Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Suzuki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=180)
-   -   Dlaczego nie kupić DL-650 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18902)

Emek 05.03.2021 10:01

TET to przejedzie wszystko. Nawet pomnik. Chłopaki w zeszłym sezonie na Rometach ADV + CB500 machnęli.
O Polskim odcinku mówię ale to samo Litwa, Łotwa i Estonia.

zimny 05.03.2021 10:14

Cytat:

Napisał kudlacz (Post 721373)
Odgrzewam kotleta. Dlaczego nie kupić dl w wersji XT? Możliwości off Road się zwiększyły? TET przejedzie? Pytam bo cena swierzakow dobra, podobna do t7. Jednak t7 nie przekonuje mnie, nowa moda projektowania motocykli bez bagażników, a potem jakaś wydumka z rur.

Kudłacz, jeździłem dwoma starszymi DLami 650 z 2005, nowszym z 2012 i DL1000. Każdym minimum 5 tys km.

Miałęm do czynienia z najnowszym - tym po 2017. Trochę się różni, jest jakby...mniejszy. Ma mniej plastików, owiewek. Tył własnie taki bardziej po nowemu mniej tam stelaża pod centralny, ale z drugiej strony wydech dołem, węższa zabudowa z kuframi.

Ja na DL jeździłem po szutrach, i np. po kamienistej drodze do na parking w Bukowcu w bieszczadach - da się, ale ten sprzęt lepiej czuje się choćby na najgorszym ale jednak asfalcie. Potrzeba dobrej osłony pod silnik bo filtr oleju to łowca kamyków.

Co do silnika, całokształtu - to nadal tak samo świetna maszyna jaka była, choćby mówiono że nuta, lipa, badziewie. Wali mnie że taniej wykonana, ale jest trwała i ma świetny silnik jak dla mnie.

Zasada jest taka w DL650 że im nowszy tym lżejszy w prowadzeniu, mniejszy gabarytowo i poręczniejszy. Przy czym mi np. najbardziej podchodziła zawsze wersja najstarsza np. więc trzeba się przysiąść i zrobić minimum 30km.

Jak będę miał możliwość, to na 95% wrócę do V-Stroma.

Pozdrawiam
zimny

ps. koniecznie przejedź się po złej drodze DLem. Możliwe że nie zaakceptujesz zawieszenia bo jest raczej budżetowe - bardzo dobre do zwykłej jazdy ale na dziurach to nie tak jak w AT czy TA..

muszel72 05.03.2021 11:17

Wersja XT czyli ta na szprychach ma taką samą zawiechę?

matjas 05.03.2021 12:03

przypatrzyłem się tym kołom - japierdole.... jaki ktoś był super mądry, żeby zrobić koło z grzebieniem /jak w trialu czy starej XL600/ ale zrobił dwa grzebienie gdzie zbiera się każdy możliwy i niemożliwy syf + korozja za lat parę.
BRA
WO!!!!

zimny 05.03.2021 14:26

Cytat:

Napisał muszel72 (Post 721401)
Wersja XT czyli ta na szprychach ma taką samą zawiechę?

Tak, jest taka sama. Koła to w sumie wygląd i marketing.

Ogólnie do 2016 przednia zawiecha ma regulację napięcia wstępnego. Od 2017, ten najnowszy wypust już nie ma, księgowi zabrali :mur:

Cytat:

Napisał matjas (Post 721413)
przypatrzyłem się tym kołom - japierdole.... jaki ktoś był super mądry, żeby zrobić koło z grzebieniem /jak w trialu czy starej XL600/ ale zrobił dwa grzebienie gdzie zbiera się każdy możliwy i niemożliwy syf + korozja za lat parę.
BRAWO!!!!

No to było dość szeroko krytykowane jak weszło w pierwszym wypuście XT. Wszyscy się zastanawiali dlaczego nie zrobiono jak w BMW, po zewnętrznym rancie szprychy.

Na ten syf jest sposób. Jeździć po czarnym, nie jeździć w deszczu :D

Ogólnie mimo tej wady, pewnie kupiłbym z takimi kołami bo są ładne. Ale tak poważniej, w DLu - odlewane są OK. Są mocne, trwałe, a motocykl przecież i tak tylko ew. udaje ADV. Idealny commutero-turystyk do wszystkiego dopóki jest najgorszy choćby ale jednak asfalt.

JarekO 05.03.2021 14:48

Cytat:

Napisał zimny (Post 721449)
Tak, jest taka sama. Koła to w sumie wygląd i marketing.

Ogólnie do 2016 przednia zawiecha ma regulację napięcia wstępnego. Od 2017, ten najnowszy wypust już nie ma, księgowi zabrali :mur:



No to było dość szeroko krytykowane jak weszło w pierwszym wypuście XT. Wszyscy się zastanawiali dlaczego nie zrobiono jak w BMW, po zewnętrznym rancie szprychy.

Na ten syf jest sposób. Jeździć po czarnym, nie jeździć w deszczu :D

Ogólnie mimo tej wady, pewnie kupiłbym z takimi kołami bo są ładne. Ale tak poważniej, w DLu - odlewane są OK. Są mocne, trwałe, a motocykl przecież i tak tylko ew. udaje ADV. Idealny commutero-turystyk do wszystkiego dopóki jest najgorszy choćby ale jednak asfalt.

W zeszlym sezonie widzialem jak dziewczyna popyla pieknie na DL650 w terenie. DL ten byl jeszcze obnizony. Miala plyte pod silnik porzadna i co raz szorowala nią. Nic zlego z motocyklem sie nie dzialo. Dlatego tutaj Zimny sie nie zgodze, ze tylko asflat.
Rocznikiem 2014 w weekend zrobilem ~1200km asfaltowo. Gdybym wtedy tydzien pozniej nie wsiadl na R12GS to kupiłbym.

zimny 05.03.2021 14:54

JarekO, miałem na myśli że to nie jest naturalne środowisko tego sprzętu. Jest niski, ma mały prześwit stąd płyta solidna pod silnikiem to konieczność. Jak pojechałem do lasu DLem to najbardziej co chwila centralka haczyłem. ale DA SIĘ:

https://youtu.be/MVDon13fUD0

https://youtu.be/RCRaY-r3K00

tylko dla mniej jest przy tym znacznie mniej frajdy niż np na Trampku. O to mi chodziło.

Ogólnie gdybym miał DLa nadal - odpuściłbym teren w zamian za świetna jazdę po czarnym.

Aa, DL650 po 2012 ma jakoś że 2 cm prześwitu więcej i jest trochę wyższy w siodle. To tak w kontekście różnic między wypustami.

Pozdrawiam
Marcin

Ps. Często jest tak że ktoś nie wie że się nie da tym czy tamtym jeździć w terenie i np właśnie to robi :)

matjas 05.03.2021 15:18

los Honduros jeździli na GLach w terenie ale k...wa co to za jazda.

Emek - chciałbym zobaczyć DLa na tych kółeczkach i szosowej gumie tak na 50km do Kazimierza nWisłą + jakikolwiek bagaż.
W ub roku te piachy były tak przekopane i suche, że gwarantuję Ci, że to byłby ostatni wyjazd tym motocyklem w teren. Byłaby zgroza.

Moto fajne na asfalt i ponoć bardzo oszczędne ale tak jak wielokrotnie mówiłem: jak dla mnie jak posklejane z różnych kawałków. Chłodnica oleju w bardzo strategicznym miejscu :) jamnikowate. Zrobione kompletnie bez pomysłu.

M

JarekO 05.03.2021 15:20

Cytat:

Napisał zimny (Post 721461)
JarekO, miałem na myśli że to nie jest naturalne środowisko tego sprzętu. Jest niski, ma mały prześwit stąd płyta solidna pod silnikiem to konieczność. Jak pojechałem do lasu DLem to najbardziej co chwila centralka haczyłem. ale DA SIĘ:

https://youtu.be/MVDon13fUD0

https://youtu.be/RCRaY-r3K00

tylko dla mniej jest przy tym znacznie mniej frajdy niż np na Trampku. O to mi chodziło.

Ogólnie gdybym miał DLa nadal - odpuściłbym teren w zamian za świetna jazdę po czarnym.

Aa, DL650 po 2012 ma jakoś że 2 cm prześwitu więcej i jest trochę wyższy w siodle. To tak w kontekście różnic między wypustami.

Pozdrawiam
Marcin

Ps. Często jest tak że ktoś nie wie że się nie da tym czy tamtym jeździć w terenie i np właśnie to robi :)

Bardzo często jest właśnie tak, że nie wie, że się da, bo się nasłuchał i naczytał. To są bardzo uniwersalne sprzęty. Na czarnym to nawet dają radochę z jazdy.

ArtiZet 05.03.2021 15:35

Miałem DL650 (K7)- b. fajny sprzet na asfalt...szutry od biedy ale biada temu kto próbuje przejechac piach...gleba za glebą gwarantowana :D
Spalanie 5L/100 :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.