![]() |
Olej w lagach - wartości fabryczne
Czołem!
Jaki olej do lag zaleca fabryka? Sprzęt to RD04 1992r z możliwością pompowania lag. Na forum doszukałem się tylko informacji odnośnie progresów. U siebie mam najprawdopodobniej zwykłe sprężyny, ale nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej wartości. Haynes podaje 5W. A Wy? |
Często słyszałem że ludzie jeżdrzą na 7,5W. Ja właśnie wymieniałem olej w lagach w RD04 '91. Wlałem 10W. Lustro wg serwisówki ma być 118 mm od góry, a ja zalałem ciut więcej, mam tak 112 mm. Słyszałem żeby pompowaniem sobie głowy nie zawracać (max. 0,4 atm) bo cierpią uszczelniacze. Wrażenia z jazdy pozytywne, ja ważę 95kg, jest sztywniej (bardziej sprężysto) niż było i dla mie jest OK. Przy hamowaniu tak dramatycznie nie nurkuje. Nie testowałem jeszcze w bardziej extremalnych warunkach.
Pozdrawiam.:Thumbs_Up: |
7,5w jest seria ale nawet afryki z 2003r z przebiegami poniżej 50 000km zalane 7,5W mają rozchuśtane to przednie zawieszenie. 10W najlepiej syntetyk i zalać dokładnie poziom na lustro :Thumbs_Up:
|
Wiem, marudzę - czemu najlepiej syntetyk i jakie konsekwencje niesie zastosowanie półsyntetyka? :dizzy:
|
Syntetyk najlepiej trzyma swoją gęstość względem temperatury. Jak jest zimno czy gorąco spełnia najlepiej swoje wymagania. Produkty i półprodukty z ropy nie czynią tego tak dobrze
|
To prawie wszystko już wiem - dzięki Rambo :bow:
Olej wymieniony. Jest 1000x lepiej niż było - prawdopodobnie wcześniej był zalany 7,5W i miał 100 lat. Jeszcze tylko ostatnie pytanie - czy w pompowanych lagach w RD04 fabrycznie są sprężyny progresywne (na górze gęściej zwoje)? |
Zawsze są oryginalnie dwie sprężyny. Ta miekka krótka idzie na góre, by nie pieniła niepotrzebnie oleju
|
Nie rozbierałem lag - pod odkręceniu kapsli, w każdej z lag widoczna jest sprężyna (długa, na górze ma gęściej zwoje, a na dole rzadziej).
|
Czyli jakieś progresy aftermarket i tak mają być wsadzone właśnie. Często producenci zamienników sprężyn zalecają dać większą poduszkę powietrzną czyli mniej oleju
|
Dwa pytania odnośnie oleju do lag.
W instrukcji napisali dla XRV750 po 1993 olej w ilości 648 cc. W sumie czy do jednej lagi? Pytam bo czeka mnie zakup, a standardowo pakowane są w butelki 1l. W tejże instrukcji zalecają olej 5W. Na forum niektórzy zalecają 7,5W. Czy 7,5W spowoduje usztywnienie, czy odwrotnie? |
- w przyblizeniu 648ml na jedna lage
- lej nie na ilosc a na poziom: 106mm od górnej krawedzi przy rurze wsunietej na max bez sprezyny ( przed ostatecznym pomiarem popracuj troche gora/dol, zeby olej wypelnil amortyzator) - lej 7,5W - mozna kupic butelki 0,5 L wiec x3 - w BARDZO duzym uproszczeniu przy wyzszej liczbie oleju amortyzator stanie sie 'leniwszy/wolniejszy' |
A który z nich jest gęstszy?
|
liczba okresla lepkosc, nie gestosc
|
Nadal nie wiem który z nich (5W czy 7,5W) spowoduje bardziej "leniwą" pracę amortyzatora.
|
nalej 7.5W, tak nam lata temu ze Schabowszczakiem wychodzilo z testow, bo mial swego czasu bzika na tym punkcie
|
Rzeczona wartość zależna jest od kilku rzeczy, ale żeby nie komplikować, jeśli przeważnie obciążenie motura nie jest większe niż 100 kilo, to w standardowym widelcu na szosę stosuję 10W, a w teren 7,5 i też 10W. 7,5 na asfalcie (szczególnie przy większym obciążeniu) jest po prostu "za miękkie" i moto ma tendencje do "wynoszenia" na łukach/zakrętach. Jeśli teren nie jest "crossowy", to nie potrzeba tak szybkiego odbicia/powrotu widelca. Nastawy zawieszenia są ściśle powiązane z terenem i wagą. Najlepszą opcją do ori widelca są emulatory.
|
Jak już ruszyliśmy temat lepkości. Znalazłem ciekawą informację na forum rowerowym. Ktoś mądry porównał wartości fizyczne olejów amortyzatorowych różnych producentów i okazuje się że podanie lepkości oznaczeniem 5W czy inne 10W o niczym konkretnym nie świadczy.
https://www.forumrowerowe.org/topic/...amienniki-etc/ |
Ja z racji tego, co robię mam specyfikacje wielu producentów i rzeczywiście wartości fizyko-chemiczne potrafią być zaskakująco różne, choć niby jest to ustalone przez API. Po za tym, są duże różnice jakościowe - podobnie, jak z innymi olejami.
|
Nie ma to jak sobie zrobić mętlik w głowie:dizzy:.
Człowiek podchodzi do pewnych rzeczy jakby od tego zależał los planety i tak z 90% z nas nie odczuje różnicy pomiędzy 7,5W a 10W. |
Odczujesz - byle nie na przeciwnym pasie.
|
1 Załącznik(ów)
Skoro tak piszecie to zwycięzcą został Motul 7,5W
|
To jeszcze na koniec : czym lżejszy olej - tym szybsze zużycie widelca. Motul przereklamowany. Polecam Bell Ray lub Penrite.
|
A już miało być tak pięknie. Nie ma to jak zamieszać koledze w głowie. Chyba przestanę Cię lubić.
|
Z reguły ludzie za tę wiedzę ludzie mi płacą. ;) Paru Twoich ziomali również.
|
Z pewnością. Z kolei paru Twoich ziomali płaci mi za moją wiedzę. Równowaga w przyrodzie musi być.
|
I tak powinno być.
|
Warto po zakupie sprawdzić panewki teflonowe.
Cholera jedna wie co tam zostało z teflonu... |
Na szosie należy wymieniać oleum co 10kkm. Przy jeździe mieszanej, co 5kkm. W sporcie liczymy motogodziny.
|
Cytat:
|
Nie chcąc być gołosłownym dodam, że tego uczyli na szkoleniach, co potwierdza się w praktyce.
|
XRV ma z przodu podskakiwaczo-pływacz a nie zawieszenie w dzisiejszym rozumieniu tego mechanizmu, wiec bym tak sprawy nie przezywal. niczym sie to konstrukcyjnie nie rozni od rozwiazan sprzed 50 lat. czy to Motul czy BellRay czy to 7.5 czy 10 mozna sobie darowac. 80% tego co mam na podnosniku wozi w lagach niewystarczajaca ilosc błota zmieniana co dekade, jak juz sie ktoś pomyli albo uszczelniacze zaczna lać.
jak wyzej: inspekcja + emulatory + regularna wymiana. nic wiecej dla tego 'wintedża' nie mozna zrobic. jak na 'krajowe standardy' to juz bardzo duzo. p.s. Hondowska serwisowka zaleca inspekcje/wymiane co 12 tys km. |
Przy progresach 7.5 jest optymalne , 10-15 za twardo , sprawdziłem u siebie.
Przy seryjnych zapewne i 10 z hakiem będzie dobre bo pływają jak ponton na fali. , za to jest komfortowo na nierównym ale bym nie chciał ich mieć. Od wymiany mam 17 tyskm , planuję za niedługo wymienić. Myślę że i czas ma znaczenie , używany olej od stania , tak jak i paliwo (poruszone w innym temacie) też się psuje. |
kilka dni temu odwiedzil mnie stary znajomy, ktory kupil jakis czas temu nowa T7. byl nia w maroku, gruzji, rumuni i tunezji, wiec uzywa zgodnie z przeznaczeniem. nawieszane bajerow za kilkanascie tysiecy. aktualny przebieg: 25 tys km. ani serwis Yamaha ( motocykl na gwarancji serwisowany tylko tam) ani sam wlasciciel nie wpadli na to, zeby wymienic olej w lagach. instrukcja podaje interwal 10 tys. km. ludzi nie ogarniesz rozumem :O
|
Nawet nie próbuj ludzi ogarniać , dawno przestałem próbować zrozumieć, zwyczajnie szkoda czasu.
Owszem czasem można luźniej podejść do pewnych tematów ale ze wszystkim się nie da, znaczy nie powinno. A jak słyszę że pojazd serwisowany w ASO to od razu skreślam z listy do kupna. Na co dzień zderzam się z tym co wyczyniają warsztaty głównie autoryzowane i te z podpisanymi umowami , gilotyna powinna pracować non stop i ścinać puste łby oraz puszczanie w programie motoryzacyjnym pod tytułem "weryfikacja rzetelności". Tych prawdziwych , pasjonatów jest bardzo mało. |
Oj tam, klient nie świadomy to skarb, ale klient wszystko wiedzący i do tego nie dopuszczający do swego umysłu myśli że mógł popełnić błąd to już katastrofa. Przykład z wczorajszego dnia:
Z racji mojego zajęcia mam do czynienia z silnikami dwusuwowymi, a tam jak wiadomo jedyną rzeczą która może je natychmiast zamordować prócz przejechania ciągnikiem np. rolniczym jest zła jakość paliwa. Przychodzi pan z maszynką którą odebrał po przeglądzie dwa dni wcześniej i od drzwi hałas pod tytułem "zapłaciłem za przegląd majątek a ona na drugi dzień nie odpala". Procedurę mam taką że z marszu PRZY KLIENCIE!!! odkręcam korek i sprawdzam co w zbiorniku. Tłumaczę klientowi że paliwo jest bez oleju. Klient na to że na pewno jest mieszanka bo sam ją robił. Przelewam do szklanego pojemnika i tam nadal czysta benzyna. Klient w zaparte że to mieszanka. Przez cały czas wszystko robione na jego oczach, a on klapki na oczach i jak w CK Dezerterech "To jest osioł". To jest dopiero klient-beton. Rozpisałem się nie w temacie ale w taki niedzielny poranek wszyscy śpią i może nikt nie przeczyta. |
:haha2:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.