnie się zachowują ja Siraci
-mam w TA- tyle tylko, że Sirac-i nie maja rozmiaru 140, a szkoda, bo bardziej agresywny bieżnik mają.
Asfalty, rewelacja, mokre asfalty też, suche szutry-dają radę, ale już piachy kopne i mokre trawy oraz błota, raczej słabo, a wręcz tragicznie.
Dodam jeszcze, że są to opony miękkie, a za tym idzie dość szybkie zużycie, np
w porównaniu z Metzelerem Tourance o podobnym bieżniku i przeznaczeniu.
No ale, albo długowieczność, albo przyczepność.
A na koniec już całkiem swobodne przemyślenie.
Gdy byliśmy w majówkę w Bośni, trochę dzidowaliśmy po wspaniałych winklach(mokrych dość często) Ja na Siracach-TA, ale Maciek AT na Mitasach 09, tez zamykał oponę!
Tak więc, do wszelkich wzorów z gammą, dochodzą jeszcze umiejętności.

ile km przecietnie wytrzymuja anakee??

Dla kolegi Blazy z 5 tys km...ale dla przecietnego i rozwaznego kolesia takiego jak ja :), mysle ze tyl do 10tys, przod ok 15 moze nieco wiecej ale moze.......
Wszystko zalezy jak i gdzie sie smiga...jak przyspiesza i hamuje...wiekszosc nowych oponek bedzie mialo taka srednia z ktora ja sie zgadzam.
Kolega Bajraszek ma racje ale moja racja jest...........:)
Nie ma reguly i złotego srodka !!!!
Darz Bór

moj ziom kurier afryką zrobił 30 000km na anakee, ale w sumie nie wiem jak to zrobił. teraz ma turance i mowi ze szybciej schodzi w nich bierznik i ze do 30 000km napewno jak anakee nie dociagną

ano tę siłę równoważymy przeciwskrętem, tak jak byśmy próbowali delikatnie skręcić w kierunku wiatru. Ponieważ wiatr nas pcha nie będziemy skręcać siły pozostaną w równowadze mimo, że motocykl będzie pochylony :oldman:

co do uślizgów koła to sprawa nieco dziwna. Ostatnio ganiałem na mazurki z prędkością około 150 kmh przy dość silnych podmuchach wiatru i nie miałem takich jazd ... coś musi być nie tak. Sprawdź jeszcze może czy nie masz luzów na łożyskach przedniego koła, to co prawda objawia się bardziej wężykowaniem motocykla niż uślizgami, ale może inaczej to odbierasz