I doskonale pokazuje , że najważniejszy jest dobry zespół.
Maszyny Hondy oraz KTM są takim samym wysokim poziomie.

Pomylił sie człowiek , zatankowali nie tam gdzie trzeba i przegrali przez to rajd.
Szkoda, że coś takiego się przytrafiło , bo wtedy na pewno walka byłaby jeszcze ostrzejsza.

Brawo KTM brawo Honda

Gościu łańcuch zakłada ???

Olej zmienia :) przeciez najpierw stary trzeba wylac :)

Tak z nudów i troche dla polepszenia mojego angielskiego przeglądam sobie forum - ktm talk.
Trafiłem na ten wątek - i aż trudno w to uwierzyć - koleś na 525 ma 120 tys mil i przeszło 3241 MTH - i dopiero bierze się za remont

http://ktmtalk.com/showthread.php?53...56#post5062956

Z ciekawości przejrzałem jego posty od poczatku na forum i cyklicznie chwali sie coraz większym przebiegiem (przez kilka lat) - jedyny problem z tego co sie doczytałem miał z wałkiem rozrządu przy yuszczelniaczu pompy wody i z kołkiem rozrusznika.

Jako ciekawostka używa stalowych filtrów oleju Scotta
http://www.scottsonline.com/Product_...3&Bike_ID=3383
I oleju 5w40 lub 5w50 - samochodowego !
Jedyne co sie doczytałem zawsze zakłada nowe filtry powietrza Twin Air - nigdy nie pierze - za kazdym razem nowy.

Jak w tym jest troche prawdy to mojego exc wnuki będa dojeżdzać :D

trochę się.wierzyć.nie chce

120000 mil to prawie 200 tys km. Przy przebiegu godzinowym 3231mh - nierealna. Skreśl z przebiegu jedno 0 i wtedy przebieg jest realny. Wiara czyni cuda - ale obawiam się Babel że jak to w EXC-kach - a to śrut wypadnie z rolki na rozrządzie, a to łożysko balansera wypluje kulki i powgniata je w cylinder, a to połknie przepustnice z gaźnika....

"Cyt:120000 mil to prawie 200 tys km. Przy przebiegu godzinowym 3231mh - nierealna."
( koledzy admini czy nigdy nie wróci cytowanie na Fire FOx - jest jakiś fix na to )

W sensie że na RFS (w to mi się też wierzyć nie chce - czytam to forum w ramach zimowej nudy )czy średnia sie nie zgadza - bo jak tak gdzieś napisał:Actual totals are 111.300k miles, 3241.6 hours and counting - co nam daje średnią ok 55 km/h .
Swoją drogą przejrzałem jego wszystkie wpisy na KTMTALK i albo nie pisze wszystkiego - albo... co jakiś czas ma wpisy o swoim przebiegu ( stale rosnącym) - albo jest konsekwenty w swoim ściemnianiu przez wiele lat albo...
A jakby to była prawda to KTM powinien mu nówkę dac w zamian :P

W EXC 525 na seryjnym tłoku robiono przebiegi w granicach 900/1000 moto/godzin, następnie nie wymieniano tłoka jak powinno się robić w określonym przez producenta zakresie serwisu o większej selekcji, tylko montowano nowy cylinder wraz z tłokiem. Co przy takim przebiegu nie było dotkliwym wydatkiem, 800 euro kosztuje komplet, zakładając roczny przebieg w granicach 200 moto/godzin to 5 lat jazdy.
Luźny tłok robił w cylindrze jajo, stosując się do wytycznych serwisowych na cylindrze można zrobić drugie tyle wymieniając tłoka co 500/600 moto/godzin do tego skrupulatny serwis przez cały okres eksploatacji. Jazda na starym oleju, zaniedbywanie inspekcji zaworów i jazda na zapchanym filtrze powietrza skracały życie silnikowi o połowę. Mowa o 525 i 450 bo tylko te pojemności dały rade zrobić takie przebiegi przy amatorskim użytkowaniu.

W 4t 150-400 h a w 2t 100-200 h w zależności od pojemności to max przebieg żeby zaglądnąć do cylindra . To wyłącznie moje skromne zdanie.
Zdrowia.

I to brzmi bardziej prawdopodobnie z tym że dodałbym do wymienionych modeli 400 - ja jak nie sprzedam Kajtka to też dojedzone cylinder na max - a później wyminę całość - tylko kiedy ja to zrobię to inna sprawa - u mnie przez 5 lat mam 150 mth przebiegu ....
Dbanie o olej i filtr i ustawienie zaworów to podstawa ma sie rozumieć :)

Mi wychodzi 100 -150h rocznie.Część wypadów w lekki teren latam na afryce. Choć 250 tke kupiłem na przełomie październik/listopad i juz zrobiłem prawie 30h... Ale nowa zabawka - nowa zajawka. Na nowo odkryłem 2t - to jest to!

To ja się nie będę chwalił ile natrzaskałem motogodzin Huską TE450, zliczowalibyście mnie za to ;)

Padły mi łożysko na wale, a jakieś 100mh później łożyska na wałkach rozrządu zaczęły huczeć.
Najlepsze jest to ,że po rozebraniu silnika w mak, cylinder oraz tłok nie miały śladów zużycia.

Nie wiem czy ktm by wytrzymał taki przebieg, motocykl sprzedałem oczywiście informując o wszystkim kupującego. Z tego co mi wiadomo śmiga dalej na tym samym tłoku i cylindrze.

Ale fajny ten dzik...:Thumbs_Up:

Czemu nie 300 2T ?

Mada,
Co to za cudo ?

Bo trafiło się akurat 250 prawie nowe a trochę tańsze od nowego. Przysiadałem się i do 250 i do 300 i stwierdziłem że różnica nie jest duża i kupię co się trafi.
Radośc mam ogromną, pomimo ze ostatnio miałem same fajne motocykle - exc 450 fi, czy crf 250x.

Pany zeby nie zakladac 20 tematow. W internatach trafilem na taki patent. Pytanie za 100 pkt robil ktos takie cos moze juz u sie?

Niejaki igrek ma przeniesiony aku pod siedzenie, zagadaj do niego.

Wojtek też myślałem, że elektryka pod silnikiem to nie najlepsze rozwiązanie. Ale nic mi się tam nie zjebało do tej pory, oprócz ułamanej klemy (aku tam trochę luźno lata). Tylko jak wyjeżdżam z rzeki to nie gaszę od razu fury ;)
Pompa w AT mi się wieszała 3 razy na miesiąc, tutaj jeszcze ani razu :)

Nie bój się zacznie;)

Najlepiej przez tydzień nie gasimy bo nie będzie na czym jeździć za tydzień..:p

PS
nie ma jak poczciwy XT 600 z 87r.. może i jedzie jak Wigry 3 i dojedzie do wody, albo nie..:haha2: Miałem wiem..:D

A w jakim celu przenosic aku do gory? Co jest uzasadnieniem takiej przerobki?

Eeee tam, tyle rzeczy się miało zjebać w tym moto a nadal działają, za to popsuły się inne :D

W czasie brodzenia cała elektryka jest pod wodą, a po drugie lc8 ma cięzki przód i przeniesienie aku do tyłu trochę to poprawia.\Też małem takie plany, ale nie chce mi się w to bawić.

Moze i poprawia ale przeniesienie ciezaru do gory jakos do mnie nie przemawia. Druga sprawa to jaki w tym problem ze aku pod woda? Moj kat lubial kompiele wodne i blotne, problemow z elektryka nigdy nie odnotowalem.

Ostatnio mialem mocne parcie na 1190 ktore jednak mi przeszlo, hmm , zmienilo sie na 990R. Pytanie o porade, czy jest sens trzymac GS-a i LC8 pod jednym dachem :dizzy:

Kup LC8 i zobacz ile będziesz jeździł jednym i drugim, potem ewentualnie sprzedaj ten który stoi i się kurzy ;)

Bicio, to nie takie proste. GS-a mam już od dawna, dokupiłem Kata i w zasadzie GS się kurzy. Mimo to gdy najdzie mnie chęć jego sprzedania to zaraz znajduję tysiąc powodów, żeby tego nie robić :-).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale Ty masz LC4.

Ja wiem już dziś czym będę jeździł więcej :):D
GS jest fajny na wyjazdy z żoną , dalekie przeloty, wycieczki po wszystkim co twarde i w miarę zwarte. Tyle że ja lubię dziczyc :D a to tego scurviel był najlepszy. Jeśli chodzi o sprzedaż gs-a to faktycznie nie takie proste. Miałem go sprzedać na jesieni i już był klient który szukał biletów lotniczych by przyleciec po odbiór, w ostatniej chwili wycofała się z transakcji i dzieki temu na FAT przybył posiadacz nowej at. Jak masz zadbanego sprzęta wcale nie tak łatwo się rozstać

Dlaczego pytam. Wiosna na karku od paru weekendów siedzę i dlubie przy dziku. I zawsze przed sezonem miedzyinnymi sprawdzam wszystkie kostki tzn czyszcze itp. Ty akurat chodziło mi o przeniesienie reglera i przekaźnika, aku może se tam siedzieć od biedy. I właśnie jak czyscilem instalacje to wszędzie był piach i wilgoć. Poprzedni właściciel nie jeździł w terenie a ja po zakupie zrobiłem może ze 100km, z czego ze 10 w blotnistym terenie. Wiem ze SE mialo juz fabrycznie tak zrobiona instalacje. Narazie to nie planuje topic w błocie bo to moja lalka. Bardziej chciałem się dowiedzieć jak wygląda sprawa z brodzeniem. Czy po kontakcie z wodą mozna spodziewac sie problemow bo wszystkie kostki są dosyć nisko.

Ja topilem swojego ze kanapa byla pod woda i nigdy nic sie nie dzialo. Aku mialem zelowy.

Właśnie dlatego wolę zapytać:D Żebym mógł się już zawczasu psychicznie przygotować na szydere kolegow:D
Sam się śmiałem z KATemiarzy wczesniej:D A tu masz :lc8:

Brodzenie działa, testowane nie raz.

https://lh6.googleusercontent.com/zB...-rA=w1440-h789

To fotoszop:D

Tutaj to wygląda jak fotoszop ;)

https://lh4.googleusercontent.com/XK...ZUQ=w1440-h789

Kiedys mnie nagrali jak mi sie nudzilo
https://www.youtube.com/watch?v=sIAf8HDK6X8&t=22s :D

Kurde. Nie mogłam słuchać tego dźwięku. :-D

wytapatalkowano

To tak jak by ktoś mówił że się nie da ;)

https://www.youtube.com/watch?v=bmi0PguDuv4

cos dla posiadaczy pierwsze sekundy filmu he he dobre

Załącznik 69209

Załącznik 69210

Załącznik 69211

Załącznik 69212

Załącznik 69213
Angole budują takie cudo rally. Duża chłodnica+chłodnica oleju, zbiornik oleju przeniesiony pod siedzenie, rally kokpit, ogólnie fajnie się zanosi.

Duża chłodnica czy mała błotem się zajebie tak samo :D A ori chłodnica daję rade dopóki jest czysta, ewentualnie drugi wentylator i po sprawie, ale niech rzeźbią, może się będą ścigać tylko po piachu ;)
Jeśli już rzeźbić, to dać chłodnicę oleju pod lampę tak jak w dakarówce Meoniego, wtedy mimo zajebania brudem chłodnicy wody mamy nadal wydajne chłodzenie oleju.

A tu trochę Krzysia Brzozy z rana :)

Kris Brzezinski po akcji z mastodontem - oddam 80KM za 80 kg mniej ;)

Afryka to zrobic to cza umić i mocno manetą kręcić a ktm to sam prawie robi..;)

Takie puzzle se wyjąłem z silnika :D Nic poza tym nie ucierpiało, nowy rozrząd plus przy okazji kilka dupereli i :lc8: :devil:

https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net...c4&oe=596C02EF

To na górze, na tej "tacce" też z silnika ??? Grubo! :-)