Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   Szuter party III PL-UA-SK-PL (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8590)

jurek 02.08.2011 11:19

Cytat:

Napisał zbyszek_africa (Post 190132)
Malkontenci wypierdalać, a tym bardziej lekkimi sprzętami bo to pójście na łatwiznę, zapiszcie się na forum hard enduro to oni wam pokażą jak się jeździ.

Zbyszek, a ja myslalem, że łączy nas chęć przygody bez względu na sprzęt na który się jedzi. Jednym się podoba 280 kg (mają trochę trudniej) a innym 105 kg. A na forach hard enduro to też znajdą się jak zwykle twardziele i dupy jak to w życiu. A wymądrzających i piszących o technice jazdy enduro to najwięcej.

Blob, ja fan miałem zajebisty. Dzięki, że chciało ci się organizować taką imprezę. Raz wychodzi innym razem nie. A na złą pogodę, która w Karpatach robi istną rzeźnię błotną jeszcze żaden nie znalazł sposobu:).

Mnie pieniędzy oddawać nie musisz:), no chyba że masz za dużo to daninę chętnie przyjmę:).

Pozdr.

zbyszek_africa 02.08.2011 11:39

Cytat:

Napisał jarek (Post 190143)
..

PS- Zbychu - mam nadzieję, że nie do mnie wyskoczyłeś z tym wypierdalaniem...i lekkimi motkami....

Ależ skąd Jarku:D
Do Ciebie to tylko mam że miętka faja jesteś i uciekłeś do domu po pierwszym noclegu:D:D:D
pozdr.

Kici 02.08.2011 11:41

Po wszystkim tez milo wspominam walke na afryce ale miejsca noclegu powinny byc raczej w miejscu bliżej twardej drogi i nie w bagnie.
Trasa była przej... i dobrze bo o to chodziło, na szczęście nic nikomu poważnego się nie stało i nie trzeba było szybkiej pomocy bo było by nieciekawie.

W sobotę podeszliśmy do tracka już na luzie i się go nie trzymaliśmy do końca, jak mieliśmy dosyć zjechaliśmy na "asfalt" i do noclegu już prawie po twardym.

A koszulkę i naklejkę to bym chciał kiedyś otrzymać na pamiątkę :D

jendrus 02.08.2011 11:45

Uff, dotarłem do domu wczoraj po północy. Powiem tyle - był to najbardziej intensywny i pełen wrażeń wypad, jaki przeżyłem. Zaliczyłem więcej gleb niż w ciągu całej swojej kariery. Omal nie zszedłem na zawał w czasie piątkowego offu, pierwszy raz w życiu pokonywałem takie brody (w sobotę) i latałem w sukience bo w gaciach zalęgły się ryby :haha2:

Blob, chłopie nie łam się i nawet nie myśl o tym żeby rezygnować bo ja za rok i tak przyjadę znowu! Może było kilka niedociągnięć ale to, po co pojechałem - po PRZYGODĘ udało się na 100%, będzie co wspominać. Dzięki!
Sorry za zamieszanie z naszymi bagażami :bow:

Ogromne podziękowania dla ekipy najfajniejszych enduro-wariatów na świecie w składzie: Motormaniak, Kędzior, Patiomkin, Wojtek - Paszporcik 0072.
Dzięki za wszystko!
Chłopaki jesteście MEGAMOCNI :D

Mirmiłowi za uratowanie tyłka - transport naszych bambetli.

Wszystkim kompanom z błotnych kąpieli.

Afryczce za pancerność, Mitasowi za C02 itd.

A w ogóle to wszyscy jesteście zdrowo pop... :haha2:
I tak trzymać!

yonec 02.08.2011 11:47

Cytat:

Napisał motomax (Post 190137)
Nie myli się ten co nic nie robi a miałczenie o 150zł jest denne bo z tego co wiem to blob z własnej kieszeni do tej imprezy dołożył i to nie mało

Jeśli przy tym Maciek dołożył jeszcze z własnej kieszeni do tego interesu to coś jest nie tak.
Do Maćka chyba nikt pretensji nie ma. Widać było że mocno tym żył/żyje. Chyba nikt pieniędzy żadnych nie chce.

Wiem że jak by było sucho to bym z plecaczkiem tą trasę pokonał, no ale...trudno. Szkoda że nie zostaliśmy dłużej, ale jazda asfaltami na drugą noc nie miała sensu.
Mnie ukraina się bardzo spodobała i na pewno tam wrócę w niedługim czasie - a trasę mam w GPS:p.

Jeszcze raz dzięki za imprezę, a BLOBowi w szczególności (bo bez niego nic by nie było) i do zobaczenia za rok :D

Edit:
Dzięki motomax za pomoc w wnoszeniu rzeczy w piątek - obiecana wódka Cie nieominie ;)

zbyszek_africa 02.08.2011 12:20

Cytat:

Napisał jurek (Post 190146)
Zbyszek, a ja myslalem, że łączy nas chęć przygody bez względu na sprzęt na który się jedzi....

Pozdr.

Dobrze myslałeś Jurek:)
Ale jesteśmy na forum AT i jeździmy takimi samymi klockopodobnymi sprzętami i dobierajmy trasy pod te motory. Jazda lekkim moto (przywiezionym na przyczepce) po trasach przygotowanych pod ciężkie enuro to bułka z masłem. Dla mnie wyjazd zaczyna się już w momencie wypchania moto z garażu i uciechy już z dojazdówki.
Miejscówka jest AT i podobne, stąd moje niewybradne określenie.
Zorganizujcie sobie imprezkę pod lekkie moto i tyle, ja tam wcale nie będę się pchał bo i po co zakłócał wasz porządek swoimi jękami że trasa nie taka.
pozdr

gucio 02.08.2011 12:25

Cytat:

Napisał motomax (Post 190142)

koło tego miejsca,prowadził track,dojazd szutrową i kamienistą drogą,miejsce idealne na nocleg,wszyscy by dojechali,Maciek nie miałcz pretensje mam do ciebie o to ze bezgranicznie zaufałeś ringroad.Oni robią imprezy ale dla quadów i lekkich moto.T ak jak napisał Jarek ja też myslałem ża będzie jakiś namiot wojskowy.Ringroad poprostu nas i ciebie olali, przyjechali o 5 na niezłej bańi.

Dunia 02.08.2011 12:26

Zbyszku Africo-mialeś baaardzo elegancką pelerynkę przeciwdeszczową, gdybym jeszcze wiedziała, że masz kuchenkę i można u Ciebie wypic poranną kawkę...:):):)

Ola 02.08.2011 12:32

Cytat:

Napisał zbyszek_africa (Post 190163)
Zorganizujcie sobie imprezkę pod lekkie moto i tyle, ja tam wcale nie będę się pchał bo i po co zakłócał wasz porządek swoimi jękami że trasa nie taka.

Nie bardzo wiadomo o co Ch chodzi. Bo patrząc na to z boku - niestety ni mogłam przyjechać na imprezę i żałuję, to właśnie Ci na innych sprzętach niż AT są najbardziej zadowoleni z trasy. Także Twój komentarz jest trochę "kulą w płot", bo nikt z nich nie jęczy.

Cytat:

Miejscówka jest AT i podobne, stąd moje niewybradne określenie
I co znaczy podobne - czy 690 enduro R (na przykład) jest bardziej podobny do EXC 200, czy 250, czy do dużego enduro??? Bo z założenia funkcji tego motocykla, nie jest to sprzęt do jazdy tylko po krzakach wokół komina jak małe endurasy / czy crossy.

Piszesz, że miejscówka jest AT - nie wiem, czy tym razem byłeś na AT, ale pamiętam że na różnych afrykańskich zlotach często jesteś na KTMie a nie na AT...I jakoś nikt nigdy tego nie wypominał.

A niewybredność określeń pod adresem osób, które wyraziły swoje duże zdowolenie z trasy (przeczytaj ich posty) jest delikatnie mówiąc dziwna.

Cytat:

Dla mnie wyjazd zaczyna się już w momencie wypchania moto z garażu i uciechy już z dojazdówki.
Tylko, że jak ktoś ma samej dojazdówki na imprezę 500 km albo więcej (np. ludzie z wybrzeża) i ma na to pół dnia, to wybiera sposób dojazdu, jaki uzna za najensowniejszy. Chyba jednak bardziej chodzi o imprezę, wyjezdżenie się na niej i wybawienie towarzysko, niż sam dojazd.

BLOB - myślę, że mogę sobie wyobrazić jak się czujesz i przykro mi, bo włożyłeś w to dużo wysiłku, i nerwów na pewno. Pech chciał, że trochę rzeczy jakby zmówiło się przeciwko imprezie, na czele z pogodą. Ale głowa do góry. Człowiek uczy się na błędach (jeśli w ogóle się uczy, bo są tacy co nic), a nie popełnia ich tylko ten kto siedzi z założonymi rękami. Spójrz na te wszystkie podziękowania i ilość adrenaliny, którą w ludziach obudziłeś. Na pewno dłuugo tego wyjazdu nie zapomną. Resztę szczegółów zawsze można poprawić, przynajmniej wiadomo co się nie sprawdziło. Także jeszcze raz - uszy do góry :Thumbs_Up: Ja żałuję, że nie mogłam dotrzeć i mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję.

Jaskola 02.08.2011 12:44

Mnie tam się impreza bardzo podobała. Jeżeli BLOB zorganizuje kolejną edycję za rok, zrobię wszystko, żeby w niej uczestniczyć.

Jakby było sucho to by było nudno:D. Ale ja jestem miętka faja, DRZtką byłem.

Z drugiej strony dojazd (i powrót) z Warszawy na Ukrainę DRZtką na kołach to też przygoda:haha2:.

BLOB-> Wielkie dzięki!!!!!

Pzdr
Michał


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.