Jura Krakowsko-Częstochowska lub Beskid Żywiecki.
 

Coś mi się kluje w główce, żeby w długi weekend majowy przejechac którąś z tras wg przewodnika Yeti np. Jura Krakowsko-Częstochowska lub Beskid Żywiecki.
Jako, że jestem z asekurantów to wolałbym sam nie jechać.
Dwa dni z noclegiem, z ognichem i browarkiem gdzieś podrodze.
Byliby chętni???

Beskid Żywiecki zjechałem w zeszłym roku. Urokliwe miejsca. Polecam wjazd na Górę Żar, w Kocierzy jest fajna miejscówka z basenami wśród gór, świetne winkle na wjeździe. Fajna trasa jest również z Wisły do Szczyrku, koniecznie trzeba zaliczyć.
Można też przy okazji zrobić kółko po Słowacji i Czechach.

Kilka fotek na zachętę:
Kocierz:
https://lh4.googleusercontent.com/--...0110717093.jpg

Góra Żar:
https://lh6.googleusercontent.com/-G...0110726183.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-C...0110726194.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-b...0110726207.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0110726210.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-F...0110726215.jpg

Jezioro Żywieckie:
https://lh6.googleusercontent.com/-S...0110728246.jpg

Beskidy od strony Czeskiej:

https://lh6.googleusercontent.com/-J...0110728291.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-k...0110728292.jpg

Chętnie wybrałbym się tam ponownie tylko mnie pasuje jedynie termin 4-6 maja.

Na trasę ON byłby chętny. Dowolny termin w majówkę.

Polecam jeszcze Przełęcz Salmopolska i Kubalonkę z zamkiem Prezydenta RP. Jak tylko bede ( bo planuje tez jakis wyjazd) to sie dołączę juz na miejscu w Bielsku, jako że tu mieszkam. Warto odwiedzić Bielsko i Cieszyn :)

Rychu wpadnij kiedyś w nasze strony (nie masz daleko), ale w tygodniu- koniecznie!!
Broń Boże w weekend majowy- wtedy tylko off road zostaje, bo na asfaltach, nawet tych bocznych, ruch jest obrzydliwy i wszelkiego barachła bez liku:( Na serpentynach pod Białym Krzyżem czy na Żarze łeb urywa od pustych wydechów wszelkiej maści amatorów jazdy na kolanie, a znaleźć wolne miejsce w jakiejkolwiek knajpie też jest sporym problemem.
No chyba, że sypnie śniegiem- jak ostatnio- wtedy nie ma tłoku.....
W tygodniu- po wcześniejszym ustaleniu terminy- mogę Cię tu przewieźć po różnych dziurach i lasach, z dala od komercji za to w ładne i ciekawe miejsca. W tygodniu i w małej grupie (2-3 motorki) można wjechać prawie wszędzie- nawet tam, gdzie w weekend (zwłaszcza majowy) policja stoi i nie puszcza!:D
Pozdrawiam!

na Kocierz polecam wjechać "niebieskim" od Żywieckiego ;)

Marcinie masz na myśli cywilizowany ON czy szalony OFF?

Szalony ON!:D
Nie umiem jeździć w terenie- no chyba, że leśną ścieżkę nazywacie terenem?:) Proponuję wycieczkę bardzo bocznymi- ale jednak utwardzonymi drogami!

Marcin,
Twoja propozycja jest tylko dla wybranych? Czy też mogę się dołączyć? Jestem w 1/3 z B-B i troche okolice znam. Ale nic nie zastąpi prawdziwego lokalesa jako przewodnika po okolicznych smaczkach :D
Masz racje, że w weekendy jest tam strasznie. A w tygodniu pasuje mi jak najbardziej!
Zdrówko,
Miszel

Marcin BB. Dzięki za zaproszenie i zobaczę jak mi się poskłada z wolnym. Cenna uwaga z tłumami w weekend majowy. ;)

Jak pisałem to trasa byłaby wg przewodnika Yeti, czyli off i trochę on, ale przejezdne nawet dla pseudo terenówki jaką jest Skoda. Jadąc w kilku raczej nie zginiemy. ;)
Po drodze są różne ciekawe miejsca do zobaczenia. Jak ktoś nie ma jeszcze przewodnika to mogę przesłać mailem skany. Jest tam nawet roadbook, ale też znalazłem na necie trasę w gpx dla Garmina lub Oziego.

Podeślij na priv tego gpx. Chętnie się podepnę jak mi spasuje termin i nie pokrzyżują plany.

Zobacz do grupy Śląsk tam jest temat Lajtowe Offy Beskidzkie http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6758
szczególnie polecam trasę przez przełęcz Klekociny http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rqgwysdvrceytyxx naszego Wielkiego Przewodnika Motocyklowego Naczelnego. A na Majowy wekend i zatłoczone polskie drogi polecam połoniny słowackie bardziej lajtowe a też piknie:D http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mxbwxcinslontveb i zero ludzi:D:D. Filmik kręcony z ręki aparatem sory za jakość http://youtu.be/UBjQk6-RkQo
Trasa Yeti też Ok chociaż przejechana tylko w części niestety, ale za to z Plecaczkiem. Wszystkie te trasy przejechane ja afryką i Cheniek OFFWiaderkiem.

Panowie, orientujecie się może, czy na Żar da się dojechać na samą górę czy w pewnym momencie trzeba zatrzymać się na szlabanach i gonić z buta?
Wybieram się tam pośrednio w maju, ale jeszcze konkretnego planu nie mam...

W tygodniu, kiedy nie ma prawie wcale ruchu turystycznego, można się wepchać na samą górę choć po drodze są dwa zakazy ruchu. Ale jak jedziesz sam- ewentualnie na dwa motocykle i spokojnie, bez wycia silnikiem i straszenia ludzi to nikt Cię nie przegoni:D Byłem kilka razy ze znajomymi, którzy przyjechali pozwiedzać i nigdy nie było problemów. Kłopot jest w weekend- ruch duży i często stoi jakiś patrol kawałek za parkingiem i zatrzymują ludzi z obcymi blachami. Generalnie w weekendy- zwłaszcza te majowe- nie polecam- nie ma gdzie się wcisnąć i komercha pełną gębą.

Dzięki Marcin, w takim razie chyba sobie odpuszczę majówkę na Żarze i przyturlam się tam poza sezonem ogórkowym..

Jazda po Beskidzie Żywieckim w weekend majowy to rzeczywiście mordęga. Byłem w zeszłym roku i dziękuję. W "normalny weekend" jest o niebo lepiej.

Beskid sobie już darowałem (równiez z innych względów), a polecę traską na Jurze.
Rodzaj dróg na trasie wyklucza zmasowany ruch. ;)

Jeśli nie będzie to 5 i 6 maj to mogę na 2 dni wyskoczyć :)

Co do daty to sprecyzuje się w połowie kwietnia.

Na górę Żar do bodajrze 15 kwietnie można wjechać legalnie asfaltem do 9 rano lub po 17 stej, poza tym terminem w sezonie letniem od 20tej, my wyjechaliśmy w tą niedzielę na 3 motocykle, grzecznie i pomału, nie było akuratnie policji ale jak zeznała sprzedawczyni oscypków na szczycie w zależności od szczęścia i humoru policjantów wjazd kosztuje upomnienie lub 100zł. Polecam w Beskidzie trasę z Istebnej przez Koniaków do Laliki, dziurawa ale z pięknymi widokami. Urokliwa jest też pełna zakrętów droga z Międzybrodzia Bialskiego do Bielska-Białej przez Straconke.

Jura już od dawna chodzi mi po głowie, na razie moto mam w częściach, ale jak się ogarnę to odświerzę ten temat, bo na maj się nie wyrobię raczej.

Trasa: Szlakiem Orlich gniazd, długość 65 km, szutry, trochę asfaltu, trochę piasku (wg przewodnika Skody Yeti).
Ciekawe miejsca po drodze: Ogrodzieniec, Podzamcze, Kroczyce, Mirów, Bobolice, Żarki, Olszty, Pustynia Błędowska.
Start: Podzamcze - centrum N 50 27 14, E 19 32 51.
Czas: 5-6 maja 2012 start ok. 9.00-10.00 z Podzamcza
Nocleg: Agroturystyka gdzieś w pobliżu, gdzie już będziemy mieli dość (mam jakieś parę namiarów).

Jadę z plecaczkową więc tempo turystyczne.

Zapraszam chętnych. :)

PS
Miras nie pękaj i kombinuj wolne. Będziemy się uczyć offika. ;)
Ci co się już zadeklarowali niech nic nie wymyślają i stawiają się w Podzamczu. :)

Nie postaram się zawieść ;)

Również wybieram się z "plecaczkówną", raczej 4-6 maj, priorytety to złoty potok i ojców bo zamki zrobiliśmy w zeszłym roku. Tempo mega lajtowe, turystyczne raczej asfaltowe.

Może się gdzieś spotkamy?

Się pojawię. Z plecaczkiem..., lub bezzz :D

A może byś tak przywiózł trampka w "rodzinne" strony??:)
Ciekaw jestem jak się miewa?:D
Tak czy owak jak będziesz blisko to się odezwij- 6. maja jestem na dyżurze w Krakowie- zapraszam na kawę jak ktoś z Was będzie przejeżdżał!!

Możemy się zdzwonić w sobotę rano i dogadamy się siakoś. :)
Mój namber: 609 286 249

Kto chce gpx'a trasy to proszę o maila.
Mogę przesłać też mapkę z widokiem satelitarnym lub UMP pod Oziego.

Bartol :):Thumbs_Up:

ja kce - aj34@wp.pl
próbowałem zrobić to ręcznie na automapie, ale punktów trasy jest od cholery:mur:

Poliazło na priva :-)

Też poproszę jeśli można
w.szczepaniuk@poczta.onet.pl

podzienkował :)
ps. W AM gpx-y nie rabotają, ale gps-y tak (jako ślad). Trza sobie przerobić np. w Babel-u:)

Chyba niezbyt namiętnie próbowałem, bo jakoś nie namierzyłem tego w Babelu. Powalczę dzisiaj i ciekawy jestem, czy w AM będą te ścieżynki ;)
W UMP na Oziego są zaznaczone te szlaki (rowerowe) po których prowadzi trasa pojezdżawki.

nawet fajnie to w AM wyglada :) większość ścieżynek widać :)
ps. Rychu - ten GPX nie bangla- ma jakiś błąd.
ps2. masz maila :)

Poproszę, w miarę możliwości całość na maila, poszło PW.
Edit: dzięki!

Ten przerobiony przez Ciebie plik też u mnie nie bangla. Pisze "Nie można odczytać pliku śladu".
Może spróbuj ten KML przerobić.

Jak wrzucam gpx do Oziego to mam wpointy wzdłuż trasy i spokojnie da się jechać. A z widokiem satelitarnym to już wypaśnie się robi.

PS
Ciekawi mnie tylko dlaczego chmurki się nie przesuwają. Pewnie wiatru nie ma. :D:D:D

5-6 maj, wiadomo Jura, ale może ktoś się nudzi w niedzielę (29.04) lub czwartek (03.05) i ma ochotę się po Beskidzie jednak powłóczyć? Więcej tu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6758&page=10

qrcze, mi coś ozi kłapie że mapy są od nowszej wersji i nie chce nic wyświetlić... Nie mam koło siebie nawi by sprawdzić jakiego oziego mam (jest to wersja z paczki od ArturS).

nie ma znaczenia czy nowy czy stary ozi,

Jednak 5-6 maj :mad:

Taki komuniukat dostaję:
"This ozfx format versionis not recognised, you will need to upgrade your version of OziExplorer"

to 29-ego w niedziele w Beskid :)

Leci ktos z Katowic/sosnowca lub przez te miejscowosci ? Moze spikniemy sie i dojedziemy na podzamcze razem ? Wstepna propozycja 8 shell (obok Lexusa) na przeciwko Ikei na Rozdzienskiego w Kato

Z tym Ozim to faktycznie musi być nowsza wersja.

Wszystkie chętne człowieki póśćcie mi na priva swoje numery komórczaków, żeby mieć kontakt.

Będę miał przy sobie parę egzemplarzy roadbooków jakby ktoś nie miał.

Na pewno polecę przez K-ce/S-c.
8 - 8.30 (Raf będzie miał ciężko ;)) start z shella - o.k. Rychu na nas do 10-tej na pewno poczeka :)
Dojazd do Podzamcza, to po czarnym, czy aczkolwiek niekoniecznie...:D:D

Myślę, że spokojnie do 10.00 zbierzemy się w Podzamczu. Siku, kupa i o 10.15 START :)
W razie obsuwy dzwonić na 609 286 249 to coś ustalimy.

Bartol jesli poleci ze mna plecak to z ciezkim offem moze byc... hmm... ciezko :D Miras podlec tez ! Ja od 8- 8:15 bede na Shellu poczekam do 8:35 :D zeby wszyscy dojechali.

Jak pozwolicie, to też bym wpadła pojeździć z wami w sobotę :)

To może będziesz wiozła moją plecaczkową?
Poplotkujecie sobie po drodze o kosmetykach itp babskich tematach. :D:D:D


Wstępnie orientowałem się w cenach agroturystyk i wychodzi 30 - 35 na głowę. Wszędzie gdzie dzwoniłem nie było problemu z miejscem.

bartol jak polecis zkatem to mozemy smignac do podzamcza offem ;)

Dobra, gdzie ten mityczny Shell jest? Jak zwykle znowu się nie wyśpię:(