![]()  | 
	
		
 2 Załącznik(ów) 
		
		Cytat: 
	
 W Solden warto wziąć dwa noclegi, większość hotelarzy jest "zrzeszona". Przy (chyba) min dwóch nocach dostaje się kartę, z tą kartą mamy darmowy miejscowy zespół basenów, jeden darmowy wjazd kolejką gondolową na ponad 3tys m - foty, znajduje się tam muzeum 007- płatne, jeden darmowy wyjazd pod lodowiec płatną trasą, także warto. A dla jadących przez Grossglockner polecam nocleg u Czechów prawie na szczycie przełęczy, cena bardzo dobra, w cenie śniadanie plus kolacja, miejscówka rewelacja, jedzenie fantastyczne! Przy pięknej pogodzie rewelacja, brak dodatkowej opłaty za dłuższe przebywanie na trasie Gross.... ps. pisząc jeden, chodziło mi o jeden na dzień dla wszystkich osób, które miały wykupiony nocleg https://www.google.pl/maps/place/Ber...UzSAFQAw%3D%3D  | 
		
 Wielkie dzięki Panowie! 
	 | 
		
 Giau Pass, col d Iseram, col d Izoard. Takie co mi się podobaly najbardziej.  Ja to gówno widziałem I tak niemniej jak się tam już jest to naprawde WSZEDZIE jest zajebiście. 
	 | 
		
 Chyba nie rozumiem Cię Melon 
	 | 
		
 Jeszcze nam się nie zdarzyło pojechać na tego dużego dzwonnika. Główną przyczyną jest fakt że to przejazd w jedną stronę, nie wiem dlaczego, ale nie lubię takich dróg. Duże znaczenie ma fakt, że wszyscy tam jadą, podobnie mam z przylądkiem północnym. no ale może trzeba się przemóc i to zrobić. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że popełniłem villacherstrasse oraz nockalmstrasse, z tą drugą było łatwiej bo początek i koniec jest w dwóch odległych od siebie punktach 
	 | 
		
 2 Załącznik(ów) 
		
		Na mnie GG nie zrobił wielkiego wrażenia - Heiligeblut warto stanąć dla widoku i w sumie najlepszy punkt wycieczki. 
	Za to to zdecydowanie warto zobaczyć bardziej i okolica również wynagradza. Miałem szczęście z pogodą. Naprawdę czuć potęgę tych gór tam, przestrzeń, wysokość, ekspozycja trasy. Polecam. I nie, nie planowalem tam byc. Po prostu jechałem przed siebie w kierunku południa Włoch.  | 
		
 5 Załącznik(ów) 
		
		Tam naprawdę trzeba znaleźć odpowiednią chwilę. Raz mieliśmy szczęście ale za drugim razem chcieliśmy wyjść z żoną na punkt widokowy ale tym razem spędziliśmy godzinę kryjąc się za motocyklem. W drodze na dół pompiere wyciągali jednego gieesa którego zrzuciło z drogi. No ale za pierwszym razem nie było takiej tablicy 
	 | 
		
 Chyba bym 
	Się zesr na tym śniegu w tamtym miejscu. Serio PODZIWIAM!!!!!!!!  | 
		
 Mnie w takich miejscach najbardziej wkurwia ilość ludzi, ale ponieważ jesteśmy ranne ptaszki to odwiedzamy je po prostu wcześnie rano, zanim towarzystwo zje śniadanie. Kawusi też nie musimy pijać w modnych miejscach i raczej prawie nic nie zwiedzamy. Czy motkiem czy autem jedziemy jeździć. 
	 | 
		
 Zależy od sezonu. Ja byłem w połowie września. Luz. 
	 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:56. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.