Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Ślůnsko rajza do Rusyje, czyli jak dwóch pieronów, jedyn gizd i dwie frele do Murmańska pojechali [czerwiec 2013] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19296)

Azja 07.12.2013 17:49

Ja, ja chcę na priva! :lol8: :lol8:
Warioty:D

mygosia 08.12.2013 20:47

Hohoho - ale miło, że nasz wątek stał się inspiracją :D

Czekamy na innych odwaznych :P

jagna 10.12.2013 12:22

Dziękuję za słowa zachęty, od razu mi lepiej piszę dalej ;)

Budzimy się skoro świt (czyli koło południa) nad jeziorkiem:

https://lh6.googleusercontent.com/-y...0/_IGP0631.JPG

warzenie kafeja, pakowanie, tym razem jeszcze mycie w jeziorku…

i znów droga.
Znów niekończące się M 18.
Trochę już czuć , że wracamy…

Obiecaliśmy Saszy, że zajrzymy do niego w drodze powrotnej, więc zjeżdżamy do Miedwieżdogorska i witamy się z misiem:

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0634.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-8...0/_IGP0635.JPG

i zajeżdżamy na podwórko Saszy:

https://lh4.googleusercontent.com/-G...0/_IGP0637.JPG

A że jest piękna pogoda i ciepło, Sasza wyciąga nas na plażę, nad jezioro Onega

https://lh3.googleusercontent.com/-f...0/_IGP0638.JPG

Podobno najstarsi górale nie pamiętają tak ciepłej wody w tym jeziorze!

https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/_IGP0641.JPG

Onega jest tu bardzo płytka, brodzimy po kolana w gliniastym dnie.

Klapki niezbęde, bo oprócz gliny dno to także gwoździe i szkło…

Ech, miejska plaża w wydaniu rosyjskim…

https://lh5.googleusercontent.com/-h...0/DSCN2454.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-j...o/RSCN2475.JPG

Po kąpieli (już druga tego dnia! Rozpusta!) Sasza ciągnie nas na swoją daczę (każdy porządny Rosjanin ma pod miastem daczę, czyli domek letniskowy).

A na daczy serwuje nam porządny rosyjski obiad w wersji wakacyjnej, czyli rybę z grilla

https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/_IGP0643.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/_IGP0645.JPG

Ryba jest specyficzna. Smak jest OK, ale zapach…
Wmuszam w siebie kawałek, więcej nie potrafię.
Reszta daje sobie radę znacznie lepiej ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-4...0/DSCN2473.JPG

Sasza, niepomny na nasze protesty, daje nam na drogę wałówkę w postaci dżemiku od babci, tuszonki, itp, itd… I jeszcze porządne szklanki do wódki o słusznej pojemności, na oko 0.25 l ;)

I znów hajłej M18…

Gdzieś przed północą zaczynamy jak zwykle szukać drogi w bok, najlepiej nad wodą.

Ale o dziwo , zjeżdżając w bok, (bynajmniej nie asfaltem) trafiamy ciągle na jakieś zagubione wsie...

W pewnym momencie trafiamy na taką ekipę:

https://lh6.googleusercontent.com/-I...0/_IGP0650.JPG

To uczestnicy niemieckiego rajdu “Dookoła Bałtyku”

Fazi podchodzi do kobiet jadących tym pięknym starym Saabem i pyta:
- o, to wy też macie taki rajd jak nasz Złombol? (po niemiecku to Schrottrallye)

Na co one, szczerze oburzone:
- to nie jest żaden szrot! To youngtimer!!!

Ups…

https://lh3.googleusercontent.com/-j...o/DSCN2476.JPG

Dopytujemy się trochę o szczegóły rajdu, jak to niemiecki rajd, dopracowany w szczególikach.
Chłopcy z jeepa chwalą się, że oprócz jazdy muszą codziennie wykonać jakieś “zadanie specjalne”.
Zadanie na dziś to rozpalić ognisko.
W tym celu chłopcy zajechali na stację benzynową, gdzie dokonali zakupu drewna kominkowego.

Kupno drewna.
W Karelii.
Gdzie dookoła są miliony hektarów lasu…
Cóż.

Kulturalnie się pożegnaliśmy, a złośliwe komentarze były już przez CB ;)

Kolejna dróżka w bok, kolejna maluteńka wioseczka. Ale za nią jeziorko!
Nie mamy ze sobą drewna kominkowego, więc musimy iść z siekierą w las ;)

https://lh3.googleusercontent.com/--...o/DSCN2486.JPG

Z gałęzi oraz karimaty robimy także wygodne miejsce do siedzenia

https://lh5.googleusercontent.com/-_...o/DSCN2480.JPG

Wyciągamy wałówkę od Saszy:

https://lh6.googleusercontent.com/-l...o/DSCN2483.JPG

I mamy wszystko, co w tej chwili jest nam potrzebne do szczęścia…

https://lh5.googleusercontent.com/-3...0/_IGP0663.JPG

cdn…

Brambi 10.12.2013 12:40

Cóż więcej trzeba eh

Dunia 10.12.2013 13:00

Buu.ja chcę nad jezioro.i żeby było słoneczko i ciepła woda i ognisko i tacy fajni ludzie jak Wy:)

Lupus 10.12.2013 20:25

I kopruchy ;)

jagna 11.12.2013 14:47

Ech, w takich okolicznościach towarzysko - przyrodniczych to i kopruchy niestraszne!

Zresztą, jak widać na zdjęciu nece na głowach mają co niektórzy ;)

bajrasz 11.12.2013 21:27

W Miedwieżdogorsku, a potocznie w Medgorze, znajdowała się główna siedziba BBK (kombinat białomorsko bałtycki) To tam ważyły się losy tysięcy więźniów osadzonych w łagrach BBK, podczas tej szatańskiej realizacji jakim był Kanał Białomorsko Bałtycki...ciekawostka taka.

jagna 14.12.2013 17:06

Poranek jak co dzień.
Jak co dzień od dwóch tygodni.
Czyli pobudka przez promienie słońca (cóż, koło południa świeci ono już dość konkretnie)...
Widok jeziora po wypełznięciu z namiotu...
Kawa i śniadanie na trawie…

Ehhh, że też to wszystko musi się kiedyś skończyć…
Z drugiej strony - gdyby było tak codziennie, czy potrafilibyśmy się tak tym zachwycać?

Wracamy po raz ostatni na M18, przyjdzie się nam z nią wieczorem pożegnać, bo wjedziemy do Sankt Petersburga.
Jesteśmy tam umówieni z Tanią i Garim, parą, która wcześniej gościła u Faziego w ramach “Couchsurfingu”. Obiecują pokazać nam miasto.

Petersburg jest strasznie zakorkowany na wlotówkach, dlatego postanawiamy się z nimi zmierzyć dopiero wieczorem, szczególnie, że temperatura nie sprzyja staniu w korkach, nawet z szyberdachem ;) albo brakiem dachu jak w skodniku ;)

https://lh3.googleusercontent.com/-N...0/DSCN2517.JPG

Hic* daje się we znaki, więc wypatrujemy miejsca na postój.
Jest!
Dróżka w las, a na końcu blinka* coś światło*.
Nie tylko my mamy taki pomysł, ludzi dość dużo, nawet patrol drogówki zatrzymał się na kąpiel ;)
No i znów nagaty Fazik w obiektyw wlazł. Lubi, czy co?

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0684.JPG

Najpierw żarcie, później kąpiel ;)
Na pierwszym planie tuszonka od Saszy

https://lh5.googleusercontent.com/-q...0/_IGP0685.JPG

I już można skoczyć do wody. Patryk:

https://lh3.googleusercontent.com/-L...0/_IGP0693.JPG

Śpiący Fazi:

https://lh5.googleusercontent.com/-8...0/DSCN2505.JPG

Jagna, próbując chronić opatrunek na złamanym i pociętym palcu:

https://lh6.googleusercontent.com/-U...2/RSCN2498.JPG

Chłopaki dobrze się pod wodą bawią:

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/DSCN2510.JPG

Mamy niesamowite szczęście jeśli chodzi o pogodę, non stop ponad 30 stopni.
Po powrocie sprawdzam.
Średnia temperatura w lipcu wynosi tam 18 stopni!

Pod wieczór jedziemy dalej, ale i tak nadziewamy się na taki sztau, że postanawiamy zjechać w pierwszy lepszy parking przed Petersburgiem, uwarzyć kafeja i zjeść nudle* ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-K...0/DSCN2520.JPG

Wkraczamy do cywilizacji, czas odkopać sukienkę ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-V...0/DSCN2519.JPG

Wjeżdżamy w końcu do Sankt Petersburga, namierzamy Garego i Tanię na ich skuterze, parkujemy i ruszamy w miasto:

https://lh4.googleusercontent.com/-N...0/DSCN2557.JPG

Sankt Petersburg to Europa całą gębą, coś kompletnie innego, z czym mieliśmy do czynienia ostatnie dwa tygodnie.
Bogato, czysto, zadbanie…
No i Rosjanki…
Każda wygląda, jakby właśnie wyszła od fryzjerki i kosmetyczki, nienagannie i elegancko ubrana…
Chłopakom prawie szyje się przekręcają, ale przyznaję, jest na co popatrzeć ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/_IGP0703.JPG

Najgrzeczniejsze zdjęcie Faziego z całego wyjazdu:

https://lh4.googleusercontent.com/-6...0/DSCN2555.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0708.JPG

Sobór Kazański:

https://lh4.googleusercontent.com/-T...0/_IGP0709.JPG

Pałac Zimowy i Ermitaż:

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0713.JPG

Mnóstwo kanałów, w końcu całe miasto powstało a bagnach…

https://lh5.googleusercontent.com/-I...0/_IGP0721.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0700.JPG

Sobór Św. Izaaka:

https://lh6.googleusercontent.com/-3...0/_IGP0733.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-t...0/_IGP0738.JPG

Pomnik Piotra Wielkiego ufundowany przez carycę Katarzynę na tle budynku sądu:

https://lh4.googleusercontent.com/-d...0/_IGP0735.JPG

Nocny spacer po metropolii:

https://lh6.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0749.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-0...2/_IGP0750.JPG

Spas - Sobór Zbawiciela:

https://lh5.googleusercontent.com/-t...2/_IGP0756.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP0758.JPG

W końcu, koło 2, robi się prawie ciemno. Nasi przewodnicy nie bardzo mają gdzie nas przenocować i proponują, że pokażą fajne miejsce nad wodą pod miastem, gdzie możemy się rozbić.

No to jedziemy…

Miejsce, jak miejsce, woda jest. Ale jest też głośna autostrada ;)
I nie ma lasu, a ognisko przecież musi być! Nieważne, że jest wpół do czwartej rano!

Chłopaki zaraz coś wymyślą ;)

cdn.

Słownik ślunskiej godki:
hic - upał
blinkać - błyskać
światłe - niebieskie
sztau - korek (na drodze)
nudle - makaron

jagna 19.12.2013 17:59

Rozbijamy namioty na łączce, jakieś 200 m od obwodnicy Petersburga (chyba 8 pasmowej…) nad małym, śmierdzącym bajorkiem.

Patrzę, a tu chłopaki wloką za sobą dorodną suszkę.

- skąd to macie???? Przecież tu lasu nie ma!
- ale tam jest taki szpaler drzew, jedno suche było…
- gdzie tam?!
- no tam, oooo…
- przy tej drodze??? Przecież tam cały czas coś jedzie!
- akurat nie jechało …
- tylko nie mów, że spadło na jezdnię, proszę…
- no to nic nie mówię…

Ciekawe, co by było, gdyby jednak jechało? I na rosyjskie auto spadłaby dorodna brzózka ścięta za pomocą fińskiej siekierki w rękach dwóch Ślązaków z niemieckimi paszportami ? Uch…

W każdym razie, tradycji stało się zadość, była woda, były kopruchy, był fojer…

Gdzieś koło południa następnego dnia dojeżdżamy autami na przedmieścia Petersburga i zamieniamy samochody na metro.
Pogoda na zwiedzanie miasta taka se…

https://lh4.googleusercontent.com/-m...0/DSCN2597.JPG

więc zaczynamy od fontanny przy stacji metra Moskowskaja:

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP0762.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-u...0/DSCN2600.JPG

Kontemplując towarzysza Lenina:

https://lh5.googleusercontent.com/-l...0/_IGP0761.JPG

W końcu się ruszamy:

https://lh5.googleusercontent.com/-j...0/_IGP0771.JPG

i zjeżdżamy do metra:

https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/_IGP0772.JPG

trzeba zobaczyć słynną Aurorę:

https://lh3.googleusercontent.com/-S...0/_IGP0784.JPG

a później odpocząć:

https://lh6.googleusercontent.com/-D...0/_IGP0786.JPG

jak większość mieszkańców…

https://lh3.googleusercontent.com/-n...0/_IGP0788.JPG

Dobijają do nas Tonia i Garij i razem idziemy do “kolebki” miasta, czyli twierdzy Pietropawłowskiej.

https://lh5.googleusercontent.com/-y...2/_IGP0789.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-e...0/_IGP0791.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-j...0/_IGP0793.JPG

która w zasadzie jest wyspą:

https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/_IGP0799.JPG

i znów moczymy się w fontannie ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/DSCN2637.JPG

no i czas na odwrót…

Postanawiamy dociągnąć do Estonii i przespać się na bałtyckiej plaży.
Ale przed nami jeszcze granica RUS - UE…

Oczywiście tankujemy do pełna tuż przed szlabanem (3,5 pln ver 6,0) oraz w co się tylko da, czyli baniaki po wodzie 6 l, sztuk … no powiedzmy, że pięć ;)
Oraz wszyscy palący (czyli wszyscy minus Jagnię) nabywają sztangi ćmików.
Oczywiście wszystko to należy przemycić.

A kierowcy TIRów straszą dokładnym trzepaniem aut oraz horrendalnie długimi kolejkami…

Jedziemy.
Kolejka jak kolejka, nie w takich się już stało ;)
Rosjanie wypuszczają w miarę bezproblemowo, Estonka w okienku pyta, dokąd jedziemy.
- Do domu, do Polski.

Po czym chłopaki kładą niemieckie paszporty…

Celnicy każą otworzyć bagażnik. Bałagan prawie wychodzi na własnych nogach, a na samej górze po dwa wory śmieci.
Czy to nasza wina, że w Rosji ciężko o kontenery na odpady??

Celnicy udają, że nic nie czują i słyszymy upragnione “proszę jechać” :)

Zaraz za granicą zaczyna się cudna mgła:

https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/_IGP0812.JPG

a Fazi przypomina sobie, że mamy wyłącznie ciepłe piwo. Ale można je szybko schłodzić:

https://lh3.googleusercontent.com/-U...0/DSCN2639.JPG

Widzimy na GPSie, że do brzegu morza niedaleko, więc pierwsza w prawo nasza.

Droga kończy się na plaży, pustej, cichej i przepięknej.

Polskie plaże są piękne, ale ta… Urzekła mnie zupełnie. Las, głazy wygładzone falami, spokojna woda, i żadnych dźwięków dookoła, tylko snujące się mgły… jakaś baśniowa rzeczywistość…

https://lh6.googleusercontent.com/-X...0/_IGP0832.JPG

W takich okolicznościach przyrody czasu szkoda na spanie ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-E...0/DSCN2667.JPG

Czekamy na wschód słońca:

https://lh3.googleusercontent.com/-v...0/_IGP0839.JPG

i w końcu idziemy spać, jak zwykle gdzieś przed szóstą ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/DSCN2677.JPG

cdn.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:34.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.