![]() |
zajebista jest ta płyta,
na video sprawia wrażenie jakby gilotyny do stóp |
Pany i Panewki. Moim skromnym zdaniem, motocykle to zabawki, kupuje je sie oczami, a dla mnie nie ma na chwile obecna piekniejszego motocykla na rynku niźli NAT. Przymierzałem się w Poznaniu w Plazie(przemiła obsługa) założyli mi najniższe akcesoryjne siodło i.... przezajekurwabiście. Odczucie masy motocykla bylo dla mnie zaskoczeniem(miała pół baku beny). Wydawała mi sie dużo lżejsza aniżeli mój ówczesny trampek. Ja jestem na tak. Super sprzet. Na wiosne umówię sie na jazde DCT. Jak bedzie spoko, to w 2020 postaram sie kupic.
|
Jeszcze nie wiadomo czy 2020 rok będzie:)
Ale to, że jest świetna to wiemy:) |
Każdy ma prawo do własnej opinii.
Dla mnie na dziś na jadzę dla 2 osób nie ma lepszego motocykla niż GS ADV:) A z marzeniami się nie czeka tylko się je realizuje:) |
Cytat:
|
Cytat:
|
Ja jeżdżę 98% z plecaczkiem...
|
Cytat:
Gandalf Ty i tak masz przejebane za sprzedaż trampeczka i jeżdżenie małym giesem z malutkim kołem. Do 2020 to Ty jeszcze sto razy zdanie zmienisz. Widzimy się na wiosennym ognichu u Ciebie.:) |
Dwa dni temu odstawiałem NAT na 'duży serwis'.
W zastępstwie znowu dostałem jakiegoś szczura. Ten szczur się nazywał CB650F Szczur najlepszy miał silnik - 650 pojemności, cztery garnki w rzędzie - szedł, oj szedł. Skrzynia też ciekawa - elastyczna, bo np. na szóstym biegu mogłem jechać od 40-190km/h. Ale to, co dobre w szczurze to kończy się właśnie w tym momencie. Szczur wielkości roweru Pelikan, nierówności drogowe prawie wysadzają z siedziska, podczas hamowania strach, że przeleci się przez kierownicę, brak jakiejkolwiek ochrony przed wiatrem, na zegarach ubogo w informacje. Męczyłem się ze szczurem trzy dni... I nadszedł dzień odbioru NAT :) Wsiadam, odpalam, ruszam i czuję, że jestem u siebie. Motocykl sam składa się w zakręt, chroni przed wiatrem, płynie po nierównościach, wygodna pozycja, nogi nie podkurczone. Ręce dotykają kierownicy, a nie odpychają ciężaru ciała, silnik znajomo mruczy, a nowe hamulce stawiają moto dęba. Zakochałem się ponownie :p |
Panowie sprawa jest podejrzana. Dlaczego na forum Afrykańskim o zajebistości CRF jest 36 stron, a o bublowatości 91 stron :) ja nie wiem, się pytam... afry nie mam XD
|
Cytat:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=907 |
Cytat:
|
Cytat:
Zadowolony klient opowie o tym 3 innym. Niezadowolony powie 30 .:mur: I masz wyjaśnienie! |
czyli jednak psychologia :)
|
Cytat:
CRF1000 ma szanse osiągnąć sukces starej królowej. Ne ma ładniejszego motocykla w tej klasie. Wystarczy eliminować błędy wieku dziecięcego. |
Cytat:
(Wikipedia). ;) Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Zróbmy listę życzeń może coś z tego będzie.. do kliknięcai |
Honda szybko eliminuje błędy i jest otwarta na sugestie użytkowników, które czasami wprowadza w życie przy następnym upgradzie.
Twardogłowi z bmw udoskonalaja tylko swoje pokrecone udoskonalenia, a choroby wieku dziecięcego eliminują jak sie paru gości zabije na moto. |
No dobra, ale przeciez ten motocykl jest juz na rynku 3 lata. Ile trzeba czasu na "usuniecie wad wieku dzieciecego" ? Nie mowie ze to zly motocykl - bo badzmy szczerzy, idealnych nikt juz teraz nie produkuje, ale takie wpadkie jak pokazane ostatnio spawy to naprawde gruba wtopa.
I racje ma kolega o "narzekajacych". Jesli wejsc na jakiekolwiek fora motocyklowe, samochodowe, smarfonowe itd, to polowa postow to opisy problemow ;) Zadowoleni zazwyczaj siedza cicho. |
Cytat:
|
Cytat:
Cały czas szukamy miodu w dupie zamiast się cieszyć tym, co mamy. W życiu robimy dokładnie tak samo. ;) |
1 Załącznik(ów)
Afra jest zajebista, jako moto do wszystkiego, nie ma konkurencji.
Mało pali , może jeździć szybko, może wolno(nie każde moto potrafi),może w trase, może po mieście, może w terenie, nie grzeje się, prowadzi się cudownie, ma dobre hamulce, nie psuje się, nie wymaga specjalnej troski, jest wygodna solo, jest wygodna w 2 osoby, pięknie brzmi, pieknie wygląda, nie traci na wartości.... Mógłbym tak długo, a największą jej zaletą, że jest moja:) Załącznik 87422 |
Ostatnio uwidocznione przypadki nie potrzebują zmian konstrukcyjnych lecz lepszego nadzoru nad jakością.
Honda, aby uciąć te wszystkie spekulacje który lepszy motocykl mogłaby po prostu wymienić moto na nowy i marketingowo była by nie do przebicia. |
Z tymi spawami jest tak samo jak z pękającymi kardanami w BMW, na świecie trafiły się 2 przypadki na 100000 i nagle wszystkie są be... to nawet nie jest 1% więc dla takiej wielkiej fabryki niezauważalne.
|
Cytat:
Fajnie ta kanapa i gmole wygladaja. |
Wasze pitolenie o BMW przeniosłem do wątku BMW
|
Cytat:
|
Camel jak zwykle rządzi
BTW całkiem ciekawe handguardy, coś jak hybryda Hepco-Becker+Barbusters https://youtu.be/zcyvkNrCt3c |
Tu wygrywał zawodnik, nie motor. Musiał mieć w cholerę mocne łapy i duży współczynnik 'no fear'.
Film o tyle fajny, że pokazuje możliwości tego motocykla - duuuuużo przede mną. |
Fajne. W tym miejscu slychac jak GS ladnie pracuje: https://youtu.be/zcyvkNrCt3c?t=253 :-)
A CRF koniec.... |
Africa ładniej pracuje. :pain10:
|
Dużo ładniej...
|
|
Cytat:
Nie wiedziałem że crfą można tak zapierdalać po krzaczorach.:haha2: |
nie wchodząc w szczegóły mogę z czystym sumieniem napisać, że to najbardziej uniwersalny motocykl jaki jest na rynku i chyba w niczym nie jest najlepszy ale za to najładniejszy.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Ja to sobie zawsze puszczam przed wycieczką do lasu. :at:
|
Czy ktoś ma porównanie jak jest z wygodą plecaczka w jeździe Honda Africa Twin Adventure Sports w stosunku do BMW R1200GS Adventure.
Wymiary ATAS ma lepsze niż BMW Honda Africa Twin Adventure Sports - Wymiary (dł. x szer. x wys.) (mm): 2340mm x 930mm x 1570mm BMW R1250GS Adventure 2019 r. - Wymiary (dł. x szer. x wys.) (mm): 2270mm x 980mm x 1460mm BMW R1200GS Adventure 2007 r. - Wymiary (dł. x szer. x wys.) (mm): 2210mm x 910mm x 1450mm (Model który mam i do niego porównuje) Pytanie czy da się zejść na siedzeniu kierowcy aby osiągnąć wysokość siedziska na poziomie 870 - 890. Na swoim GS-ie Adventure obecnie na siedzeniu Touratech extra low jest jak dla mnie ok? |
Nie wiem jak plecaczek ale z pewnością GSA lepiej znosi jazdę z dużym obciążeniem niż ATAS. Pzdr
|
Nie tylko o wielkość siedziska ale i o ergonomię chodzi. Osobiście nie znam w tym segmencie lepszego motocykla do jazdy w duecie niż gs
|
Cytat:
|
Ale czy to tak trudno sprawdzic? Jazda testowa z plecaczkiem i tyle...
|
Cytat:
Nowo Afryko? Tak przekornie pytam. Bo, że na czarne to Gejes to klasa, to wiem, a dalej, to jak się ma? Żeby nie było... Ciekaw jestem opinii urzytkoeników, też. |
|
nie wiem jak na Adventure ale zwykła NAT w 2 osoby (bez bagażu) prowadzi się bardzo dobrze szczególnie przy małych prędkościach motocykl doskonale trzyma się trakcji, jazda w 2 osoby nawet polnymi drogami jest przyjemniejsza niż na BMW z serii R, zawracanie i wszelkie manewry super... ale kiedy trzeba dać w palnik, generalnie gdy ktoś lubi bardzo dynamiczną jazdę i lata dużo w 2 osoby raczej skłaniałbym się w kierunku BMW R1200 ten motocykl wybacza wszystko i wyprowadza na prostą z 90% błędów kierowcy.
CRF rewelacyjnie się manewruje, czasem odnoszę wrażenie, że nawet jak zatrzymam się w miejscu to motocykl i tak zostanie w pozycji pionowej :) |
No to wracając do tematu...
Wczoraj nakręciłem solo 90km offa, coraz lepsze ścieżki znajduję w okolicy - ogólnie szutry, lasy, pola, trochę błota, piachu, korzeni, ale bez hardcoru...do czasu...zostało mi z 500m do asfaltu...wąska, zapomniana ścieżka w mini wąwozie...AM to widzi i prowadzi to jedziemy, tylko kilkaset metrów. Ostatnio padało trochę - grunt torfowy, miękki, na ścieżce rosną krzaczory i po chwili trafiam na zwalone drzewa...szybki rekonesans, bokiem da się objechać trawersując trochę pod górę (są stare ślady wścieklaków). Jadziem...jak nie przejedziem to wrócim...przejechalim bez większych problemów (K60 do połowy zjedzone już). Za chwilę kolejne zawalidrogi leżą, powtórka, bokiem, bokiem i poszło. Na i 150m przed asfaltem kłębowisko zmurszałych drzew, ścieżka wąska, pod górę, boki bardziej zarośnięte i bardziej strome, nie ma się gdzie napędzić...zawracać...nieee...to tylko 150m...enduro nie pęka... :haha2: Wyczyściłem z konarów objazd, sprawdziłem czy za 50m nie ma czegoś grubszego i dzida, 'chwilę' się tam umęczyłem, ale się dało...ogólnie łatwo nie było, ale fun był. Dawno się tak nie urobiłem na moto...prawie zapomniałem jak to smakuje, ale było mega...trochę mi brakowało takich wyryp... :oldman: :at: Podsumowanie: CRFa jest super do moich zastosowań: jazda solo po polach/lasach, turystyka solo z nie za dużym bagażem, codzienne przemieszczanie się po okolicy. Jak się wpie.dolę w gnój to przejadę (ale nie pojadę na integrację UA, bo się z wyleczyłem z takiej jazdy mastodontem ;) ), jak się chcę pobawić to się pobawię, jak chcę powoli, technicznie to też się da. Mocy mi nigdy nie brakło...wolę jechać dłużej bokami niż autostradą, przeważnie mam na to czas i chęci. Oczywiście motór wymagał dopieszczenia, doposażenia, małych przeróbek, ale jak każdy mój poprzedni, nic nadzwyczajnego. Po zmianie sprężyny z tyłu moto stało się sztywniejsze i bardziej skoczne, dużo lepiej gasi duże dziury i lądowania, ma lepszą trakcję, bo tylne koło dużo mniej się gubi na dziurach/korzeniach. Na stojąco jest blisko ideału, a po zmianie kanapy dupa jest zadowolona. Ogólnie banan z pyska nie schodzi i mam zaufanie do moto (a nie jak do ASO czy pomarańczy :haha2: ). Jest cacy :D |
Cytat:
|
Wybacz Puszku, ale byłem kilka razy na UA na 690 i znam tamte trasy...dziurawe asfalty mnie nie interesują, a każdy wjazd na górę może zamienić się w hardcore jak trochę wody popada...nie mówiąc już o brodach...po prostu szkoda mi (jeszcze) moto za 50k na takie zabawy. :cool:
BTW. czwórką jeździłem na integracje podkarpackie za czasów Bloba i tam już bywało ciekawie... ;) |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.