Czy ktoś może zna taki motocykl ?klx 400
 

Witam czy ktoś z kolegów z okolic Biłgoraja zna ten motocykl - http://olx.pl/i2/oferta/suzuki-drz-4...ml#:b1f7ed4bea - jutro chcemy jechać z kolegą i może ktoś coś podpowie czy może w ogóle nie warto ??? Będę wdzięczny.Pozdrawiam.

Osobiście nie znam, gość jest na forum DRZ, ktoś tam pytał o ten egzemplarz, ale bez odzewu właściciela. Na forum motocykla nie sprzedaje. Czy to coś znaczy? Nie wiem. Cudów bym się nie spodziewał, wszak to 12letni motocykl, używany zgodnie z przeznaczeniem i w ogłoszeniu podane są (jako zalety mam rozumieć) czynności serwisowe. Ale przynajmniej nie jest po "remoncie" jak wszystkie :D Daleko nie macie, targować cenę i brać.

Sprawdźcie na miejscu napinacz łańcuszka rozrządu, jego napięcie dużo wam powie o stanie silnika.

Jak się sprzedający zgodzi to zajrzyjcie pod wałki rozrządu, najlepiej je zdjąć i obejrzeć mocowania....spory koszt może zaoszczędzić w wyniku wtopy...

Rozbieranie raczej nie wchodzi w grę .A jakie są objawy ? Słychać będzie zużycie głowicy ,rozumiem że chodzi o podtarcia czy zatarcia ślizgowego łożyskowania wałków w głowicy .? ?

Zgadza się. Gdy będzie słychać to będzie już za późno, wtedy tak to będzie wyglądać(stan zaraz po usłyszeniu cichego cykania):
http://forum.motocyklistow.pl/index....zuki-drz-400s/

Najdroższa sprawa w DRZ, ja bym upierał się żeby zajrzeć na stan mostków.

Jak to słychać ? Szum ? stukot ? Cykanie ?W bajki typu zawory do regulacji już dawno sprzedającym nie wieżę .Zdrowy ma być idealnie cichy ? Nikt u nas takiego w pobliżu nie ma ,żeby osłuchać i mieć porównanie a kumpel się uparł .

U mnie to było dosłownie cykanie, jak zegarka, nie za głośne ale wyraźnie słyszalne. DRZta ma taki swój specyficzny szum pracy ale nie potrafię go opisać.

Songo dzięki -pomogłeś .Napiszę co zaobserwowałem .Pozdrawiam.

hehe - gość dobrze zrobił zmienił drz te na 525 ;)- 11500 pln za 12 letniego klx/drz - zastanowiłbym się
A tak poważnie nikt ci nie napisze jak sprawdzić czy głowica jest OK - bo może nie była ok i już ktoś ją regenerował ( a o ile wiem to się jescze nikomu nie udało dobrze zrobić ).
Poza tym jest minimalne cykanie i jest za poźno - ceny remontu to Songo wie najlepiej - ponoć jest jakaś głowica która pasuje do DRZ ty od jakiegoś angielskiego motka - ale to i tak coś ok 3 tys.
Jest to jedna z dużych wad "nieśmiertelnej" DRZ ty - zaraz mnie zlinczują :P .
Praktycznie każda drz ta wpiernicza olej - i jak jest mało oleju pierwsza rzecz to przyciera to wałki.
Druga rzecz to tzw MCCT - ludzie zmieniają napinacze - bo wadliwe ponoć - po czym za bardzo naciągają i też po głowicy...