A co w tym złego? Właściciela wola.

Dobre do przeprowadzki nie trzeba Vana

Ja też, o zgrozo.
Co do At z remorka, ewidentnie przesiadka z goldasa ;)

Wózek odstawia na campingu i heja w szutry. Potrzebna przyczepka bo wyjazd na całe lato:) Szczęściarz:)

tego chwalić nie trzeba, klasa sama w sobie i nie ma sobie równych. :bow:

Mechelinki są super, lubię tam wpadać, szczególnie jak jest pusto. ;)
Kuba, offy też? :at: Skąd startujesz?

Co do chwalenia swojego...nie zgodzę się, dla mnie afra to najlepsza opcja na dziś dzień. Miałem kilka innych 'popularnych' sprzętów (dr650se, 690r, 990s) i jakoś ich nie chwaliłem zbytnio, co nie oznacza, że dla kogoś innego nie mogą być mega. Miały swoje plusy, ale dla mnie bilans i tak był ujemny. Miałem też kontakt z trampkiem, xtz750, xt660z, gs800, gs12lc i wogóle mnie nie porwały. NAT to świadomy wybór i chłodna kalkulacja, ale jest naprawdę fajnie. I nikogo do niczego nie namawiam.

A i narazie jedyne zagrożenie na horyzoncie to T7...790 mnie rusza... ;P

Byłem w Mechelinkach parę tyg temu. Szczęśliwie nie było tam ludzi bo juz po sezonie i można było naprawdę fajnie się pobawić. Mam kolegę, który mieszka na wjeździe (od Jabłoniowej) i opowiadał mi o szaleńcach nie mogących spokojnie przejechać od asfaltu do końca zabudowań. Trzeba pamiętać o ludziskach tam mieszkających:)

Możecie podesłąć jakieś GPX okolic Mechelinek -Wejcherowa , czy w ogóle w Pomorskim

zaparkowana

Dzisiaj dopiero, po 2 latach odkrylem, że w afryce zajebiscie wchodzą biegi w górę bez sprzęgła, pewnie w dół też, ale jeszcze się boję hehe. Zajebisty taki reczny quickshifter 😁

W górę wiadomo. Start spod świateł jak w DCT, chyba ;)
W dół tylko w offie zrzucam bez sprzęgła i to tylko w sytuacjach podbramkowych.

U mnie po 27tyś. stwierdzam, że się afra dotarła(może ja się z nią dotarłem) i nie zdarzają mi się już miedzy luzy, wcześniej pomiędzy 3. a 4.(biegi zmieniam ze sprzęgłem).
Za to kosz sprzęgłowy jakby głośniej szumiał. Podobno świetnym sposobem na szumiący kosz jest wyciągnięcie DB killerów;)

:D
Dziala na bank :Thumbs_Up: :D

No i znowu udowodniona została zajebistość Afryczki w myśl prawa Murphyego o najsłabszym ogniwie.
W innym wątku pisałem o wadliwym absie w postaci migającej lampki bez żadnego schematu.
W ramach gwarancji dostałem 2 nowiusieńkie czujniki abs i już prawie nowy licznik....... i teraz Murphy. Za to idiotyczne mruganie i masę błędów w komputerze odpowiedzialna była nie do końca wpięta wtyczka, do której w Hondzie Plaza podłączali mi navi Garmina, a że ta wtyczka biegnie blisko obudowy lewego filtra powietrza, to przy kolejnym serwisie i wymianie filtra pewnie się obluzowala na tyle, ze raz kontaktowała, a raz nie i dawała sygnały odbierane jako błąd abs.

Czyli błąd ludzki głupota kompa to czytania błędów i zajebistość Hondy, która się nie psuje

Na szumiący kosz polecam ceramizer firmy liqy molly, wycisza i to znacząco.

Wtyczka od czego???

Wtyczka/kostka a ch... wie, stamtąd garmin ciągnie prąd

Jaki to serwis Arher ?

Arher poprawił, bo montowali navi w Honda Plaza w Warszawie

Honda Arher
Krakow na UL Kapelanka

"normalny" producent przewiduje dodatkowe kostki do akcesoriów a nie trzeba ciągnąć prąd z ABS'u :D

Przewiduje, ale nie przewiduje niedokładności połączenia.
Sygnalizacja lampką była tylko w liczniku, ABS działał normalnie
Chwilowe braki w styku generowały fałszywe błędy.
Odbijajac piłeczkę "normalny" producent nie produkuje listw paliwowych, które trzeba naprawiać strzałami z zapalniczki piezzo ,albo szyny CAN, która przyjmuje tylko gebelsowskie wytwory techniczne, albo konstrukcyjnie wszystkim przewiduje grane manetki, są kable, są sterowniki etc, ale jak kupisz oryginalne i sam podłączysz to i tak CAN pokaże Ci srodkowy palec, musisz jechać do dealera i on podłączająć pod kompa może dopiero odblokować tą funkcję. Zatem kto tu jest "normalny"

Radio - ja tam wolę mieć manetki, które działają :P
A już poważnie. Czasy są takie, że druciarstwo w motocyklach i samochodach się kończy. Nie trzeba jechać do ASO, można jechać do mechanika, który ma sprzęt i wiedzę, jak ten sprzęt wykorzystać. Mechanicy, którzy nie pójdą z duchem czasów będą, jak obecnie kowale. Kowalstwo artystyczne ;)

Lepiej dodatkowe urządzenia podłączać poza obiegiem, łatwiej wtedy znaleźć ewentualną usterkę.

Znam przypadek ASO, gdzie w "ciężkich" przypadkach przyjeżdża zaprzyjaźniony elektronik :) Nie wiem skąd bierze się ten kult ASO, sprzedać nowy pojazd a później olejek,filterek, oponka, łańcuszek, jakieś gadżety i na koniec prysznic z szamponem..sam miód. :D w nadziei, że w takiej sielance minie sobie gwarancja. Wszystko ma + i - ;)

Konie na wypasie:
Załącznik 84077

Albo krowy 😉

Krowę pasałem w innym wątku. Po dzisiejszym popasie CRF wychodzi na prowadzenie :).

168tyś

Co tam ten Niemiec mówi po 168 tys. , że niezawodna i niezniszczalna ?

musiał sie naćpać nieźle...

Widzę, że Ty jak zwykle zabawny i błyskotliwy.

Mówi, że nie jest Niemcem.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Eee tam gadacie, jakie to ma znaczenie:D

Sory ale te gmole calkowicie psuja wyglad tego moto.

No niestety... nieporozumienie dla mnie

Taka ciekawostka cenowa.
https://www.hondabikes.fi/mallisto/a...ure-sports-dct

Eeee tam, to nie konkurs piękności, a za 710 zł to nie ma co narzekać w porównaniu do konkurencji za 2 tysie.
Można też zostać przy fabrycznych pseudo gmolach, są ładne ale po przewrotce w większości generuja płacz.
Za 2 lata przy wymianie na ATAS też rozważe heedy

Te gmole dookoła wszystkich plastików kojarzą mi się z motocyklami nauki jazdy :)

Jakby dawali to bym wziął, nawet z tymi gmolami;)

Za darmo tez bym bral, tak jak Siwy pisze wyglada jak z nauki jazdy. ATAS jest subiektywnie najladniejsza i najlepiej mi lezala lecz tu jest mocno oszpecona, a szkoda bo to ladne moto jest. Bez emocji ale ladne :p :D

PS. Kata tez mam z wysokimi gmolami ale jakos to lepiej pasuje do siebie :dizzy:

Na żywo te heedy wyglądają lepiej niż na zdjęciach, co nie zmienia faktu, że najładniejsze gmole to OM

https://www.youtube.com/watch?v=Oc2a3jad0b0&t=

Mnie się podobają:haha2: Pewnie światło Wam źle pada:haha2:

OM ma też stelaże tylne,które ponoć idealnie wspólpracują z torbami Kriega OS32 i nie trzeba dodatkowych płyt z tworzywa montować

apropos filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=Oc2a3jad0b0&t=[/QUOTE]

1:46 chyba przednie koło źle założone, bo ośka odstaje

Lubię to moto, narazie lepszego nie znalazłem! :D

Załącznik 84199

Dwa Podlaskie zaliczone, kto był ten wie, że motór daje radę i nie pęka. :at: :Thumbs_Up: :rules:
Na górskich, asfaltowych winklach też daje czadu, a przy tym pali bardzo przyjaźnie. :bow:

Gmole nauki jazdy c.d.:D

"Nie podobają mi się te gmole" - napisał nieco innymi słowami ivenhoe a wojtekk nieco zmienił. Treścią nie złamałeś regulaminu, ale chyba lubujesz się w graniu na nerwach. Jeżeli treść Ci się nie podoba to proszę o priv - zmienię lub usunę (bo na razie masz wolne od forum). A piszę na publicznym aby nie było teorii spiskowych

"Nie zgadzam się na tak niemiłą opinię na temat tych gmoli Drogi Kolego" - napisał nieco innymi słowami Futrzak :) Zmienił: wojtekk.

Miłe Panie - spokój, ok? :*

P.S. Futrzaku - jeżeli uraziłem (a nie zgodzę się na post w poprzedniej formule) i nie chcesz aby była treść zmieniaj dowoli, ale nie tak, jak było. Mogę też po prostu skasować. Proszę o priv. A piszę na publicznym aby nie było teorii spiskowych
Najmocniej przepeaszam, zachowalem sie nie ładnie , więcej się to nie powtórzy:)

Połączenie TT i OM daje Altrider, bo demontaz wygodny jak w tt, a sila myślę jak OM, dodatkowo jest opcja plyty chroniącej kiwaczkę, jak sie nie ma centralki
Gdyby nie byly tylko tak drogie ehh

ło jezu, pany moderatorzy zwolnijcie ze stanowiska tego dudka wojtkak bo człowiek się nie nadaje zupełnie na to stanowisko. Banuje ludzi za wyrażanie swej opini na dodatek zgodnej z prawda. OM gmole to wieszaki i trzeba je zmienić zaraz po kupnie. Wojtekk, czy to jest twoje prywatne forum?