Miernik kompresji za 85zł z allegro - dobre to?
 

Heja,

Zima idzie i planuje sobie jakieś tam zakupy do garażu.
Taki miernik kompresji będzie dobry, czy raczej nic tym nie pomierzę ;-)?

http://allegro.pl/miernik-tester-poz...710362124.html

pozdrawiam!

miernik cisnienia to przecierz zwykły manometr wiec dlaczego miałby niebyć dobry? na twój uzytek czyli raz do eoku czy kilka razy to powinno Ci wystarczyć.

Ja wiem, że to manometr + zawór zwrotny + wężyk + adapter do gniazda świecy. Moje pytanie, to czy za tą cenę w warunkach własnego garażu:
1) Manometr coś zmierzy?
2) Zaworek będzie trzymać?
3) Nie rozpadnie się to od 10 barów?

Czy to ogólny szajs (jak spraj do łańcucha W5) i szkoda pieniędzy :-).

A używać tego chcę raz dwa razy do roku przy okazji przeglądu świecowo / zaworowego.

gwarancja 24 miesiace :)

Bierz i się nie przejmuj. Mam podobny grat i działa.

Kupiłem przed remontem tereski taką taniość i działa jak należy - podobne opakowanie, tylko mniej końcówek. Zaworek to zwykły samochodowy wentyl. Dla pewności skonfrontowałem go na trójniku z innym manometrem i nie wykazywał odchyłów :)

DO garażu w zupełności wystarczy, sprawdź tylko czy jest końcówka z gwintem do AT.
Pozdr.

Dzięki chłopaki :-). O to chodziło!

Ja też mam, ale nie polecę oszukuje około 1-1,5 bara, najśmieszniejsze że do góry,:dizzy:.
Ale moze mój rozkalibrowany jakiś:mur:

Od dokładności pomiaru w jednostkach ważniejsze jest to jaka jest różnica między cylindrami oraz jak zachowuje się manometr podczas próby olejowej. Oczywiście odchyły jak piszesz są dość spore, ale to jest powód do reklamacji.
Ps : Skąd wiesz o tym, że tak jest ??

Tzn. o jakie zachowanie chodzi? I co będzie jeśli w jakiś sposób mocno siknie oleum w manometr? :confused:

Wzrost kompresji, ( tzn czy jest spory czy znikomy ) i wartości w tym przypadku są nie tak znaczące. Tzn nie chodzi o to czy wzrasta o 1, czy 0,75. Czyli dokładność nie jest aż tak istotna.

Moim zdaniem wartość pomiaru jest najważniejsza, wszystkie znane mi serwisówki podają stopień sprężania silnika i jego wartość minimalna, poniżej której należy silnik otwozyć. Po za tym zawsze wykonuję kilka pomiarów np 5 dla każdego cylindra, wartość nalezy uśrednić.
Wiem że zawyża pomiar bo mam inny markowy do dyspozycji, tzn mogę
pożyczyć jeżeli są jakies watpliwosci, normalnie używam tego ze wzmiankowanej aukcji, jest ok. Może mój jakis rozkalibrowany jest, a może wszystkie są takie. :D Za te pare zlotych które kosztuje- co oczekiwać.
Próbnik który pożyczam czasem kosztował podobno 380 euro:p

Często silniki mocno wyeksploatowane z porysowanymi cylindrami ale sprawnymi pierścieniami pokazują kompresję około 14-tu. Spalając przy tym około 1,5 litra oleju na tysiąc. Czy to oznacza, że silnik jest super ?? Raczej nie.
Oczywiście dokładność pomiaru jest bardzo ważną rzeczą, jednak ocena stanu silnika tylko na podstawie kompresji jest sporym błędem.
Dla osoby w "garażu" istotne jest sprawdzenie czy silnik posiada taką samą kompresję oczywiście wartości powinny być zbliżone do tych z serwisówki, a jeśli nie to jak spora jest różnica i z czego ona wynika, tu pomoże próba olejowa. Taki pomiar w warunkach garażowych jest wystarczający i pozwalający na wyciągnięcie wniosków które pozwolą na dokładniejszą regulację motocykla. Jeśli pomiar będzie zadziwiająco niski bądż wysoki i tak nie obędzie się bez konsultacji z mechanikiem. Zaznaczam, że na wstępie było zaznaczone iż przyrząd ma służyć do użytku "cywilnego".

:D ten miernik na pewno nie nadaje się do prób olejowych, po za ty się z Tobą prawe w calosci zgodzę:Thumbs_Up:

Tego to nie wiem, a co rozlatuje się ? zbyt duże sprężanie, testowałeś ?., bo to ciekawe.
Zasadniczo ja korzystam z profesjonalnego i kosztował sporo więcej, ale jestem ciekaw czemu się nie nadaje, oczywiście mało skali, ale by sprawdzić wstępnie szczelność zaworów wystarczy.