![]() |
Turystyczna Ósemka - Enduro w Bieszczady maj 2016
Witam.
Mamy z kolegą do zaproponowania 5-cio dniową motocyklową wycieczkę turystyczno-krajoznawczą oznakowanymi szlakami pieszymi i rowerowymi. Krótki opis trasy: Start z Janowa Lubelskiego przez Jarocin, Ulanów i Rudnik nad Sanem do Leżajska, skąd przez Sokołów Małopolski do Głogowa Młp. Z Głogowa asfaltem na południe Rzeszowa, gdzie zaczyna się szlak niebieski, którym przez Dynów, Krasiczyn, Kalwarię Pacławską, Magurę Stuposiańską (1016m.) i Ustrzyki Dolne docieramy do Widełek przed Ustrzykami Górnymi. Następnie drogą asfaltową do Kalnicy lub przez Cisnę do Woli Michowej. Tu pojawiają się 2 opcje trasy: I Kalnica - bacówka Jaworzec, Krysowa (840m.) i zielonym szlakiem koło Jeziora Myczkowskiego do Leska i asfaltem do Sanoka. II Wola Michowa - Przełęcz Żebrak, Chryczszata (998m.) i niebieskim szlakiem do Sanoka. Z Sanoka czerwonym szlakiem przez Kopystańkę (541m.) do Przemyśla. Z Przemyśla przez Chotyniec, Radruż, Horyniec-Zdrój, Nowiny Horynieckie i Narol do Szumów nad Tanwią gdzie kończymy zabawę. Planowany termin 9-13 maj. Dystans ok. 750 km. Zamierzamy nocować w kwaterach. Termin wyjazdu jest ruchomy. Preferujemy bardzo spokojną jazdę. Jest nas dwóch, jeśli ktoś z Was podejmie temat to fajnie. Zainteresowanym podaję mój nr 883-919-846 Robert. |
Rozumiem że to trasa na rower ?
|
Mikelos nie doczytałeś? Motocyklową!
Strażnicy już ustawiają checkpointy!:haha2: |
Chłopak tu z optymizmem, a wy go odrazu gasicie strasząc mandatami
|
Cytat:
Jako turysta rowerowy powiem NIE! Jako motocyklista powiem NIE! Pomysł jazdy motocyklem po szlakach pieszych i rowerowych, zwłaszcza w Bieszczadach, świadczy albo o Twojej nieznajmości tematu, albo o ignorancji połączonej z idiotyzmem... Wybierz Sam co jest w Twoim wypadku bardziej pasuje... Napisz po prostu, że pomysł był rzeczywiście nieprzemyślany i pojedźcie gdzieś indziej, gdzieś gdzie nie będziecie przeszkadzać pieszym i rowerzystom, gdzieś, gdzie nie będziecie niszczyć infrastruktury znakowanych szlaków... Jest tyle fajnych miejsc w tym kraju... Bądź rozsądnym motocyklistą... |
Może kolega przesiadł się z samochodu na dwa koła:
http://jeleniagora.naszemiasto.pl/ar...l,t,id,tm.html :) |
Cytat:
|
Zgadzam się z chemikiem w 100%.
Może dojedź w jakieś fajne miejsce na moto i powędruj pieszo, uwierz że watro choćby dla perspektywy takich widoków i by nie odbierać innym przyjemności przebywania w krainie biesa i czadów: http://fotowrzut.pl/tmp/upload/MRUF1XUEYC/1.jpg http://fotowrzut.pl/tmp/upload/R9SLMTX8X7/1.jpg http://fotowrzut.pl/tmp/upload/RERKY95HNL/1.jpg http://fotowrzut.pl/tmp/upload/OGFIJX46O2/1.jpg http://fotowrzut.pl/tmp/upload/TE4KRRAL5C/1.jpg Mam nadzieje, że moje amatorskie foto Cię przekonają. |
chemik:Thumbs_Up:
bobik :Thumbs_Down: Kolego nie wiesz co piszesz trasa do przjechanie ciężka rowerem górskim na motor chyba trialem. Poza tym na szlakach pieszych w Bieszczadach są jednak ludzie i to sporo. Nie wyobrażam sobie także by udało Ci się wjechać z Przełeczy Zebrak na Chryszczatą. Nie życzę powodzenia wręcz przeciwnie,a trasę uważam za głupotę. |
Bobik trasa na 7-mio letnich anakach w RD 04 będzie do przejechania?
|
He he he .... to się źle skończy:D
|
Na rower to bym się tam wybrał :)
|
Witam
Lata temu to był by znakomity pomysł. Sam tak zjeździłem kawał polskich gór. I nikt się nie czepiał, leśnicy, strażnicy leśni podpowiadali gdzie jechać (bo panie widok taki..) lub nie (bo Niemce będą strzelać..) Przez dziesięciolecia motocyklistów terenowych bardzo przybyło, niestety w większości (pardon) kompletnych pustaków, ryjących stadnie do korzeni ciągle te same miejscówki... Zresztą ortodoksyjnych turystów walących ciurkiem a tłumnie "odludne i dzikie" miejsca też. Na pociechę zwykle tylko przy dobrej pogodzie. Jedziecie to jedźcie, wasz fun, wasze ryzyko. Ale nie róbcie z tego gromadzkiej wycieczki jeżeli myślicie poważnie o realizacji przedsięwzięcia. Tisz jediesz, dalsze budiesz. Pozdr rr |
Cytat:
|
W dniach 6-8 jest organizowany w Bieszczadach rajd motocyklowy. Wystarczy poczytać w "Motocyklu" czy w internecie. Oficjalnie i legalnie. Po co kombinować z jakąś jazdą po lesie na własną rękę i ryzyko, jak można się wbić na imprezę i legalnie przejechać kilka ciekawych odcinków a przy tym poznać nowych ludzi i miejsca. No bo skoro szukacie kompanów do wycieczki, to raczej nie boicie się tłumu??
|
rrolek zgadzam się z Tobą całkowicie. Chcemy w grupie max. 6 osób spędzić parę dni w terenie. Takiego typu enduro, czyli jazdę po szlakach uprawiamy od kilku lat i bardzo nam się podoba. Nie ryjemy ziemi za każdym odkręceniem manetki gazu lecz spokojnie jedziemy do celu po drodze zwiedzając cerkwie, bunkry, stare cmentarze i inne ciekawe miejsca.
Jak to w terenie w każdej chwili może zaistnieć potrzeba zmiany obranej drogi ze względu na różne czynniki zewnętrzne. Część bieszczadzką zmienimy gdyż jak się okazuje jest technicznie nie do zrobienia . Jeśli jest ktoś naprawdę zainteresowany, proszę o kontakt telefoniczny. P. S. Jeśli będziemy się bali robić tego co chcemy we własnej piaskownicy to nam zabiorą zabawki i skończy się Dzień Dziecka. No stres |
Życzę dożo zdrowia przy pchaniu motocykli . Znam szlak niebieski z Dynowa do Przemyśla w którym mieszkam . Szlak jest przejezdny tylko dla motocykli trialowych . Pierzyć zielonych , tylko orać po lasach tylko z głową
Uwaga : wjazd do lasu zaczyna się od 500 zł . |
nie no pewnie, motocykl na szlaku dla pieszych to bardzo dobry pomysł, jak nie w naszych Bieszczadach, to można po ukraińskich, tam mniej pilnują. Gratuluję wyobraźni.
|
<quote "bobik"> .BOBIK - .. Mamy z kolegą do zaproponowania 5-cio dniową motocyklową wycieczkę turystyczno-krajoznawczą oznakowanymi szlakami pieszymi i rowerowymi. </quote>
błagam... była sensowna często dyskusja na temat przejazdu rożnymi drogami leśnymi, ale drogami dla samochodów najczęściej. Jednak planowanie dużego (8 motorów) i długiego przejazdu szlakami pieszo-rowerowymi to dla mnie wyraz braku kultury, braków w ogarnianiu współżycia społecznego. Jest to po prostu ordynarne maxa - brak mi słów. |
Ojojoj,
, Mallory wyluzuj Jakaś dziwna schizofrenia zapanowała, czy co?? A ta impra to gdzie się odbywa, nie w Bieszadach ?? i kto na nią jedzie?? http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=25668 Słupek graniczny tak wiele zmienia w świadomości że za nim nie jest ordynarnie??:mur: ps. Bobik błoto na blachę, i kasku ani gogli za szybko nie zdejmuj bez powodu;) bo wjazd do lasu rzeczywiście kosztuje:D |
Cytat:
Jeszcze raz: ordynarne jest planowanie typu "motocyklową wycieczkę turystyczno-krajoznawczą oznakowanymi szlakami pieszymi i rowerowymi" Zdies sabaka zaryta - a nie jakiś słupek:) Czy będzie to Polska, Ukraina, Argentyny czy Japonia. |
No chyba nie;)
Impra, w której wezmę udział po raz trzeci (jak Allah pozwoli:Sarcastic:) odbywa się po tamtej stronie słupka granicznego z jednego tylko powodu - bo tam można jeździć po górach lasach i dolinach. A nawet jak OFICJALNIE nie można, bo jest jakiś park narodowy, czy inny rezerwat, to tak na prawdę huj to kogoś(od Nich, albo Nas) obchodzi. Zdjes sabaka zaryta :o Wiem że to taka prawda sieroca, nikt jej nie chce nawet słyszeć:vis: Cóż, ja korzystam bez skrupułów :) |
Witam
Sorry Mallory, twoje "ordynarne" rozumiem jako "zwyczajne" Czy te szlaki piesze i rowerowe wytyczone są jako dziewicze przez jakąś "dzicz" i przyczepiający tabliczki, malujący znaki swym aktem determinuje używanie tych szlaków jedynie dla wybranych z pod tej czy innej gwiazdy? Przecież większość tych szlaków biegnie od dawna istniejącymi drogami i ścieżkami. Od dziesiątek lat poruszali się po nich pieszo/konno/rowerowo/motorowo/traktorowo i jak tam jeszcze chcesz ludzie. Jakie qrwa do nich wyłączne prawo mają wyłącznie ci lub owi adekwatnie do tabliczek (czytaj: przyjezdni, miastowi)? Jacyś lepsi są, chę? Ja rozumiem, w lesie nie wolno bo nie wolno, ale poza tzw obszarami chronionymi? Na Ukrainie nikt nikomu (poza złodziejami drewna) do lasu wjeżdżać nie zabrania. Więc mandatu nie będzie. A latałem po tamtejszych płajah na długo przed "obmalowaniem" pierwszych szlaków dla wielbłądów. Znaczy teraz nie mogę? Pozdr rr |
Cytat:
|
Cytat:
Jeszcze raz: u...j mnie to obchodzi z jakiego powodu ścieżka pieszo rowerowa została wytyczona (czy prawidłowo czy nie - można podyskutować w innym wątku), ale skoro już wytyczona jest to absolutnie nie zgadzam się na organizowanie tam "na lewo" rajdu enduro. Co innego jak się przejazd jakiś przez przypadek zdarzy bo innej drogi nie ma - trudno, w mieście nawet czasami trzeba chodnikiem 100 m przejechać;) Ale nie f..k 780 km!!! planowane w grupie. Lepiej - jak się wczytasz w opis niektórych z tych parków (narodowych i krajobrazowych) - to ścieżki rowerowe i piesze są wytyczone - ale są rozdzielne, i jest ZAKAZ WJAZDU ROWEREM NA ŚCIEŻKĘ PIESZĄ - fajnie więcej miejsca dla enduro będzie;); I żeby wątek rajdu na Ukrainie zamknąć - nie ja z tym porównaniem wyjechałem - śledzę tren wątek i zdjęcia i chętnie bym pojechał, może w przyszłym roku się uda pojechać. Pozwalają to fajnie - też to wykorzystam. Jak jednak komuś się to skojarzyło i go sumienie pali - sam musi sobie z tym poradzić - winny jest jego mózg i jakiś tam w niem ośrodek skojarzeniowy;) Dobra - ładna sobota się zapowiada - lecę rozłożyć grila na wytyczonym torze motokrosowym. |
" Dobra - ładna sobota się zapowiada - lecę rozłożyć grila na wytyczonym torze motokrosowym "
nic dodać nic ująć. ;) Szkoda, że trzeba ludziom zabraniać, nakazywać, polecać, wymuszać używanie rozumu. Jazda po ukraińskich połoninach jest taką samą profanacją, jaką byłaby jazda po naszej Caryńskiej, czy Wetlińskiej. |
Dokładnie tak;)
Już dawno kusi mnie strzelić od schroniska Koliba do Ustrzyk Górnych, choć nie wiem czy dałbym radę:drif:;) Powstrzymuje mnie przed spróbowaniem tylko to, że kosztowało by minimum z pięć tysięcy, i moja kwadratowa gęba była by przez chwile w mediach:D:D:D Pax między endurowcy:Thumbs_Up: ps. miłego grila na torze -i mnie wcale nie przeszkadza że akurat tam ;) |
Cytat:
Po to są parki narodowe i rezerwaty by coś chronić, florę bądź faunę. Co ważniejsze to dobro narodowe i trzeba to uszanować. Chciałbym by moje dzieci też w przyszłosći mogły pospacerować po wyznaczonych trasach, obserwować w Bieszczadach np. żubra, wilka. A nie robić miiejsce dla zmotoryzowanych ignorantów naruszających takie ostoje. Czystym debilizmem jest naruszać takie tereny, nie ważne w jakim miejscu. Jakieś dróżki zwykłe leśne, zrębowe, wywózkowe by nimi przejechać to jeszcze bym zrozumiał ale PARK NARODOWY czy REZERWAT stanowczo NIE. |
1 Załącznik(ów)
Wyrwałeś zdanie z kontekstu, i rzeczywiście zabrzmiało dramatycznie.
Mnie chodziło o Ukrainę, tam nikogo nie obchodzi(ludność tamtejsza) że jest jakiś park, czy inne dobro narodowe. Mają potrzebę to korzystają, więc do póki można i niema konsekwencji będę korzystał i ja, z Twoim świętym oburzeniem lub bez niego. U nas szanuje się takie tereny i nie wjeżdza na nie, nie dla tego że to zabronione, ale dla tego że są konsekwencje bardzo zaawansowane w kosztach. Możesz nazywać to gimbusiarstwem czy jak tam chcesz, ja Twój post nazwał bym jako; ;)bardzo moralny, ze wszech miar prawidłowy i wielce stosowny. Tchnie z niego powagą która przystoi praworządnym obywatelom, i swoistym wewnętrznym spokojem. |
Cytat:
Jeśli tamte rejony to faktycznie bardziej "stan umysłu" niż ochrona i nikt tego nie respektuje to wielka szkoda. A My mamy dwa wyjścia jak pisałeś: możemy wykorzystywać ten czas i jeździć bo wiecznie tak tam nie będzie lub odpuścić. Być może turystyka enduro ( nie crossowe rycie ;-) na tamtych terenach nie wpływa znacznie na ekosystem i jest akceptowalne. |
Witam
Kontrole na terenach Parków w UA gonią nocujących wielbłądów (zabronione biwakowanie a tam się nie da zrobić większości odcinków w jeden dzień) i sprawdzają bilet który kupujesz wjeżdżając do Parku (lub u nich). Zwykle mają w cenniku oddzielnie czełowieka, oddzielnie motocykl/quadocykl czy maszynu. Znaczy wjeżdżam tam legalnie. W naszym kraju by to "...dobro narodowe..." chronić trzeba by zacząć od limitowania turystów w ogóle na szlakach. To jak wygląda ruch na nich (a również same szlaki i ich najbliższe otoczenie) teraz a jak wyglądały 40 lat temu (gdy zaczynałem "chodzić") to po prostu żenada i jarmark próżności... Pozdr rr |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.