KTM LC8 990 Adventure S
 

Pochwalę się…

W garażu stały sobie AFRICA i BETA ALP (trial)……
Otwieram w piątek wieczorem, a tu proszę U R O D Z I Ł O się:
KTM LC8 990 Adventure S :)
Całkiem duuuży chłopczyk, a od razu jaki porywczy
W sobotę chrzciny….:dizzy:
Co się który przejedzie to gęba od ucha do ucha
Dałem mu na imię "SCURVIEL", bo jakiś nerwowy taki jak owczarek kaukaski (czywiście za wysokim płotem)...

W niedzielę jak trochę wyparowało, to hejże w pola, ależ to zap….la..!!!
Strach pokręcać manetką, ale myślę, że z czasem ujeżdżę tego ogiera

:oldman:
Czas na zmiany, AFRYCZKĘ miałem długo i szkoda że żółtki nie stworzyli czegoś po Afryce, XRV to kultowy motor, i jeszcze długo będzie na topie, ale wg. mnie KTM Adv. jest godnym następcą.
Na razie w garażu stoi XRV i KTM, ale nie pasują do siebie, Dama obrażona i smutna jakaś….
Myślę, że z tego zacnego forum nie wypierdzielicie mnie z tym moim nowym nabytkiem :bow:

Ps.
Urodzi mi się też ale… wnuczek
.... Hmm czas szybko leci…

Pozdr.

Hmmm Jesli jestes szczesliwy majac "adwenczera" to wszystko oki. . Ale jesli kiedys cie złapie nostalgiczna chwila zadumy to zatesknisz do Afryki...A na razie .. Niech Cie bezpiecznie wozi i droge do domku znajduje.Powodzenia na nowe drodze....:)

Gratuluję i życzę nie mniej wrażeń niż podczas podróży Afryczką. Jeszcze pewnie zatęsknisz ...
A tak przy okazji to uważam, że ten duży Adventure jest w prostej linii następcą AT. Szkoda tylko, że nie jest Hondą.

jak by ktos ci mówił ze się w teren nie nadaje ;)



tez o nim myślę jako o następcy ;) jeden z trzech ;)

Ja miałem namiar równierz na BMW 1200 GS Adv. ale wolę bardziej w plener

Skubaniec nadrabia moca to co traci przez ciezar :Thumbs_Up:

A pozostale dwa? :D

Kupilbym, fajne, ale po co w terenie wole czymś lżejszym a jechać gdzieś dalej to musiałbym R2d2 zabrać..... ale jako jedno z 10 moto jakie bym chcial miećto spoko :)

A co on za oponę z tyłu miał ?

chyba cuś tylko do piachu... z lopatkami ?
tia takie...

http://www.motorcycle-superstore.com...le_Tire_--.jpg

tutaj mozna kupić
http://www.motorcycle-superstore.com...res-Tires.aspx

albo GS alvbo wiadro ;) oba na szosę,

afri zostanie i tak raczej do końca ;)

Niby jeszcze na gaznikach to jest, tak przynajmniej wyczytalem.. ale fakt, elektroniki to tam juz nie brakuje :D
BTW. Tego LC8 niedawno kolega sobie zakupil (wersja S, pomarancza) wlasnie smiga do Gruzji - zobaczymy czy wroci z tarcza czy na tarczy :D:D

@Chinol - mnie tez takie mysli chodza po glowie, coby moto kupic z wieksza predkoscia przelotowa (AT zostaje na stanie) - tyle, ze mysle albo o wiadrze albo jak juz zupelnie na asfalt to ktoras cegla BMW..

Heh, do tego filmu to ja się ślinię odkąd kupiłem AT :D. Niestety, miałem przyjemność dosiąść 950 S i stwierdzam, ze jest to jeden z tych motocykli, na których nie sięgam do ziemi w żadnej konfiguracji cielesnej umożliwiającej ruszenie spod świateł i zajęcie po tym godnej pozycji.

a ile to cudo waży, że tak fruwa jak ptaszek?

:) popieram :oldman:

Prawie 200kg na sucho.

Zbyszku, serdeczne gratulacje! Sprzęt zaiste zacny. Nie żeby rozglądał się już za innymi, ale sam kiedyś chciałbym spróbować LC8. Zresztą, czy jest na Forum ktoś kto by nie chciał?
Tymczasem Afryka rulez :smoking:

Jareg 950-tki były na gaźnikach i grzechotały jak wiadro śrub. 990-tki są na wtrysku i trochę zmodyfikowane. W siodle 895mm ma Adv.S, i można obniżać. Standartowo KTM ustawia na 865mm. Użytkuje ten motor jako podróżne enduro. W teren stricto są lepsze motocykle.

pozdro.

Poczytalem nieco o tym.. :D
.. ale dla mnie gaznik to zaleta a nie wada.

Pytanie jest takie: czy taka 950ka godnie zastapi Afryke..? Na AT siadam i jade, tyle co pamietam zeby co jakis czas lancuch nasmarowac (no i chyba juz czas na lekkie podciagniecie nadchodzi.. 6kkm zrobione od zalozenia nowego napedu) - jak to byloby z takim KTMem..? Z tego co wyczytalem to na bank bedzie drozszy w serwisowaniu, no i zechla wiecej :D

Nie będę powtarzał czyichś opinii o wadach, zaletach i kosztach.
Znam Afri, poznam KTM i przekonam się na własnej dupie.
2 lata muszę servisować u ktm-a bo gwarancja. Olej co 7500km, łańcuch nie wiem-zobaczę, chla 6-7-8 litrów zależy gdzie i jak jeździsz. Zrobię z 10tyś.km
to podzelę się rzetelnie informacjami.

pozdro.

Radosci z jazdy zatem zycze :):Thumbs_Up:

No, Zbysiu.....toś sie szarpnął /czy to po tych radomskich testach?/, gratuluje wyboru.(i kasy również:))
- i kładź laskę na krytykantów- sam sie przekonasz po 10tkm....(a afri zostaw dla wnuka:)!!,
pzdr :oldman::lol8:

jak oglądam te filmiki to ostry z niego Dzik. Gratulacje !!

ja poczekam kilka latek i może jako zapas dla afryczki będzie mógł czasem służyć :)

Popieram !! Jeśli tylko macie możliwość nie oddawajcie Afryczek. One są ponadczasowe !!!
Jak pisał Sambor takich motocykli już nie będzie...

Rowniez gratuluje zakupu. Wielu bezawaryjnie przjechanych km zycze.

KTM to zupelnie inny sprzęt. Bardzo fajny do wypadów przy domu, ale do Afryki nie dojedzie;]
Zawsze uważałem, że jedno moto nie pogodzi wszystkiego. Gratuluję zakupu!

Moze rozwieje troche wasze opinie o LC8. Mialem/mam 950 SILVERADO

Przesiadka z Afri:
-duzy
-wysoki
-ciezki
-nieporeczny
-nerwowy

Ale po pewnym czasie okazuje sie, ze da sie tego narwanego brzydala pokochac!!!

-Pali tyle co Africa
-Wazy tyle co Afryka
-Zawiasy ma 3x lepsze
-heble ma 2 razy lepsze
-duzo mocniejszy

Moim zdaniem jest to dobra opcja na motocykl autostradowy, ktory jest w linii prostej nastepca Afri.

Dasz bor!

Pali 5,5 litra?

BTW: Mnie sie LC8 podoba z wygladu, zgrabny jest. Moze moglby tylko miec swiatla jak AT do pelni szczescia :D

takie, takie ludzkie ... :drif:

co tu gadac zbysiu.super sprzet.jak jeszcze umiesz tak jezdzic jak panowie na filmie chinola to mi zorales psyche.nie ma co narzekac i wybrzydzac.do afriki tez sie mozna czepiac.do wszystkiego mozna sie przyczepic.lc8 to kawal zdrowego sprzetu i napewno bedziesz mial z nim duzo zabawy.az mi :drif:leci,na sama mysl.:brawo::brawo::brawo: i powodzenia!

Odkopie nieco ten watek..

.. i jak tam KTM, napisz moze kilka slow jak sie jezdzi, jak sie sprawuje etc. :):Thumbs_Up:

Moj kolega, posiadacz 950 Adv mowi, ze lc8 z wtryskiem to juz takie nieco spedalone* sa (to byl cytat :D) - jak to jest..?

* znaczy, lagodniej reaguja na manewry manetka..

Jeździłem na (kawałek na zlocie w Białej) KTM LC8 990 Adventure bez S plus ABS o ile pamiętam. Powiem tak: czułem się bosko na tym sprzęcie po 20 minutach wsiadłem na HP2 i mimo , że "power" był większy (z garści idzie na gumę KTM nie) to wybrałbym KTM (heble - rewelka)
W 950 klekocze sprzęgło ( i to dość upierdliwie) a w 990 jest cichutko jak makiem zasiał
Pewnie coś poprawili co do wtrysku zasłyszane - podobno ludzie narzekali , że na gumie kiepsko chodzi przerywa no to zrobili wtrysk i nie przerywa możesz jechać na kole ile chcesz

Jedyna wada (trudno to nazwać wadą ale niech będzie) to rolgaz moim zdaniem zbyt małe przełożenie stąd ta narowistość KTM'a Nieraz w trudnym terenie trzeba precyzyjnie operować gazem żeby np dupy nie powiozło na glinie z takim skokiem jest to trudne

może by sie Kokoszka podzielił tym o KTM co mi nagadał ;)

mnie zniechęcił. chyba mam za miękkie poślady na tego drania :cold: no i jazda z pasażerem odpada

Już Ci odpowiadam Jarku

Moto zarąbiste, przejechane jakieś 10kkm bezproblemowo, ukochane Mazury dwa razy ok.3kkm gdzie ja tam tyle kilosów zrobiłem to sam nie wiem, na dodatek z żoną, Rumunia i piękne Urdele (solo) ale tam się pięknie popierdalało
Wbrew obiegowych opinii, że moto się psuje NIEPRAWDA. W serwisie olejek i reg.zaworów (100pln olej+filtr) strojenie zawiech, robota gratis. Zakochałem się w tym scurvielu (chyba zmieniłem opcję):) Nie chcę tu truć na temat które moto lepsze czy XRV czy KTM to są dwa odmienne motocykle, czas leci technologia idzie naprzód. Afryczka stoi w garażu, patrzę na nią z sentymentem, tyle lat.... Nie jeżdżę już na niej. Pomarańczowy ogier jest do wszystkiego, czy polatać wokół komina, czy w daleką trasę.

JareG napisał:
Moj kolega, posiadacz 950 Adv mowi, ze lc8 z wtryskiem to juz takie nieco spedalone*
Jeżdziłem kilka godzin na LC8 950 super enduro, ten to super diabeł, raczej dla zawodowców, dla nas zwykłych śmiertelników 990 w zupełności wystarczy. Nadwyżka mocy i temperament, jeszcze tego nie wykorzystałem do końca. Jeszcze czuję do niego respect.

Jestem na zakończeniu w Afryce, układaliśmy trasę off z Ramiresem, wpadnij:beer2:
pozdr.

Bede sie staral, chocby na chwile zajade :):Thumbs_Up:

Zbyszku, a jak wyglada spalanie..? Jankes (ten od 950 Adv, co to sie zesralo w Gruzji :D) mowi, ze w dwie osoby, kufry, ogolnie przeladowany byl, i na autostradzie przy 120/h gaznikowiec spalal 5,8l/100 czyli bdb to spalanie jest. A na wtrysku?

A mozna tego ABSa pstryczkiem wylaczyc, tak jak to jest w GSach..?

Kurde, osobiscie to jestem zwolennikiem gaznikowego sprzetu.. trza bedzie pojezdzic na takim, i na wtrysku i bede wiedzial co lepsze dla mnie :D:D

ja jestem po paru tankowaniach 990S i jak to na poczatku nie zalowalem mu.na autobanie polecial mi 215km/h.nie musialem sie zbytnio pochylac,a szybka nie jest az taka wysoka.po gorach i zakretach,dynamiczna jazda,jak do tej pory wychodzi mi 6L na setke.nie wiem jeszcze jak bedzie z ladunkiem,ale wtedy bedzie sie napewno spokojniej jechalo wiec powinno tez byc 6L.mysle ze na 100 KM to dobry wynik.

Bardzo dobry :)

.. ale cegla K1200RS (130KM) moze spalic w takich warunkach jakies 5,5l/100 :D:D

No Jareczku :confused: cegła przy 215km/h 5,5l/100 ??

Toż to prawie max cegły. Przy tej prędkości 9-10 l/100. Sprawdzone :D

EDIT: chyba, że nie przeczytałem posta z właściwym zrozumieniem (zdania wielokrotnie złożone) - to oczywiście masz rację :)

Przy takich predkosciach to nic nie spali 5,5l, cudow nie ma :D

Zgadza sie. Byla mowa o predkosciach autostradowych, z obladowanym sprzetem etc. i o 6l/100 A w takich warunkach to cegla moze spalic te 5,5l bo jednak bylo nie bylo ma chyba lepsza aerodynamike (mimo ze sporo ciezsza jest, ale to powinna nadrobic pojemnoscia reaktora)
Myku tez non stop nie zapierd*** 2 paki przeciez, pisal tylko ze tyle pojechal :)

Witam.
Spalanie KTM to jakieś 5,5l przy 120, mniej się nie da jechać na 6 biegu, przy pełnym okufrowaniu i żoną na pokładzie (jazda ekonomiczna, żona łapie drzemkę). Najlepsza prędkość przelotowa to 140, nie trzeba wtedy ciągle schodzić do 5 biegu, no i wtedy pali ok.6l. Porównując średnie spalanie KTM do AT to LC8 pali ok.0,5l. więcej.
Co do ABS to procedura wł/wył. jest podobna jak w GS trzeba się zatrzymać, wyłczyć silnik itd. Wersja LC8 S jest bez abs. Chciałem ten model, żeby ciągle się nie pie...lić z wł/wył. tego ustroistwa. Ceny modeli z abs czy bez są takie same. Jeździłem chwilkę na LC8 z abs-em i nie podchodziło mi to, jakieś takie dziwne, mało precyzyjne. Poza tym S-ka ma o 30mm większe skoki zawiech i jest wyższa.

Rambo myślę że KTM by Ci podchodził, macie chyba podobne charaktery:devil: :)

pozdr.

Czyli pali lepiej (=mniej) niz rd04 (solo i bez kufrow) i to przy szybszej jezdzie i z obciazeniem :):Thumbs_Up:

ABS w turystyce asfaltowej czasami moglby sie przydac, tak mowia moi bardziej doswiadczeni koledzy (ja tam zasuwam bez i nie narzekam) :D
A ile masz wzrostu..? Pytam w kontekscie wyboru zwykly lc8 czy S..

Mam 182cm. Ale obawiam się że ktoś niższy mógłby mieć kłopoty z podpieraniem się. Dosięgam tylko końcami palców co w butach enduro nie jest takie proste (są sztywne)

pozdr.

Kiedys mialem 183cm .. :D:D
.. i mam buty turystyczne :haha2:

Czyli moglbym brac S-ke :dizzy:

PS. No i wage mam sluszna, i jak na AT siade to przeswit sie znacznie zmniejsza :D

Należy do dodać do długiej listy sposobów obniżania Afri ;)

Czy to jest sposob, czy raczej przyczyna to nie wiem.. ale OK, mozna dodac :D

motocykl zacny mysle o tej samej wersji co zbyszek pewnie ponowym roku :)
spalanie kogo to interesuje bardziej liczy się to kiedy sie waha skończy :D wiem ze na trampku zrobione na baku 250km mi wystarcza taki sposób a ile na setke to juz nie wiem

jasne ze nie wyjezdzalem baku na V-maxie.sprawdzalem tylko ile pojdzie.powody kupna byly identyczne jak u zbyszka i dlaczego nie z ABSem,tez.do tego malowanie podoba mi sie i nie trzeba doklejac jakis naklejek typu DAKAR zeby wiadomo bylo o jaki typ moto chodzi.ja mam 185 cm i podobnie siegam do ziemi.nizszym nie polecam;).za super sprawe uwazam 6-ty bieg.mysle ze to wlasnie jest dobre przy przelotowkach.przy 5000 obr. mam cos 150-160 na tachu(jak dobrze pamietam).problem w tym ze nie czuje zupelnie predkosci jadac na nim i juz nieczesto lapalem sie ze jade "za szybko".ale widocznie juz tak ma byc;)

Wlasnie dlatego sie pytam o to spalanie.. u mnie w rd04 poczatkowo nie wiedzialem, czy mam sprawne kontrolki rezerwy, i jezdzilem w niepewnosci czy nie bede musial z buta zasuwac :D:D (teraz wiem, ile przejade do rezerwy i luuuuz)

:Thumbs_Up:
Raz mi rd04 spalila jakies niebotyczne ilosci, do rezerwy czerwonej (bo tylko ta dziala) zazwyczaj minimum robie 330, maks 370 a tego jednego razu 250 zrobilem :mur: I wcale nie palowalem maszyny, nie oralem pola etc. - normalna jazda byla

JareG W nawiazaniu do 'urolniczenia' wsrod forumowiczow..
jak będziesz orał pole to nie licz na małe spalanie, czy to AT, czy katem ok.8-10l. motogodzina:(:mur:

Nic nie bede oral, chce sie takim przyszywanym rolnikiem zrobic.. :D