Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   KTM (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=178)
-   -   Dlaczego lubię KTM-a (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11357)

Lepi 14.12.2011 15:08

Silnik LC4 jest najmocniejszym seryjnym jednocylindrowcem dostępnym na rynku. Można więc śmiało mówić, że jest wysilony.

siwy 14.12.2011 15:32

55 KM, honda xr650r miała 60, a husaberg fe 650 coś pod 70 KM (to tak na marginesie)

fxrider 14.12.2011 15:43

stare LC4 50-60 kunia w zależności od wersji i konfiguracji.
Serwis miały 2.5-5x rzadziej niż XR i 5-10x rzadziej niż berg ;) Zresztą berg to już maszyna stricte wyczynowa i eksploatacja takiej wygląda inaczej niż LC4 - IMO to już nie ta kategoria, bardziej należałoby go rozpatrywać razem z EXC 525 itp.
Nowe 690 mają seryjnie do 71 czy 72 koni i zawory jeszcze 2x rzadziej (10kkm, olej nadal co 5kkm - przy czym zmiana jest prostsza niż w 640).
Chodzą też słuchy o wersji 80konnej tego silnika, ale nie wiem czy to jest dostępne publicznie.

Lepi 14.12.2011 15:52

Cytat:

Napisał siwy (Post 211041)
55 KM, honda xr650r miała 60, a husaberg fe 650 coś pod 70 KM (to tak na marginesie)

Ale co ma 55KM bo nie kumam?
Nie mówię też o czymś co kiedyś ileś miało. Wiele się zmieniło. Przepisy nie ułatwiają życia konstruktorom. Dlatego warto mówić o homologowanej mocy.

Adagiio 14.12.2011 16:39

Skoro mówicie o homologowanej mocy to powiem wam , że ktm jest cwaniakiem w tej kwestii , bo nie spełnił by warunków homologacyjnych przy pełnej mocy . W zawiązku z powyższym krążą legendy o mocy , ponieważ wszystkie homologacje są w papierach na zdławionym silniku , gdzie moc jest śmiesznie niska . Spójrzcie w papiery co jest wpisane . W moim exc 450 jest 21 KM śmieszne nie ?

Lepi 14.12.2011 16:46

To nie tylko ktm tak robi. Ale Ty piszesz o dławieniu motocykli żeby przeszły homologację. O ile mi wiadomo 690 jest homologowana z pełną mocą, niejest dławiona.
Warto jeszcze wspomnieć, że ktm daje dwuletnią gwarancję na ten silnik a jak widać ona się przydaje :) Wiec porównanie do jakiegoś berga bez gwarancji i homologacji przy otwartej mocy jest nadużyciem.

Adagiio 14.12.2011 17:17

Wszystkie KTM-y które miałem były w papierach dławione , przy zakupie drugiej w karierze pomarańczy nawet przyszło mi do głowy że zrobiłem się w konia i kupiłem jakiegoś zdławionego sprzęta dla włoskich emerytów , ciężko to trawiłem przez 1650 km . Niejasności zostały rozwiązane dopiero na podjeździe pod Kozie Żebro , ech te czasy:haha2: .

motormaniak 15.12.2011 11:06

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 211063)
ponieważ wszystkie homologacje są w papierach na zdławionym silniku , gdzie moc jest śmiesznie niska . Spójrzcie w papiery co jest wpisane .

W moim EXC 200 jest w papierach 7 KW. Kłamią?
Cytat:

Napisał fxrider (Post 211045)
Nowe 690 mają seryjnie do 71 czy 72 kon

Spotkałem się z mocą 61 km do 66 , ale więcej nie spotkałem..

Lepi 15.12.2011 11:32

Nie spotkałeś, bo więcej koni to tylko na padoku ;)
W tej chwili są już różne wersje silnika lc4. Mój poczciwy ma 63 konie według homologacji. W dukach sa mocniejsze. Enduro 690 2012 ma własnie silnik z duka. Najnowszy duke ma jeszcze mocniejszy silnik z podwójnym zapłonem.
Ale jakie znaczenie ma kilka koni? Moto i tak daje radę.

tomekc 27.12.2011 15:44

Dobra relacja z wyprawy dwoch nowozelandczykow, mozna na jej podstawie "polubic" ktm-a

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=722433

rambo 27.12.2011 17:04

No wycieczka piękna ! :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

No a KTM, chyba nic nowego ;)

PS: jak się komuś znudzi naprawianie lc4 adv to kupie. Może być bez silnika ;)

Marcin.111 27.12.2011 17:29

Hmm czytam tą relacje i nie można powiedzieć żeby KTMy bez awarii trasę przejechały :(

Adagiio 27.12.2011 18:11

Bez adventure życie jest nudne , pisze tak na motocyklu nie ? Nie sądzę aby producent umieścił ten napis przypadkowo .
Spróbujcie przykleić taki napis na Africe , jak macie odwagę:haha2:.

rambo 27.12.2011 18:53

http://faq.africatwin.com.pl/images/8/8a/Rd03-88.jpg


no przeca majom pod początku :at:

siwy 27.12.2011 19:48

Cytat:

Napisał tomekc (Post 212512)
Dobra relacja z wyprawy dwoch nowozelandczykow, mozna na jej podstawie "polubic" ktm-a

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=722433

ostro, wyprawa zajebista ale współczuję im tych sprzętów. Dobre to foto jak koleś z połamaną ręką remontuje coś w głowicach lc8 :), nie do pozazdroszczenia. Ja bym na taką wyprawę wziął zwykłe xtz660, kilka forumowych zjeździło niemal bezawaryjnie dalekie, dzikie rejony i to nieraz w pojedynkę.

rambo 27.12.2011 19:53

chyba se żartujesz, 660 bez napisu adventure gdzieś dojechało.? :haha2: :dizzy:

siwy 27.12.2011 19:54

może trzeba pozdejmować te nalepki z gieesów i ktm'ów to dalej dojadą :)

rambo 27.12.2011 20:21

No ale to taki zamiar był producentów i dział marketingu :)
Wycieczki w których nic się nie dzieje ze sprzętem, są dla tych co już swoje wyjeździli i sami podjeli decyzje czym jechać ;)
Panowie którym pan w salonie w garniturze wcisnął nówkę ADV po odejściu od kasy mają to co przecież chcieli :)

tomekc 27.12.2011 21:41

Bez pickup-a z zapleczem nie ma sie co ruszac...................heheheh, to bedzie taki nowy rodzaj adventure dla ostroznych podroznikow

czosnek 27.12.2011 22:57

1 Załącznik(ów)
To, że Bajaj wykupił KTM'a to już wiedzą wszyscy, jednak nie wszyscy wiedzą, że przygotował już nawet coś w zastępstwie LC8 ADV

Na razie testuje sprzęt na kolumbijskich drogach :)

Załącznik 27410

siwy 27.12.2011 23:01

fajne kuferki :), na oko z 10 l pojemności

Lepi 27.12.2011 23:21

fajne szprychy, skąd wziąć klucz do naciągania?

rambo 27.12.2011 23:26

A po co naciągać szprychy..? Dobre koła nie wymagają serwisowania :D

ex1 28.12.2011 12:54

oj Panowie żółć się*z was wylewa. :D

a propo wyprawy, to koleś na zdjęciu wykręca czujnik ciśnienia oleju, bo z pod niego leciał mu się*olej. a nie jakąś tam głowicę rozbiera, po drugie jak widać moto wyprawę*zrobiły, czy też robią nadal, tysiące km po pustkowiach jadą i dają radę.
dodam jeszcze od siebie, że koleś jedzie na lc8 z 2004 roku, więc nie jest to to samo co późniejsze roczniki, dodatkowo, popełnia duży błąd, bo jedzie na wydechu 2 w1 bez porządnego przelotu z tyłu, dodając do tego rocznik 2004, może się to skończyć wydmuchaniem uszczelki

a teraz a propo firmy Bajaj, to od czasu ich wkładu finansowego KTM wypuścił i wypuszcza kolejne, rewelacyjne maszynki duke125, duke200, KTM freeride 350 i elektrik, exc-f 350.

a na koniec 2012 ma sie pojawic nowy KTM 800 adv i 1200 adv

podobnie było też z Land roverem, wszyscy psioczyli że TATA wykupił landka, a zobaczcie co sie dzieje, DISCO 3 przy DISCO 4 to jak ubogi krewny. do tego doszedł najnowszy Evoque.

no więc o czym my tu mówimy, KTM ma ponad 60% udział w rynku motocykli Offroad na całym świecie, zdominował prawie wszystkie imprezy tego typu wszędzie i to również dzięki pieniądzom z Bajaj-a.

rambo 28.12.2011 13:21

Mnie się tam nic nie wylewa :D


LC8 na relacji raz jest tylko na holu i raz ten czujnik. Gorzej z lc4 wlasnie..:(

Adagiio 28.12.2011 13:57

Cytat:

Napisał ex1 (Post 212631)
oj Panowie żółć się*z was wylewa. :D

a propo wyprawy, to koleś na zdjęciu wykręca czujnik ciśnienia oleju, bo z pod niego leciał mu się*olej. a nie jakąś tam głowicę rozbiera, po drugie jak widać moto wyprawę*zrobiły, czy też robią nadal, tysiące km po pustkowiach jadą i dają radę.
dodam jeszcze od siebie, że koleś jedzie na lc8 z 2004 roku, więc nie jest to to samo co późniejsze roczniki, dodatkowo, popełnia duży błąd, bo jedzie na wydechu 2 w1 bez porządnego przelotu z tyłu, dodając do tego rocznik 2004, może się to skończyć wydmuchaniem uszczelki

a teraz a propo firmy Bajaj, to od czasu ich wkładu finansowego KTM wypuścił i wypuszcza kolejne, rewelacyjne maszynki duke125, duke200, KTM freeride 350 i elektrik, exc-f 350.

a na koniec 2012 ma sie pojawic nowy KTM 800 adv i 1200 adv

podobnie było też z Land roverem, wszyscy psioczyli że TATA wykupił landka, a zobaczcie co sie dzieje, DISCO 3 przy DISCO 4 to jak ubogi krewny. do tego doszedł najnowszy Evoque.

no więc o czym my tu mówimy, KTM ma ponad 60% udział w rynku motocykli Offroad na całym świecie, zdominował prawie wszystkie imprezy tego typu wszędzie i to również dzięki pieniądzom z Bajaj-a.


Dominują małe single , max poj. 450 cm , ponieważ są to motocykle stworzone do wyczynu , które mają mało wspólnego z tymi w sieci sprzedaży , tam nie patrzy się na koszty , liczy sie rezultat , jak skończy się astronomiczna kasa przeznaczana na ten cel , to skończy się ich dominacja .
LC8 czy LC4 zdominowały i zdemoralizowały wyłącznie swoich właścicieli , złudzeniem adventure , pozostawiając z ręka w nocniku w czarnej dupie . Zapewne jakiś procent tych niepowodzeń był z winy niewłaściwego serwisu , lub niewiedzy i zaniedbań ich właścicieli , ale nieprzewidywalność i podatność na usterki jest potwierdzona przez wielu tych którzy z wyprawy życia wrócili pakesem .
Pace e' amore .
Zdrowia .

Lepi 28.12.2011 14:01

Cytat:

Napisał ex1 (Post 212631)
...
a na koniec 2012 ma sie pojawic nowy KTM 800 adv i 1200 adv
...

Nie pisz takich rzeczy bo "ich" całkiem szlag trafi ;)

rambo 28.12.2011 17:03

A mi się Lepi wydaje, że jeśli kogoś tu szlag trafia na pewno nie "Nas" :)
A KTM jakby chciał wypuścić coś by odebrać klientom beemwe to by słowa o tym nie pisnął i robił nowy model :D :Thumbs_Up:

rrolek 28.12.2011 21:52

Witam

Cytat:

Napisał rambo (Post 212659)
...A KTM jakby chciał wypuścić coś by odebrać klientom beemwe to by słowa o tym nie pisnął i robił nowy model :D :Thumbs_Up:

I kto wtedy by kupił te obecne cacuszka? Takiego błędu nie zrobią.
Zresztą prostych motorków na gaźnikach już nie homologują.:(

Pozdr
rr

ex1 29.12.2011 01:33

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 212642)
Dominują małe single , max poj. 450 cm , ponieważ są to motocykle stworzone do wyczynu , które mają mało wspólnego z tymi w sieci sprzedaży , tam nie patrzy się na koszty , liczy sie rezultat , jak skończy się astronomiczna kasa przeznaczana na ten cel , to skończy się ich dominacja .
LC8 czy LC4 zdominowały i zdemoralizowały wyłącznie swoich właścicieli , złudzeniem adventure , pozostawiając z ręka w nocniku w czarnej dupie . Zapewne jakiś procent tych niepowodzeń był z winy niewłaściwego serwisu , lub niewiedzy i zaniedbań ich właścicieli , ale nieprzewidywalność i podatność na usterki jest potwierdzona przez wielu tych którzy z wyprawy życia wrócili pakesem .
Pace e' amore .
Zdrowia .

Dominują w imprezach off, wszelakich, i chyba jednak większość z nich możesz sobie kupićw sklepie, no może po za dakarówkami. i właśnie na tym KTM zbudował swoją*markę że jako pierwszy zaczął oferować w normalnych cenach maszyny prawie żę wyczynowe, z mocnymi silnikami i super zawieszeniem. co do wypraw to po częsci się zgodzę, ani LC4 ani LC8 nie są najlepszymi sprzętami na dalekie wyjazdy off, i nei dlatego że są awaryjne, jak piszesz. ale dlatego że nie są tak wygodne jak Afra czy BMW. ale za to są adrenalino napedzające :D i to jest ich największa zaleta :D
Z resztą powiem wam, że i tak coraz mniej ludzi już wierzy w te bajki, i coraz mniej ludzi chce przez kolejne lata jeździć starym gumowym motocyklem. dlatego będą zmieniali :)

irokez 29.12.2011 01:45

:-)

Ex, czysta logika jest ruiną ducha - wiesz, że masz pomarańczową krew
Howgh!

Lepi 29.12.2011 08:39

Cytat:

Napisał rambo (Post 212659)
...
A KTM jakby chciał wypuścić coś by odebrać klientom beemwe to by słowa o tym nie pisnął i robił nowy model :D :Thumbs_Up:

Przypomnij sobie, co wyprawiała Yamaha jak jeszcze nikt nowej ST nie widział.
KTM jeszcze długo albo nigdy nie odbierze klientów BMW. Są na to za cieńcy. Potrafią robić dobre proste motocykle ale takie pierdy jak ABS i inne cacka działają słabiej niż u konkurencji.

Adagiio 29.12.2011 10:32

Kolego EX , wiem co to jest sport wyczynowy i jak wygląda od środka , kilka lat pracowałem w zespole biorącym udział w mistrzostwach Włoch i nadal jeżdżę z nimi na testy i treningi .
Nie lubię się wychwalać , ale swoje wiem , niestety kosztowało mnie to pozostawione zdrowie w lesie i na pustyni , czego nikomu nie życzę .
Nie wiem jak Ty , ale ja w ostatnich latach przejeździłem 9 różnych KTM-ów , od 250 do 640 poj. i zapewniam Cię że żaden z nich nie miał nic wspólnego z tymi na których startują zawodnicy . Nie znam nikogo z mich znajomych czy przyjaciół amatorów , kto jeździł by na specjalnie przygotowanym motocyklu za 25-30 tys. euro , tylko dla fanu jego posiadania .
Co do podróży motocyklowych i wyboru właściwego motocykla , uważam że to każdego z nas osobista sprawa , "jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki" . A celem jest adventure .
Z mojej strony w tym temacie to wszystko i tak za dużo juz napisałem , życzę każdemu bez względu na emblemat na baku swojego motocykla , tyle samo powrotów co wyjazdów w nowym sezonie .
Zdrowia .

ex1 29.12.2011 14:21

hogh!

tomekc 31.12.2011 11:32

A to???

bartek_XR 02.01.2012 13:16

To prosze Panstwa, jak to jest z tymi lc8 ? Mam dwa moto, jedno terenowe drugie szosowe i te wlasnie zamierzam sprzedac (900rr rok 95) myslalem o LC8 adv 990. Ale albo tyle zlosci w osobach ktore nie maja tego sprzeta albo faktycznie cos z tymi sprzetami jest nie tak... Powiem szczerze ze z Honda nigdy nie mialem problow

siwy 02.01.2012 13:32

Jak bym miał kase to bym kupił lc8 jakie by ono awaryjne nie było. Honda nie robi w tej klasie motocykli.

irokez 02.01.2012 14:40

Cytat:

Napisał bartek_XR (Post 213181)
To prosze Panstwa, jak to jest z tymi lc8 ? Mam dwa moto, jedno terenowe drugie szosowe i te wlasnie zamierzam sprzedac (900rr rok 95) myslalem o LC8 adv 990. Ale albo tyle zlosci w osobach ktore nie maja tego sprzeta albo faktycznie cos z tymi sprzetami jest nie tak... Powiem szczerze ze z Honda nigdy nie mialem problow

nie kupuj jeżeli masz jakikolwiek dylemat, po co żałować?
umów się z kumplem, który ma 990, zamieńcie się na cały dzień sprzętami, polatajcie razem a w przerwach rozmawiajcie o tym moto...
dzika nie można brać niemiecką czy japońską, nudną i chłodną kalkulacją...
będziesz dbał jak serwisówka mówi to będziesz się cieszył niezawodnym moto

apropos filmu - ktoś mi pokaże sprzęta, który jedzie po zalaniu? tam wydaje mi się woda dostała się do airboxa...

Mirek Swirek 02.01.2012 14:48

Cytat:

Napisał bartek_XR (Post 213181)
To prosze Panstwa, jak to jest z tymi lc8 ? Mam dwa moto, jedno terenowe drugie szosowe i te wlasnie zamierzam sprzedac (900rr rok 95) myslalem o LC8 adv 990. Ale albo tyle zlosci w osobach ktore nie maja tego sprzeta albo faktycznie cos z tymi sprzetami jest nie tak... Powiem szczerze ze z Honda nigdy nie mialem problow

Proszę Pana, powitalnia się kłania.

Z Katem jest tak, albo szag-szag. Raz go kochasz, a raz nienawidzisz.

Jeśli 990 ma zastąpić Tobie RR to daruj sobie, moim zdaniem. Konsekwentnie i sumiennie będzie puszczał Ciebie z torbami na czarnym w momentach kiedy będziesz chciał uzyskać to co dawała RR z lekkością. Opony, napęd, klocki, oleje, płyny bardzo szybko i często będziesz wymieniał. Licz się z tym. Przyspieszając będziesz się katapultował,a heblując dajesz nura na maxa, czy chcesz, czy nie, po winklach to już zupełnie inna bajka! Cztery garnki w rzędzie to nie to samo co V2 to też miej na uwadze. Serwisować trzeba jak każdego sprzęta. Ja poza siłownikiem sprzegła nie mialem żadnego problemu. Jeśli będzie używany zgodnie z przenzaczeniem nic sie złego dziać nie będzie.
ŚMIAŁO kupie chętnie jeszcze raz !

Aha... Kondycja, kondycja i jeszcze raz kondycja, motocykl wymagający klocek!

rumpel 02.01.2012 16:03

irokez odpowiednie postepowanie z moto i predzej czy pozniej musi odpalic.

bartek_XR 02.01.2012 17:59

Cytat:

Napisał Mirek Swirek (Post 213196)
Proszę Pana, powitalnia się kłania.

Z Katem jest tak, albo szag-szag. Raz go kochasz, a raz nienawidzisz.

Jeśli 990 ma zastąpić Tobie RR to daruj sobie, moim zdaniem. Konsekwentnie i sumiennie będzie puszczał Ciebie z torbami na czarnym w momentach kiedy będziesz chciał uzyskać to co dawała RR z lekkością. Opony, napęd, klocki, oleje, płyny bardzo szybko i często będziesz wymieniał. Licz się z tym. Przyspieszając będziesz się katapultował,a heblując dajesz nura na maxa, czy chcesz, czy nie, po winklach to już zupełnie inna bajka! Cztery garnki w rzędzie to nie to samo co V2 to też miej na uwadze. Serwisować trzeba jak każdego sprzęta. Ja poza siłownikiem sprzegła nie mialem żadnego problemu. Jeśli będzie używany zgodnie z przenzaczeniem nic sie złego dziać nie będzie.
ŚMIAŁO kupie chętnie jeszcze raz !

Aha... Kondycja, kondycja i jeszcze raz kondycja, motocykl wymagający klocek!

Przepraszam ze sie nie przedstawilem. Mam na imie Bartek, jestem z Wrocława. Motocyklami jezdze okolo 14 lat.

CBR 900RR mam 7 lat, ale nie jestem osoba ktora tym motocyklem jezdzi jak wariat. Kupilem bo mam zamilowanie do motocykli, a moj rocznik to 95 i uwazam ze jest jednym z ladniejszych modeli hondy. Malo pali, jest bezawaryjny i swietnie jezdzi - ale po prostym :) Pierwszy model hondy ktory tak pozamiatal konkurencje :) Zawsze chcialemi miec jednak motocykl ternowy funduszami ograniczaly realizacje marzenia.... 3 lata temu udalo mi sie zakupic honde XR650R z 2005 roku. Sam po niego pojechalem do UK i go przywiozlem.... Wiele osob odradzalo, np ze wzgledu na brak rozrusznika :) niby awaryjnosc itp itd.... na pl forach kazdy faworyzowal KTMa jesli chodzi o single..... Szczerze powiem, ze moto nie przysparza zadnych problemow, szybko go pokochalem i wyrobilem sobie wlasne zdanie. Moto zaczelo mi dawac wiecej frajdy z jazdy niz CBR. Swietnie radzi sobie w miescie, mozna wszedzie wjechac, jest zwrotny. Zalozylem wiec kola SM (bo kostki znikaly szybko, a ja zaczalem moto uzytkowac do dojazdow do pracy ok 50kmzaczalem uzytkowac moto do dojazdow do pracy (ok 50km dziennie). Szkoda jednak singielka a CBR po takiej przesiadze zrobila sie dla mnie dziwnie twarda i niewygodna. XR cieszy gdy jedzisz 100km/h, a na cbr to jednak nadgarski szybko czuc zwlaszcza na naszych pieknych droga... Wiec z wielki bolem planuje sprzedaz plastika, zmianie na cos dobrego na szose ale z endurowata zawiecha tak aby mozna bylo jezdzic tez po szutrach. Chcialbym takze aby moto bylo troche z pazurem (tak jest z XR). Jesli kupilbym ADV pewnie XR wrocila by na wysokie kola... Poki co wertuje, czytam opinie i zastanawiam sie czy tak naprawde z tym 990 czy 950 jest tak zle... Chcialbym tez w koncu pojezdzic turystycznie i stad wizyta na Waszym forum !

Lepi 02.01.2012 18:37

Pewnie usłyszysz tu wiele różnych zdań. Zawsze pytaj tych co sami mieli a nie kolega, któremu się popsuł. Duży kat to najlepsze połączenie motocykla enduro z turystykiem. Pazura też mu nie brakuje.

bartek_XR 02.01.2012 20:46

Cytat:

Napisał Lepi (Post 213227)
Pewnie usłyszysz tu wiele różnych zdań. Zawsze pytaj tych co sami mieli a nie kolega, któremu się popsuł. Duży kat to najlepsze połączenie motocykla enduro z turystykiem. Pazura też mu nie brakuje.

Jak narazie opinie raczej pozytywne. zastanawialem sie tez nad wersja SM, ale to juz inny kaliber moto....990adv wydaje sie byc bardziej wszechstronne

tomekc 02.01.2012 20:47

Cytat:

Napisał bartek_XR (Post 213220)
Przepraszam ze sie nie przedstawilem. Mam na imie Bartek, jestem z Wrocława. Motocyklami jezdze okolo 14 lat.

CBR 900RR mam 7 lat, ale nie jestem osoba ktora tym motocyklem jezdzi jak wariat. Kupilem bo mam zamilowanie do motocykli, a moj rocznik to 95 i uwazam ze jest jednym z ladniejszych modeli hondy. Malo pali, jest bezawaryjny i swietnie jezdzi - ale po prostym !

Do tego momentu normalnie jak bym o cbr 1000 slyszal...........tez moja besti jest 95 roku i ma sie ok, ale to nie adv.............:mur:

Mirek Swirek 02.01.2012 21:26

Bartek XR.
Jedno wiedzieć musisz, aby jeżdzić katem, musisz go poznać, od strony technicznej a i w jakimś stopniu musić czuć sie na siłach jako mechanik amator, ale mechanik. Jak już doczytasz wszelakie informacje o Katach z poczatku produkcji, poprzez ewolucje, a skończywszy na modelach produkowanych do dnia dzisiejszego odpowiesz sobie na pytanie, czy Kat jest dla Ciebie. Najprościej się nim przejachać? Nie ! Nim trzeba pojeździć. Jeśli solo, to ok, lecz jeśli planujesz ruszać ku przygodzie z plecakiem, to istote tą zabierz również na pojeżdżawe.
Przepraszam, że tak ogólnikowo, ale nie chce powtarzać słów, które to pisali madrzejsi, bardziej doświadczenie ode mnie.
Nie chce go reklamować, ale sprzęt da się lubić, a i lepsze "świry" są w stanie go pokochać :D

bartek_XR 02.01.2012 22:18

Cytat:

Napisał Mirek Swirek (Post 213249)
Bartek XR.
Jedno wiedzieć musisz, aby jeżdzić katem, musisz go poznać, od strony technicznej a i w jakimś stopniu musić czuć sie na siłach jako mechanik amator, ale mechanik. Jak już doczytasz wszelakie informacje o Katach z poczatku produkcji, poprzez ewolucje, a skończywszy na modelach produkowanych do dnia dzisiejszego odpowiesz sobie na pytanie, czy Kat jest dla Ciebie. Najprościej się nim przejachać? Nie ! Nim trzeba pojeździć. Jeśli solo, to ok, lecz jeśli planujesz ruszać ku przygodzie z plecakiem, to istote tą zabierz również na pojeżdżawe.
Przepraszam, że tak ogólnikowo, ale nie chce powtarzać słów, które to pisali madrzejsi, bardziej doświadczenie ode mnie.
Nie chce go reklamować, ale sprzęt da się lubić, a i lepsze "świry" są w stanie go pokochać :D

Poniekad rozumiem to co napisales, ale dziwi mnie ze sprzet z 2007 roku bedzie maszyna do "grzebania". Duzo ludzi pisza o ktmach jak o jakis ruskich weteranach w ktorych co jakis czas cos sie urywa czy zawodzi... Naprawde jest tak zle ? Co do samego adv, ciezko bedzie nim poprostu pojezdzic, na pewno blizej wiosny znajde kogos aby przejechac sie na tym moto, ale raczej bedzie to tyle. XR jest calkiem odmiennym sprzetem od cbr i bardzo mi sie podoba, mimo ze wiecej niz 110 120 nieprzyjemnie sie nia jezdzi... Jesli kat by nie byl problematyczny mysle ze daloby sie go polubic. Niektorzy zachecaja tez do 1150gs, ale to moto jak dla mnie ze wzgledu na wage i gabaryty bedzie juz ciezko do ogarniecia chociazby w miescie

rambo 02.01.2012 22:35

Z LC8 to chyba aż tak źle nie jest. Nie trzeba być mechanikiem by nim jeżdzić, czego nie można powiedzieć o niektórych egzemplarzach LC4.
KTM owszem to nie japonia że można 100 000km nakręcić i tylko zmieinać opony olej świece i filtry.
Ale jak raz do roku ktoś z głową i doświadczeniem go przejrzy, jego newralgiczne punkty (pewnie już czytałeś w sieci..) to bedzie zapitalać jak ta lala. Mówi się że od 2005r LC8 już nie ma wad wieku młodzieńczego

ex1 02.01.2012 22:43

Czołem Bartek. Miałem 2 lc8-ki, a jeździłem kilkunastoma. dla mnie jest to najlepszy motocykl na moje potrzeby. Prawdą jest że roczniki 2003 i 2004, bywały problematyczne, nowsze, wtryskowe już nie. ale Nie jest tak że to są tematy nie do ogarnięcia, Już kiedyś na tym forum pisałem, Afrikanerzy szczycą się*Swoją hondą, która to też ma problem z pompą paliwa oraz reglerem, Kat 990 ma jedynie problem z wysprzęglikiem. który to trzeba wymienić na akcesoryjny, (kit pompy wody, czy filtr paliwa traktuje jako czynności serwisowe) jeżlei pilnuje się serwisu problemu nie będzie. a przebiegi będą znaczne. ADV to fantastyczny motocykl, daje poczucie dosiadania dakarówki :) po asfaltach lata fantastycznie.... ale nie tak jak jakikolwiek szosolot, jest wysoki, ma wąskie opony i geometrię i zawieszenia motocykla terenowego. dodatkowo przełożenia są tak dobrane, że słbo się tym w mieście lata, motocykl jest zero-jedynkowy, cieżko nim latać stałą prędkością. ale np. już taki 990 SMR, to już sam cud miód. mocniejszy silnik, świetne zawieszenie i hamulce. SMR to najlepszy dla mnie motocykl szosowy, no ale wiesz ja spaczony jestem.... :D przejedź się. SMT też :) nie będziesz żałował :)

Lepi 03.01.2012 05:12

Też chciałem polecić SMT/SMR ale jeśli ma wjeżdżać w teren to ADV będzie najpraktyczniejszy.

bartek_XR 03.01.2012 07:12

Cytat:

Napisał ex1 (Post 213272)
Czołem Bartek. Miałem 2 lc8-ki, a jeździłem kilkunastoma. dla mnie jest to najlepszy motocykl na moje potrzeby. Prawdą jest że roczniki 2003 i 2004, bywały problematyczne, nowsze, wtryskowe już nie. ale Nie jest tak że to są tematy nie do ogarnięcia, Już kiedyś na tym forum pisałem, Afrikanerzy szczycą się*Swoją hondą, która to też ma problem z pompą paliwa oraz reglerem, Kat 990 ma jedynie problem z wysprzęglikiem. który to trzeba wymienić na akcesoryjny, (kit pompy wody, czy filtr paliwa traktuje jako czynności serwisowe) jeżlei pilnuje się serwisu problemu nie będzie. a przebiegi będą znaczne. ADV to fantastyczny motocykl, daje poczucie dosiadania dakarówki :) po asfaltach lata fantastycznie.... ale nie tak jak jakikolwiek szosolot, jest wysoki, ma wąskie opony i geometrię i zawieszenia motocykla terenowego. dodatkowo przełożenia są tak dobrane, że słbo się tym w mieście lata, motocykl jest zero-jedynkowy, cieżko nim latać stałą prędkością. ale np. już taki 990 SMR, to już sam cud miód. mocniejszy silnik, świetne zawieszenie i hamulce. SMR to najlepszy dla mnie motocykl szosowy, no ale wiesz ja spaczony jestem.... :D przejedź się. SMT też :) nie będziesz żałował :)

Modele po 2005 roku sa juz na wtrysku ?? Bo widzalem 950tki nawet z 2007 roku a one chyba maja gaznik ? Co do SM, tez mi sie podoba. Mysle ze XRka wrocilbym w teren a ten motocykl ma potecjal do jazdy po bezdrozach. Duzo osob, uzywa tego sprzetu do calkiem dalekich wypraw. Wracajac jeszcze do SMR czy SMT mysle ze sa poza zasiegiem jesli chodzi o fundusze. W gre wchodzi ADV lub zwykle SM


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.