Tylna sprężyna amora - przeróbka
 

Dzieki pomocy zakładu obróbki metali, udało się przerobić starą i sklapciałą (ponad 100000km) sprężyne pod amora. Teraz tylko piasek, proszek kolor i sprawdzimy jak działa na królowej.

Sprężyna ma 25cm długości i 9 uzwojeń. Po przeróbce ma 8 uzwojeń i przestrzeń miedzy drutami wzrosła z 17mm na 24mm. Długość zachowana oryginalnej.

http://farm4.static.flickr.com/3313/...969402d8_b.jpg

jak już założysz pochwal się czym prędzej wrażeniami

No więc ;) Po 3 tygodniach jazdy na starym amortyzatorze i przerobionej sprężynie wnioski z jazdy są takie:

Nie dobija, nie pływa. Wcześniej po załadowaniu pasażerki, SAG tylnego amora spadał o dobre 5cm w dół. Teraz o połowe mniej. Poprostu stabilniej pracuje tylne zawieszenie. Polecam taką przeróbke dla AT które mają problem z utrzymaniem tylnego SAGu :)

a czy mają możliwość produkcji sprężyn od zera?

można ale to wyjdzie ze 350zł. to już lepiej kupic wilbersa

kto zasysa wilbersa z zachodu w Polsce?

http://www.moto.allegro.pl/item60844...rica_twin.html

GrandysDuo z Łodzi. Można załatwić wszystko przez telefon czy maila. Tylko się trochę czeka, chyba 3 tygodnie na progresy czekaliśmy z Giziem ;)
pozdr,
laska

Upominajcie się o zniżkę dla forum AT :oldman:

No wiec, dzięki uprzejmości i znajomości Mata udało się nam pomierzyć kg/cm ugięcia sprężyn.
Zmęczona sprężyna od rd07 ma ok 80kg/cm. Moja skracana w 1 wątku i rozciągana sprężyna zachowała się proporcjonalnie do ilości skróconych zwojów. Tj, jedno uzwojenie mniej, a przybyło 10kg/cm:) To lubie :)

Sprężyna od RD04, jak się okazało wykonana idealnie jak sprężyna od rd07 tyle że zastosowano grubszy drut, pomimo pełnoletności to wciąż 120kg/cm :oldman:

Już wiemy czemu tył w czwórce potrafi być twardy ;) :p

Progres nawinięty drutem zbliżonym do rd04 to około 90~100kg/cm, ale cześć uzwojeń ma gęściej pociągnięte.
Tu pomiar jest zależny od napięcia wstępnego, gdyż potem nieliniowo reagował na nacisk (przeca to progres) :)

Czyli ponownie 04 gurom.

Generalnie optymalnie bedzie coś koło 90/100kg/cm. Motormaniak mówi że jemu za twardo w rd04 ;)

Jaaasne ;).

No - wszystko zależy od sposobu użytkowania sprzęta. Jak jeździłem afryką po poligonie to było ok - bo nie dobijał. Ale teraz mam dzidonga, i afri używam zgodnie z przeznaczeniem - drogi utwardzone i nieutwardzone, ale drogi. I tu już jest za twardo- na łączeniach asfaltu dostaje strzały w kręgosłup. Nie wiadomo tylko czy mój amor nie był w przeszłości przez kogoś dłubany- skonfrontuje to z inną rd04 to będe wiedział...

Pokombinuj z regulacją amora. Rambo ostanio zrobił doktorat z regulacji - przetestowałem (na trasie do Kazimierza) i działa :)

I drobna uwaga: śrubka działa odwrotnie - czyli tam gdzie napisali "hard" tak naprawdę jest "soft" :oldman:

ha!!!! czekalem czy ktos o tym napisze. ja ostatnio wlasnie 'dokrecilem' na maksa bo chcialem zobaczyc jak bedzie i okazalo sie ze jest mieciutko a zawsze bylo tak twardo... zeby jeszcze przod przestał stukac przy odbiciu to byloby git. no ale 100tkm i amor moze juz nie byc ten. z ta srubka to na serio niezla bania.
pozdrawiam
matjas

11,4 atm ciśnienie w Showa występuje.

Zaraz znajdę tę rozpiskę, info z amorka RD07 (nie wiem jak w RD04 jest).
Więcej się nie bije ciśnienia bo uszczelniacze nie bałdzo chcą trzymać.

jeśli już to 1569kPa :umowa: ;)

jasne - mój zonk :p. poprawione

Może się opie....m w szkole, ale to nie to samo??

:p

Mój zonk co do 11,4 ... to wartość nie tego amorka :(
za błąd przepraszam ... utrwaliła mi się wartość o innych amorków jakie sprawdzałem.
Co do Showa potwierdzam co piszecie - niecałe 16atm

Panowie Szlachta jak wytargac sprezyne z tylnego amora?
Jest jakis myk na wyjecie jej?

rozkręć całkiem zabezpieczenia i użyj ściągacza do sprężyn, a jak nie masz to ze dwa ściski stolarskie.
jak podniesiesz to na spodzie amora jest śruba którą łapiesz kluczek ( bodaj 22 ale nie jestem pewien) potem kręcisz dołem ( najlepiej jakiś drut tam wsadź ale od strony bez gwintowej i maks kręcenie


dobrze zalać WD40 albo innym czymś wcześniej - najlepiej dzień wcześniej :)

i uważaj żeby ci ściagacze nie puściły bo to boli :)

Można się spokojnie obyć bez ściągaczy do sprężyn, śruba o której pisze puntek jest pod gumą, dolne mocowanie amora wkręcasz w imadło a kręcisz tylko kluczem nasadzonym na tą śrubę spod gumy. Klucz musi być bardzo dobrze nasadzony i najlepiej to trzepnąć w niego młotkiem bo jest to skręcone na klej.

widziałem jeszcze patent na strapy (pewnie paczkę). Jedna osoba siedzi na moto i go dociąża a druga zaciąga multum strapów między zwojami sprężyny coby sprężyna w ugięciu została... Niby śmieszne mało wygodne chyba ale działa (foty na advrider).. ;)

Ja walczylem tasmami sciagajacymi, ale tak naprawde to niepotrzebnie, bo jezeli najpierw odkreci sie wstepne napiecie sprezyny na maksa, to luz. Albo prawie ;)

Wielkie dzieki Puntek;)

Klucz 22 i jazda...
Sprezyna wyciagnieta i gotowa do malowania proszkowego.

Wiem, że męczę temat w innym poście też ale nie rozumiem czegoś. U mnie w rd04 jest według mnie dziwnie miękko. Ja tu czytam, że tył w czwórce potrafi być twardy a mam wrażenie jakby wsadzili u mnie gumę od gaci a nie sprężynę, dodam że ważę z 82kg wiec do ciężkich nie należę. Poza tym znalazłem w Hayensie wreszcie, że długość sprężyny wynosi standardowo 238-241mm (spring free length). Mogę tam wsadzić 250mm i nie będzie z tego tytułu żadnych problemów? Chcę siedziec wyżej i mieć sztywniej bo dochodzi pasażerka :)

Masz kibel bo pewnie dawno temu uciekł cały gaz z twojego amora a dodatkowo sprężyna straciła swoją elastyczność. Możesz spokojnie wsadzić 25cm. Ja do rd07 wciskałem nawet 26cm tyle że już potrzebne są ściągacze do sprężyn. Sprawdź dokładnie jaką twardość ma sprężyna w rd04 i kup oczko twardszą jak nie zmieniasz i nie regenerujesz amora.

Właśnie gadam z Ohlinsem i w długości 25cm i grubości drutu 13,5mm mają sztywności 100N/mm i 110N/mm (w zależności od ilości zwojów).
Chcę wybrać twardszą ale żeby nie było znowu tak że przy jeździe solo zniszczy mi kręgosłup po 200km. Regenerację raczej zrobię - ktoś polecał jakiś zakład to prześlę do nich swój amor do zrobienia.

Dzięki i pozdrawiam!

Nie rozumiem. Tył Ci siada tak, że po załadowaniu i z pasażerką ciężko otworzyć boczną stopkę czy po prostu amortyzator nie tłumi tak jak powinien? Bo to są dwie oddzielne rzeczy.

Masz możliwość ustawienia wstępnego naprężenia sprężyny. Jak masz to ustawione? Mniej więcej.

O tym że prawdopodobnie amortyzator jest wyjechany napisał Rambo. Według mnie nie jest najgorzej ale regeneracja i tak by się przydała. Jeśli chodzi o moją sprężynę mam wrażenie, że motocykl już pod moim ciężarem ugina się zbyt mocno i szybko. Dodam że sprężynę mam skręconą prawie na maxa i jeszcze mogę ustawiać sztywność przez dopompowanie amortyzatora (co kiedyś zrobiłem). Siedząc na innych afrykach mam bardziej wyprostowane nogi i czuję że tam tył chodzi trochę oporniej co bardziej mi odpowiada. Nie próbowałem rozkładać kosy siedząc jednocześnie z pasażerką na moto, ale wolałbym żeby motocykl nie schodził tak nisko pod większym obiciążeniem tym bardziej, że dojdą jeszcze kufry.

I teraz nie wiem którą sprężynę brać z Ohlinsa, bo do wyboru mam: 100N/mm lub 110N/mm (w zależności od tego ilość zwojów).
Nie wiem jaka jest sztywność nominalnej sprężyny bo z samej grubości drutu tej sztywności nie wyliczę i nie wiem jaka jest odczywalna różnica miedzy 100 a 110N/mm

Tu nie udzielę Ci bezpośredniej informacji ani nie podeprę się własnymi pomiarami, ale w pamięci migocze mi, że 04 ma sprężynę 110N/mm. Ktoś nawet robił pomiary i chyba wychodziło prawie 120N/mm.

Mat kiedyś o tym pisał http://africatwin.com.pl/showpost.ph...6&postcount=30 i mierzył http://africatwin.com.pl/showpost.ph...0&postcount=43. Wietszny też się w wątku sporo udzielałeś. ;)

Dziękuje bardzo za info. Zapytam w takim razie Mat'a czy kupno nowej 110N/mm ma sens, jeśli stara sprężyna jest sztywniejsza to nie będę wyrzucał kasy na darmo. Może pokuszę się o zabieg jaki Mat przeprowadził na swojej sprężynce... (dziwnie to zabrzmiało :P)

No to ja się też udzielę.
Kolego sympatyczny: odkopałeś stary fajny wątek, a nawet dobrze go nie przeczytałeś. Na pierwszej stronie jest napisane jak wół, że seryjna sprężyna z RD04 ma 120N/mm, czyli Ohlins chce Ci wcisnąć utwardzoną sprężynę, ale od RD07, a to spora różnica (seria w RD07 to około 80N/mm).
Odpowiadając na pytanie: nie robiłem nic ze sprężyną, no to bez sensu - sprężyny nie siadają (sprawdzone na 2 połnoletnich sztukach).
Jedyne co pomogło, to dobicie ciśnienia w zbiorniczku.
Większe ciśnienie daje większą twardość i tłumienie.
Teraz kupiłem sobie Wilbersa do RD07a, ale to bardziej dla spróbowania i dlatego, że był tani :D

A moim zdaniem, jeżeli amor nie cieknie, nie ma sensu dawać go do regeneracji. Tyle.

No i dziękuje bardzo za taką odpowiedź bo dzięki temu zaoszczędziłem trochę kasy :) Czytać czytałem wątek cały ale dopiero dzisiaj Majki nakierował mnie na Twój post z pewną informacją o twardości. Tak czy inaczej na przyszłość będe szukał jeszcze dokładniej i dziękuje za wszystkie informacje :) Napompuję porządnie amora i wyreguluje jak trzeba, może w końcu to zadziała :)

Molto grazie za wszelkie rady :)

Mi dzisiaj Dandy wnizał Ohlinsa 100 Nm. Jest super. Spodziewałem się, że będzie twardo, jest w sam raz. Tzn. tak samo komfortowo, jak na wypierdzianym oryginale, ale moto pewniej sie prowadzi i mniej nerwowo w zakrety wchodzi.
Symbol 00580-34/100, cena w okolicach 400 zł.

Jaka to kasa taki olins..?

A ja od początku sezonu popylam na niebieskim Wilbersie. Już nie pamiętam, ale taka sztuka ma chyba 95-100kg/cm.
Jak dla mnie jest super. Fajniej się popyla jak tył nie siada.
Jak zasiada pasażerka, prawie nie czuję różnicy (tylko moto robi się jakieś mułowate).
Reasunując: zdecydowanie polecam dla kierowników wagi ciężkiej :D

A jak zrobi się miętko założę sobie zaworek i będę dymać :haha2:

Przymierzyłem się w czwartek do Afryki Jurka. Ma założonego Wilbers 90/260 od 2009r. Sprężyna spięta na maximum. Ja mam ślicznym stanie amor od RD07A i seryjną sprężyne 85/250 też spiętą ile się da. Po przysiadce na moto Jurka okazała się że mojej Afryce wyżej się siedzi. Hubert też ma WIlbersa i u niego było jednak wyżej niż u mnie. O co kaman..? Może lepiej jednak zamawiać 95/260 od Ohlinsa..?

A ty w końcu chcesz niżej czy wyżej mieć? Bo u mnie jest wilbers i wysoko w stosunku do innych. To gdzieś to oznaczenie można wylukać na główce??

Plan jest taki by dało się dalej postawić moto na centralce by koło tylne było choćby 1cm w górze (choć i centralke da się przedłużyć :Thumbs_Up: )

Wróciłem o 5 rano z garażu :o Mierząc skoki zawieszenia tylnego w AT, podkładając różne amory bez sprężyn.



Czułem to już dawno że ten tylko skok 220mm to se można między bajki włożyć :Thumbs_Down:
Seryjny amor po wymontowaniu sprężyny mierzony zupełnie wyciągniety na centralnej stopce,

http://img832.imageshack.us/img832/6030/zdjcie00132.jpg

http://img703.imageshack.us/img703/1...jcie0010gd.jpg


a drugi pomiar gdy moto stoi na kołach i siedzimy na nim i gumowy odbojnik amora jest maxymalnie ściśniety

http://img822.imageshack.us/img822/1631/zdjcie0012l.jpg

i się już nie ugina to 17cm :( Lekka bida jak dla mnie. :Thumbs_Down:

Afri Czoper http://img51.imageshack.us/img51/9413/zdjcie0006e.jpg :D

Rambo - a mierzyłeś może z amorami od katów ?

Tak :Thumbs_Up:Duke 2002 i enduro 1997r

http://img851.imageshack.us/img851/5779/30052011256.jpg

Kolejna adaptacja amora, tym razem ęnduro lc4 640 2000r.