Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Zdurniałem i zaszalałem. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7043)

diverek 23.07.2010 10:25

Zdurniałem i zaszalałem.
 
Jako że poranna burza spędziła mnie przedwcześnie z wyrka. Doczołgałem się do kompa i go odpaliłem. Potem miast wejść na forum, zagłębiłem się w program pocztowy. A tam przywitał mnie list od allegro z subskrybowanymi aukcjami. I jako że moja Brunetka nie ma motocykla. A po przymiarkach na cudzych Transalpach, jej nogi baletnicy;) sięgają pietami do Matki Ziemi. Więc wśród tych subskrypcji są i Transalpy. I jako że kryzys, przeglądanie ofert kończy się na tych tańszych. I dzisiaj pojawił się Trampek za 3 tysie. Oczywiście od osoby niepalącej, garażowany, w idealnym stanie i jeżdżony tylko do kościoła a potem natychmiast myty i wprowadzany do garażu. No i oczywiście prawie nóweczka bo z '88.

No to go kupiłem. Bez oblookania osobistego lub też zaufanej osoby. bez rozmowy telefonicznej nawet. No bo nie miałem sumienia budzić właściciela o 6 nad ranem. Usprawiedliwieniem takiej postawy może być jedynie stan niedorozwoju umysłowego lub poważnej niepoczytalności związanej z godzinami porannymi. Może powinienem najpier zaznac kąpieli w lodowatej wodzie w celu otrzeźwienia. Ale widziałem gorsze przypadki na tym forum :D

Co tam niniejszym o cywilizowanej porze, czyli o 9 zadzwoniłem do pana Stasia - obecnego posiadacza i wyruszam pociągiem do Warszawy po owego Trampka. Niestety sam bo Brunecia musi pstrykać foty.

Acha i na koniec link do rzeczonej aukcji. http://allegro.pl/show_item.php?item=1160850135 No to sami widzicie że opis jest kompletny, rzeczowy i że wszystko jest jasne i klarowne.

Brunetka 23.07.2010 10:32

A na to BRUNETKA

NIUSIOWATO !!!!!!!!!!!!!!!!!!

MaRP 23.07.2010 10:35

Cytat:

Napisał diverek (Post 124778)
No i oczywiście prawie nóweczka bo z '88

Nie prawie, ale nóweczka z 1989 :)

Babel 23.07.2010 10:36

Nie wygląda najgorzej - czarny silnik więc na pewno oliwę będzie brał - taki ich urok - więc sprawdź stan oleju bo do domu masz parę km.

Ale powiem szczerze takiej decyzji bym nie podjął...ale może tak lepiej ;).
Zawsze jak cos będzie nie tak możesz powiedzieć że towar nie był zgodny z opisem aukcji i się wycofać

Mirek Swirek 23.07.2010 10:43

Brawo, widac zes gosc z jajami:Thumbs_Up: Jest ryzyko, jest zabawa :dizzy: Z pewnoscia bolaczki jakies beda, ale co tam...
Nudne jest zycie na 100% pewnosci. Ja rowniez kupilem kiedys moto w ciemno i nie zalowalem. Niech sluzy wiernie. Pozdro.

diverek 23.07.2010 10:57

Cytat:

Napisał Babel (Post 124781)
Nie wygląda najgorzej - czarny silnik więc na pewno oliwę będzie brał - taki ich urok - więc sprawdź stan oleju bo do domu masz parę km.

Ale powiem szczerze takiej decyzji bym nie podjął...ale może tak lepiej ;).
Zawsze jak cos będzie nie tak możesz powiedzieć że towar nie był zgodny z opisem aukcji i się wycofać

Aż tak źle nie będzie... chyba. Z panem Stasiem pogadaliśmy z pół godzinki. Nawet poszedl podczas rozmowy do garażu i odpalił od strzała. On przez 7 lat posiadania motocykla zrobił nim aż... niecałe 2500 km. Przy pierwszej i jedynej glebie w piachu połamał boczny plastik i od tej pory piaski toleruje jedynie w piaskownicach i na plaży. Opony są niemal nowe zużyciem ale b. stare wiekiem (ok 2001 roku). Napęd kompletny ma kilka kkm. Jakieś klejenia plastików są. Wylatujący kluczyk ze stacyjki jest. Zużycia oleju nie zna bo nie może skoro przejechał aż tyle (albo silnik olej żłopie a to reszta to sympatyczna bajka:)). Po wymianie filtrów oleju, gum na gaźniku, nowe akku itd. Ile w tym bajki a ile prawdy okaże się jutro i podczas pierwszych kilku tysięcy kilometrów. Na razi zaczynam pakować się i po kilkunastu ładnych latach przerwy wsiądę do pociągu.

puntek 23.07.2010 11:04

nie zapomnij przeglądu zrobić przed wyjechaniem do dom ...
oliwę weź na dolewkę - wymienisz w domu
opony po przyjeździe wywal - nowe mitaski ( takie chyba jest na nim to kasa na poziomie 360 PLN albo i mniej (jak cos na priv:))

i święte - nie katuj go w drodze - niech się trampina przegrzeje delikatnie, niech gumy się spokojnie dostroją ... żadnych prób po 180 :D
pobawisz się w dom z grzebaniem

Brunetka fajne moto :)



Cytat:

Napisał diverek (Post 124783)
Aż tak źle nie będzie... chyba. Z panem Stasiem pogadaliśmy z pół godzinki. Nawet poszedl podczas rozmowy do garażu i odpalił od strzała. On przez 7 lat posiadania motocykla zrobił nim aż... niecałe 2500 km. Przy pierwszej i jedynej glebie w piachu połamał boczny plastik i od tej pory piaski toleruje jedynie w piaskownicach i na plaży. Opony są niemal nowe zużyciem ale b. stare wiekiem (ok 2001 roku). Napęd kompletny ma kilka kkm. Jakieś klejenia plastików są. Wylatujący kluczyk ze stacyjki jest. Zużycia oleju nie zna bo nie może skoro przejechał aż tyle (albo silnik olej żłopie a to reszta to sympatyczna bajka:)). Po wymianie filtrów oleju, gum na gaźniku, nowe akku itd. Ile w tym bajki a ile prawdy okaże się jutro i podczas pierwszych kilku tysięcy kilometrów. Na razi zaczynam pakować się i po kilkunastu ładnych latach przerwy wsiądę do pociągu.


Brunetka 23.07.2010 11:14

Puntek - no ja myślę że będzie się dobrze sprawować :) Nie ma wyjścia :)
Najchętniej pojechała bym z Diverkiem, ale jutro mam ślub i muszę robić zdjęcia :( Diverek powiedział że się poświęci dla swojej najukochańszej żoneczki i pojedzie żebym jutro mogła już sobie pojeździć... :lc8:

puntek 23.07.2010 11:15

wiesz zamiast sprzątać w domu też bym chciał się tak poświęcać :)
Cytat:

Napisał Brunetka (Post 124788)
Puntek - no ja myślę że będzie się dobrze sprawować :) Nie ma wyjścia :)
Najchętniej pojechała bym z Diverkiem, ale jutro mam ślub i muszę robić zdjęcia :( Diverek powiedział że się poświęci dla swojej najukochańszej żoneczki i pojedzie żebym jutro mogła już sobie pojeździć... :lc8:


diverek 23.07.2010 11:18

Cytat:

Napisał puntek (Post 124785)
nie zapomnij przeglądu zrobić przed wyjechaniem do dom ...
oliwę weź na dolewkę - wymienisz w domu
opony po przyjeździe wywal - nowe mitaski ( takie chyba jest na nim to kasa na poziomie 360 PLN albo i mniej (jak cos na priv:))

i święte - nie katuj go w drodze - niech się trampina przegrzeje delikatnie, niech gumy się spokojnie dostroją ... żadnych prób po 180 :D
pobawisz się w dom z grzebaniem

Święte słowa. Opony ocenię na miejscu. Ale raczej na pewno kupie nowe. Oliwę będę regularnie sprawdzać na trasie. W razie W mam listę pomocowa w telefonie :)

Jaro-Ino 23.07.2010 12:35

Jakbyś czasem wybierał droge krajoznawczą i leciał przez Inowrocław to jakby czegoś potrzeba to wal śmiało :) Nie chce psuć humoru, ale ja na swoich Heidenau K 76 ostatnio w deszczu jechałem to nie mogłem ruszyć z krzyżówki, bo mi dupa na boki latała, a gazu dawałem troszeczke. Opony mam z 2009. A jutro pogoda raczej nie będzie rozpieszczać motocyklistów, więc uważaj diverku !

Futrzak 23.07.2010 12:42

Oj oj ale się dał chłopie wrobić teraz zamiast sam po zlotach latać i znajomości zawierać:) we dwójke trza lecieć, może to i łatwiej będzie kto miał w razie dragi motor pchać Powodzonka

oskar_z 23.07.2010 13:10

Cytat:

Napisał Futrzak (Post 124806)
Oj oj ale się dał chłopie wrobić teraz zamiast sam po zlotach latać i znajomości zawierać we dwójke trza lecieć, może to i łatwiej będzie kto miał w razie dragi motor pchać Powodzonka

Tym bardziej że moto bez badań technicznych. Powodzenia i daj znać jak poszło.

Brunetka 23.07.2010 15:42

Cytat:

Napisał Futrzak (Post 124806)
Oj oj ale się dał chłopie wrobić teraz zamiast sam po zlotach latać i znajomości zawierać:) we dwójke trza lecieć, może to i łatwiej będzie kto miał w razie dragi motor pchać Powodzonka

Futrzak - wiesz możemy jechać razem ale osobno.
A co mam rozumieć przez " latać i znajomości zawierać" :D
Teraz to ja będę latać po zlotach i zawierać znajomości !!! Z taką furą, z moją klatą i urodą dam radę :haha2:

ostanio na zlocie, nie mogłam się odpędzić od płci przeciwnej a byłam na "komarku" yamaha 125 a co to będzie teraz :)
To Diverek będzie musiał teraz mnie pilnować a nie ja jego :D

To chłopaki kiedy się umawiamy na latanko :)



Badania techniczne jutro będą zrobione !!! :)

Franz 23.07.2010 16:47

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Brunetka (Post 124824)
Teraz to ja będę latać po zlotach i zawierać znajomości !!!... z moją klatą i urodą dam radę :haha2:

:)

No , na tą klatę to co dzień się wpatruję ...:drif:

Nie można by wrzucić większego awatara ?
moderator !
ps. jeśli rzeczywiście brunetka to ta osoba z foty
to :drif:
Trampek się należy .

Futrzak 23.07.2010 16:50

Kolezanko i ja YZ latałem i to sporo na ślaskiej grupie pooglądać można. Znajomości nigdy za wiele zapomnieliście dopisać że moto w dwie poduszki wyposażony:):):)

Brunetka 23.07.2010 16:54

Co do avatara to pogadajcie z Diverkiem :haha2:

Diverek właśnie jedzie sobie pociągiem do Warszawy, a ja już się nie mogę doczekać mojego Trampka... Trzeba będzie Diverkowi się jakoś odwdzięczyć tymi poduszkami i nie tylko :haha2:

Co do znajomoście to ja nie mam nic przeciwko :) a nawet jestem za :)

michoo 23.07.2010 17:06

Cytat:

Napisał Franz (Post 124831)
No , na tą klatę to co dzień się wpatruję ...:drif:

Nie można by wrzucić większego awatara ?
moderator !

Po raz kolejny postuluje o większego avatara... :bow:

zibiano 23.07.2010 17:22

gratuluje gratuluje :)
classic sprzęt
zmieniając temat : co to znaczy "niusiowato" ? :)

Brunetka 23.07.2010 20:18

"Niusiowato" tzn. w moim języku superowo a nawej jeszcze lepiej :Thumbs_Up:

specnaz 23.07.2010 22:14

:smoking:no to teraz legalnie będziesz zdradzać Diverka, ze mną:drif:

diverek 23.07.2010 22:20

Kontrola wpada. Ja wam dam większy avatar.

Melduję że cało dojechałem do W-wy, zainstalowałem się u kuzyna i z rana napieram na pana Stasia.

Brunetka 23.07.2010 23:09

Cytat:

Napisał specnaz (Post 124859)
:smoking:no to teraz legalnie będziesz zdradzać Diverka, ze mną:drif:

Ty lepiej sobie odpocznij po swoich ostanich wyczynach :dizzy:

Słyszałam że nos i żebra połamane :haha2:
Lepiej poza swoje podwórko nie wyjeźdzaj :) Bo szkoda drzew :):D

Jak już dojdziesz troszkę do siebie, to jasne że możemy się umówić jakąś grupką na latanie .

Diverek nie wytrzymał i musiał skontrolować forum :umowa:
Pana Stasia, już obudź o 6 rano, szkoda czasu :)

specnaz 23.07.2010 23:23

:smoking:serwis w pełnej gotowosci może już startować

ATomek 23.07.2010 23:29

Cytat:

Napisał zibiano (Post 124836)
zmieniając temat : co to znaczy "niusiowato" ?

Cytat:

Napisał Brunetka (Post 124851)
"Niusiowato" tzn. w moim języku superowo a nawej jeszcze lepiej

Znaczy "w cipkę" ?

specnaz 23.07.2010 23:36

Cytat:

Napisał ATomek (Post 124870)
Znaczy "w cipkę" ?

typowy samiec a nie może to oznaczać np.komplet kluczy w kobiecym znaczeniu ,a jak DIVERKA niema to ja pilnuje Baski:hehehe:

NaczelnyFilozof 24.07.2010 14:46

No to czekamy na bliższe info o maszynce :)

specnaz 24.07.2010 14:57

:at:diverek już jedzie troche go wiater nosi ale jedzie:at:

Brunetka 24.07.2010 15:04

Diverek jest twardy , niestraszne mu są burze, huragany i ulewy :D

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak on przyjedzie to mnie nie będzie :(
Gdyby nie to wesele, i to że muszę tam robić zdjęcia teraz to ja bym sobie jechała na Trampku...
Może podjedzie pod wesele moją furą :)

Jutro porobimy fotki i napewno umieszczę tu kilka...

torak 24.07.2010 18:42

Podoba mi się opis: mało jeżdżony - 65 tysi. Gdzie te wszystkie trampki z przebiegiem 28-36 tysi?

specnaz 24.07.2010 23:21

Cytat:

Napisał torak (Post 124912)
Podoba mi się opis: mało jeżdżony - 65 tysi. Gdzie te wszystkie trampki z przebiegiem 28-36 tysi?

Co ludziom nie wierzysz ? :D

diverek 24.07.2010 23:29

No ro melduje się w domku. Oczywiście najsampierw musiałem podjechać na wesele, aby przedstawić tramposzczaka Brunetce. Zadarła kiecę do góry i nie omieszkała zawinąć kozaka wokół komina. Wywołało to spore zainteresowanie gości weselnych:)

Trasa była dramatyczna. Zaraz za Warszawą zaczęło lać a skończyło dopiero jak byłem za Poznaniem. Ale nie deszcze najgorszym mym wrogiem. Zdecydowanie gorszy był porywisty, boczny wiatr. Na drodze leżało w pewnym momencie kilka pokaźnych konarów. Więc wiało naprawę konkretnie. Oj dopiero dzisiaj doceniłem że warto było nauczyć się przeciwskrętu. Dzisiaj trochę sobie polatałem po całej szerokości pasa. I kilka razy musiałem szybko i konkretnie się kłaść... aby jechać prosto. Musiało to ciekawie wyglądać z boku. Ale..... Przecież nie miałem się rozczulać nad swym marnym losem i niefajnymi okolicznościami przyrody, tylko napisać o nabytku dla Brunetki...

No to jadziem.

Silnik, pali od strzała, nie kopci, chodzi płynnie i równiutko. Wycieków nie widziałem. Oprócz standardowych w okolicach zębatki zdawczej od oleum z łańcucha. Spalanie przy ciągłym bocznym i czołowym wietrze ok. 5 - 5,5 l/100km. Prędkość do 100 km/h czasami do 120 ale częściej i nawet 80 jak przelatywałem przez szalejące orkany.

Niepokoi mnie nieco sprzęgło. Nie hałasuje, nie ślizga się ale działa po swojemu:) Mianowicie jak ruszam, puszczając je powoli, czuć jak płynnie zaczyna tracić luz i ciągnie i w końcowej fazie, gdy klamkę mam już niemal do końca spuszczona jest nagły kop motocykla do przodu. Taki zryw jakbym strzelił w końcówce ze sprzęgła mimo że je puszczam do końca powoli. Macie jakieś swoje teorie co to może być?

Przedni amor bardzo miękki, działający. Tylny działa ale nieciekawie wygląda.

Ogumienie jak pisałem wcześniej. Stare, co prawda guma niesparciała, nie popękana i bieżnik jest w bdb stanie to trzeba będzie je zrzucać i zakładać coś pewnego. Napęd kompletny niemal nowy, więc jeden wydatek mniej.

Dwie klamki połamane, ostały się kilkucentymetrowe kikuty, umożliwiające jednak operowanie sprzęgłem i heblem. Kilka pęknięć plastików i brakujących śrub mocujących ale dramatu nie ma. Szpachel na zbiorniku. Więc gleba była nie jedna a może coś więcej. Tego najstarsi górale nie wiedza. Jeździ jednak prosto nawet bez trzymanki. Więc olewamy to ciepłym, żółtym sikiem najlepiej na śniegu:). Śruby się dopasuje, poskręca i będzie malyna.

Przedni hamulec, żyleta, tarcza z micro progiem jeszcze sporo posłuży, kocki git. Tylny hamulec dramatyczny. Tzn hamuje ale trzeba się sporo nawciskać. Ale to przecież bęben. Pobawię się cięgnem i spróbuję podregulować.

Nie obeszło się bez problemów po drodze. Do rodzinki pod Koninem szło pięknie. No oprócz aury oczywiście. Podjadłem, pogadałem i po godzince popasu ruszyłem dalej. I zaczęło się dziwne przydławianie silnika. Taka czkawka przerywanych obrotów. Dodanie gazu i dygotanie, więcej gazu i zaczyna gnać. Przekręciłem na rezerwę, myśląc że to zaczyna brakować wachy ale bezskutecznie. Po prostu raz na jakiś czas pojawiało się kilka, kilkanaście sekund lekkiej bądź ciut większej czkawki silnika i potem dłuższy czas wszystko dobrze. Na przyczynę wpadłem dopiero już pod domem, jak się ściemniło. Wraz z czkawką, światło z reflektora słabło, migało raz mocniej raz prawie wcale. Więc już wiadomo że jest jakaś przerwa w instalacji i będę musiał ją przejrzeć, rozłączyć co możliwe, polutować nowe konektory i połączyć na spray kontaktowy.

Tak więc reasumując - tragedii nie ma i zanosi się że kilka km się tym jeszcze zrobi.

specnaz 24.07.2010 23:37

:vis:nawet mi się tyle niech czytać:umowa:

Brunetka 25.07.2010 01:38

właśnie wróciłam z wesela ( była ok 1 w nocy)
przyszłam i co zrobiłam :D kluczyki od trampka i dzida :)
mi tam się się podoba, ale faktycznie czasami sprzęgło "rwie".
Jutro zobaczę go za dnia jak wygląda, jakie ma rysy :D choć to najmniej istone...
I tak będzie w błocie,więc nie będzie ich widać :)

A co do gości weselnych , to co niektórzy naprawdę byli zszokowani że ja i motor :) Koło tych co siedziałam, o niczym innym nie mówili tylko o motorze :)
No i o mnie jaka ja jestem odważna :lc8::haha2:
Jutro będzie na poprawinach mały zlocik hehe
Ja na Trampku, Diverek na Afri no jeden gość weselny na swoim ma przyjechać :)


Nawet nie wiecie jak się cieszę :) Mam kochanego mężulka :o:o:o

kaktus RD04 25.07.2010 07:59

Co do sprzęgła to sprawdź linkę może gdzieś haczy i daje takie objawy.

diverek 25.07.2010 08:53

Cytat:

Napisał Brunetka (Post 124926)
właśnie wróciłam z wesela ( była ok 1 w nocy)
przyszłam i co zrobiłam :D kluczyki od trampka i dzida :)

Czuję że gdy nie motocykl to do końca by siedziała.


Cytat:

Napisał Brunetka (Post 124926)
Nawet nie wiecie jak się cieszę :) Mam kochanego mężulka :o:o:o

No i za takie słowa warto się było nieco pomęczyć.

Cytat:

Napisał kaktus RD04 (Post 124928)
Co do sprzęgła to sprawdź linkę może gdzieś haczy i daje takie objawy.

To jest możliwe. Motocykl stał kilka lat w garażu nieużywany. Linka może być lekko zapieczona w pancerzu i puszcza skokami. Trzeba to sprawdzić.

graphia 25.07.2010 12:06

co do sprzęgła to mogą być spręzynki zużyte i nie tryzmają równomiernie, ale to tylko moja teoria amatora


P.S.
Masz Brunetka jakąś swoją galerię www? Ja też tak zarabiam na chleb i obiektywy :D

Jaro-Ino 25.07.2010 12:54

To przydławianie to może być złe stykanie kabli wchodzących do stacyjki. Obejrzyj tą kostke. Kumpel w drodze miał podobnie. Jechaliśmy i wszystko ok, a po zatankowaniu już nie chaił odpalić bo z kontrolek choinka się robiła. Pół godziny szukałem odpowiedniej kostki :P Potem było już ok. No i czekamy na fotki sprzęta :D

Brunetka 25.07.2010 12:59

za kilka min będą !!! Musicie być tacy cierpliwi jak ja :lol19:

jacoo 25.07.2010 17:13

gratuuulacje...Gdzie fotyyyyyyyy????

i to nie chodzi o te z wesela:)

Brunetka 25.07.2010 18:36

Ok niech wam będzie, przesyłam kilka fotek, później jeszcze raz pojedziemy na woodstock więc będzie więcej fotek :)


http://img715.imageshack.us/img715/812/img0201i.jpg

http://img818.imageshack.us/img818/8823/mg961801.jpg

http://img175.imageshack.us/img175/3803/mg962001.jpg

http://img190.imageshack.us/img190/599/img0188lf.jpg

http://img405.imageshack.us/img405/302/img0190o.jpg

http://img121.imageshack.us/img121/6012/img0191i.jpg

http://img535.imageshack.us/img535/1660/img0194xy.jpg

http://img812.imageshack.us/img812/2766/img0199q.jpg

MaGa 25.07.2010 21:18

Wszystko w temacie:D Piękna i Bestia!!:D Bardzo pięknie prezentują się razem;)!

Brunetka 25.07.2010 22:48

MaGa - wpadaj do nas na woodstock :) Będziesz miała okazję przetestować Afri i Trampka :)

Stachu 26.07.2010 08:52

Brunetka, niezły avatar:D. To co z Twoją galerią?;)

Lucky Luke 26.07.2010 15:27

Brunetka niezła jesteś , w kiecce na moto :D

Franz 26.07.2010 15:32

Pany z cichacza , na PW
Inaczej drajwerek będzie miał większe baczenie i dupa blada.
Nie obaczycie brunetki na zlocie ino będzie w jakiejś pilnie strzeżonej wieży :)
bez adresu ....:haha2:

diverek 26.07.2010 16:25

Cytat:

Napisał Franz (Post 125086)
Pany z cichacza , na PW
Inaczej drajwerek będzie miał większe baczenie i dupa blada.
Nie obaczycie brunetki na zlocie ino będzie w jakiejś pilnie strzeżonej wieży :)
bez adresu ....:haha2:

Franz, baczenie, baczeniem. Ale swego czasu owe długowłose dziewcze, ślubowało mi to i tamto i jakoś jej wierzę. Co do zlotów to zanosi się na to że na tych, które odwiedzimy to będziemy raczej razem niż osobno:D. No chyba że ktoś mnie podstępnie znieczuli tym i owym. Ale przeważnie jestem czujny.

Franz 26.07.2010 16:28

Cytat:

Napisał diverek (Post 125092)
Franz, baczenie, baczeniem. Ale swego czasu owe długowłose dziewcze, ślubowało mi to i tamto i jakoś jej wierzę. Co do zlotów to zanosi się na to że na tych, które odwiedzimy to będziemy raczej razem niż osobno:D. No chyba że ktoś mnie podstępnie znieczuli tym i owym. Ale przeważnie jestem czujny.

Trzeba być czujnym . Z obietnicami różnie bywa ;)
Obiecanki cacanki... :haha2:

Ludwik Perney 26.07.2010 16:29

Obiecanki macanki hahaaa :-) - tak mawia do mnie moja piękna :-)

oskar_z 26.07.2010 17:13

Diverek, widzę że Wasze maluchy już się przymierzają do sprzętów;) Dopiero wczoraj przywiozłeś Trampka a już powinieneś zbierać chłopie na motorynki. Chłopaki jazdę na dwóch kółkach wyssali chyba z mlekiem matki! Niech się dobrze Brunetce Trampek prowadzi!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.