| Roomyanek | 
			24.08.2012 09:32 | 
		 
		 
		 
		
		
		Zdarzają się też całkiem nudne dni, takie jak np. wczoraj.. 
W moim telewizorze od rana leciał program meteorologiczny o kumulacji komórek burzowych ;) w efekcie na niebie pojawiła się olbrzymia grafitowa meduza, coś jak olbrzymi spodek kosmiczny, dookoła tuż nad horyzontem bylo błękitnie a ja przez kilka godzin jechałam w zimnej zlewie. Dziwne te chmury tutaj. 
.Zaczęlo mnie też niepokoić zachowanie tutejszych ludzi. Zaczęli mi dawać jedzenie, a ostatnio nawet płaciç za moje paliwo ! Mnie się wydaje, że wyglądam normalnie, tylko trochę przybrudzona jestem, mała łata z taśmy na rękawie, może to przez grzywkę ? Ostatnio zaczęła mi przeszkadzać i obcięlam ją scyzorykiem. Wyszła trochę nierówna :))). 
Ostatnio jak miałam tu problem z savoir vivre przy stole napisałam do lokalnej gazety: " Kochana redakcjo, jak powinnam się zachować. Wokół mojego namiotu siedzą niedźwiedzie ze sztućcami, każdy ma białą serwetkę pod szyją .a ja jestem tylko w bieliźnie (termoaktywnej) czy to będzie niegrzeczne jak nie wyjdę?" 
Jutro będzie o najbardziej pechowym dniu wyprawy ;) 
	 |