![]() |
yyy... to już jesteśmy w dziale dla mężczyzn?!
|
bez jaj...?!
|
Cytat:
|
do KTM'a mi jeszcze daleko...
|
jejku jej... Bieszczady... hejtuję was z całego serca
;) |
Chyba się lajkuje?
|
No co ? Lubie pomarańczowy kolor i już.
Jeżeli obraziłem Czyjeś uczucia religijne,to sorrry Czekam grzecznie na dalszą część relacji. |
Na moim forum się hejtuje :P
|
i trzeba kliknąć ikonkę przedstawiającą "plwocinę".....
A wilczo-jagnięcina niech się nie ociąga zbytnio, bo jak już jesteście w dziale dla mężczyzn to zawsze możecie dostać w ..... (trochę mi jednak niezręcznie) ale wy wiecie w co ;) |
Wilczo-Jagnięcina wróciła w całości z Bieszczad, Bieszczady pozostawiłyśmy również w całości, można pisać dalej.
Choć nie jestem pewna, czy nie jest to działanie na szkodę własną. W Bieszczadach Puzatek* nazwał nas babochłopami w związku z naszą marokańską akcja czyszcząco - naprawczą gaźnika... Ale niech tam... Odcinek 6, czyli nie wywołuj wilka z lasu Wstaję sobie i czuję, że nie jest dobrze. A wręcz, że jest słabo… Co za wściekłe bakterie opanowały mój układ pokarmowy?? Na szczęście nie muszę długo Wilczycy namawiać, żeby zasiadła na mojej DR, a ja zajmuję znów miejsce koło kierowcy, czyli Sambora. Trochę śpię, trochę patrzę za okno. Jest ładnie, choć nie za ciepło: https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/_IGP9103.JPG śnieg leżący dookoła coś mówi o panujących temperaturach: https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/DSC05995.JPG Chłopaki coraz częściej mówiąc coś o ciepłej Afryce, pustyni i innych takich :Sarcastic: https://lh5.googleusercontent.com/-x...0/DSC05996.JPG …coraz mniej widać: https://lh6.googleusercontent.com/-m...0/_IGP9107.JPG Momentami się przejaśnia: https://lh3.googleusercontent.com/-O...0/DSC_9836.JPG i wtedy jest ładnie... https://lh3.googleusercontent.com/-k...0/IMGP8668.JPG ale nie na długo… i w sumie to się cieszę, że mogę na moją DR patrzeć zza szyby Dacii Logan ;) https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP9108.JPG Janusz jest przygotowany na deszcz, inni za bardzo przejęli się faktem, że jadą do Afryki ;) https://lh4.googleusercontent.com/-U...0/DSC_9809.JPG w końcu rozpadało się na całego, jest zimno i wieje. Wjeżdżamy na płaskowyż, brak drzew i wszyscy zaczynają tańczyć na asfalcie. Mamy przed sobą widok Wilczycy na DR 350 i Waldka na DR 650 – wygląda to dość ciekawie… Robi się mniej ciekawie, jak widzimy ciężarówki jadące w pochyle, a chwilę później Wilczycę zsuwającą się na pobocze. Pobocze po lewej! Wilczyca się zatrzymuje i widzimy, że ma spore problemy z utrzymaniem motocykla a nawet siebie. Po kolejnej chwili zatrzymuje się Waldek, tym razem na poboczu prawym. Wilczyca raczej nie ma szans w tym wietrze, lekkie moto + lekka kierowniczka… Zastępuje ją Sambor, a Waldek walczy dalej. Na szczęście w końcu płaskowyż się kończy i wiatr traci na sile. Gdzieś przed Errachidia Sambor stwierdza, że zaraz zamarznie i zjeżdżamy do knajpy: https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/DSC06007.JPG Tam widząc dwóch zziębniętych i przemoczonych od razu przynoszą piecyk ;) https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/DSC06009.JPG Reszta czeka w mieście i ma lekko dość pogody. Zostało nam 130 km do Merzougi, chłopaki jednak są tak zziębnięte, że nie bardzo mają ochotę na dalszą jazdę. Jednak Sambor używa całego dostępnego mu uroku własnego i udaje się mu przekonać ekipę do dalszej jazdy, mamiąc przy okazji, że w Merzouga czeka na nich ciepła pustynia ;) Najbardziej poszkodowanego (=zmarzniętego Jasia) wsadzamy do Logana, Jagna za kierownicę, Wilczyca z powrotem na swoją DR. Jasio szybko znajduje pod siedzeniem czerwone wytrawne i przestaje marudzić. Dodatkowo udaje mi się go skutecznie rozgrzać, kiedy usiłuję Loganem wyprzedzić i przekonuję się, że silnik 1,5 Dacii niewiele ma wspólnego z 2,0 w moim vw. Na zmieszczenie się nie ma już szans, usiłuję zahamować i przekonuję się o kolejnej istotnej różnicy pomiędzy wyżej wymienionymi pojazdami. Otóż Logan, choć nowe auto, nie posiada ABS-u , można zatem pięknie zablokować koła i sunąc sobie dalej po asfalcie… Udało się jednak odzyskać kontrolę nad trakcją i zjechać na odpowiedni pas ruchu ;) Sambor sunie na jagnięcej DR, kolana ma chyba tuż pod kaskiem ;) https://lh4.googleusercontent.com/-D...0/DSC_9843.JPG A Wilczyca znów na swojej DRaculi: https://lh6.googleusercontent.com/-9...0/DSC_9845.JPG Sambor dużo nie nakłamał z pogodą, bo przestaje padać. Stajemy w Erfoud i rozdzielamy się na 2 grupy. Dacia, Waldek oraz GSy jadą asfaltem, reszta offem do Merzougi. https://lh6.googleusercontent.com/-h...0/DSC06018.JPG Dostałam zadanie odnalezienia kasby „Panorama” („no przecież byłaś tam 5 miesięcy temu”), co w sumie nie jest takie trudne, bo stoi na szczycie górki. Podjazd jest dość stromy i zastanawiam się, co na to Dacia. Ale Dacia nie takie rzeczy nam jeszcze pokaże ;) Kasba Panorama to bardzo klimatyczne miejsce (tu posiłkuję się fotkami z poprzedniego pobytu) https://lh5.googleusercontent.com/-O...0/IMGP8760.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-F...2/IMGP8734.JPG (za kotarką jest łazienka) https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/IMGP8761.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-G...2/DSC_2663.jpg Ekipa offowa zajeżdża niecałą godzinę po nas, oczywiście z uśmiechami od ucha do ucha. Sambor wręcza mi tablicę rejestracyjną, która odpadła z DR, na szczęście ktoś to w porę zauważył. Stwierdzamy, że nie bardzo jest sens ją montować ;) W tablicy Wilczycy zaczęły za to puszczać nity, ale od czego najlepszy wynalazek świata, czyli trytytki? Pytamy, czy jutro będzie ładna pogoda, bo chcemy zostać tu 2 noce, pojeździć po ergu (czyli pustyni piaszczystej) oraz hamadzie (czyli pustyni żwirowo-kamienistej). Odpowiedz brzmi oczywiście „Inszallah” ;) cdn… * a może to był Elwood? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.