Ostatnio jak se lataliśmy po akalicy w pewnym momencie na drodze między wioskami w lasie spotkała nas przygoda! Otóż na odcinku 500 m piaszczystej drogi jakiś akaliczny rolnik najprawdopodobniej posiadacz 300 konnego Jana Lejenia z 6 metrowym agregatem kultywujaco talerzujacym postanowił wykonać jej remont :dizzy: Albo był tak pjany albo zrobił to celowo żeby wszystkie widzieli jak później jedzie po równym swym potworem ponad 50km/h . Akcja szczytna droga jak stół ale... no właśnie zrobiło się tak miękko ze motory zapadły się po oski:D:at:

No to ustalone . Nocny odcinek z nogo na kierowniku.
Tylko na wyposażenie dodajta maski przeciw pyłowe he he.

Tolecki, oczywiście prysznice masz czynne? A woda w jeziorze jest?

Ktoś jedzie z dziećmi? Moje dopytują czy towarzystwo dla nich będzie

Jadę całą kamandą

Byłem dziś na miejscu. Jezioro nie wyschło, prysznice już prawie gotowe. Czarna Hańcza płynie i woda jest ciepła. Chętni, a nie zdecydowani na spływ Hańczą, jeśli brak Wam sprzętu to jakieś komplety są u Tolka. Odcinek długości ok 1,5 godz z nurtem spokojnie zrobi każdy z palcem w .... nosie.
Przypominam, że będzie rzutnik i możemy pobawić się w kino.

Ja będę z ekipą. Jak się napiją, to prawie jak dzieci:D

Zabrać ze sobą nośniki mp3 z muzą.Kaliumna przybędzie

Frogu mysle ze ten lokalny klasyk w wersji hamburgierowej bedzie na kalumnie:bow:

https://www.youtube.com/watch?v=QFfjjJWAdUg

Co wy z tymi prysznicami? Nerwicy przy budowie sie nabawie. Lepiej w wielkiej wannie z podgrzewana woda ktora wszystkich pomiesci.