![]() |
A no ja tez tak sie w jazde wkrecilem ze w domu Asie zostawilem i pojechalem na magurke bylo ciezko duze kamory :vis:
a i odnalazlem nowego offa z lodygowic do bielska asfaltem to juz niebede jezdzil heheh |
Do tych co to byli z aparatami foto: powrzucajcie jakie zdjęcia albo na priv... Samba: Tomek coś tam pstrykaliście nie? :)
|
Ano jakies foty tam Asia porobila ale niewiele tego ,zabardzo bylismy podjarani calym DTN :)
co bedzie to powrzucam |
osobiste wyznania ...
Też przekażę parę słów bardzo subiektywnych, bardzo osobistych…
W ogóle to było SUUUUUUUUUUUUPER. Po pierwsze to – trzeba zmienić parę ksywek .. 1. SŁAWEKK – od nocy z soboty na niedzielę będzie GRZECHOTNIKIEM 2. VINC po igraszkach z maczetą będzie JACKPOT – znaczy jednoręki bandyta, (ale to dłużej się pisze i czyta) 3. RANDAL – będzie KOMANDOREM ( za pomysł z daszkiem) 4. SAMBA – będzie SANDAŁOWCEM (za sandały w technologii rejli) 5. KUBA, RAFAŁ – dostają z założenia stopień DZIDOWNIKÓW STARSZYCH 6. RONIN22 – będzie CZESIEM nie Grzesiem Po drugie szacun dla:
Teraz moje odczucia z całości Las – błoto, błoto, gleba, gleba, itd…. W życiu nie pojechałbym sam w taki teren J Ale miodzio…:drif: Najciekawiej wyglądało poszukiwanie wieży… poszukiwacze dali się wkręcić Sławkowi .:) :webers: Niby spokojnie, niby lekki off. Jak dla mnie najgorszy kawałek jazdy J i zaliczyłem tam wszystkie gleby na tym dzidowaniu. Wrażenia ogólne – jeszcze raz! Pilce – rzeczka super !!!! tylko kamienie na dole niektórym się trafiły J , ale nikt nie leżał J potem piasek na dojeździe – tylko dzida, każde zwolnienie to kosmos… Mieliśmy super szczęście, że dało się rozbić namioty i daszek przed tym jak zaczęło lać. W deszczu było by nieciekawie. Fakt, że dyrektor budowy zamiast budować to gawędził jak stary opowiadacz i dopiero ekpia wysłana po alkohol, po powrocie pogoniła prace budowlane,:kumbaya: ale w końcu daszek stanął. Jak on się potem przydał !!! przez 4 godziny deszczu wszyscyśmy pod nim stali i … rozmawiali… Ciekaw jestem czy odnalazła się w końcu siekierka po wyprawie po drewno ??? Osobnego akapitu wymaga relacja palenia ogniska …:zdrufko: - zasadniczo drewno mokre się nie pali …?? -, jeśli lejesz benzynę – lepiej zrobić to szybko i jednym ruchem… -, jeśli już lejesz długo i dużo to się nie zdziw J:bow: - odkryto zasadę, że nie jest ważne ile benzyny polejesz, mokre i tak się nie będzie palić…L - najciekawsze efekty świetlne powstają jak wrzucisz do ogniska butelkę plastikową zakręconą w resztką paliwa:eek: - poza efektami świetlnymi, ciekawy jest fakt, jak szybko niektórzy dzidownicy potrafią się przemieszczać w obliczu zagrożenia J Dzidowanie po Pilcach cudowna sprawa!!! Naprawdę warto, szkoda, że mnie biurwie wysiadły mięśnie nóg L Ale trochę potrenowałem pod okiem dzidowników … Dziś… WSZYSTKO MNIE NAPI…. J Jest dobrze! Do poligonu – Hubert i Rafał robią następną rundę J :spac::drif::brawo::oldman::haha2::lol8::chleje::z drufko::smoking::kumbaya::friday::fool2::beer2::ru les: i tyle :) |
ok nie widzę problemu dla wszystkich którzy lobują off proponuje wrocławski poligon co do szczegółów to pojawia się wkrótce ale mam nadzieje ze badzie ta właśnie ekipa i jeszcze więcej. gwarantuje dobra zabawę przygody i mam nadzieje pogodę;d;d;
|
w takim razie moze weekend 20,21 czerwca? Ktorys z tych dni. nastawiam sie z Randalem na jakies dzidowanie w pilcach w tym wlasnie weekendzie, ale moze to byc tez i poligon, ktory chetnie bym poznal...
|
skąd wiedziałeś ze mam urodziny 21?? ;d;d;d hehe spoko dogadam sie z misza i rafalem i wszystko napiszemy co gdzie i kiedy o ktorej.
|
Pewnie że sie dogadamy :) poligon jest ok ale szybki do skatowania.są zajzdy podjazdy piach i błoto czyli to co tygryski lubią najbardziej :) będzie wesoło.mam taką propozycje
Opcja 1 jedno dniowy czyli poligon dzida dzida ognisko kiełbaska dzida i do domciu grzecznie spać Opcja 2 poligon dzida dzida puźniej kierunek 30 km od wrocka rejony obornik śląskich prawie same lasy (często tam dzidujemy z Hubertem i Miszą ) jest pełno fajnych miejsców na ognicho i nocleg słyszałem że tamte okolice są skażone nowym wirusem DTN (bardzo zaraźliwy ciekawe skutki uboczne) :) i następny dzień można całe kilometry ofami przedzidować bo jest tego sporo .Pozdro |
mmmmmm jak mi sie na warsztacie cos niepoknoci to przyjade na dzidowanie tym razem bez plecaczka ;)
|
:oldman:w takim wiec razie Misza i Maly Hubert zapraszają nas na dzidowanie w swoje strony ;) Ale tym razem dzida ma byc bardziej od TEJ trzody :friday: :Thumbs_Up:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.