![]() |
6 Załącznik(ów)
I po raz kolejny wielkie dzięki i mój głęboki ukłon dla Organizatorów, za zorganizowanie mi 48h w tak doborowym towarzystwie i atmosferze :Thumbs_Up::bow:
Pozdrowionka dla wszystkich Zamkowych "Tszodowników" iii.. -do zobaczenia znowu!.. :friday::chleje::zdrufko::drif::D Załącznik 70778 Załącznik 70779 Załącznik 70780 Załącznik 70781 Załącznik 70782 Poezja śpiewana Jochena.. :rolleyes::lol8::devil: Załącznik 70783 |
10 Załącznik(ów)
Dzięki wszystkim, którzy przyjechali i zechcieli spędzić z nami czas na zamku. Parę poglądowych fotek:
Załącznik 70813 Zamczysko Załącznik 70814 Powoli pojawiają się maszyny.. Załącznik 70815 Radek i Barbara to dobrana para..:) Załącznik 70816 Poloneza czas zacząć.. Załącznik 70817 Cysterski kompleks w Krzeszowie Załącznik 70818 Gonzik frasobliwy Załącznik 70819 Wymiana pokoleniowa...nowe idzie.. Załącznik 70820 Mauro paparazzo Załącznik 70821 Klasztor w mglistej dolinie (Krzeszów) Załącznik 70822 Fire in the sky |
Ja z kolei chcę przeprosić za wyjście na gbura - brak mojego ogarnięcia, zmęczenie i rozładowany telefon spowodowały że zobaczyłem się z niektórymi z was jedynie w przelocie, na "cześć, cześć" i bez dania szansy na dłuższe pogadanie w sobotni wieczór. Zostałem super miło powitany przez dwuosobowy, niemiecko-polski komitet powitalny zaraz po przyjeździe w piątek późnym wieczorem, zanim jeszcze zsiadłem ze swojego pojazdu, a dalej sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Więcej w sumie pogadałem z ludźmi zza granicy niż z wami. No i jakoś tak głupio mi do tej pory. Postaram się zachować lepiej przy kolejnej okazji: Tukan za chwilę, będę prawdopodobnie od środy na miejscu, a potem pewnie dopiero wrzesień i Biała.
W ramach Iziego zrobiłem własną, przedłużoną trasę asfaltową tak jak wcześniej planowałem. W dzień w którym część z was taplała się w błotach na trasie konkursowej, a inni śmigali po okolicznych asfaltach, poleciałem w stronę naszej południowej granicy i tam spotkałem kilka osób które momentalnie skojarzyły mnie ze zlotu. Czyżby mój motocykl był jakiś nietypowy? ;) OK, przyznaję, na tle pozostałych kilkuset maszyn odrobinę się wyróżniam ale to chyba nie tak źle? Przynajmniej jest o czym rozmawiać gdy podeszła do mnie para z Niemiec z pytaniem jak wjechałem nim na zamkową górę ;) https://s14.postimg.org/uxbnudtqp/20...2144010010.jpg |
Powolniak
TY i tak masz w ryło! ! Skumałeś się się z niemcami(sprzedawczyku) a z nami z Łodzi nie chcesz się spotkać. CIAŁ |
Cytat:
Wątek na ten temat będę kontynuował już na łódzkiej grupie żeby tu bardziej nie zaśmiecać. |
No Jochen od tej strony nie znałem Cię! Fotki pierwyj sort!
A w temacie. Poznałem wiele nowych ludzi i spotkałem starych znajomych. W skutek czego musiałem skorzystać z pomocy Mauro (Dzięx jeszcze raz Brachu!) w niedzielnym transporcie do domu. Powiedzmy sobie szczerze to ludzie tworzą klimat tego zlotu. Sami się sobą nakręcamy. To był mój czwarty i na ludziach się nie zawiodłem po raz kolejny. Piękna mieszanka osobowości. Jesteście po prostu zajebiści! Do zobaczenia za rok! Pozdro. |
MAURO - dzięki za taśmę, lusterko w stanie nie zmienionym dotrwało do domu.
Mallory - zaproszenie na polatankę w okolicach Paczkowa nadal aktualne - daj znać. Całej reszcie bardzo dziękuje za mile spędzony czas i jak zawsze szerokie spektrum tematów do pogaduchy. |
15 Załącznik(ów)
Kurz już z butów opadł i aż strach pomyśleć, że to już zaraz tydzień minie od tak wspaniałego spotkania. Jak zwykle było świetnie i ja też osiągnąłem to po co pojechałem. Oczywiście sam wyjazd, zabawa na zlocie to jedno, ale ludzie, z którymi się to robi to rzecz najważniejsza. Tak jak zamierzałem, trochą tych ludzi z Forum poznałem i zapamiętałem. Uścisk dłoni, wspólne piwo ( i nie tylko piwo :o) i piękna atmosfera. Podziękowania i brawa dla organizatorów za ich pracę i ogarnięcie całego zlotu. Dziękuję za obie ciekawe prelekcje, ja odebrałem je jako bardzo osobiste, opowiadające o ludziach, którzy mają marzenia i robią co mogą by je zrealizować. Niestety czasami oddając za to życie. Brawa dla Jagny za super trasę pod której jestem ciągłym wrażeniem. Jeśli ktoś lubi połączenie przyjemnej trasy plenerowej z "pazurem", piękne widoki, smaczki historyczne, przyrodę i fotografię, to zachęcam do przejechania tej trasy wycieczkowo z aparatem. Jest nad czym się zachwycić i co pofotografować. Ja miałem tą dodatkową przyjemność, że przejechałem ją z super ludźmi, których dane mi było poznać. Chłopaki, dzięki za wspaniały czas. Do zobaczenia za rok.
Czadowy początek Załącznik 70851 Z Basią i Kwintalem bardzo lubię się spotkać, pogadać i napić się z nimi ich przednich nalewek. Załącznik 70852 Klimat wieczoru. Załącznik 70853 Uwielbiam te schody :D Załącznik 70854 Drużyna prawie w całości - ktoś musi robić zdjęcia. Załącznik 70855 Szczęśliwa Afryka i szczęśliwy właściciel. Tak jest wtedy gdy oboje jesteśmy lekko przybrudzeni. :Thumbs_Up: Załącznik 70856 Trasa. Coś jest w tym ujęciu. Załącznik 70857 Po walce. Załącznik 70858 Miejsce szczęśliwych ludzi. Załącznik 70859 Załącznik 70860 Obie prelekcje były dla mnie wyjątkowe. Pokazywały człowieka i jego zmagania, a nie zawsze się wszystko udaje. Zdjęcie poniżej jest z drugiej prelekcji - nie wiem jak opisać swoje emocje, ale w słowach "nie wiem" jest wszystko. Załącznik 70862 Piwo i nie tylko piwo..... Załącznik 70863 Nie chciało nam się wracać do domu. Załącznik 70864 Załącznik 70865 Załącznik 70866 |
Ja już swój filmik złożyłem - byle jak, ale jest... czasu na lepszy nie ma...
https://vimeo.com/218615621 |
No nie bądź taki skromny. Ładnie to poskładałeś. Z klimatem - brawo, mi się podoba.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.