Obowiazek wozenia alkotestow-Francja
 

Gdyby to byl pierwszy kwietnia....
Wlasnie czytam o tym co wyzej.
Od 1 lipca kazdy kierujacy pojazdem powyzej 50 ccm jest zobowiazany do posiadania (wozenia) jednorazowego alkomatu.
Po 4 miesiacach proby-od 1 listopada kierowcy ktorzy nie posiadaja tego alkomatu-beda karani (ok 11 euro).

O odblaskowych naklejkach na kaskach w tym kraju-juz slyszalem,ale taki numer :mur:

koszt zakupu alkomatu jest nie wspułmniernie niski do kosztow jakie poniesiesz w razie jazdy po

No tak, ale wożenie ze sobą alkomatu nie jest jednoznaczne z tym, że jak wypije ktoś jedno piwo lub dwa, to go użyje. Będzie takim samym rekwizytem jak apteczka w której większość kierowców nawet nie wie co siedzi.

A co to ma do rzeczy? Może on nie jeździ 'po'?
To po prostu przerzucenie kosztów na obywateli i/lub napędzanie kasy producentom alkomatów.

taki jednorazowy alkotest można kupić na CPNie za 5zł - więcej kosztuje dwaKC ;]

5zł x (strzelam) 5mln pojazdów?

W ogóle to działa? Do jakich promili się odnosi ? Próbował kto ? Na zlocie trza by wyposażyć bar.

W kłodzku mógł każdy potrzebujący dmuchać w mój,
Wierz lub nie nie każdy mógł jechać mimo że czuł sie dobrze, być może wiedząc że jeszcze nie możesz jechać nie pojedziesz.

Czy to usprawiedliwia którąś z przyczyn, które podałem? I sam fakt tworzenia bardziej policyjnego państwa?

Dokladnie.
Niedlugo bedziemy musieli wozic ze soba rowniez testow na narkotyki?

Przypomina mi się stary dowcip o bacy, który został skazany na rok więzienia za bimbrownictwo.
Baca pyta:
- a czymu? Przeca zacieru i bimbru nie znaleźli.
Na co sąd:
- ale aparaturę znaleźli.
Baca na to:
- to wysoki sundzie jeszcze rocek za gwałt.
Na co sąd :
- a czymu?
- a bo aparaturę do gwałcynio tyz mom.

To tak w "nawiasie".

W UK trzeba uważać jak się pije w aucie, nawet jeśli stoi na parkingu.
Jeśli kluczyki będą w stacyjce (np. aby działało radio) to wg. ich prawa już Cie można zgarnąć za jazdę pod wpływem.
Kiedyś się tak nacieliśmy jak nam sie łożysko zatarło. Staliśmy na parkingu przy drodze i czekaliśmy na cześci. Miały dotrzeć dopiero następnego dnia rano, więc sobie piwko otworzyliśmy. Dobrze, że tylko jedno, bo skończyłoby się w areszcie. Dla policji nie miało znaczenia, że auto i tak nie może jechać - ważne było, że kluczyki były w stacyjce.

W RFN-owie tez tak jest.Byle nie bylo kluczykow w stacyjce.Mozesz tam spac nabzdykany itp,ale bez kluczykow.

A u nas niby nie?:) Bywa, że nawet rowerzysta idący z rowerem odpowiada z prowadzenie roweru pod wpływem...

U nas z tego co wiem nie gra to roli. Możesz i silnik mieć odpalony, ale nie możesz jechać.

I jak to w sądzie udowodnisz? :) Przecież dwóch policjantów właśnie widziało jak ruszałeś.

Szukam trochę na ten temat bo się wybieram Tereską do Francji, i wszędzie mi wychodzi, że sprawa nie dotyczy motocykli i motorowerów. Na śmieciowych portalach jest napisane, że "pojazdy", a na tych poważniejszych, że nie dotyczy jednośladów.

Zaraz się w pracy francuzów popytam czy coś o tym słyszeli i kiedy ma się to pojawić.

Motorowery od 50ccm i motocykle tez są objęte tym przepisem, reszta jak wyżej..

Swoja droga jakbym się wybierał na jedne wakacje do Francji, olałbym przepis i ewentualnie zabulił 11euro.

Gdzie z ta Tereska się wybieracie?

Dwóch policjantów to może nawet zobaczyć kluczyki w stacyjce. Zbiorowa halucynacja nie zna ograniczeń ;)

Tak załatwili mojego kolegę prowadzącego rower, wypił sobie 3 piwka, wyszedł z knajpy prowadząc rower, za rogiem zatrzymało go dwóch policjantów i skończyło się zabraniem prawa jazdy na 2 lata, rozprawa w sądzie nie dała rezultatu, niestety ich było dwóch, a on sam, bez świadków.

alkotest kosztuje pewnie 0.50Euro - kupić i mieć przy sobie i po problemie.
nie wiem o co ten szum.
podyskutowałbym chętnie raczej czy nie wprowadzić takiego przepisu w naszym zajebistym kraju gdzie co każdy długi weekend powinna być żałoba narodowa.
ostatnia była ogłoszona w wyniku śmierci w katastrofie kolejowej 16 osób.
w ostatni weekend świąteczny na drogach zginęło więcej niż 16 osób - przynajmniej połowa niewinnie.
ujęto ponad 2000 nietrzeźwych kierowców pewnie ponad drugie tyle pojechało i luz. w następne święta też pojedzie.
obowiązek posiadania alkotestu w furze? - jestem za. mam w dupie ile kto na tym zarobi - nie to mnie zastanawia. myślę raczej czy w ten sposób da się ocalić jakieś życie, bo jeśli chociaż jedno to jest to gra warta każdych pieniędzy.

matjas

Dokladnie Matjas.Widze ze myslisz po niemiecku.Nie widze powodu do burd,choc nie wiem,co pomoze jak bede ten alkomat mial ze soba.Na moja trzezwosc nic on nie poradzi.Jedynie odciazy bagaznik policji.

niech z ręką na sercu każdy powie, że nie miał tak jak poniżej:

osobiście miałem kilka razy w życiu na zlotach /zgaduję, że podobnie jak większość tu obecnych/ w okolicach przedpołudniowych taką wątpliwość 'czy można'.
nie ukrywam tego - nie wiedziałem czy można ale stwierdziłem, ze raczej tak i pojechałem.
gdybym wiedział, że nie mogę zastanowiłbym się 10x czy jednak jechać.
myślę, że po to taki alkomat w schowku, czy innym kufrze - nie dla tego aby gliny nie musiały wozić swojego. tak to widzę i taki właśnie był zamysł prawodawcy we francyi jeśli sprawnie zgaduję.
zdecydowana wiekszość kierowców na podwójnym gazie to osobnicy 'wczorajsi' - na szczęście zdecydowanie mniej jest takich co to wypili i jadą ale niestety tacy też są. *&%^#^%@#
dla tych pierwszych jednak taki alkotest zawsze pod ręką mógłby być biczem Bożym i nie wyłączam tu siebie samego.

matjas

DLATEGO WARTO POZNAĆ WPŁYW ALKOHOLU NA SWOJE ŻYCIE I NIE DAĆ SIĘ ZASKOCZYĆ

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13241 :umowa:

Idealizujesz. Można kazać wozić 5kg gaśnicę, bo wiadomo, że kilogramówkę można sobie...
Można pasażerom samolotów rozdawać spadochrony, oczywiście po dwudniowym obowiązkowym i płatnym szkoleniu.
Można by także wprowadzić ograniczenie prędkości, najlepiej sprzętowe w każdym aucie np do 40km/h.
Wszystko trzeba jednak z rozsądkiem.

Chcialem powiedziec-ze zgadzam sie czesciowo i z Matjas jak i z Lepi.

Jestem,bylem i bede ze karaniem na maxa ze prowadzenie po pijanemu.On sobie krzywdy nie zrobi,ale moje dziecko bedzie stalo na przystanku lub szlo do szkoly i nie dojedzie.Bo ktos "musial" sobie wypic.

Ale to chodzi o zasade-nie dazmy do zmiany jakkolwiek zwanej demokracji i wolnosci na panstwo policyjne.
Do "karania" z zasady.
To policja powinna wozic alkotesty-nie uczestnik ruchu.
Jezeli tak ma byc-to niedlugo sami bedziemy sobie musieli wykonac na sobie kare-bo teoretycznie jechalem za szybko itp.

Wydaje mi sie to bedzie tylko chwilowa przestroga-po paru latach,ba,moze i miesiach zapomnisz o testerze-bo czlowiek tak juz ma-i dalej bedzie jezdzil po pijaku.Co wtedy??W kazdym aucie bedzie jezdzic z toba policjant?lub kontrola co skrzyzowanie?
Moim zdaniem nie tak wyglada wolnosc.

OK, dziękuję za info z pierwszej ręki ;)

Tenera głównie po Paryżu kilka razy do roku śmiga ale i po torze wyścigowym w Dijon w youngtimerach (kolega na Nortonie Commando). :Thumbs_Up:

W naszym kraju taki alkotest byłby traktowany jako obowiązkowy przedmiot przy kontroli "bo przecież czuje się dobrze to pojade zamiast marnować to coś i zaraz wydawać kase na kupno tego gdzieś w sklepie.." ;)

A to nie są przypadkiem jednorazowe alkomaty (ktoś pisał , że 5 zł)? Bo może być też tak, że przezorny user dmuchnie przed jazdą. Nic nie wykaże wiec pojedzie. A za rogiem złapie go policja za brak alkomatu :)

Myślę, że każdego stać na najtańszy alkotest za kilka zł. Wrzuci się go do schowka czy do kieszeni i po problemie.

Dokładnie o to chodzi i to sporo kontrowersji budzi. W rzeczywistości trzeba wozić 2sztuki, jedna dla siebie, druga do kontroli.

Nie wiem do końca jakie są wymagania co to takiego alkotestu, jakaś homologacja na Francję?? Może się okazać, że kupisz w Polsce, a we Francji dostaniesz mandat za to, że alkomat nie jest zgodny z przepisami.
Z drugiej strony nie wiem po co się przejmować mandatem za 40zl. Bac to się trzeba Szwajcarskich mandatów jadąc do Francji..

czy aby alkotester musi byc jednorazowy ??
bez przesady koszt alkomatu to kurde od 200 zł:)
bardziej wypasione modele to jakieś 500zł czy naprawdę warto ryzykować ??

Jezeli chcesz-to woz ta drozsza wersje ze soba,ale wydaje mi sie ze im chodzilo o ta jednorazowa.Wkoncu to tanszy model :-)

wożę i udostępniam chętnym
lepiej wiedzieć czy można już czy jeszcze trzeba czekać

Ale trochę głupio zmuszać abstynentów, żeby wydali 2 stówki w imię tych, co nie potrafią odmówić ;)