Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Archiwum (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=237)
-   -   Neck Brace - zbiorówka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17294)

jochen 22.04.2013 11:10

Mirmił, przed chwilą sympatyczny pan z poczty przyniósł mi stabilizator - bardzo Ci dziękuję za zorganizowanie akcji i jej szybki przebieg:Thumbs_Up:. Na sucho założyłem i jest git, w najbliższym czasie potestuję w praktyce. Jeszcze raz dzięki.

pantufl 22.04.2013 18:18

Gdynia jeszcze nie przetestowała ochraniacza. Zanim doszedł pierwsza jazda po lasku skończyła się pięknym padem i przyziemieniem. Bark i głowa całe ale kręgosłup czy co tam w środku tak boli, że o enduro na razie mogę pomarzyć. Pewnie kołnierzyk trochę by pomógł w tej sytuacji, ale jak dojdę do siebie nie będą próbował sprawdzać czy działa. Jedno już wiem - bez kołnierza waląc głową i barkiem w Matkę Ziemię na pewno długo boli. Pozdrawiam

Mirmil 22.04.2013 23:14

Cytat:

Napisał koles_02 (Post 309466)
Będzie jeszcze organizowana zbiórka? Jestem chętny.

Nastepne zamowienie chcialby zlozyc na dniach.
Na razie jest trzech chetnych, wiec Ty bys byl czwarty, jeszcze dwie osoby i zamawiam.

laska 23.04.2013 21:12

Jeździłem wczoraj ze 3h w tym magicznym urządzeniu. Wygodne to to nie jest ;) W zbroi i kurtce sam nie dam rady zapiąć ale zawsze ktoś miły, a czasem ładny, pomoże. Szelki są super, bez tego chyba zdjęłoby mi kask. Jak się ubrałem u Lepiego skwitował, że jak przydzwonię to godzinę będą mnie rozbierali zamiast ratować. +10 do poczucia bezpieczeństwa :)
Ale pewnie ja nie wiem jak to nosić :)
pozdr,
laska

bartol 23.04.2013 21:56

Cytat:

Napisał laska (Post 309871)
(...)Ale pewnie ja nie wiem jak to nosić :)
laska

...aaa, bo kluczem do sukcesu i wygody jest, niestety, pewna modyfikacja...
Zrobiłem z tym "kołnierzem" ponad 600 km i nie czułem, że go mam założony. Kilka refleksji.
Fakt, zapinania trzeba się nauczyć/wyczuć, ale pomoże w tym włożenie kilku podkładeczek tu i tam pod śrubki zapięcia :). Ale przede wszystkim trzeba sobie dobrze dopasować kąt pochylenia tej tylnej "płetwy". Oryginał Leat'a, oprócz dystansów zmieniających rozmiar, dodaje też chyba trzy kliny pod tą tylną płetwę (i kosztuje 3x :dizzy: ). W tych naszych jest tylko jeden, który się sprawdza wyłącznie ze zbrojami do tego dostosowanymi i w jeździe w samej bluzie . Przy założeniu na "zewnątrz" tzn. z powiedzmy na "zwykłą" zbroją (wysoki, gruby żółw) lub na kurtkę z ochraniaczami, trzeba ten klin wywalić, zmienić śrubki na krótsze... wtedy leży jak ulał na ramionach, nie krępuje ruchów i żadnych szelek nie trzeba.
Generalnie jest OK, będę w nim jeździł, polecam.
(EVS R4 na sprzedaż :D)

Mirmil 24.04.2013 10:10

Z Tym klinem racja, Znajomy, co jezdzi "naszym" stabilizatorze wywalil klina i mowi ,ze teraz jest znacznie lepiej.

luzMarija 25.04.2013 18:06

A jak z tymi paskami dla mnie, da rade zamowic?

Grucha 25.04.2013 19:59

ja chętny i zdecydowany

Grucha 08.05.2013 14:14

będzie jeszcze coś z tego, bo cisza na maxa ?

rubin 09.05.2013 13:33

ja jestem chętny, a decyzja dziś wieczorem po przymiarce ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:21.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.