Dzięki za spotkanie...było bardzo sympatycznie :) Pogoda nie rozpieszczała, ale towarzystwo wynagrodziło wszystkie niedogodności ;)
Szkoda tylko że nie było ognicha i tańców, ale za to były i urodziny, i weselicho :friday::chleje:
Pzdr i do zobaczenia następnym razem:D

Do paluchów wkońcu dopłynęła mi krew więc stukam z entuzjazmem w klawisze WIELKIMI LITERAMI - DZIĘKUJĘ ZA IMPREZĘ DUŻEJ KLASY. Cieszę się, że mogłem osobiście poznać wieu z Was.

jak masz do niego numer tel. to podeślij mi na priv zadzwonie do gościa żeby się nie martwił.

i jeszcze pare filmików z błota... w rolach głównych Dandi ;)

http://www.youtube.com/watch?v=BUUPmDzhNHc
http://www.youtube.com/watch?v=28EqltBRUcc
http://www.youtube.com/watch?v=6_rXPNuVcQo

jeszcze raz dzięki wszystkim a zwłaszcza organizatorom za zajebisty zlot
SZACUN

Rambo jak jeb.oł szczura pod stół, to jakby ktoś to nagrał to byłby następny film pod tyt. Rambo-pierwsza krew:D

zdrowia

Dostal juz smsa.

Witam wszystkich i cieszę się z tak udanej imprezy,szacunek organizatorom.W prawdzie moje moto wróciło na przyczepie z padalcem FUTRAKA ale przez to mieli my siłe na rozebranie jego pechowej maszyny i tak tłok zpuchnięty,nicasil do wymiany ale wspomnienia z toru crossowego niezapomniane.Dzięki wszystkim za zarąbistą imprezkę i czekam na propozycje kolejnych spotkań w tak miłym towarzystwie.

WIELKIE dzięki wszystkim !!
Szacunek za organizacje i fantastyczną prezentacje autorstwa Oli i Jurka:bow:
Przepraszamy za zniknięcie bez pożegnania ale sobotnie wydarzenia wymusiły poranną ucieczkę - do zobaczenia na następnym spotkaniu !!

Maher przecież ja koło Ciebie siedzałem, coś kręcisz :D

A tak na poważnie to my również chcieliśmy podziękować za kolejną niezapomnianą impreze. Niestety Asie musiałem odwieść w sobote bo się kiepawo czuła ale bardzo się cieszy że mogła chociaż jeden dzień z Wami poimprezować.

Dawno nie widziałem tak rozległego ośrodka (chciałbym zobaczyć ich kosiarkę). Naprawde fajne miejsce...
Dawno tak dobrze się nie bawiłem i przy piwie i przy wspólnych walkach na torze (Utworzylismy nowy klub: TATRA & ŻYWIEC X FIGHTERS). Chyba trzeba nanieść nowe współrzędne na mapy bo wydaje mi się że przesuneliśmy tor o jakieś dwa metry ;)
Czekam na zdjecia (ja zrobiłem 3 szt. tak był napiety harmonogram ;)
Do następnego!!!

Dołączam sie do podziękowań dla organizatorów i przepraszam Anubisa za zaistniałą sytuacje między nami

Razem z Motomyszą dotarliśmy cali i zdrowi, choć pierwsze 150km było w deszczu ze śniegiem. Ale enduro nie wymięka ;)
Organizacja pierwsza klasa!!!!!!!!!!! Zazdroszczę Wam terenów do jazdy.

no a tu w międzyczasie jeszcze znalazłem fotki dwu najszybszych Afryk na zlocie ;)
podobno to najnowsze modele na przyszły rok, tak twierdzili niektórzy zlotowicze ;)
http://i878.photobucket.com/albums/a...a167Medium.jpg

Kilka zdjęć:

http://picasaweb.google.pl/Kuba.czwa...59487316564098

Jaco! Co Ty wiesz o zabijaniu...

Grupa Przeworsk dotarła w całości impreza w cipkę Kacyk będzie żył (niektórzy wiedzą o co chodzi):at:i do następnego razu :Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Jak już Lapa napisał coś na forum to musiało być zajebiście :)

Dzięki wszystkim którzy walnie się poprzyczyniali do otwarcia sezonu AD 2010 w Galicji. Dzięki za spędzony razem czas :Thumbs_Up:

Sobotniego śniadanka nie zapomnę, kiedy ktoś powiedział co się wydarzyło w okolicach Smoleńska.......

Dojechałem właśnie do domu. O 15:00 alkomat pokazał 0,2 więc zjadłem żurek, popiłem kawą a potem z kolegą Muchą wsiedliśmy na swe GSy i wio.

Bzzzz, tez dojechalam.
I tez Wszystkim dziekuje !!!
Bzzzzz.
:)

Dziękujemy
Kelly Family
Kocham Was

Mam czapkę tej wysokiej Pani - Rasty?
Może ona ma moją?:)

Siema
 

Dzięki organizatorom za super imprezę :bow:
Fajnie było spotkać znajomych i poznać nowych ludzi. :at:
Pozdrowienia dla wszystkich ! :D

Zlot zajebiaszczy. Trasy super, ośrodek też fajny, pogoda urozmaicona, towarzystwo perfecto. :) Naładowało mnie to bardzo pozytywnie. DZIĘKI ORGANIZATOROM I WSPÓŁTOWARZYSZOM ZA ŚWIETNY ŁYKEND. ;D

No to moje fotki: http://picasaweb.google.pl/majki601/...71293494027794 W sumie bez cenzury, więc...:D

Korzystając z okazji chciałbym podziękować organizatorom imprezy za trud którego sie podjeli. Wypadło znakomicie. Miejsce fajne, a nie jest łatwo znależć cos na tak dużą imprezę. Okolica pikna. Szlak wycieczki klasa sama w sobie. I choć poległem na rajdzie czasowo (wróciłem o 22) - warto było zobaczyć wszystko. Osobne podziękowania tym razem zarówno dla organizatorów i uczestników za fantastyczną atmosferę imprezy. Miło było zobaczyć was w takiej kondycji i humorach. I choć z pogodą różnie było to chwilami pozwalał nam na wiele. Krakowski deszcz a może kielecki grad dowiozłem w gaciach, aż do domu. Pozdrawiam i gratuluje przedsięwzięcia.

A mnie powaliła gorączka i nie pojechałem, byście mieli sumienie i pisali że było do dupy!

zdecydowanie tak. Mówiła, że ma nie swoją. Jeśli Twoja czapka jest pasiasta, szary, zielony, chyba trochę żółtego to skontaktuj się z Hansem :)

Cieszę się bo o 10:00 założyłbym się że bedziesz mógł wyjechać w poniedziałek. Ja byłem w domu ok 16:00.
Podziękowania dla ORGANIZATORÓW i uczestników wspólnych trasek.
Wujek

Impreza z wyższej półki :Thumbs_Up: pozdrowienia dla wszystkich uczestników :)

Dzieki wszystkim za mile chwile,jestescie fajne chłopy i ..piękne Panie ;)

Bardzo to były piękne dwa dni i wieczory, za co oczywiście dziękuję Wszystkim Organizatorom. Atmosfera, mimo przeciwności natury meteo, nie zawiodła. W związku z sobotnią tragedią poprowadzenie całego spotkania było naprawdę trudnym zadaniem - gratuluję wyjścia z całej sytuacji z wielką klasą.

Pozdrawiam

I ja nisko kłaniam się ku organizatorom jednocześnie także uczestnikom ! Chciałoby się żeby taka impreza trwała nieprzerwanie :) Gorąco wszystkich Was pozdrawiam !

Dzięki Organizatorom za zorganizowanie; dzięki uczestnikom za współuczestniczenie. Fajnie, że nic nie spłonęło przy takiej temperaturze spotkania :D.:Thumbs_Up:

PS

Prezentacja Oli i zajebiszczy filmik z wyprawy do Czarnego lądu - klasa i szacun :bow:

A widzisz Majki, teraz to ja widzę, że to nie Ty wtedy zdjęcia robiłeś... :).

Nie widziałem produkcji Zazigiego. Mam nadzieję, pewnie nie ja jeden, że pojawi się ona i tu.

Dziękuję za bardzo udany weekend!

Podziękowania dla organizatorów, wspaniałe spotkanie!

A zapomniałem - ino biedna kura zlotu nie przeżyła ;)

Jako członek jednej z 28 grup Warszawskich, powracających wczoraj do domu, chciałbym przyłączyć się do podziękowań i mieć nadzieję na następne tego typu imprezy.

A widzisz, bo ja się z Tobą nie wszędzie szwędałem :grass: :D Szukaj innego paprazziego :lol8:

Projekcji Zazigiego też nie widziałem:dizzy:, a podejrzewam, że warto było. Czekam na sznurka:drif:

Podziękowania ,organizacja z najwyższej półki ,traska pierwsza klasa , podziękowania dla wszystkich a dla Zbyszka za CIERPLIWOŚĆ

dzięki za imprezkę, mimo iż pogoda pozostawiła wiele do życzenia spotkanie było na najwyższym poziomie :)

Jeszcze trochę z "życia na zlocie"

PIERWSZY AFRYKAŃSKI SPŁYW DUNAJCEM - CZYLI CZARNA WYOBRAŹNIA NIE ZNA GRANIC

W rolach głównych: IZI, MOVISTAR, 2xAT i DUNAJEC

W pozostałych rolach: FLISACY, TRATWA i … KAJAKARZE GÓRSCY

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2042.jpg

Pewnie każdy zna, a co najmniej słyszał o malowniczym przełomie Dunajca w Pieninach. Od lat można nim spłynąć na specjalnych drewnianych tratwach prowadzonych przez Flisaków. "Emerycki charakter" zlotu w Borkach zachęcił kilku Afrykańskich wyjadaczy do spędzenia leniwego sobotniego dnia, wylegując się na tratwie w otoczeniu pięknej przyrody. Czy to możliwe - pewnie że nie!

Wygląda na to, że Izi i Movistar mają słabość nie tylko do swoich AT, ale też do wody. Przeprawiali się już przez wiele rzeczysk podczas swojej kamczackiej podróży (i pewnie nie tylko). Okazało się, że na ziemi galicyjskiej też się kryją ciekawe, jeszcze nie odkryte możliwości na oswajanie górskich rzek. Czy trzeba je przekraczać w poprzek - wcale nie… Można wzdłuż, w końcu z nurtem lepiej.

Drogę do przystani w Sromowcach w większości znacie, więc nie będę się rozpisywać. Powiem tylko, że miało być blisko i krótko, tak powiedział Sambor. Było daleko, "nie szybko", z gradem, deszczem i śniegiem. Sambor nie chciał byś usłyszeć, co wtedy mówiliśmy - upiekło Ci się, choć w sumie nie wiem dlaczego. Mimo tych kilku "utrudnień na trasie" przejażdżka była baaardzo miła.

Na przystani w Sromowcach czekali na nas flisacy. O całym misternym planie byli powiadomieni. W końcu to pierwszy w historii flisackiej działalności spływ z motocyklami na pokładzie tratw. Nie wiem tylko, czy spodziewali się sprzętów wielkości Afryk, ale kierownik przystani dyplomatycznie nic nie powiedział.

Na przystań trzeba było przejechać przez budynek z kasami (nic nadzwyczajnego), a potem pokonać schody do nabrzeża.

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2001.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2003.jpg


Izi wcielił się w rolę głównego logistyka załadunku sprzętów.

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2002.JPG

Po krótkiej burzy mózgów Chłopaki, przy pomocy rozbawionych flisaków przystąpili do pakowania. Na pierwszy ogień poszedł sprzęt Movistara, a zaraz po nim - Iziego.

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2005.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2006.jpg


http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2011.jpg


http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2013.JPG

Ku mojemu zaskoczeniu wszystko to trwało całkiem krótko - tak jakby Chłopaki "mieli tego typu akcje we krwi".

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2017.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2020.JPG


http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2021.jpg

Afryki na tratwie prezentowały się pięknie. Szef flisaków oczywiście nie zapomniał zrobić sobie kilku zdjęć do nowych folderów. Śmiał się, że powinni teraz dorzucić do oferty spływ tratwami z motocyklami, a potem, kto wie, może i z samochodami, ciężarówkami, czołgami….

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2025.jpg


http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2027.jpg


http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2030.jpg

Wraz z dwoma flisakami prowadzącymi całą "platformę" ruszyliśmy na krętą, 18 km trasę do Szczawnicy (w linii prostej jest to zaledwie 6 km). Nawet słońce się do nas uśmiechało i wszystkim dopisywały świetne humory.

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2033.jpg

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2034.JPG

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2037.jpg

Płynęliśmy trochę przez Słowację, a trochę przez Polskę. Po drodze dowiedzieliśmy się o wielu różnych ciekawostkach z tej części Pienin. Chłopaki bacznie rozglądali się dookoła, szukając Janosika skaczącego po skałach Gór Aksamitek.

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2043.jpg

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2045.jpg


http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2054.jpg

Przechadzający się wzdłuż rzeki Polscy i Słowaccy "spacerowicze" pozdrawiali nas płomiennymi uśmiechami. Niektórzy mieli nawet sugestie co do ulepszenia pływalności całego taboru, ale jakoś nie skorzystaliśmy. Rybacy też wydawali się zaskoczeni widokiem takiego "towaru" na tratwie, a przecież spływające tratwy widzieli już tysiące razy.

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2046.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2048.jpg

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2053.jpg

Jak na "rasowych turystów" przystało zrobiliśmy sobie zdjęcie" z widokiem na malownicze Trzy Korony, najwyższy szczyt pasma.

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2056.jpg


Cała sielankę na dobrych kilka chwil przerwał śnieg, który niespodziewanie zaczął padać - choć tego dnia nie było to właściwie już takie nadzwyczajne. Nie pozostało nam nic innego jak włożyć kaski i przeczekać burzę. Widok jaki przedstawialiśmy musiał być iście "kosmiczny": padający śnieg, dwa motocykle na tratwie, trójka ludzi siedząca w kaskach, tak jakby zaraz mieli wskoczyć na motocykle i odjechać, i dwóch flisaków w swoich tradycyjnych czapeczkach manewrujący między bystrzami drewnianymi kijami…:D

W Szczawnicy mieliśmy wyładować sprzęty w miejscu, w którym zwykle kończy się spływ.

http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2057.jpg


http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2059.jpg

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2061.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2063.jpg


http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2064.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2066.jpg

Okazało się, że dojazd do drogi wymagałby pokonania stromych schodów. Już zaczęliśmy kombinować, jak by tu jechać, ale ostatecznie tak nam się to płynięcie spodobało, że z powrotem wsiedliśmy na tratwę i popłynęliśmy kilka kilometrów dalej, gdzie brzeg był płaski i łatwiej było wydostać się na ląd.

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2067.jpg


http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2069.JPG


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2070.jpg

Na tym ostatnim "ekstra" odcinku mieliśmy do pokonania slalom ustawiony dla kajakarzy górskich.

http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2073.jpg

Izi i Movistar podtrzymywali Afryki - już nie powiązane linami. Nurt się zrobił szybszy. Flisacy manewrowali tak, żeby się zmieścić miedzy tyczkami.

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2074.jpg

Kajakarze górscy akurat trenujący na torze byli "lekko zdziwieni" naszym pojawieniem się na trasie slalomu, ale bez żadnych oporów ustąpili nam miejsca. Wiadomo większy ma rację….

http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2075.jpg


http://lh6.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2072.jpg

Do celu dopłynęliśmy już w deszczu. Przywitały nas dwie Afryki (dziękujemy komitetowi powitalnemu). Rozładunek sprzętów poszedł równie sprawnie jak załadunek.

http://lh5.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2077.jpg


http://lh3.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2078.jpg


http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2079.jpg


http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/S8...ajcem%2080.jpg

Pierwszy, historyczny spływ Afrykami Dunajcem udał się w 100% - z taką ekipą nie mogło być inaczej. Dzięki.

Nie pozostaje nam chyba nic innego, jak chyba zgłosić Chłopaków do Księgi Rekordów Guinessa…

Tu link do całego albumu: http://picasaweb.google.com/ola.trza...eat=directlink

Pozdrawiam

Pomysł wziął się stąd, że nie było gdzie w spokoju pogadać :)
a tak woda, Afryki i my, czyli to co lubimy + opowieść Oli o półrocznym niebycie w Polsce bezcenne, za wszystko inne zapłacisz karta MasterCard

P.S. można, można.
Acha, bo bym zapomniał, Sambor masz w ryj, a dziękuję Jarkowi i Wojtkowi.

a nie zapomniałaś przypadkiem o naszym podręcznym fotografie ?

W rolach głownych: OLA,IZI, MOVISTAR, 2xAT I DUNAJEC

Many thanks to Sambor and his Team for this very nice meeting.

I was very pleased to meet so many nice people and maybe find new friends. This was our first trip to Poland and sure not the last one.

Maybe we meet some of you on our meeting in Austria this year in June or next year in Poland.


We feel with you because of the tragedy on Smolensk Airport

Dear Sambor and all outher Polones riders,
Many thanks for the excellent hospitality and the excellent programs!
We're sorry for the tragic incident on Saturday ... :-(
Sincere condolences ...

dzięki wielkie organizatorom i całej afro załodze za zaje impreze

laska z rodzinką również dziękuje za zlot. Ale na następny chyba na moto przyjadę, na razie starczy pro rodzinności... ;)
pozdr,
laska

Ja również dziękuję za wzorową organizację i doborowe towarzystwo. Bardzo miło spędziłem ten weekend i mam nadzieję, że wszystkie zloty AT będą takie zajebiaszcze. Pozdrawiam i do zobaczenia :webers:

Dołączam się dłuuugiej listy ociekającej wazeliną, ale w sumie nie mogę zaprzeczyć. Najlepsza impreza na jakiej byłem.
Chyle czoła przed Samborem i Jochenem :bow::bow::bow:

Nie ważne gdzie, jaka jest pogoda czy inne okoliczności. Afrykanerzy i Afrykanerki górą !! :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: :D:D:D

:at:

Organizacja i atrakcje raczej niezapomniane. W linku znajdziecie zdjęcia z czasówki na terenie caw. Mam nadzieję, że będzie więcej takich interesujących spotkań.

http://picasaweb.google.com/10549013...jouoqN0f_bkgE#

I niech :at: będzie z wami.

Widzę że Ola potrafi napisać poemat, nawet z tak krótkiej przejażdżki w tak beznadziejnym towarzystkie jak my. Było naprawdę super, miło było posłuchać opowiadań Oli a nie jęczenia Iziego.
Podziękowania dla organizatorów za całokształt!

Tez dziekuje za wspaniale zorganizowany zlot.
Sobotnia traska pierwsza klasa :Thumbs_Up:

Kilka prywatnych fotek
http://picasaweb.google.pl/ATmaciekA...inGalicja2010#

A teraz sobie siedze i smarkam - po wczorajszym powrocie w deszczu :(