![]() |
RD04 cóś nie teges.
Wyjechałem po miesiącu i coś ją dusi. Trochę rozgarzłem i przejechałem może ze dwa km. i zdechła. Później to samo co jakiś czas. Chwila "odpoczynku" i łapała. Tak jakby paliwko nie nadążało. Co to może być? Mam nadzieję że nie pompa. Jak ją sprawdzić? Może jakie syfy coś zapchały?
|
jak nie wiesz ja pompe sprawdzić to ciśnij do mechanika :D bo coś popsujesz :D jak masz odwagę zrobić to sam, to zdejmij z pompy wąż co do gaźników idzie, odepnij wtyczke, podepnij pod nią aku i zobacz w jakim tempie paliwo leci... tylko kranik odkręć :D Sprawdź też filtr powietrza, paliwa i dolot. Może jakieś myszy się zalęgły :D
Moze być też tak, że styki na pompie się kończą albo się skleiły, raz łapie, raz nie, zdjąć i przeczyścić drobnym papierem. |
No to siem muszem dogrzebać do pumpy.;)
Na kranikach są jakieś filtry? |
http://sklep.transbike.pl/media/prod...?lm=1391765293
coś takiego szukaj... na przewodzie paliwowym... ale to z pewnością pumpa :hello: |
No, niestety chyba tak. Objawy stricte pompowe. Szkoda bo jeszcze ory siedzi.
Ciężko się tam do niej dogrzebać? Jeszcze nie robiłem nic przy Afryce. Są jakieś myki? |
na kranikach są filtry możesz profilaktycznie wyczyścić (pewnie dużo syfu będzie ), baypas na pompę i do czerwonej kontrolki AT pogina bez stresu tylko pamiętaj że później będzie the end
|
Nie czaje, co z tym bypassem i co będzie end?
|
najpierw sciagnij szlauch przy pompie z baku i obczaj jak mocno paliwo leci. Jak nie bedzie leciec to dopiero wtedy bierz sie za filtry
|
A jak będzie leciec to jak sprawdzić pompę?
Jak mocno ma "strzykać wahą"? |
Zrób baypass- odłącz dwa przewody paliwowe od pompy. Połącz je razem, odetnij(nie nożyczkami) zasilanie elektryczne pompie paliwa, aby na sucho nie pracowała.Przejedź się.
Melduj o wynikach. |
Nie nożyczkami hihihi.
Dobra, jutro postaram się pogrzebać i napiszę co i jak. |
Kolego ja tak jężdzę jak pompa umarła w drodze na wschód (2011) AT 04 bez pompy jedzie normalnie do czerwonej kontrolki REZERWY a potem kwestia czasu END czyli pchamy do CPN a kraniki wykręć i się nie przeraź napewno nie zaszkodzi
baypas realnie https://picasaweb.google.com/1056994...57370000082738 |
Nie no, rozkminiłem o co Ci chodziło.
Dzięki. |
dasz radę AT to nie prom kosmiczny ,czy prostsze tym lepsze :)
|
Dzięki Panowie. Bypass pomógł i spoko Afra lata. Nic jej nie dusi. Teraz rozumiem jak żółta rezerwa się zapali to szukać stacji. Pompa facet po włączeniu zapłony cisza, ani drgnie, nie miałknie. Rozumiem że to już złom. A jaką byście polecili? Mam jakiś chyba ory, ale nie wiem w jakim stanie. Co robić? A może nic nie robić?
|
Sprawdź zasilanie prądu do pompy. Jak jest ok to zajrzyj do styków pompy.
|
CBR tez pasuje to po co
|
Sprawdź woltomierzem czy pompa dostaje prąd w czasie pracy silnika (jak założyłem bypass). Jeśli nie - zlokalizuj przekaźnik pompy i tam pomierz. Albo jedno albo drugie padło.
Albo olej to i lataj na "grawitacji". |
Nie polecam druciarstwa na początku przygody z afryką, olej głupie rady i napraw pompę lub kup inną - tylko zanim zaczniesz to sprawdź prund :D Pamiętaj, że gówniane rozwiązania mszczą się na użytkowniku w najmniej ciekawej sytuacji. :oldman:
|
E tam :)
Na takie problemy najlepszy patent to ciśnieniowa pompa paliwa firmy Newton. Owszem - najlepiej pompę zrobić porządnie. Ale bez niej też można sobie poradzić na dojazdy i nie powinno się nic stać. Oczywiście trzeba to zrobić tak czy inaczej bo na grawitacji skład mieszanki się zmienia (może pyrkać z wydechu). |
cyt. na grawitacji skład mieszanki się zmienia
mozesz nam to rozjasnic? |
...no co? gwiezdnych wojen się naoglądał i zmyśla :hello:
|
Ja też jestem ciekaw jak brak pompy wpływa na skład mieszanki??:D ... Nie siejcie proszę takich bzdur, do podobnych należy zaliczyć tą, że jakoby na tzw. "grawitacji" zużycie paliwa jest większe.:Sarcastic:
Pompa w afryce się normalnie zużywa, ale w 90% przypadków pomagają nowe styki z Larssona (TourMax). Czasem wystarcza wyczyścić stare styki i porządnie zakonserwować. Ta pompa po prostu nie lubi wilgoci, więc jak się afri topi w błocie to trzeba się nastawić na wcześniejszy zgon, elektrycznej w końcu, pompki. |
Cytat:
|
Ja w 07 latam na grawitacji i do 18 litra wypala (więcej nie sprawdzałem). Skład mieszanki się zmienia? Coś chyba nie bardzo rozumiem (chyba, że ilość tlenu w powietrzu w zależności od wysokości hehe). U mnie pompa padła na "ament" i nie mam zamiaru na razie tego ruszać - zasięg bez pompy to min. 300 km a więc zupełnie "przyzwoicie". Objawów typu "strzelanie w wydech" i większe spalanie nie zanotowano (spalanie na poziomie 4,9 - 5,3 l/100 km przy jeździe asfaltem).
aaa - wyjęcie pompy to oszczędność około 270 gramów hehehehe |
Przy jezdzie bez pompy zmniejsza sie poziom paliwa w gazniku co zmienia wartosc mieszanki paliwowo powietrznej. Jest mniej paliwa a wiecej powietrza. Im wieksze cisnienie w szlauchu benzyny tym jest potrzebna wieksza sila aby zamknac iglice plywaka. Wieksza sila zamykajaca iglice oznacza ze plywak musi byc glebiej zanurzony (wiekszy poziom paliwa). Gazniki z pompa sa wlasnie tak obliczane i nie sa tak samo dostosowane jak gazniki bez pompy. Glownie chodzi tutaj o poziom paliwa w gazniku (podgiecie plywaka) i wielkosc komory plywakowej.
Dla tych co mysla ze krecenie sruba mieszanki w gazniku spowoduje ustawienie mieszanki w pelnym zakresie obrotow silnika zapodaje rysuneczek. http://www.schmidtler.de/bilder/bd_tech/verg1000.gif Jak widac sruba mieszanki (luftregulierschraube) dziala do 1/4 otwarcia manetki, pozniej mieszanke przez nastepne 1/2 przejmuje iglica i jej dysza a ostatnie 1/4 przejmuje dysza glowna (nie mylic z dysza iglicy). Konkludujac, maszyna pojedzie dopoki mieszanka powitrzno paliwowa bedzie zapalna, a moze sie i tak stac ze np. przy pelnym obciazeniu zabraknie paliwa w mieszance, wzrosnie temperatura spalin i wypalimy zawory. |
Szynszyl - Fassi chyba wyjaśnił doskonale o co chodzi - ciśnienie w układzie właśnie, które przy pompie jest stałe do momentu do póki paliwo się nie skońćzy a przy Grawitacji zależne jest od poziomu paliwa w zbiorniku - im więcej go jest, tym ciśnienie większe.Gdyby Grawitacja nie miała wpływu na skład mieszanki to jakie jest wogóle uzasadnienie dla posiadania pompy? Skoro grawitacyjnie i tak co ma dolecieć to doleci a skład mieszanki zależy od pracy gaźnika a nie pompy. Bo tak wnioskować można z twierdzenia o braku wpływu pompy na skład mieszanki.
Japończyk jak coś wsadzał do RD04 to miało to głębsze uzasadnienie. Grawitacja jest rozwiązaniem tymczasowym i bez problemu dojedziesz gdzie potrzebujesz, ale właściwym rozwiązaniem jest po prostu naprawić pompę. Co nie znaczy, że na Grawitacji nie da się przejechać z Polski do Hiszpanii. Bo da się. Tylko zaworów szkoda. Eksperyment - zepnij węże na krótko, zrób grawitację a do kostki od pompy podepnij się z miernikiem i zobacz co się dzieje z napięciem na pompie jak odkręcasz manetkę i jak ją zakręcasz. Akurat znalazłem rysuneczek z oznaczeniem sterowania pompą w AT (żółty ślad). Skoro steruje tym moduł, to znaczy, że ciśnienie paliwa w pompie jest zależne od parametrów pracy silnika a nie od jego poziomu w baku (grawitacji). Ponieważ pompa zajmuje się tylko pompowaniem paliwa, to jej głównym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego ciśnienia w układzie. Co za tym idzie, skoro za pompą mamy gaźnik sterowany ciśnieniowo to poprawny skład mieszanki zależy m.in. od... ciśnienia... czyli pracy pompy.... czyli grawitacja oszukuje układ powodując zaburzenia w składzie mieszkanki: http://www.xrv.org.uk/forums/attachm...ellow-wire.jpg |
Evil, pompa afrykanska pompuje tyle ile gaznik odbierze. Jakbys podczas jazdy zatkal szlauch miedzy pompa a gaznikiem to ta pompa sie zatrzymie. Jej budowa jest podobna do pompki do roweru. Normalnie pompujesz ciagnac tlok (zasysanie powietrza) i pchanie tloka (pompowanie kiszki). Tlok w pompie w afryce ciagnie cewka elektryczna w jedna strone a pcha w druga sprezyna spiralna. Jak tlok dojdzie do konca znowu jest pociagany cewka z powrotem itd. Czynnosc ta steruja styki pompy.
Czytam czesto forum silnikow lotniczych i tam pisza ze "naziemni" mechanicy nie przejmuja sie takimi pierdolami jak mieszanki, zaplony itepe. A jak im w tych pierdzipedach latajacych przy jakichs obrotach silnik zacznie dzwonic albo wydechnie to zjazd na pobocze jest pionowy i bolesny ;) ps. Ten elektroniczy/elektryczny sygnal daje prad na przekaznik ktory w ulamku sekundy naciaga sprezyne w pompie. Jak masz jaka pompe zapasowa to wez ja podepnij do motura i odpal na sucho i dodawaj gazu, cykanie pompy bedzie sie zmieniac z gazem. Pozniej wez sciagnij dekiel z pompy co masz w moturze i tez dodawaj gazu, bedziesz widziec jej czestotliwosc pracy. |
Fassi - zgadzam się z Tobą z jedną małą różnicą - to czy pompa ma pompować czy nie zależy też od modułu. To nie stricte gaźnik decyduje o tym czy paliwo ma być podane - po prostu zbyt wysokie ciśnienie za pompą zamyka ją (czyli jak zatkasz wąż o którym piszesz).
Pompa pracuje niezależnie od tego, czy węże są podłączone do gaźnika czy nie. I im więcej paliwa potrzeba gaźnikom, tym szybciej i więcej pompa pompuje. Ale nie zależy to od wytwarzanego przez gaźnik podciśnienia ale od sygnału który do pompy dociera. A ten zależny jest m.in. od obrotów / obciążenia silnika. |
Evil, wlasnie sie nie zgodze. Wrocmy na chwile do pompki rowerowej. Trzonek pompki mozesz pociagnac tylko wtedy kiedy tlok bedzie "na dole". Pompa w afryce dziala tak samo. Jesli gaznik odbierze paliwo i tlok pompy zejdzie "na dol" wtedy jest zwarcie na stykach pompy i nastepuje naciagniecie sprezyny.
Jesli gaznik nie odbierze paliwa czyli tlok nie zejdzie "na dol" i nie zewrze stykow to pompa nie zadziala. Sygnal z cewek jest po to aby pompa nie byla caly czas pod "pradem" czyli by sie zaczela grzac. Dlatego te krotkie sygnaly. Pozatym jak sie przewrocisz w terenie, silnik zgasnie to pompa tez przestanie pracowac bo nie bedzie impulsu z cewki. ps. tak naprawde to pompa pompuje ta "sprezyna" a prad potrzebny tylko do naciagniecia te sprezyny |
Tu masz fajnie to opisane, niestety w jezyku wroga :( ale rysunki sa fajne i jest tam wszystko pokazane
http://www.andreeweb.de/Motorrader/F...nal_pumpe.html |
Fassi - myślę że żeby rozkminić kto ma rację należałoby zrobić 3 browary :). Dyskusja robi się mocno akademicka. Przyznam, że w zakresie sposobu sterowania pompą wydaje mi się że możesz mieć rację. Jeśli napięcie na kostce od pompy jest stałe w czasie pracy silnika to zamykam gębę w tym temacie. Ale to temat poboczny
Niezależnie od zasady działania uprę się przy jednym. Pompa = wysterowany skład mieszanki Brak pompy = problem ze składem mieszkanki z uwagi na brak kontroli nad ilością paliwa docierającą do komór gaźnika. Ps. daj spokój, drutem umiem powiedzieć tylko "Gdzie jest bunkier waszego głównodowodzącego?" |
Ok - czytam i uczę się...czy w takim razie jeśli na grawitacji spalanie w komorze ma wyższą temperaturę (brak pompy = brak sterowania ciśnieniem w gaźnikach) powinno być to widać na świecach (białe) - tak? Trochę mnie zaczyna męczyć wizja nadpalonych zaworów...z drugiej strony Majki przelatał ładnych dziesiąt km...
|
Evil, zadne akademickie, to jest wiedza podstawowa mechanika ktory robi cos przy gazniku i rozumie co robi. Jak czytam ze np. motur sie dusi okolo 1/4 manetki to zawsze mozna przeczytac "wyczysc gazniki ultradzwiekiem" jakby to bylo jedyne lekarstwo (co czesto sie udaje). Ale jesli dalej motur nie dziala to "pewnie cos z zaplonem..."
Przy Twoim uparciu mozna wyrzucic plywak i jego zaworek z gaznika, bo przeciez pompa steruje skladem mieszanki ;) Sprezyna w pompie utrzymuje tylko stale cisnienie w szlauchu a elektryka naciaga tylko ta sprezyne. A browary chetnie zniszcze ;) ps. Miroslawski, nie przejmuj sie tak tym bo nasze motury maja duze rezerw konstrukcyjnych i duzo wybaczaja. Tak, beda jezdzic bez pompy i nic sie pewnie nie stanie. Gaznik to wynik rozwoju przez jakies 100 lat, wiec jest troche bardziej skomplikowany niz sie mysli ale zrozumienie tego jest bardzo proste. Zaczalem ta dyskusje nie zebyscie pompy zalozyli, ale zeby mlode pokolenie nie myslalo ze mieszanka to bzdury i wiedzialo jak naprawic afryke od dziadka ktora znalezli w stodole :D |
Łał, ale sie sypnęło ;).
Oczywiście chcę naprawić, tylko nie wiem czego szukać. Pójść w oryginał, Faceta czy coś innego? |
Rt (dopisz sobie jaka normalna ksywe pod nikiem ) otworz dekiel pompy i pacz do srodka, podepnij pod motura i pacz jak pracuje albo nie. Zrob zwarcie na stykach srubokretem i zobaczysz czy tlok podskoczy. Jak zdasz relacje to pokminimy co i jak. Wiecej jak zepsuc nie mozesz ;)
|
Fassi, nie miałem na myśli że pompa steruje składem mieszanki - to bzdura. Chodziło mi o to, że steruje ona ciśnieniem paliwa dochodzącym do gaźnika a to ma wpływ na mieszankę!!!!!
|
Tu masz racje, oczywiscie. Szukam rysunku przecietej pompy, gdzies mialem ...
|
Chciałbym zauważyć że jeszcze raz przeczytałem swoje wypowiedzi i nigdzie nie stawiam tak bzdurnej tezy jak sterowanie składem mieszanki przez pompę....
urażony.:cold: |
Kurde nie wiedziałem ze mam maszynę prawie latająca i jak można sobie życie skomplikować , idę zdjąć czapki i zobaczyć te nadpalone zawory .
Do powyższych wykresów powinniście uwzględnić jeszcze :wysokość lotów , ciśnienie przed filtrem , jego czystość , fałszywe powietrze,zawirowania w komorze spalania oraz łatwość wypróżniania się (ukł, wydech). nie wiem co na to wszystko pan pływak i pan zaworek iglicowy powie ale jest kilka motocykli co bez pompy jeździ daje radę jak na przykład trampek i jakiejś większej różnicy w gaźnikach nie zauważyłem . Pompa pomaga daje luxus ale tez bez niej nie ma tragedii jedynie bardziej cierpią zaworki przy pełnej bańce ale kto na zimę tankuje pod korek |
A jak wyjasnicie wieloletnia prawidlowa prace motocykli z silnikami i gaznikami takimi jak w Afryce, ktore sa pozbawione pompy ( podobnie jak 50% innych motocykli)? Czy im "wypalaja sie zawory" z powodu wahan cisnienia paliwa? :)
p.s. pompa w afryce ma jedna role: zaciagac paliwo ponizej lustra w gaznikach co zwieksza pojemnosc zbiornika. a nie jakas mityczna stabilizacje cisnienia. Co to pozatym za stabilizacja jak co kilka sekund masz "czkniecie" i skokowy spory wzrost cisnienia p.p.s. trampek ma kranik podcisnieniowy i poziom paliwa w zbiorniku nie ma wplywu na zaworki podczas postoju |
Szynszyl, gazniki bez pompy maja inaczej (wyzszy) ustawiony poziom paliwa w gaznikach (wlasciwy dla danego modelu) i komora plywakowa jest wieksza aby zrekompensowac wahania w komorze plywakowej.
Afryka tez moznaby jezdzic bez pompy, czyli ustawic wiekszy poziom paliwa na plywakach i jechac na hamownie i ustawic za pomoca wartosci CO. Pozniej zatankowac do pelna i jechac na hamownie znowu i przy pustym baku jeszcze raz. Jak mieszanka bedzie zachowana to mozna smigac bez problemu. ps. Szynszyl, tak pompa jest po to aby podnosic paliwo ale to ze jest pompa to gaznik i jego poziom paliwa musi tez byc dostosowany. |
Fazzi nie uwlaczaj mojej inteligencji tylko wez do reki gazniki z serii VT od roku 1983 do 2008 i pogadamy. Fantazja Cie ponosi :)
|
Fassi-k ty to biegły jesteś w necie możesz podać pojemność komory pływakowej trampka i AT 04 lub 03 będzie bardziej podobnie pojemności i jednocześnie poziom paliwa dla obu dla ciebie to pestka będzie:bow:.
postawmy na fakty:) |
Szynszyl nikomu nie uwlaczam ani nie zamierzam. Gazniki sa dopasowane do kazdego modelu, wydechu, filtra powietrza. Moze w trampku sa inne dysze, inne poziomy w gaznikach i wiele innych. NAjwazniejsze aby mieszanka byla wlasciwa przy kazdych obrotach.
A co ma ten gaznik VT? |
Ta sama komore plywakowa przez lata niezaleznie od modelu, ten sam plywak i zaworek.
|
To jeszcze nic nie mowi. Sa jeszcze dysze, kanaly powietrzne, iglice, dysze iglicy. Wzialbys dysze i inne elementy ze starego modelu gaznika i wsadzil do nowego i moze nie bedzie chodzic dobrze a przeciez wszystko jest takie same. Ustawienie gaznika dla danego modelu to jest experyment na hamowni i najlepsze ustawienia montuja dla danego silnika. Jak robili gaznik do afryki to mieli podpieta pompe choc mogl leciec przeciez na grawitacji.
A dzisiaj to robia za pomoca laptoka na mapach wtrysku zamiast srubkami krecic ;) |
no widzisz a ja daje pod noz swoj futrzany ogon ze bedzie chodzilo i tak i tak bo podaz i popyt paliwa jest zaspokajana przy takich przekrojach przewodow a zastosowanie pompy ma na celu jedynie zwiekszenie pojemnosci zbiornika tak by lustro paliwa w nim moglo byc ponizej lustra w gaznikach. I to jest jedyny sens istnienia pomp w tak prostych silnikach jak te w AT czego najlepszym dowodem jest ich wieloletnia bezawaryjna praca bez w/w pomp.
W motocyklach w ktorych lustro paliwa zawsze przewyzsza komore plywakowa pompy nie wystepuja. Cala tajemnica. |
Może wart zrobić eksperyment i zmierzyć poziom paliwa podczas pracującej pompy lub na grawitacji. Gaźniki mają od dołu rurkę spustową i na zasadzie naczyń połączonych podłączyć kawałek przewodu i porównać. Godzina roboty...Może mało precyzyjne ale już jakiś pogląd na sytuację będzie.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.