Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Prawo a jazda po lesie. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=9493)

sagattic 11.06.2011 22:39

Cytat:

Napisał dery (Post 182577)
prosze powiedz mi, czyli dobrze zrozumialem [a bardzo chce zrozumiec, naprawde! tylko ze ''problem leży w mojej nieznajomości ustawy o lasach państwowych''] ze lesnik moze zabronic calkowicie wchodzenia do lasu, bo poniewaz on sie nim opiekuje i juz?

Standardowo wjazd "do lasu" jest zabroniony. Zgodę na taki wjazd może (z naciskiem na "może" a nie musi, a zgodnie z przepisami nawet nie powininno :Sarcastic:) wydać nadleśnictwo. Dlatego o taką zgodę idzie się z prośbą, a nie z żądaniem jak np. do listonosza żeby przynosił listy (czyli wypełniał swój podstawowy obowiązek).

Cytat:

Napisał dery (Post 182577)
i czy nie ma jakis jasnych kryteriow/przeslanek typu wilgotnosc sciolki czy jakies okresy godowe ptakow czy costam, co by moglo w oczywisty sposob uzasadnic zgode/odmowe na przejazd droga przez las?

i ze bez znaczenia jest, ze las jest panstwowy [w rozumieniu ze kazdy powinien miec do niego rowny dostep] - to lesnika jest widzimisie, czy kogos tam wpusci, czy nie, w zaleznosci np. czy go lubi czy nie? na tej samej zasadzie jak ja moge kogos wpuscic - lub nie do swojego prywatnego ogrodka?

Postaw się w takiej sytuacji: Właściciel posiadłości wynajął Ciebie, żebyś się opiekował terenem i budynkami. Możesz korzystać ogólnie ze wszystkiego, zapraszać znajomych itp. pod warunkiem że niczego nie zniszczycie. Przyjeżdża kilku obcych ludzi, którzy chcą skorzystać z terenu, za który Ty odpowiadasz... Wpuścisz każdego, bo im się należy, bo i tak nikt teraz z tego nie korzysta? Czy tylko tych, którzy będą wydawać się godni zaufania że nie narobią szkód, za które to Tobie się oberwie?
W wielkim skrócie właśnie takim dozorcą zatrudnionym przez państwo w lesie jest leśnik.

Sorry za wymądrzanie się:p, ale czasem warto postawić się po drugiej stronie barykady.

P.S. Wiem z doświadczenia, że dużo łatwiej się rozmawia z takimi instytucjami, jeżeli występujesz np. jako stowarzyszenie.

rrolek 11.06.2011 22:44

Witam.

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że wokół przeważają lasy prywatne i właściciele, przynajmniej ci których spotykam w lasach lub pod GS-ami nic do mojego jeżdżenia nie mają.
Dowiaduję się jednak że większość tzw "lasów prywatnych" lasami nawet nie jest w znaczeniu art 3, pkt 1 lit a. b, c. cyt. ustawy.
Ustawę czytałem dawno, potem wspaniali przedstawiciele narodu spiepszyli ustawę o drogach publicznych a przy tym administrator (LP) czerpiący korzyści z powierzonego mienia ma, powiedzmy, uznaniowe uprawnienia I jak tu żądać realizacji cząstkowej dywidendy z tytułu pertycypownia we własności. Wszak Konstytucja RP w rozdziale 1, art 1 mówi: Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.
Ino, jak widać, jednisą lepsiejsi od drugich wg staropolskiego "... co wolno wojewodzie..."

Piszecie, że prawo mówi to, czy tamto. Nie uważam się za flustrata, ale jak widzę te .... buzie, to prawo stanowiące i widzę to "prawo" to zaczynam wątpić w sens legalizmu.

Nadmienię, że do PN (bo podlegają innym przepisom) i rezerwatów nie wjeżdżam, ściółki nie ryję a zwierzynę, owszem kiedyś płoszyłem (choć nie z premedytacją), teraz nie bo została prawdopodobnie zjedzona.

Pozdrawiam
rr

samul 03.04.2012 00:56

Cytat:

Napisał dery (Post 182577)
prosze powiedz mi, czyli dobrze zrozumialem [a bardzo chce zrozumiec, naprawde! tylko ze ''problem leży w mojej nieznajomości ustawy o lasach państwowych''] ze lesnik moze zabronic calkowicie wchodzenia do lasu, bo poniewaz on sie nim opiekuje i juz?

To przecież z artykułu Ustawy. No nie, dery, wracaj do ławki, pała! Ustawy uchwala Sejm RP, a nie lesnik! :p
Cytat:

i ze bez znaczenia jest, ze las jest panstwowy [w rozumieniu ze kazdy powinien miec do niego rowny dostep]
Las państwowy, a ty jesteś państwowy? Nie? Czyli nie twój. Mój zreszta też nie. Tak, jak mówisz, to było za poprzedniego ustroju! :p

szymon25 04.04.2012 08:26

Las jest państwowy a ja uważam sie za obywatela tego państwa, tak więc las jest także po części mój. Ot co mam do powiedzenia. A jak mam ochote wjechać do lasu to wjeżdzam i sie nie zastanawiam nad ustawami i innymi głupotami. Jest ryzyko jest zabawa :) jak mnie złapią to wtedy bede myślał :P Dzidaaaa!!! A ta cała gadka o ochronie środowiska i innych blablabla to pic na wode fotomontaż... jak jadą państwowi leśnicy las wycinać i sprzedawać to sie nie zastanawiają nad dobrem przyrody i zwierzątek. Rura na traktorach i innych urządzeniach do zrywki drewna. a póżniej jak sie za grzybami chodzi to rowy porżnięte po kolana i jakoś żadnemu z leśników to nie przeszkadza... I tak niedługo znajdą sie niemcy, ksieża albo zydzi co powiedzą ze lasy państwowe ich i im trzeba oddać... A nasi oczywiście podkulą ogon i oddadzą. Wtedy z wiekszą satysfakcją bede rył niemieckie lasy :)

zombi 04.04.2012 09:16

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 231925)
Las jest państwowy a ja uważam sie za obywatela tego państwa, tak więc las jest także po części mój. Ot co mam do powiedzenia.

Sprawdzę czy ta argumentacja działa w państwowej mennicy, rozwiązało by to kilka moich problemów ;) :osy:

Antek 04.04.2012 09:33

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 231925)
A ta cała gadka o ochronie środowiska i innych blablabla to pic na wode fotomontaż... jak jadą państwowi leśnicy las wycinać i sprzedawać to sie nie zastanawiają nad dobrem przyrody i zwierzątek. Rura na traktorach i innych urządzeniach do zrywki drewna. a póżniej jak sie za grzybami chodzi to rowy porżnięte po kolana i jakoś żadnemu z leśników to nie przeszkadza... I tak niedługo znajdą sie niemcy, ksieża albo zydzi co powiedzą ze lasy państwowe ich i im trzeba oddać... A nasi oczywiście podkulą ogon i oddadzą. Wtedy z wiekszą satysfakcją bede rył niemieckie lasy :)

G*wno wiesz o leśnictwie i ochronie przyrody. Nie mówię o eko-terrorystach tylko właśnie o leśnikach. :mur:
Komentowanie Niemców, Żydów i księży pominę milczeniem, ale może moderator na to rzuci okiem.

Co do tematu - straż parku (oraz co za tym idzie policja) ma prawo zatrzymać każdy pojazd poruszający się drogami nieutwardzonymi na terenie parku narodowego. Aby poruszać się po drogach nieutwardzonych w lesie wymagane jest pozwolenie dyrekcji parku lub specjalny znak na początku drogi typu: dojazd do posesji dla mieszkańców.

Nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich stosowania oraz otrzymania kar za nie.

szymon25 04.04.2012 11:47

Cytat:

Napisał Antek (Post 231940)
Co do tematu - straż parku (oraz co za tym idzie policja) ma prawo zatrzymać każdy pojazd poruszający się drogami nieutwardzonymi na terenie parku narodowego. Aby poruszać się po drogach nieutwardzonych w lesie wymagane jest pozwolenie dyrekcji parku lub specjalny znak na początku drogi typu: dojazd do posesji dla mieszkańców.
.


Parki narodowe owszem. są chronione, ale zwykłymi lasami mało kto sie przejmuje. Leśnicy tylko pilnują żeby chojarków nie kraść. Po przeczytaniu tego tematu ciężko nie znać ustawy o lasach panstwowych, wychodzi więc na to że łamie przepisy świadomie. Nie takie przepisy łamią w tej naszej "drugiej Irlandii" :)

majki 04.04.2012 11:52

Panowie, tylko bez polityki, rasizmu i jazdy po grupach społecznych. :umowa:

czosnek 04.04.2012 12:22

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 231925)
Las jest państwowy a ja uważam sie za obywatela tego państwa, tak więc las jest także po części mój. Ot co mam do powiedzenia. A jak mam ochote wjechać do lasu to wjeżdzam i sie nie zastanawiam nad ustawami i innymi głupotami. Jest ryzyko jest zabawa :) jak mnie złapią to wtedy bede myślał :P Dzidaaaa!!! A ta cała gadka o ochronie środowiska i innych blablabla to pic na wode fotomontaż... jak jadą państwowi leśnicy las wycinać i sprzedawać to sie nie zastanawiają nad dobrem przyrody i zwierzątek. Rura na traktorach i innych urządzeniach do zrywki drewna. a póżniej jak sie za grzybami chodzi to rowy porżnięte po kolana i jakoś żadnemu z leśników to nie przeszkadza... I tak niedługo znajdą sie niemcy, ksieża albo zydzi co powiedzą ze lasy państwowe ich i im trzeba oddać... A nasi oczywiście podkulą ogon i oddadzą. Wtedy z wiekszą satysfakcją bede rył niemieckie lasy :)


Powoli przestaję się dziwić pułapkom w lasach.

szymon25 04.04.2012 13:03

Cytat:

Napisał czosnek (Post 231982)
Powoli przestaję się dziwić pułapkom w lasach.

Nie wiem jakim pułapkom? Puki co na żadną nie trafiłem :) A jak to była aluzja do moich poglądów to wybaczcie panowie, ale mam prawo mieć swoje, każdy ma, jeden stosuje sie do przepisów inny nie. Ja nie. Jestem świadomy kar ale sie nimi nie przejmuje. Jeżdżę po lasach i polnych drogach i nikt mnie do tej pory nie pogonił. Chłopom pól nie oram i nie niszczę zasiewów tak więc nie czuje się nie w porządku wobec społeczeństwa. A że czasem sie przejade po leśnej ścieżce to co się stanie? Korona komuś z głowy spadnie? chyba nie. :)

Pozdrawiam wszystkich leśnych dzidowników :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.