Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Hiszpańska Słowacja, czyli Wypad na Czarny L±d - Maroko [Kwiecień 2010] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6193)

kajman 11.05.2010 21:43

Dobre :D

A z t± V8 -emk± to sk±d wiesz. Bo to ostatni krzyk mody - chlopaki wstawiaj± do Patrola V8 GM turbo diesla 6.6 albo 6.2 litra. Podobno chula że hej. A najlepsze że waży to tyle co nissanowska 6-tka i chodzi z nissanowsk± skrzyni±.

felkowski 11.05.2010 22:49

kajman; butelka 'szato de motul' mi podpowiedziała :D

Jako, że chłopaki nadal cicho siedz± ja jadę dalej....

Wróćmy jednak do wcze¶niejszych wydarzeń.

Dzień odlotu; 7;42 zbiórka Kraków Balice.

S± wszyscy z wyj±tkiem Kajmana. Ten dmucha szwabskimi Hajłejami. Ósemka popyla znakomicie. No coż sztuka Zdzicha nie ma sobie równych. No dobra w Grodzie Kraka co odwazniejsi przyrównuj± ja do dzieła Wita Stwosza. Skupmy się jednak na Balicach. Chłopaki targaj± walizy do odprawy bagażowej. Pani prosi; Bilety proszę. Drż±ca ręka wyciaga troche zfatygowany zwitek papierków. Pani odchyla twarz z odraz±; Czy pan jest pijany ? Ależ sk±±±±±±±d, chhhhhhlapnołem sę jedno piwko na odwagiiie. Pani wie ja się trochę boję latać. Tak po prawdzie to piwko było jedno. Zaczeło się wczoraj wieczorem. I tylko to jedno pilim. A wiadomo Keg otwarty nie wytrzyma długo. Ski¶nie. Trza było wykończyć i tak pilim, ale był tylko jeden jedniu¶ki. Jak skończylim to przyjechała taksówka.

Panie, Panie ale te bilety s± na wczoraj.
COOOOOOO aż echo poniosło pod sufitem hali odpraw.
Jak na wczoraj? Wczoraj to my się pakowalim, miały być na dzi¶.
Pan wie to s± bilety promocyjne. O tutu jest drobnym druczkiem; Bilet obowi±zuje na dzien przed odlotem.
Na dzi¶ to trzeba było wykupić dodatkowe miejscówki. Na loty wikendowe to miejscówek już od grudnia nie ma. Przykro mi Panowie, ale tanie linie musz± na czym¶ zarabiać.

Halo... Kajman? Jest sprawa. Tylko się nie ¶miej. Z biletami na samolot troszkę nie wyszło. Chyba nie jestes daleko.... Możesz po nas jeszcze wrócić? Lekka zmiana planów. Nieprzewidziane okoliczno¶ci. Zaczekamy na Ciebie w knajpce, wiesz tej przy stacji BP na wylotówce. Nie no, na lotnisku jest piwo po 15 zyli. Długo nie poci±gniemy. Jako, że knajpka była taka sobie i twarde krzesła byli ruszylim na piechtę do nastepnej. Tam z kolei nie było Żywca. A Puszek wiadomo tylko Żywiec a Tyskie to tyfus. No i poszli na piechte do następnej.

Koło południa obiad w Chłopskim Jadłe. Potem tak w każdej knajpce piwko i konic końców zamedowalim się w Pcimiu. Tam nogi byli już tak miętkie, że nie dało się i¶ć dalej. Tam Pani tylko się dziwiła, bo takich cudaków jeszcze u niej nie było. Siedz± w kaskach na głowie a piwo se lej± do plecaków i zasysaja to rurk±. Pani wie my je¶my advenczer.

Nad ranem zjawia się Kajman. No ta ósemeczka to w cipeczke sprzęt. Trza będzie dla Zdzicha przywieżć butelkę ordzinal berbryjskiej dykty z Mauretani.

wieczny 12.05.2010 00:08

Masz parcie na matryce :).

bajrasz 12.05.2010 06:06

Ty już Felek, nic nie pisz, bo albo jest im głupio, że lepiej nie potrafi±, albo co gorsza...zacieraj± ręce, że murzyna do pisania relacji znaleĽli...z nadziej±, że im się upiecze:Sarcastic:

lena 12.05.2010 08:10

Miło było rozpocz±ć dzień od u¶miechu, który...skończył się czkawk± - nie pijack± bynajmniej. Fellini, jeste¶ wielki!

podos 12.05.2010 08:25

Felek, jak Ci podrzucę zdjecia to nawet pewnie łatwiej Ci bedzie pisać co?:bow:

felkowski 12.05.2010 10:41

Oki juz sie wył±czam. Nie było moj± intencja wcinanie się komu kolwiek w cokolwiek. Tak se głupio pomy¶łałem jak napisze jakie¶ bzdury to się chłopaki obrusz±, nawtykaja mi i powiedz± kurde to nie tak było. A potem już się zacznie. Bo nie od dzi¶ wiadomo że najtródniej zacz±ć. Sorki Chłopaki, nie miałem złych intencji. Miało byc pięknie a wyszło jak zawsze.

podos 12.05.2010 10:59

Ale ja poważnie mówię, jako¶ tak sjerjozna zabrzmiało - Nigdy nie napiszę tak jak Ty, a już na pewno nie bedzie smiesznie. Pomijaj±c fakt, ze juz raz napisalem najdłuzsza relację w historii tego forum i jakby srednio mi sie chce przechodzić przez to ponownie... Zwlaszcza ze jest srodek sezonu. Ale pewnie wyjdzie jak zwykle i bede musiał co¶ napisać. Albo inaczej dobierać partnerów na wyjazdy:umowa:

puszek 12.05.2010 11:53

O nie Podos nie wrobisz mnie Ja mam specjalizacje w glebach i psuciu pojazdów... Celuj w kogos innego :-)))

felkowski 12.05.2010 13:46

No i chyba o to chodzi. Nie traktujcie tego jak pańszczyzne do dorobienia. Próbowałem zachęcić jak umiałem. Nie macie na co liczyć i tak Wam nie odpu¶cimy. Chyba się nie mylę ? Tu mam nadzieje na huralne wsparcie reszty forumowiczów. Ja to moge spróbować napisać jak Was po Warszawskiej trzodzie przegonie. Na co i tak mam ochotę. Tylko czy przyjedziecie?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.