![]() |
|
szkoda że baterie mi padły, bo byłoby więcej
|
I my dziekujemy najwytrwalszym bambusom za dwu godzinna impreze w sobotnia noc (miedzy 1:00 a 3:00) :friday:Troche krotko, ale warto bylo :D
a tu pare fotek: http://picasaweb.google.pl/magnus44/AfrykaZlot1111# |
Nie miałem świadomości, że moje uwagi wywołają tak burzliwą dyskusję.
Po ilości i różności wpisów, wnioskuję, że nie jest to jednak błahy problem. Jeszcze raz podkreślę, że tego typu imprezy, są organizowane przez nas, dla nas!!! Czyli Ci pierwsi ponoszą odpowiedzialność za resztę, czyli jeśli jest źle, to świecą oczami …za kumpli, którzy to podłożyli kumplom świnie! Więc jacy to kumple? Nie jest dla mnie standardem, podczas „wyluzowania”, niszczyc czyjąś własność. I żeby to było jasno odebrane: nie jestem święty i za kołnierz nie wylewam. Nie mówię tu o świętoszkowatych imprezkach, i nawet w tej chwili nie mówię o imprezie Ramiresa i Dandego-bo się bawiłem wyśmienicieJ Ale wkurza mnie kilku przedmówców, którzy traktują pewne zachowania, jako normalne, i je jeszcze usprawiedliwiają!!! Sprawa solidarności i pokrywania kosztów strat wariackiego zachowania…tu podzielam zdanie Sambora. Liczę na cywilną uczciwość rozrabiaczy i niech to będzie na PRIV do organizatorów, bo nikt nikogo nie ma zamiaru piętnować. Kwestia fair play. I może nie pisał bym tego wszystkiego, gdyby nie fakt, że zorganizowałem kilka imprez, I nie dla kółka różańcowego, czy mocherowych beretów, i wóda się lała rzeką…i było gitarraJ - czyli można;) Ten wpis, nie miał na celu piętnowania kogokolwiek, li tylko zwrócenie uwagi na pewne zachowania…lekko nie halo, które szkodzą bezpośrednio nam samym!!! aaa, i proszę przeczytać ze zrozumieniem, bo chcę jeszcze wódeczności się napić z Wami wszystkimi:) |
Cytat:
Uwierz mi nie ty jeden masz problemy w pracy są ludzie blisko nas co mają jeszcze bardziej przesrane życie również poza pracą a jako że ja też za kołnierz nie wylewam i święty nie jestem temat definitywnie zamykam (z mojej strony) i do zobaczyska na kolejnej :dizzy:imprezie |
Cytat:
|
jasyr 1. daw. «niewola u Tatarów lub Turków»
2. daw. «ludność wzięta do takiej niewoli» zaiste pomysł przedni aczkolwiek nie wiem czy moje feministyczne zapędy nie kolidują z owym podstępem OT |
Kazmir, Ty nie prowokuj!!! Ja Tatar po mieczu jestem, i nie ukrywam, że łzami się czasem zalewam, bo żyjemy w czasach, gdzie w jasyr coś wziąć, a już coś spalić, a tym bardziej wioskę:)! to już nawet nie problem obyczajności, ale możliwości!...ciężko się z tym żyje:(
a natura wzywa!!!! |
Kazmir, dobrze prawisz z tym jasyrem i dziewkami :)
Teraz już wiemy kto będzie organizował rozpoczęcie sezonu |
Kolejny zlot będzie w pobliżu Żeńskiego Gimnazjum Sióstr Niepokalanek:lobby:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.