Białoruś 30.05-7.06
 

Chętny ktoś? Wyjazd bez napinki,turystyczny Byłem w zeszłym roku. Pozostał niedosyt. Miały być Bałkany ale czasu brak więc wracam na Białoruś.

Orientowałeś się jaka jest sytuacja na Białorusi ?? ( bezpieczeństwo i postrzeganie Polaków )

Byłem w zeszłym roku i nie sądzę aby coś się zmieniło. Normalnie, tak jak u nas, w łeb można dostać wszędzie.

Też byłem w zeszłym roku na Białorusi. Moim zdaniem bezpieczniej jak u nas. Lepie jnie opierać opinii na medialnych przekazach. Zdziwi się każdy, kto się dowie, że poziom życia w wielu kwestiach jes wyższy jak Polsce. Polecam dace CIA na ten temat.

Jeśli chodzi o poziom życia, to nie wiem ale w sklepach jest wszystko. Karty płatnicze w powszechnym użyciu. Bankomaty itp. Motocyklistów mało ale się zdarzają i można pogadać. Po prostu ludzie żyją swoim życiem i nie wiedzą nic o "wielkiej polityce".

Zapytałem , bo jakieś 3 dni temu rozmawiałem ze znajomkiem , który handluje z Białorusinami (z zachodniej części kraju ) . Chłopaki zapraszali jego kilka razy , by ich odwiedził . Ostatnim razem ( miesiąc temu ) stwierdzili , że wizytę odradzają z powodu propagandy , którą sieje TV. Podobno chcemy zawłaszczyć część ziemi Białorusi i Ukrainy. Białorusin tłumaczy swoim , że bywa u nas regularnie i w Polsce nikt takich pomysłów nie ma. Mało brakowało , a przy wódce dostałby po mordzie od swoich , że nie jest patriotą , a Polacy przekabacili go na swoją stronę . Na wschodzie Białorusi jeszcze bardziej mają "wyprane" mózgi .

Ok wobec tego wyjazd bez wódki:)

Słowian chcesz odwiedzać i wódki z nimi nie wypić :dizzy: Za to można 2 x po mordzie dostać :D

Wybieram się na Białoruś w terminie 28.05 do 07.06 z żoną. Bez polityki, ale z żubrówką.
I myślę tak, że "jak ty do ludzi, tak ludzie do ciebie"

Możliwe, że już od 1.06. 2015 na 72 godziny będzie można w Białowieży wejść lub wjechać rowerem bez wizy na Białoruś i pohasać po puszczy, ja się wybieram rowerowo.

O, to mi się podoba. Możesz powiedzieć gdzie szukać informacji na ten temat? (Sory Kuzomen za wcinkę)

W naszych mendach słabo z informacją. Rozmawiałem ze Strażą Graniczną w Białowieży to od nich mam info. że od 1.06 rusza już ruch bezwizowy czyli 72 godziny po puszczy z buta lub rowerem. Mam niedaleko wiec idę na pierwszy ogień.

A jak wygląda kwestia noclegów w hotelach?
Coś czytałem o konieczności meldowania się, deklarowania gdzie się śpi itp.
Na Ukrainie chyba tez coś takiego było ale nikt się do prawa nie stosował.
Generalnie luzik?

Generalnie luzik z noclegowaniem itd. Hoteli raczej nie ma za wiele. My spaliśmy w namiotach i prywatnych kwaterach. Ludzie zawsze chętnie pomogą.

Byliśmy rok temu przy okazji MŚ w hokeju, albo i dlatego w tym czasie, że nie trzeba było się z wizami bawić. Kraj super do jazdy, na wschodzie mało aut i moto jeszcze mniej, ludzie bardzo mili i uczynni, wszyscy i wszędzie. Milicja się nas nie czepiała, ale to może dlatego, że MŚ były i liczyli się z kibicami.
Spanie w hotelu w Nowogródku (wczesny Gierek) musiało być z meldunkiem, ale mimo papierologii obyło się bez kłopotów.
Sklepy pełne towarów (w miastach), bo na wsi nie robiliśmy zakupów, ale tam może byc ciężko z towarem. Wymiana dolarów lub euro w banku odbyła się bez kłopotów, choć swoje do jednego okienka musieliśmy odstać, ale można było drożej, choć szybciej wybrać kasę z bankomatu. Pierwszy raz miałem cały milion przy sobie :)
Myślę, że 500 zł wraz z paliwem, to max co trzeba mieć ze sobą. Tydzień życia i jeszcze na szaleństwa wystarczy, choć alkohol w cenach jak u nas, więc szału nie ma jak to kiedyś bywało podobno, że 0,5 za 7 zł było.

Generalnie, to do Mińska jest co zwiedzać, bo potem, to już raczej niewiele.

Hoteli jest dość mało, a ceny raczej wysokie. Z tego co pamiętam w Wilejce płaciliśmy około 100 pln za osobę jako obywatele unii w pokoju dwuosobowym.

Rejestracja/meldunek jest obowiązkowy jeśli się przebywa dłużej niż 5 dni roboczych. Świstek sprawdzają na granicy. Meldują w każdym hotelu, więc warto jakiś taki jeden nocleg w hotelu zaplanować.

Bardzo fajny kraj Białoruś. Polecam. A Białorusini to taki naród do serca przyłóż.

Pozdro.

Dzięki za info :Thumbs_Up:

A są jakieś problemy z wizą?
Na jakie koszty się nastawić?

Musisz poczytać na stronie konsulatu, z tego co pamiętam, to koszt ok. 30 euro, ale mogę się mylić.

Wiza kosztuje 25 euro. Ubezpieczenie zdrowotne 40 złotych. Jeśli załatwiasz przez pośrednika to dochodzą dodatkowe koszty ale wszystko załatwiają za Ciebie (łącznie z voucherem).

Spider, nie wspomniałeś o barterze: wódka za kiełbasę i herbatę owocową:D

Pamiętam, pamiętam, ale jeszcze trzeba było dopłacić :(
Choć takiego specyfiku jak tam to chyba w życiu pić nie będę, do tej pory mam lęki z nad Niemna :)

Możesz powiedzieć po co jest ten voucher?

To jakby potwierdzenie rezerwacji/pobytu na Białorusi przez firmę/hotel. Jak masz zaproszenie, nie musisz tego mieć. Jak nie masz, to firmy zajmujące się pośrednictwem wizowym załatwiają to za dodatkową opłatą

OK. Dzięki za szybką odpowiedź

W zeszłym tygodniu za wizę prywatną na 12 dni zapłaciłem w biurze pośrednictwa 420zł. Cena objęła wszystko co potrzebne, łącznie z ubezpieczeniem i fotką do wizy. Mój udział w załatwianiu, to tylko łaskawe przyjście do tego biura z paszportem.
Zdrówko,
Miszel

420 to już dosyć sporo :mad:

No tak, sporo. Ale ubezpieczenie jest obowiązkowe. A poza tym najważniejsze: jak nie zna się tam nikogo kto mógłby wystosować zaproszenie, to trzeba w tej kwestii zdać się na pośrednika. A to kosztuje....
No i nie muszę się sam pieprzyć z papierkami. Nienawidzę tego :mad:
Zdrówko,
Miszel

U mnie wyjdzie ok.380 + 30 zł zdjęcia. Wszystko przesyłam kurierem do biura i tyle. Nie mam czasu na załatwianie osobiście. Za wygodę trzeba płacić.

Pany na Białoruś nie trza voucherow nie dajta sie podprowadzic. Rezerwujecie hotel na jakims portalu typu booking i wydrukiem mailowym lub potwierdzeniem z tym jedziecie do ambasady. Nastepnie rezerwacje cancelujecie. Pamietajcie aby rezerwacja byla na tyle dni na ile chceta wizy. Przetestowane...Nie trzeba tez zaproszenia. Wystarczy ksero paszporta Białoruskiego łobywatela, albo łobywaltelki jakiej...

No problem, paszport białoruski gdzieś mam:) A na poważnie: wiza już jest. Czas na wyjazd.

Serdeczne podziękowania Tomkowi za przewodnictwo po tym przyjemnym kraju. Dzięki jego wiedzy wyjazd miał kontekst historyczny - wiele śladów po polakach i wspólnej, trudnej czasami historii.
Towar zgodny z opisem, szczerze polecam tego alegrowicza.

Pany! Cztery strony i ani jednego zdjęcia! ;)
Wszyscy byli, wiele widzieli niech się troszku podzielą wrażeniami.

Oskołę brzozową z miętą piłem i oryginalną ;) biełoruską kawę taż, chlebnyj kwas z Liddy cze ka w chołodilniku , wieczorem dowiozą czystą Nalibocką...
Tylko tych zdjęć nie ma :)

Miras! Wyspałeś się? weź oddech i dawaj śmiało z opowieścią! Na ciepło smakują lepiej!

Ja jeszcze w podróży jestem, na roztrenowaniu i opowiadaniu rodzinie jak było.
Dotrę do domu to na pewno coś skrobnę. :)

Witam,i co Kuzomen wyjechales w koncu na ta Bialorus?

Jest, jest na Białorusi, wczoraj zdjęcia na FB wrzucał. Cały i zdrowy, choć nie wiadomo czy trzeźwy :)

Rowerem jeszcze przez Białowieżę na 72 godz. nie można, dekret czeka na uprawomocnienie. Dobrze nawet, bo kolano nie pozwala. Piszcie Panowie o Swoich wrażeniach.

Wróciliśmy cali i zdrowi. Super wyjazd i super towarzystwo. Jak tylko ogarnę się czasowo skrobnę coś i zapodam kilka fotek.

pisz szybko co warto zobaczyć.. jadę za 3 tygodnie...

:umowa:Tak jak pisał Tomek ... Cztery strony wątku - połowa z tego powinno być fotek i opisów! :drif: