![]() |
Co do obuwia Gaerne mialam jeden z pierwszych modeli pare lat temu (uzywalam kilka sezonow) i wowczas nie wyobrazalam sobie bez nich i calej reszty 'rycerskiej zbroji' wyjsc z domu (Buty Gaerne, ochraniacze na kolana, lokcie, kask, gogle, buzer, bielizna termo, skarpety po kolana, portki do offu z ochraniaczami, kurtka z cordura etc. (az sie spocilam to wypisujac :)
Buty Gaerne potwierdzam to fenomenalny produkt (jak i rowniez potwierdzam ze trzeba miec numer wyzej) wtedy wart dla mnie kazdych pieniedzy i lekko dwa razy ochronil mi noge bo w dniu dzisiejszym juz bym jej nie chyba nie miala a kostke juz raz mialam dosc mocno rozwalona- tak ze np nie moglam wyjac jej buta- opuchlizna) Dodam jeszcze, ze wtedy mialam inny motocykl, inny styl jazdy, inne preferencje i bylam swego czasu na to klaustrofobicznie zamknieta. Jak nie wrocilam do domu uwalona w blocie po pachy z piachem w gebie to 'to' nie bylo to :) (Husqvarna WR 250. 2T) Z biegiem czasu chcialam czegos innego (wiekszy motor w 4T) i tak trafila w moje rece 'pedalska' LC4 (takie miano dostala na innym forum, gdzie gosc stwierdzil, ze to pedalski sprzet :) Na poczatku uzytkowania LC4 wciaz potrzebowalam ok 20-30min by sie ubrac w calosc, czasem tylko po to by polatac np godzine bo nie mialam na wiecej czasu, a w spodenkach i adidaskach nigdy nie jezdzilam. Z nastepnym rokiem w domu pojawil sie kolejny motocykl RD07a. Wiec jazdy zaczelam sobie dzielic na LC4 i AT, przy czym od ok pol roku jezdze juz tylko Afryka i jest mi z tym dobrze. W miedzy czasie zaczelam sobie skladac inny zestaw 'obowiazkowy' na przejazdzki blizsze i dalsze bo jak juz wspomnialam poszerzylam swoj 'horyzont Motocyklowy' wiec opcja butow z klamra i reszty zbroji poszla w kat. Poczatki z Husqvarna bywaly bardzo bolesne, z reszta kto zna sprzet, chyba nie musze wiele pisac.., to i podstawa byl specyficzny ubior. Nie jestem w stanie nawet zliczyc ile razy lezalam na tym motorze, a efekty daja sie we znaki do dzis, wiec wiem co znaczy pieprznac z kilku metrow w kosc guziczna i nie moc juz z tej ziemii wstac.. Mam swiadomosc i to bardzo duza, co sie moze stac i co moze mnie spotkac, oczywiscie 'cos' zawsze moze zaskoczyc - jak sama nazwa wskazuje. Ja nikogo do niczego nie namawiam, ani nie przekonuje, ze moj wybor jest zajebisty, choc dla mnie jest, ale jak juz wspomnialam kazdy powiniem dobierac poszczegolny element do siebie, do wlasnych potrzeb i preferencji. Ja nikogo nie przekonuje ze lepiej zainwestowac w porzadna odziez na zmienne warunki niz np zakladac ten hermetyczny kondom w ktorym to chyba nie da sie przejechac 500km.. a co dopiero wiecej.. (tzn da sie na pewno ale jaki to komfort..) Czasem lepiej odmowic sobie kilka obiadow i wziac cos lepszego, co starczy na dluzej, ale to sa moje wnioski. Tak samo mialam przyjemnosc popatrzec sobie jak na jednym zlocie, gdzie padal deszcz a forumowicze skladali swoje namioty.., czy gdyby przyszlo go za chwile znow rozbic, byloby sucho w srodku? a co z rozbijaniem w deszczu.. ale ja wiem, ze najlatwiej krytykowac.., szczegolnie.. zza klawiatury :) i szczegolnie to czego sie nie zna, o czym sie nie ma bladego pojecia. Wiecej luzu Panowie i Panie :) |
Luz jest. Ja zrozumialem, ze chcesz jakiejs porady, ale jestes juz mocno okreslona. I w zasadzie nie wiem do czego moga sie sprowadzac Twoje dalsze poszukiwania...
Wyobrazilem sobie, ze to ma byc rozwiazanie na jazde motocyklem i potem wycieczka, marszruta, miasto, gory, biwak... No i caly czas mi wychodzi w mojej ograniczonej glowie, ze najlepiej bedzie miec buciory motocyklowe - niezajebliwe oraz dodatkowo to co w danej wycieczce potrzeba - raz klapki, raz sandaly, raz podejsciowki innym razem trekkingi. Koncze.:) Osobiscie jako pedal, zawsze mam w sakwach swoje ulubione czerwone szpile:) |
O rany
Ten temat żyje 11 lat :dizzy: a ja ciagle chwalę swoje gaerne Na poczatku tematu w 2008 też :haha2: |
Ja długo jeździłem w wojskowych bo zawsze była opcja ze mogę wejść na górkę/coś zwiedzić. Ale dnia pewnego ktoś wrzucił filmik jak to GS wyprzedzał kolumnę puszek po prawej i chyba passerati skręciło w prawo z tejże kolumny. Gdzieś dogrzebałem fotkę z tego zdarzenia gdzie to w paseratim był odgnieciony but Giejesiarza. Blacha w pasku wiadomo nie jest pancerna ale stopa mogła by ucierpieć. Po obejrzeniu tego filmiku zakupiłem używane FOX comp 5. Pancerne jak diabli. Chodzenie w nich to jakiś koszmar po schodach schodzę w nich tyłem ale podczas jazdy 400km bez zsiadania z moto żaden problem. I już z dobre kilka razy uratowały mi kostkę i stopę. Raz nawet kręcąc ósemki na parkingu ot dla treningu asfalt zdjął mi but z podnóżka i wciągnęło pod Afri. Moto podskoczyło na bucie ślizgnęło a je w sumie nie wiele poczułem. Teraz sobie już wożę jakieś trampiszony na zmianę.
|
Mieciek: dlatego buta na podnóżku najlepiej trzymać blisko ramy i najlepiej opierać go o podnóżek bardziej palcami niż na pięcie czy środku stopy. Tak samo jak się jedzie po krzakach to minimalizujesz szansę zaczepienia o coś i wykręcenia nogi "na zewnątrz". Ja o tym nie wiedziałem. Dopiero facet na kursie prawa jazdy sprzedał taką poradę dziewczynie a ona mi. Może komuś też się przyda taka wiedza, niby oczywiste a pewnie nie każdy o tym myślał :)
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
|
Cytat:
Z pozycją stopy na podnóżku to podobno nie palce ani pięta tylko poduszka - jest najdelikatniejsza więc najlepiej wyczuwamy wibracje czyli co dzieje się z motocyklem, podłożem itp. Dodatkowo na szkoleniu enduro mnie uczyli, żeby w terenie trzymać środek stopy na podnóżku, ale ostatnio przestawiłem się na poduszkę jak na asfalcie. Pomaga to w szybszym wstawaniu w terenie. |
1 Załącznik(ów)
Stopa poduszką na podnóżku, palce do środka, i dokręcanie pięt do talii motocykla dla lepszego chwytu łydkami. Wiem, że zawile to brzmi ale działa i jest to bardzo istotna część prawidłowej pozycji na moto. Ale to chyba do działu technika jazdy, a nie obuwniczego :D
rys. 1 Załącznik 89763 |
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.