Jak przyspieszyć pakowanie motocykla na przyczepę?
2 Załącznik(ów)
Akcja jest taka, że w moim przypadku wycieczka motocyklowa to lekka przeprawa.
Mieszkam w mieście, motocykl trzymam kilka kilometrów dalej, a miejsce parkingowe jest dosyć zatłoczone :D Załącznik 102505 Dlatego też każda oszczędzona minuta jest na wagę złota. Samodzielne zapakowanie się w takiej sytuacji jak poniżej, zajmuje mi 13 minut bez jakiejś napinki. Załącznik 102506 Ważne jest to, że mam własną przyczepkę i wożę jeden (ten sam) motocykl. Może są jakieś inne patenty niż spinanie pasami? Coś na kształt mocowań rowerowych w rozbudowanej formie? Jeśli pasy, to mam takie przemyślenia: - Pasy z napinaczem, jednak bez łączenia hakami. Nie trzeba kalkulować, czy hak zablokuje się o punkt mocowania. - Koniecznie rękawy ochronne na pas. U mnie na lagach pasy przechodzą idealnie przez śruby. Kombinowanie ze szmatami jest mega upierdliwe. - Zblokowanie przedniego zawiasu. Dzięki temu nie trzeba zbytnio ugniatać zawieszenia. Ale najważniejsze, że nie dojdziemy do momentu, w którym skończy się zakres napinacza. Aktualnie mam jakiś plastikowy baniaczek, ale on gniecie strasznie harmonijki na lagach. Patenty sklepowe jakoś do mnie nie przemawiają. Mam wrażenie, że to wypadnie... - Dzisiaj dokupiłem szekle, żeby mieć dodatkowe punkty mocowania. Nie muszę już przekładać pasów przez ramę. Tam też trzeba było coś podkładać. Co ważne, założenie jest takie, że pakuję się sam. Czyli: - wjeżdżam na przyczepkę - stawiam moto na stopkę - blokuję przedni zawias - dociągam pasem tak, żeby koło zaparło się o przedni ogranicznik - napinam wstępnie pasy z prawej strony, tak żeby poluzować stopkę - składam stopkę - zapinam pasy z lewej strony - naciągam wszystko Generalnie nie wykluczam, że moje teorie wymagają podszlifowania :) Może mam kiepskie pasy, może zła kolejność, a może szybciej się nie da... |
To może coś takiego: https://www.24mx.pl/akcesoria-mx/akc...topsellers-291 ?
|
Poncki, to co wrzucił majki jest zajebiste. Kumpel ma takie coś i załadunek zajmuje chwilę. Wjeżdżasz, klik , klik i ogień. Do busa rozwiązanie niemal idealne ale nie mam pewności czy to podejdzie pod każde moto. Pod enduraki pasuje jak złoto.
|
tylko uwaga bo lubi się poluzować na dziurach i odpiąć, nie można tylko na tym jejździć trzeba jeszcze moto zabezpieczyć np pasami (info od znajomego)
|
Do mocowania motocykla możesz użyć https://pl.aliexpress.com/item/33014078420.html. Wsadzasz karabińczyk z pasem i gotowe :)
Mocowania z 24mx mam dwa, wsadziłem do busa na 1 trasę i zdemontowałem - zajmują dużo miejsca przez co trzeba kombinować z innym bagażem. Jakbym miał auto tylko pod moto to bym korzystał a tak leżą w garażu... DRZ ledwo wchodziła na wysokość - trzeba było lekko podnosić podnóżki. XR600 była słabo mocowana przez specyficzne mocowania podnóżków i ich wysokość. |
Jeszcze jest Moto Cinch.
Ponoć 20 sekund i moto załadowane i spięte. https://youtu.be/H-gOKupa2lE Tylko z tego co mi się wydaje, trzeba mieć podłogę w przyczepce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
nav link nie bangla
|
Znajomy do wożenia rusków ma taki patent:
https://photos.app.goo.gl/FQoGPkWa85EbkSt99 https://photos.app.goo.gl/XqKPYfrcN56So8Dy5 |
1 Załącznik(ów)
Ja używam takich pasów i jestem zadowolony. Szybki i łatwy montaż.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
dzieki Panowie
|
Ja używam tych pasów, trzymają dobrze i są zdecydowanie szybsze w użyciu.
https://www.24mx.pl/akcesoria-mx/akc..._pid-PIA-11115 |
Cytat:
Nie będzie trzeba kombinować ze stopką. |
Cytat:
|
To tylko oparcie dla przedniego koła, musisz usztywnić motocykl w pionie pasami albo jakimś innym patentem.
Myślałem nad zamocowaniem za pomocą sztywnych ramion które łapałyby motocykl za lagi (pomiędzy górną a dolną półką), mogło by to być na zasadzie obejmy z zatrzaskiem albo do kuli wcześniej przykręconej do półki. |
Cytat:
Co do ramion mialem podobne rozkminy - miały się skladać z amorka samochodowego i śrub rzymskich :) Na razie pod stopkę wkładam kawałek drewienka, żeby moto jak najbardziej w pionie stało. |
Utrzyma.
|
Cytat:
|
Z lżejszymi działa, z dużym nie próbowałem.
|
2 Załącznik(ów)
Te systemy które podlinkował Majki i Zaczekaj wyglądają spoko, ale raczej nie podejdą do mojej przyczepki. U mnie są wąskie rynienki i nie ma podłogi.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Serio się nie luzują?! Jedynie dali trochę ciała z poglądowym zdjęciem ;) Załącznik 102516 Dlatego też chciałbym uniknąć tego typu haków. Karabinki są pewniejsze. Zastanawiam się też nad mocowaniem do kierownicy. W sumie jest najprostsze, ale jakoś mnie nie przekonuje. Wozicie tak? Cytat:
Tylko jakoś takie liche się to wydaje :) Załącznik 102517 |
Tomek pas jest ważny. Zapinkę wypier.. i dać karabinek jak ci pasuje. Kiedyś miałem podobne i haki były ok. Teraz jak Krzyżak to podrzucił (gracias :Thumbs_Up:) to sobie przypomniałem i zamówiłem bo to szybki patent. Najwyżej wymienię haki.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
To ja chyba przód będę montował tak:
A tył klasycznymi pasami, bo tam jest bezproblemowy montaż. |
Ja mocuje tylko za przód z rozpórką (20zł na allegro). Na przyczepie z tyłu dawałem krótki pasek wokół felgi i rynny, który miał na celu zabezpieczenie przed wyskoczeniem z rynny. Moim zdaniem nie ma potrzeby spinania tyłu na sztywno, niech zawias też wybiera dziury :)
|
Cytat:
|
Ja nie mogę trafić z odpowiednim rozmiarem.
Poza tym gnie mi akordeony na lagach :( Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
U mnie przyczepa platforma, najazd/mocowanie przedniego koła, przód pasami za lagi, gmole lub kierownicę (zależy jakie moto) a tył tylko koło żeby się nie przesuwało i nigdy nie było problemów a woziłem różne moto i małe i duże. Używam takiego najazdu:
|
Cytat:
|
Cytat:
U mnie belkff jest trochę szersza, całość mocuje 3 śrubami do przyczepki towarowej. Na krańcach przedniebelki mam uszy do mocowania pasów.. Po wjeździe moto samo stoi w uchwycie, jeden pas idzie nad półka i jest zaczepiany o uszy w przedniej belce. Dwa pasy "ciągną moto" od stelaży do tyłu i na boki. Przyczepka może robić rolki a moto stabilne |
Dzieju będzie ze mnie dumny hehehehe :)
Kiedyś przyjechało do mnie dwóch kolesi przyczepka ze sztachet i wrzucili moto we dwójkę a potem złapali półki zwykłym sznurem po sztuce na stronę. Zapłacili i pojechali. Całość trwała 5 minut Max. Węzeł próbowałem sam w innej sytuacji i jest zajebisty. Tak o: https://youtu.be/drkcOzCjuuU |
Matjas, nie jestem przekonany, że w ten sam sposób rozumiemy pojęcie "przyspieszyć" ;)
Wiem, że jak już się umie to jest banał. Ale wiesz... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.