![]() |
690 ma 3 tygodnie i 2600kkm, z czego 1700 i kilka gleb na TET Pireneje - polecam hiszpańską stronę. Francją to nuda.
Nic się nie rozkręciło, ani nic nie odpadło. Obserwacja na świeżo po przesiadce: NAT to świetny krążownik szos, ale 690 nawet na asfalcie pomyka lepiej od NAT i daje jeszcze więcej radochy. W off oczywiście też, ale to nie zaskakuje. Mimo to do NAT może kiedyś wrócę. |
Dawaj foty z tego TET :)
|
Zrobię krótką relację z wyjazdu w osobnym wątku. Mam nadzieję, że dwa zdjęcia poniżej zbytnio nie zaśmiecą wątku o 701 😉.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c0bf63bfe6.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7f6f4ddca0.jpg |
Cytat:
|
Wyobrażałem sobie, że będzie się zachowywał jak lekkie enduro. Obawiałem się wibracji, większych prędkości i stabilności jazdy. Nic z tych rzeczy. Okazało się, że solo można bardzo zwinnie i przyjemnie poruszać się również po asfalcie i kultura jazdy nie odbiega od większych moto. Zauważalne różnice in minus pojawiają się przy stałych prędkościach powyżej 100km/h właściwie jedynie ze względu na ochronę przed wiatrem. Także autostrada byłaby męcząca, ale krótkotrwałe przejazdy nawet 150km/h nie robią na nim większego wrażenia. Przyspieszenia, elastyczność na poziomie NAT lub lepsze. 690 bije NAT na asfalcie zwinnością i zwrotnością - zakręty pokonuje szybciej i bardziej precyzyjnie się w nich prowadzi. Zawieszenie to przepaść w stosunku do NAT. Wcześniej myślałem, że nie umiem skakać na moto, a tu z pełnym bagażem to była super zabawa. To wszystko było na fabrycznych mitasach 07, które za to były fatalne na kamieniach czy sypkim żwirku/piasku. O mokrym nie wspominając.
Na TET robiliśmy dziennie 100-200 km, z czego ok 40% (10% czasu) to asfalt i tyłek mnie nie bolał. Dopiero jak przerzuciliśmy się na drugą stronę Pirenejów, i we Francji TET prowadził głównie asfaltami poczułem, że siedzisko jest niewygodne po kilku godzinach jazdy. Generalnie zaskakująco uniwersalny dual do jazdy solo. Ma też parę minusów, np. - fałszywy luz między biegami wpadnie od czasu do czasu, - przednie koło łatwo wybić z obranej trajektorii przy niecentralnym najechaniu na przeszkodę (zakładam amor skrętu), - dla mnie za nisko kierownica i zbyt wąskie podnóżki, - przy jeździe na stojąco jak ściskam nogami moto to jego profil powoduje ucisk na kolana (w NAT i WRR kolana miałem wyżej i moto sprawiało wrażenie węższego), - silnik wydaje odgłosy jak z sieczkarni, - pomarańczowy kolor. |
1 Załącznik(ów)
|
- silnik wydaje odgłosy jak z sieczkarni,
- pomarańczowy kolor.[/QUOTE] Polecam zmianę wydechu, leo pięknie brzmi, jest lżejszy i nie pali jak oryginał. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
Mada, bo tak się to kończy jak się nie wymienia kostek na czas tylko zjeżdża do zera ...
|
Przejechalem się kawałeczek 701, fajnie to jedzie po "kamienisym szutrze", zawias rewelacja, dobrze reaguje na gaz , podobało mi się bardzo.
|
Bo to super motek :) ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.