Pinlock do Uvexa Enduro
 

Hej, może macie jakies doświadczenie z tym kaskiem i znależliście pinlock'a pasującego do Uvex'a? Jechałem nie dawno w temperaturze ok 5 stopni i lekkiej mgle .... i ujechalem 5 km. Potem jazda stała się wręcz niemożliwa bez uchylonego kasku. Masakra. Podrzuccie jakies podpowiedzi, może namiary na pasujące pinlock'i z innych skorup. A może juz jest jakis wątek na forum, którego nie znalazłem? Dzieki z góry!

Z mojego doświadczenia wynika, że...trzeba się przyzwyczaić ;) Jednak jeśli ktoś ma jakiś patent to też chętnie posłucham.

Dzieki za opinie i radę, cos jednak musze znaleźć. Szukam rozwiązań nie przyzwyczajeń ..

Wkleiłem kiedyś w owego Uvexa "pinloka" Oxforda. Nie zdawało to egzaminu (parowało, rysowało się b.łatwo i wchodziło w pole widzenia).
Może przetestować coś takiego: http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NzE1MTAyMw== Kupiłem, testowałem na lustrze w łazience i nawet działało. Ale w kasku nie używałem jeszcze, bo w nim nie jeżdżę, a gogle mi mało parują.;)

Kiedyś używałem FogCity który w szoju xr800 robił robotę rewelacyjnie. Nie wiem tylko czy da się go dobrze ułożyć na szybie uwexa.
http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1

Testowałem takie antymgły przeznaczone do okularów, zero efektu.

Ja znalazłem coś takiego, ale nie wiem czy zmieści Ci się na szybę do Uvexa. Chyba że jakoś sobie wytniesz i dopasujesz. Gadałem raz z gościem, który jeździł z takim cudem i powiedział, że się nawet sprawdza. Tylko należy to dokładnie i ostrożnie przykleić.
http://www.moto-akcesoria.pl/uniwers...ti-fog,p,41557

Raczej go nie przytniesz, bo ma po obrysie warstewkę kleju/silikonu i on uszczelnia całość. A szyba w Uvexie jest wypukła i ciężko szczelnie nakleić pinloka. Przerabiałem. :Sarcastic:

uvex ma fabrycznie warstwę antyfog (przynajmniej ja mam) - jakieś żelowe ścierwo - i wydaje mi się że to może utrudnić doklejanie czegokolwiek... Aczkolwiek przydałoby się bo to fabryczne działa takse.

Nieco - nieco - pomaga zadarcie brody kasku do góry. No i skierowanie na kask strugi powietrza, czyli z deflektorem jest chała.

ja wczoraj rano jeździłem koło Trzebnicy - było z - 3 stopnie i ten antifog firmowy uvexa to jakaś pała - parował potwornie, też coś muszę zakupić, kiedyś 12 lat temu kupowałem antifog do rozprowadzenia po szybie w płynie ale nie wiem jak teraz takie preparaty się sprawdzają - wtedy nawet działało.

Ja równiez uważam ze uvex paruje strasznie!
Codziennie jeżdżę w Nolanie z pin-lockiem którego dodatkowo pokryłem po obwodzie paskiem silikonu. Nolan nie paruje. Uvex zmusza do jazdy z szybą na maksa otwartą. Jak uchyle na "pierwszy ząbek" - jakieś 2 cm to najbardziej zaparowane mam akurat w polu widzenia.
Na dodatek w Uvekszie enduro nie da się uchylic szybki - tak na 3 mm żeby tylko była szczelina. W Nolanie nie ma z tym problemu i nawet bez pin locka da się - wieje tylko trochę a szybka nie paruje.
Trochę w Uveksie pomogło jak przewierciłem otwory w szczęce - 5 sztuk po 6mm, ale i tak jest do dupy.
Kolejna sprawa - wczoraj Dandy zapodał mi szprycę piachem po kasku - w efekcie szybka od razu zaczęła się zacinać... a to była pierwsza jazda w terenie.. Sorki - takie rzeczy w niedrogim Nolanie N62 nigdy nie miały miejsca , a zimą robiłem nim enduro...
Również czekam na przetestowane, skuteczne rozwiązanie typu pin-lock do Uvexa enduro..

Szybę da się uchylić. Wyreguluj sobie mocowanie szyby (srebrnymi wkrętami) - poluzuj i dokręć na zamkniętej całkowicie szybce. Wtedy na pierwszym ząbku jest 3-4 mm luzu właśnie.

No to kiszka na maśle Panowie, ponieważ nie widzę powyżej rozwiązania godnego naśladowania. Przyjdzie zacząć zbierać na poważniejszą skorupe jakkolwiek Uvex, jak nie paruje, to nie ma na co narzekać.. A może jednak ktoś jeszcze ma coś genialnego pod pazuchą? Czy są w ogóle kaski enduro/turystyczne, które nie parują, za wyjątkiem Horneta z pinlock'iem