Dziwny odgłos silnika
 

Witam pojawił się u mnie dość niepokojący odgłos z silnika, pojawił się dość szybko. Wcześniej był lekko słyszalny a teraz to sami słyszycie. Wiem że ciężko tak stwierdzić na odległość, ale może macie jakieś pomysły co może być. Motocykl przyjechał z Austrii, kupiony od handlarza podobno po regulacji zaworów był. na liczniku 60 tyś RD07
PozdrO

https://youtu.be/v-QoDE8xGig

Uaa, nie wygląda to dobrze - nie chcę nic krakać ale słychać jakby panewka.Takie samo rzechotanie słychać jak jedziesz na 3 biegu powiedzmy 40km/h i mocno odkręcisz rolgaz ?Eh 60 albo 160...

Jak odkręcam gaz to też słychać ten terkot kur. mać jestem załamany już

Może ktoś się walnął przy regulacji zaworów? Od tego bym zaczął. Jeśli nic tam nie znajdziesz to wygląda to na sworzeń tłokowy.

jak powyżej sprawdz zawory jak to nie pomorze jak nie masz kup stetoskop i dokładnie osłuchaj

Sworzeń na bank nie, to inny odgłos

Klepie jak panewka.

Obstawiam panewke, ale sprawdź luz zaworowy przy rozbieraniu.
Ustaw też możliwie niskie obroty (na chwile) i zmuś, aby silnik niemal gasł (ewnetualnie daj mu jakieś stałe obciążenie np. na sprzęgle) - sworzeń powinien odezwać się nieco głośniej , ale to trochę inny dźwięk.

W silniku na czesci miałem taki sam odgłos - wyrąbane gniazdo sworznia tłoka w korbie

Ciekawa sprawa taki niski niby przebieg i na dodatek z Austri motor i takie problemy.

Był kiedyś na forum taki wątek o afryce z Bystrej, która miała podobny problem. Czy to przypadkiem nie ten sam motocykl- bo malowanie się zgadza?

Myślałem że nikt nie wierzy w przebiegi motocyklowe, jednak się myliłem..:) Sugerować się 60cioma tys. przy motocyklu 20 letnim..

PS. Jakiś czas temu wyzerowałem licznik u siebie..naturalnie. Kto chce RD07 z..5-10 tys przebiegu na liczniku (do negocjacji)?:) Nówka sztuka..ze Szwajcarii..piec&wałek jak dzwon..

Ja bym nie genaralizował kiedy myślałem ze tak mały prezbieg jest nie mozliwy bo sam robiłem po 25k rocznie :) teraz robie niewiele i wem ze mały przebieg jest prawdopodobny

Akurat panewki można załatwić w zupełnie nowym silniku.

Wątpię że panewki na wale, obstawiam sworzeń lub przytarty tłok . Ale i tak do zdjagnozowania potrzebne będzie rozpoławianie silnika. Sprawdź ciśnienie sprężania.

Słuchajcie znalazłem swój motocykl na YT i tam już coś jest nie tak, koleś pyta się o dziwny hałas. Ja kupiłem motocykl od handlarza z kaszub w grudniu 2014r a filmik z YT jest z listopada 2014r a motocykl został wyrejestrowany w Austrii w październiku2014. Ten co go kupił w Austrii stwierdził że musi się pozbyć, następnie odkupił go mój sprzedający, a ja go kupiłem i jestem w dupie. Mam na niego fakturę i przygotowuję się do bitwy z tytułu wady ukrytej na podstawie rękojmi. Moje pytanie do was, czy kojarzycie ludzi na filmiku, aby jakoś do nich dotrzeć. Widać auto w oddali o nr rej. SPS...powiat Pszczyna. Od początku słyszalny był lekki taki klekot, ale myślałem że taki jest dzwięk V-ki, tj moja pierwsza V-ka.
Dzięki za jakieś info

https://www.youtube.com/watch?v=aVy3Vj1PPPw

poszukaj na forum watku bo już raz widziałem ten filmik tzn ktoś wrzucał

Prawdziwe przebiegi

Tyle co widziałem na filmie to dzieje sie to 3 4 tys obrotów i ten terkot jest identyczny jak u mnie był i była to dokładnie panewka jak wspomniał juz ktoś wcześniej dokładnie taki sam dzwięk

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=22354 temat o tej afryce

Wielkie dzięki za info. Czuję się słusznie wyruchany, że zakupiłem taki motocykl, a handlarz wydawał się taki uczciwy sam jest bajkerem i w ogóle ehhh. Ktoś kojarzy gdzie był ten motocykl do sprzedania, ewentualnie przez kogo.
Orientuje się ktoś jaki może być bardzo mniej więcej koszt naprawy jeżeli jest to panewka, czy wymiana panewki wiąże się z rozpoławianiem silnika?, czy wystarczy zdjąć cylindry o ile wiadomo czy wał przeżył? Czy lepiej wymiana całego pieca
Dzięki

Następny chciał być sprytniejszy od innych, kupił parcha z padniętym piecem za 6 tysi i teraz będzie handlarza sądził :D że się samo nie naprawiło :P Nic nie ugrasz, możesz se pomarzyć.

Żeby sprawdzić co tam konkretnie się dzieje to trzeba rozebrać silnik. Na początek można zlać olej i zobaczyć jakiego koloru są opiłki :D

bass po co kopiesz leżącego?

Bass kupiłem nieświadomie wadliwy motocykl i nie kosztował tylko 6 tyś.!
Gdybym wiedział uciekałbym od tego egzemplarza.

Ten kolega jest po raz kolejny o krok do przodu przed innymi i po raz kolejny "wie" coś czego inni nie wiedzą.
Jakby kupił złom za 6 to sam sobie winien, a jak kupił za 10 to co innego.. Ręce opadają..

Niestety racja że odzyskać kasę lub jej część będzie niezwykle trudno. Ja bym jakichś fachowców poszukał od tych spraw i to jak najszybciej.

Gotówkę odzyskasz tylko przyzwoity radca albo adwokat jest potrzebny najgorsze jest to ze stracisz sporo czasu jeśli nie dojdzie do ugody

Zapewne jest możliwe wyprocesowanie pieniędzy, ale może to trwać latami i może kosztować, dużo kosztować.
Po za tym prawdopodobieństwo wygrania sprawy jest nikłe:confused:
Moim zdaniem, silnik na stół zdjąć głowice i cylindry, zweryfikować co stuka.
Jeżeli to coś w którejś z głowic jest sens naprawiać, jeżeli panewka to chyba najlepiej poszukać dobrego silnika, a ten rozsprzedać na kawałki.

Ok świat się nie zawalił. Jeśli kupiłeś trochę okazyjnie to kupuj serce lub naprawiaj i masz na wieki.

Witam a więc moja sprawa zakończyła się pozytywnie. Postraszyłem handlarza prawnikiem szwagra, przedstawiłem dowody że z tym silnikiem było już dawno coś nie teges przemyślał to i przyjął to na klate, zachował się ok i dał kase na nowy silnik, niby nic nie wiedział o wadzie. Dzięki wielkie za wszelkie info o tym motocyklu, był mocno zdziwiony jak mu powiedziałem gdzie go kupił ;)heh. Lepiej kupić drugi silnik po remoncie, czy nie ruszany? Jakie wasze opinie?
PozdrO

Szczerze to lepiej było oddać maszynę i odebrać całość pieniędzy
Teraz będziesz się bujał z szukaniem silnika przekładkami albo remontem...

Gdyby oddał cała kase straciłbym pieniadze jakie już zainwestowałem + koszty rejestracji wolałem taka opcje

Silnika szukaj raczej nie ruszanego najlepiej za zachodnią granicą.
Odezwij się do Franca i do Tomkav4 żeby Ci coś poszukali.
Za zdrowy silnik musisz liczyć 3-4tyś zł

Ciekawe co teraz na to pan prześmiewca forumowy, Bass ...
Fajnie żeście się dogadali :)

Szuka opiłków ;)

:Thumbs_Up::D

Też jestem ciekawy

Kolego ja dopiero obczaiłem że ty z mojego miasta jesteś w końcu z kimś będzie można polatać hhehe a wracając do twojego tematu silniku to powiem ci szczerze że bardzo ciężko znaleźć silnik w pl w dobrym stanie a za granicą wołają po 1000eurasów plus przesylka.
Moim zdaniem czasem warto pomyśleć nad remontem takiego pieca może koszty będą i podobne ale masz wtedy pewny silnik.

KADI, Ramoneza robił gruby reymoncik:)... poczytaj, wtedy zdecydujesz czy cały ''nowy'' piec, czy remont;http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19530

Sam już nie wiem co robić z tym silnikiem. Miałem zaklepany silnik po remoncie od sprawdzonego mechanika z Gdańska, a okazało się że już go sprzedał:mur:
mam 3 wyjścia remontować, kupić drugi albo sprzedać moto w tym stanie i dalej jestem w czarnej dupie...

Wow nieźle że udało Ci się wyciągnąć z niego kasę.

JA bym remontowal ten silnik, no ale ja sie nie znam :/
Po prostu masz juz motocykl, wydales kase, cos ci sie zwrocilo. jesli cala reszta jest w porzadku, to znajdz dobrego moechanika i niech zrobi go raz a dobrze, bedziesz wiedzial co masz, bedziesz dbal to bedzie sluzyl latami.

Macie do nich jakiś kontakt ewentualnie do kogoś jeszcze, oczywiście tylko godnych polecenia szukam, dzięki.

Wejdź w zakładkę społeczeństwo, potem w użytkownicy i wyświetli się alfabetyczna lista wszystkich na forum :) Potem se poradzisz :)

Kadi. Twój szwagier śmiga moją afryką. Jeżeli rozważasz remont silnika, śmiało go oddaj Pawłowi. Ja go polecam z zamkniętymi oczami. Widziałem jak robi motocykle. Jestem wybredny i pedantyczny. Na Pawle nigdy się nie zawiodłem. Robi moje motocykle ok. 10 lat. W poniedziałek wrócę z moich motowypraw. Odezwij się. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Hej chciałem napisać jak sie zakończyła sprawa z moją Africą, sprzęt już zrobiony, okazała się panewka musiałem kupić cały dół silnika, dzięki Sławekk za sprzedanie dobrego dołu. Wymienione zostały wszystkie uszczelki uszczelniacze, łożyska, pierścienie i inne drobne rzeczy. Remont robiony w moto naprawy w Gdańsku u Pawła. Sprzęt chodzi super tanio nie było ale najważniejsze ze mogę się cieszyć jazdą. Gdyby nie wasza pomoc nie udałoby mi się odzyskać części kasy od sprzedającego i znalezienia niezbędnych części. PozdrO

Czyli happy end. Super :Thumbs_Up:

Kolejny przykład, że jak się tanio kupi to trzeba dołożyć w robociźnie i częściach tyle za ile w całości droższą się kupuje.
Fajnie, że przed sezonem się udało ogarnąć, teraz tylko km nawijać.