![]() |
Cytat:
2006 i nowsze - wtrysk. Jest jest jeszcze super duke :) |
Cytat:
|
Cytat:
950 to roczniki 2003-2005 i są na gaźniku 990 to roczniki od 2006 i są na wtrysku. |
Ja kiedyś zalałem swojego 530 na błędowskiej w listopadzie i po serwisie w polu wróciłem na kołach do domu choć nie było łatwo.
|
Ale zalać 530 to się da relatywnie łatwo ale ADV? Tam wlot powietrza jest dużo powyżej kanapy.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Z moich obserwacji wynika ,ze większość użytkownikow lc 8 w razie problemów z motorem , pomimo ze są w czarnej dupie, raczej wybiera lawetę niż remont w piachu. Jakie sa tego powody nie mam pojęcia..ale domyslam się ze moga byc dwa..Finansowy-czyli obawa,ze się cos jeszcze bardziej spiertegoli albo techniczny-czyli brak umiejetności/możliwości naprawy. Aktuaqlnie ruszamy do Mauretani i jeden zatwardziały pomarańczowy, właściciel Lc4 oraz LC8 adventure zakupił Africzku,.Ma 3 motory a jedzie na Królowej :-)) ciekawe dlaczego...
Jego opinia dużo może wnieść do dyskusji..Poprzednie dwa Maroka zaliczyl na LC4 . |
Bo wszyscy jadą Afrykami i trzeba będzie zabrać części zamienne dla jednego modelu?
|
Pewnie tez...ale na innych wyjazdach mu to nie przeszkadzało....
|
Po prostu nie chce mu się co chwila czekać na afry, albo choć raz chce być wypychany, a nie ciągle wypychać...
|
Cytat:
|
puszek z tego co wiem na tym wyjeździe może być potrzebne więcej części zamiennych niż w Maroku. Trasa dłuższa, na nie przetartych szlakach, na większym zadupiu. Trzymam za Was kciuki!!!!:)
|
http://www.tvn24.pl/-1,1730199,0,1,d...wiadomosc.html
cyt.: "- Niestety dla mnie Rajd Dakar się już skończył - powiedział Przygoński. - Korbowód zrobił dziurę w bloku silnika, silnik wybuchł i nie dało się już nic z tym zrobić. Jednostka napędowa z dziurą nie nadaje się już do niczego, po prostu nie odpala." " - Mój motocykl pojedzie prosto do fabryki KTM, gdzie zostanie gruntownie zdiagnozowany. To nie jest typowe, by silnik psuł się po dwóch dniach jazdy – przekonywał Kuba Przygoński." wielki obciach dla ktm'a |
Może nie obciach...tu jasno jest widoczna filozofia produkcji motocykla wyczynowego..Ponieważ za dziesiąte czy setne miejsce nie ma splendoru , fabryka chce by jej moto było naj, naj, naj... I trudno się temu dziwić , przecież o to chodzi..Ale co z motorami cywilnymi??Część tej filozofii przecieka do dostepnych dla szaraczków maszyn..I pojawia się dużo trudniejszy serwis, niespodziewane awarie, zwiedzanie na lawecie... Coś za coś... Dobrze by nabywca takiego motura zdawał sobie z tego sprawę..Szkoda Kuby..to bardzo miły człowiek z olbrzymim potencjałem, a jak na razie życie go ostatnio uczy pokory.Wracając do Afri, to słyszałem ze pewien zapaleniec za swoje własne pieniądze jeździł Dakar Afryką...
|
Zobaczcie do czego doszło. Jaka duża część forumowiczów www.africatwin.com.pl preferuje europejską pomarańczową markę. Jeszcze dwa lata temu było to nie do pomyślenia. Ciekawe ile osób z poza tej grupy nie wyraża głośno swojego zdania. Jak już kiedyś ktoś pisał, to forum dla ludzi o podobnych zainteresowaniach jeżdżących podobnymi motocyklami;). Piszę to jako jeszcze użytkownik Afryki:osy:.
|
spotkałem na bodaj na tym forum opinię, że LC8 to rozwinięcie pionierskiej myśli Afryki
...swoją drogą szkoda, że Honda zaprzestała produkcji i rozwoju królowej, pewnie sporo dzisiejszych kierowców latających dzikami poszłoby w Japonię... pozatym wszystkie enduraki są podobne :-) motki na rajd to zupełnie inne sprzęty niż cywilne, wystarczy looknąć na cenę takiej rajdówki co do awaryjności seryjnych sprzętów, wystarczy choćby doświadczenie Zbyszka, zawsze wrócił, moje skromne 34 tys. też potwierdzają fakt, że z wyprawy da się tym sprzętem wrócić na kołach z KTMem jest jak z każdym innym moto - jak dbasz tak masz |
Irokez:) Zostaw temat, oni tak tu z nudów tylko pierdzielą:D Puszek (to całkiem sympatyczny facet jest) z chórem prześmiewców:) z lekką dozą szydery jadą po katach, bo co innego niby mają robić...
Zbyszek:lc8: |
Kuba przygoński zrobił dobrą reklame dla wytrzymałości ktm na rajdzie Dakar
|
Kuby szkoda bo nasz, ale tak katy złoją dupę całej reszcie
pozdr. |
i zabawa trwa :haha2:
|
Afryka już od lat nie wybuchła na Dakarze... :D
|
Noo, już parę ładnych lat jak jej nie ma :D
|
Nie ma bo wybuchła :D
|
za rok pierwsze afryki będą wpuszczane na zloty pojazdów zabytkowych :) ,ćwierć wieku minie od początku produkcji
|
Cytat:
|
Cytat:
http://www.classic-motorrad.de/cms/p...&thumbdetail=0 http://www.classic-motorrad.de/cms/p...&thumbdetail=0 http://www.classic-motorrad.de/cms/p...&thumbdetail=0 |
No może i w Indiach też bedą się cieszyć :D
|
Cytat:
Ciekawe czym się różnią Katy Despres i Comy w stosunku do Kata Kuby...Dopiero byłby wstyd dla KTM jakby któremuś z nich urwała sie korba w silniku :( Ostatnio na Enduroarenie w Łodzi też Taddiemy coś się dymiło z kata przed ostatnim biegiem - nie wiem co o tym myśleć - takie rzeczy nie powinny się dziać w motocyklach profesjonalistów np. urwany korbowód po dwóch dniach rajdu... . A żeby nie było osobiście jeździłem tylko EXC 200 i uważam że to super motocykl... ale wqrwiony jestem na maxa na to co się stało Kubie. Mam nadzieje że fabryka (tam ponoć ma trafić moto Kuby)wyciągnie właściwe wnioski i następny Kat Kuby będzie lepszy i ciekawe czy dowiemy sie prawdy. Bez Kuby już jakoś mniej mi się chce czekać na 23.00 w Eurosporcie - dobrze że Hołek walczy :) |
Odkąd tak drastycznie ograniczono pojemność KTM już nie ma tak dużej przewagi. Wciąż jest jednak liderem.
|
@Babel
sprzęty Comy czy Depresa mają sporo różnic ze sprzętami Orlenowymi Kiedyś rozmawiałem na ten temat z naszymi Orlenowcami - KTM nie da innym tak dobrze dopracowanych maszyn jak swojemu teamowi fabrycznemu... nawet zawiechy mają jakieś tam różnice... no właśnie, sama wiedza mechaników też robi różnicę |
Panowie, wszyscy jesteśmy lekko wkurzeni tym że Kubie padł sprzęt (Ktm)
Chcielibyśmy Go widzieć na pudle Rajdu Dakar:) Ale popatrzmy na to z innej perspektywy Orlen nie jest światowym potentatem paliwowym i nigdy Ktm (fabryka) nie da/sprzeda tak dopracowanych motocykli jakie przygotowuje dla swoich zawodników fabrycznych. Po prostu tak było, jest i będzie. Najważniejszy jest interes fabryki (swojej marki). Jakub Przygoński jest wg. mnie zawodnikiem z pierwszej piątki rajdów długodystansowych, musi tylko dostać sprzęt z najwyższej półki. Osobiście życzę mu sukcesów w zespole fabrycznym Ktm-a pozdr. |
Cytat:
|
Taniej jest kupić silnik od KTM, niż konstruować własny. To nie jest miesiąc roboty, tylko lata testów i przejechanych km. Po drugie łatwiej o części do takiego silnika, jak coś w doopie padnie to zawsze ktoś pożyczy/ sprzeda, a do własnej konstrukcji niestety lipa.
Po trzecie OT powstał by reklamować koncern, a nie konstruować motóry. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Celem dla zawodników OT jest jedno. Dojechać do mety. Relatywnie małym nakładem kosztów można usprawnić silnik z "powinnno dojechać" do "na pewno dojedzie". Kwestia zawieszeń to inny temat. Jedno jest pewne. Jak korbowód, czy tłok pęknie nawet najlepsze zawieszenia nie pomogą. Jeżeli silnik się kręci i jest duch do walki można chociaż powalczyć z najlepszymi. |
KTM wybuchł:dizzy:
To stało się pewnie z nadmiaru mocy. |
a z ciekawości to ile koni wycisnęli z tej 450-tki ?
|
Cytat:
|
@Siwy
Nie podają mocy tego moto, ani nawet wagi... @Intr Ze swoimi pomysłami już powinieneś stać u bram Orlen Team Dakar, albo najlepiej od razu do fabryki Ktm-a tak w jednym jak i drugim uważaj na ochroniarzy, oni są mało skłonni do żartów:mad: pozdr. |
Obawiam się, że nie byłby Pan zadowolony z proponowanej przeze mnie przeróbki gdyż silnik lc4, w stosunku do technologi na jakiej bazuje generuje zdecydowanie za dużo mocy. Tak z 15 koni mniej w obecnej technologi wykonania (czyli na styk do tego co oferuje) i pewno byłby z tego trwały silnik turystyczny nawet bez drastycznej ingerencji w podzespoły. Poza tym, ja się tam nie znam :P
"koszt dorobienia korbowodu nie przekracza 1000 zł dla zwykłego kowalskiego" Przesadziłem o tyle, że myślałem o sobie a zaprojektowanie tego i oprogramowanie frezarki byłbym wstanie zrobić we własnym zakresie. Same koszty obróbki korbowodu to ok 1000 zł. No ale to mało istotne dla sedna sprawy. Biorąc pod uwagę możliwości jakimi dysponuje OT |
Cytat:
|
Myślę że w fabryce KTM-a potrafią liczyć i korba policzona jest optymalnie. Po prostu jest wybór - mały zapas wytrzymałości- duża moc / większy zapas wytrzymałości a mniejsza moc, szybkobieżność itd . To nie jest rusek. Poprawianie fabryki w przypadku maszyn tak zaawansowanych jest bardzo trudne. I w "pana Władka" który spojrzy i powie - "ta korba nie wytrzyma" również nie wierze..
Swoją drogą - ciekawe co było przyczyna awarii korbowodu w motocyklu Przygońskiego. Mysle że fabryka przygotowując mu motocykl -korbę przed montażem prześwietliła i raczej nie jest to wada wykonania. Na pewno motocykl na Dakar ma powiększony układ olejowy silnika - nie 0,7 litra jak w oryginale po 2007roku. (te posunięcie fabryki Ktm uważąm za kontrowersyjne). Mimo to obstawiam awarię układu olejowego.. Gdyby motocykl nie był świeży i szykowany na Dakar - obstawił bym tradycyjną kolizję tłoka z zaworami.. |
Cytat:
|
Cytat:
Sens tego co napisałem na początku był taki, ze skoro wiadomo że ktm faworyzuje swoich, to moim zdaniem silniki powinny być rozbierane i sprawdzane choćby na poprawność montażu. Roboty tego nie składały, tylko ludzie. Powodów dla których korba pęka może być kilka w tym jeden widoczny gołym okiem, ale skoro tylko motocykl Przygońskiego siadł a pozostałe jadą znaczyłoby to, że tip top silnik wytrzyma a jakiś błąd montażu mógł spowodować tą awarię. Może tak robią (znaczy rozbierają), może nie robią, ale skoro silnik wysyłają do ktm to wydaje się, że nasi mechanicy tylko przekładają gotowce. |
Chwila, ale Wy mówicie o rozdzieleniu obiegu w skrzyni biegów i skrzyni korbowej/głowicy? Jeśli tak, to sumaryczna ilość oleju pozostała a olej nie jest brudzony przez ścierające się okładziny sprzęgła. Więc sa też plusy.
|
Cytat:
Co do drugiego fragmentu. Wysyłka do fabryki może wynikać z umów i/lub dbałości o dobrą markę firmy (KTM). Na pewno mechanicy KTM`a przygotowywali moto dla Kuby na zamówienie (chyba nie wierzycie, że moto kupiono w salonie i potem przerabiano własnymi siłami :D). |
Moje pęknięta dźwigienka zaworowa też poleciała do fabryki. Może dbają o poprawę jakości a może nie chcą się dawać naciągać na części :D
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.