![]() |
Czym ściągnąć lakier?
Zakupiłem kompletną niepopękaną czaszę, tylko była malowana na czarno. Ja chce zrobić na oryginał czyli biała + naklejki.Nie chce naklądać kolejnej warstwy lakieru tylko zedrzeć to co jest i dopiero polakierować.
Czy można to jakoś wypiaskować czy coś? |
ja zdarłem czarny lakier z błotnika i lag .... podczas mycia Karcherem :) Do surowego białego plastiku.
|
Są różnej maści środki, które szybko reagują z lakierem, ale cholera wi, jak to się ma do tworzywa, z jakiego jest czasza - z zasady używa się je na elementach stalowych, a niektóre na drewnianych.
|
Wiem ale boje się że zje mi plastyk...
a szkiełkowanie, piaskowanie? |
Moim zdaniem tylko szlifowanie , drobnym papierem ściernym , trzeba bardzo uważać bo łatwo przesadzić . Warto szlifować na mokro bo jeżeli była malowana sprayem to będzie szybko "zatykał" papier. Jeżeli było malowane sprayem to musisz się bardzo postarać żeby go usunąć bo w miejscach gdzie zostanie stara farba nowy lakier od razu Ci się zważy ...
Pozdrawiam |
Owiewka jest ekstra pomalowana z klarem, bez zacieków błyszczy i lśni, aż żal tego ruszać...
|
Dorzucę swoje parę groszy, bo trochę już maluję.
Masz bezbarwny lakier i tym samym nie uda ci się nigdy uzyskać równej powierzchni po zeszlifowaniu bezbarwnego i bazy. Poza tym bezbarwny to twardy lakier i nie łatwo się go szlifuje. Jeżeli podłoże przed lakierowaniem na czarny kolor było odpowiednie, użyto dobrej jakości lakieru i nałożono 2-3 cienkie warstwy, to po pomalowaniu na biało nic nie powinno się dziać. Dodam, że przed położeniem lakieru białego obowiązkowo należy dać podkład. W przeciwnym razie nakładanie kolejnych warstw białego lakieru nie będzie miało sensu: długo będzie przebijać czerń i porobią się zlewki, jeżeli się uda pomalować bez zlewek (bardzo wątpliwe) to uzyskana biel nie będzie miała odpowiedniej głębi i będzie trochę stonowana. Pozdrawiam Przemek |
mam biała czache do 07A , szukam czarnej :D moze machniom zrobim ?
pisz na priv |
Cytat:
Bez problemu uzyskam równą powierzchnię po zeszlifowaniu bezbarwnego i bazy :) , trzeba tylko po takim szlifowaniu położyć podkład na to gołe tworzywo. Można szlifować na mokro, sucho, ręcznie lub maszynką, jak kto woli (chociaż to na mokro odchodzi do lamusa). Najlepiej mieć dostęp do odpowiedniej szlifierki, dużo ułatwi. Ale ja bym nie zdzierał starego lakieru, tylko dobrze przygotował i przemalował. Cytat:
Ale nawet pod bazę nie trzeba, choć lepiej położyć tło, żeby pod spodem był jednakowy odcień, a nie żeby jakieś głębie czy inne wynalazki. Dodam, że białe akryle kryją zajebiaszczo, białe bazy to też nie jakaś tragedia, choć gorzej. I bez urazy, ale jak ktoś potrafi choć w miarę dobrze lakierować, to zlewki nie mają prawa wystąpić. Pozdrawiam |
Fajna dyskusja ale ciekawi mnie jedno.
Po jaką cholerę ściągać całą poprzednią powłokę? Co to ma niby dać? Zmatowić i pomalować. Ot wsio. |
Dlatego napisałem, że ja zostawiłbym stary lakier, ładnie przygotował i polakierował na nowo.
Warstwa fabryczna lakieru, nie wiem dokładnie jak z motocyklami, ale na samochodach oscyluje w okolicach 100 mikronów, więc tego jest naprawdę mało. |
Cytat:
Cytat:
Akryle b. dobrze kryją, lecz podkład jeszcze lepiej. Cienka warstwa jasnego podkładu na czarną powierzchnię to mniej białego lakieru do zużycia i jeszcze lepsze krycie. Poza tym jak gdzieś uderzy kamień i odpryśnie lakier to pod spodem będzie warstewka jasnego podkładu i nie będzie się bardzo rzucać w oczy :drif: . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Podchodzisz z dystansem i chwała Ci za to, nie był bym zdziwiony jeśli lakiernik to twój zawód :) . Prawda i logika jest w tym co piszesz ale można polemizować, każdy robi wg własnych zachcianek i pomysłów; byle by efekt był jak najlepszy :) . Teraz będzie nie prześladować myśl: jak by wyglądała nasza lakiernia i praca w niej :dizzy: :D . Prawie jak Pat i Mat :D :haha2: . Do Zabrza nie mam aż tak daleko.... :D Reasumując: Z tym panowie się zgodzę, ponieważ ta czynność to strata czasu- zakładają, że poprzednio powierzchnia była dobrze przygotowana i użyto dobrego lakieru. Pozdrawiam :bow: :D Przemek |
Mam nadzieję, że nie oberwę od nikogo z wątku ani od moderatorów za taki esej :dizzy: :D .
Pozdrawiam Przemek |
zobaczymy co z wymiany wyjdzie, jak nie to zostawie sobie czarną a przez zimę zrobie sobie repsola o takiego;
http://i173.photobucket.com/albums/w...DSCF0471-1.jpg tylko tak się zastanawiam czy malować na trzy kolory czy boczki i bak strzelić na pomarańcz na to naklejki biało czerwone i na to bezbarwny |
Cytat:
Nie wiem gdzie i na jakich lakierach pracujesz, ale teraz chyba każda firma wprowadza obróbkę na sucho, już od dobrych kilku lat. Peace :) madafakinges lakierowałem bezbarwnym na naklejki na baku, ale to były tylko wycięte literki ducati i jakieś kilka kosteczek. Takie duże płaszczyzny chyba bym się bał. Nie wiadomo jak to się będzie zachowywało w wyższych lub niższych temperaturach, mogą być jaja z tym bezbarwnym. Nie wiem ile to teraz kosztuje, ale napewno masz w swoim mieście kogoś kto bawi się w lakierowanie artystyczne i zrobi Ci trzy kolory + te kilka napisów i ładnie przykryje wszystko bezbarwnym. http://fanatykstudio.pl/ - to akurat mój znajomy Pozdrawiam :) |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.