![]() |
Ja w zeszłym roku wkleiłem dla świętego spokoju i teraz mam świety spokój :)
Podobnie jak Wierny, na technikoll |
Jest kilka szkół. Ja w trampku z takim sobie wałkiem wkleiłem na Loctite nie pamiętam jaki ale mam w garażu i mogę sprawdzić - było ok.
W trampku z dobrym wałkiem dawałem zębatkę OEM i smarowałem pasta Molykote Gn Plus. Tak mi podpowiedzial ATomek który ma pod 200 tys w swojej Afryce i wałka nie kleił raczej jeszcze. Co ważne to niezależnej od zużycia zębatki zmiana co 10 do max 12 tys km. W ten sposób wałek po 100 tys będzie wyglądał jak prawie nowy. Pozdrawiam Zimny |
Miałem wymieniać zębatkę i dać tam smalcu tego mos coś tam no ale jakimś przypadkiem wpadłem na temat klejenia i pomysł bardzo mi się spodobał bo rozwiązanie jest praktycznie nie inwazyjne, ściągnięcie zużytej zębatki po.pogrzaniu niby nie sprawia problemu. Do tego mój styl jazdy do głównie dwójka i trójka i ładowanie po szutrach rzadko jeżdżę po asfalcie. Moto kupiłem w listopadzie mało jeżdżę jak zrobię 3k w rok to będzie spory sukces dlatego myślę że po wklejeniu będę miał temat że zdawcza załatwiony na parę lat ładowania bez stresu że te drobne luzy katują walek.
|
Jezdzac 3tys w rok, starczy Ci na 50lat bez klejenia.
|
No niby tak ale chyba czułbym się spokojniejszy lądując do końca na dwójce ;)
|
Różne są teorie.
Po coś ta zębatka ma pływać. Może żeby chronić łożysko wałka zdawczego? Z jakiegoś powodu ktoś to tak zaprojektował. Afryki dużo jeżdżą, i są w stanie przeżyć przebieg większy niż inne motocykle. Rozwalanie wałków wynika z ich wieku i po prostu solidnej eksploatacji. Moja ma niby poniżej stu tys km i na walku na razie nie widać nic. Zmieniam dzielnie co 10tys zębatkę. Nie wiem jaki przebieg mają te zjedzone walki |
Siema. Dopiero dziś miałem okazję wyrwać się do garażu i sprawdzić cały nowy zestaw napedowy. Po rozkuciu łańcucha zabrałem się za montaż OEM zębatki zdawczej. Za cholerę nie mogłem wcisnąć zabezpieczenia żeby weszło w rowek. Dopiero po lekkim podebraniu nożem tej gumy na zębatce udało mi się wcisnąć ją do rowka i skręcić. Ku mojemu zaskoczeniu całość ma tragiczny luz poprzeczny. Zabezpieczenie do ciągnęło zębatkę do siebie i całość pływa w tym rowku. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że dzięki temu zębatka może ustawić się w osi z zębatka na kole. Opcje zniwelowania luzu są dwie albo zrobić ze starego zabezpieczenia podkładkę która wejdzie razem z zębatka a nowe zabezpieczenie w rowek ale wydaje mi się że ten luz będzie dalej występował bo on wynika jakby z tego miejsca w rowku. Głupi już jestem
|
Jeżeli dobrze zrozumiałem to co napisałeś, to chyba na odwrót założyłeś zębatkę na wałek.
|
Nie no oryginalnej chybaesie nie da włożyć odwrotnie bo w tej gumie jest frez kształtu zabezpieczenia
|
No i właśnie ten frez ma iść w stronę silnika.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.