Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17222)

wilczyca 20.03.2013 21:27

yyy... to już jesteśmy w dziale dla mężczyzn?!

sambor1965 20.03.2013 21:29

bez jaj...?!

kowal73 20.03.2013 21:31

Cytat:

Napisał Raviking (Post 301546)
pomarańczowe spodnie :drif:

Świntuch :)

wilczyca 20.03.2013 21:33

do KTM'a mi jeszcze daleko...

mygosia 20.03.2013 21:34

jejku jej... Bieszczady... hejtuję was z całego serca
;)

Lupus 20.03.2013 21:39

Chyba się lajkuje?

RAVkopytko 20.03.2013 21:55

No co ? Lubie pomarańczowy kolor i już.
Jeżeli obraziłem Czyjeś uczucia religijne,to sorrry

Czekam grzecznie na dalszą część relacji.

mygosia 20.03.2013 21:58

Na moim forum się hejtuje :P

igi 21.03.2013 09:00

i trzeba kliknąć ikonkę przedstawiającą "plwocinę".....

A wilczo-jagnięcina niech się nie ociąga zbytnio, bo jak już jesteście w dziale dla mężczyzn to zawsze możecie dostać w ..... (trochę mi jednak niezręcznie) ale wy wiecie w co ;)

jagna 25.03.2013 16:49

Wilczo-Jagnięcina wróciła w całości z Bieszczad, Bieszczady pozostawiłyśmy również w całości, można pisać dalej.

Choć nie jestem pewna, czy nie jest to działanie na szkodę własną. W Bieszczadach Puzatek* nazwał nas babochłopami w związku z naszą marokańską akcja czyszcząco - naprawczą gaźnika...

Ale niech tam...

Odcinek 6, czyli nie wywołuj wilka z lasu

Wstaję sobie i czuję, że nie jest dobrze. A wręcz, że jest słabo… Co za wściekłe bakterie opanowały mój układ pokarmowy??
Na szczęście nie muszę długo Wilczycy namawiać, żeby zasiadła na mojej DR, a ja zajmuję znów miejsce koło kierowcy, czyli Sambora.
Trochę śpię, trochę patrzę za okno. Jest ładnie, choć nie za ciepło:

https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/_IGP9103.JPG

śnieg leżący dookoła coś mówi o panujących temperaturach:

https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/DSC05995.JPG

Chłopaki coraz częściej mówiąc coś o ciepłej Afryce, pustyni i innych takich :Sarcastic:

https://lh5.googleusercontent.com/-x...0/DSC05996.JPG

…coraz mniej widać:

https://lh6.googleusercontent.com/-m...0/_IGP9107.JPG

Momentami się przejaśnia:

https://lh3.googleusercontent.com/-O...0/DSC_9836.JPG

i wtedy jest ładnie...

https://lh3.googleusercontent.com/-k...0/IMGP8668.JPG

ale nie na długo…
i w sumie to się cieszę, że mogę na moją DR patrzeć zza szyby Dacii Logan ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP9108.JPG

Janusz jest przygotowany na deszcz, inni za bardzo przejęli się faktem, że jadą do Afryki ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-U...0/DSC_9809.JPG

w końcu rozpadało się na całego, jest zimno i wieje. Wjeżdżamy na płaskowyż, brak drzew i wszyscy zaczynają tańczyć na asfalcie.
Mamy przed sobą widok Wilczycy na DR 350 i Waldka na DR 650 – wygląda to dość ciekawie…

Robi się mniej ciekawie, jak widzimy ciężarówki jadące w pochyle, a chwilę później Wilczycę zsuwającą się na pobocze. Pobocze po lewej!
Wilczyca się zatrzymuje i widzimy, że ma spore problemy z utrzymaniem motocykla a nawet siebie. Po kolejnej chwili zatrzymuje się Waldek, tym razem na poboczu prawym.
Wilczyca raczej nie ma szans w tym wietrze, lekkie moto + lekka kierowniczka… Zastępuje ją Sambor, a Waldek walczy dalej.

Na szczęście w końcu płaskowyż się kończy i wiatr traci na sile.

Gdzieś przed Errachidia Sambor stwierdza, że zaraz zamarznie i zjeżdżamy do knajpy:

https://lh3.googleusercontent.com/-3...0/DSC06007.JPG

Tam widząc dwóch zziębniętych i przemoczonych od razu przynoszą piecyk ;)

https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/DSC06009.JPG

Reszta czeka w mieście i ma lekko dość pogody. Zostało nam 130 km do Merzougi, chłopaki jednak są tak zziębnięte, że nie bardzo mają ochotę na dalszą jazdę.
Jednak Sambor używa całego dostępnego mu uroku własnego i udaje się mu przekonać ekipę do dalszej jazdy, mamiąc przy okazji, że w Merzouga czeka na nich ciepła pustynia ;)

Najbardziej poszkodowanego (=zmarzniętego Jasia) wsadzamy do Logana, Jagna za kierownicę, Wilczyca z powrotem na swoją DR.
Jasio szybko znajduje pod siedzeniem czerwone wytrawne i przestaje marudzić.
Dodatkowo udaje mi się go skutecznie rozgrzać, kiedy usiłuję Loganem wyprzedzić i przekonuję się, że silnik 1,5 Dacii niewiele ma wspólnego z 2,0 w moim vw.
Na zmieszczenie się nie ma już szans, usiłuję zahamować i przekonuję się o kolejnej istotnej różnicy pomiędzy wyżej wymienionymi pojazdami.
Otóż Logan, choć nowe auto, nie posiada ABS-u , można zatem pięknie zablokować koła i sunąc sobie dalej po asfalcie…
Udało się jednak odzyskać kontrolę nad trakcją i zjechać na odpowiedni pas ruchu ;)

Sambor sunie na jagnięcej DR, kolana ma chyba tuż pod kaskiem ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-D...0/DSC_9843.JPG

A Wilczyca znów na swojej DRaculi:

https://lh6.googleusercontent.com/-9...0/DSC_9845.JPG

Sambor dużo nie nakłamał z pogodą, bo przestaje padać. Stajemy w Erfoud i rozdzielamy się na 2 grupy.
Dacia, Waldek oraz GSy jadą asfaltem, reszta offem do Merzougi.

https://lh6.googleusercontent.com/-h...0/DSC06018.JPG

Dostałam zadanie odnalezienia kasby „Panorama” („no przecież byłaś tam 5 miesięcy temu”), co w sumie nie jest takie trudne, bo stoi na szczycie górki.
Podjazd jest dość stromy i zastanawiam się, co na to Dacia. Ale Dacia nie takie rzeczy nam jeszcze pokaże ;)

Kasba Panorama to bardzo klimatyczne miejsce (tu posiłkuję się fotkami z poprzedniego pobytu)

https://lh5.googleusercontent.com/-O...0/IMGP8760.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-F...2/IMGP8734.JPG

(za kotarką jest łazienka)

https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/IMGP8761.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-G...2/DSC_2663.jpg

Ekipa offowa zajeżdża niecałą godzinę po nas, oczywiście z uśmiechami od ucha do ucha. Sambor wręcza mi tablicę rejestracyjną, która odpadła z DR, na szczęście ktoś to w porę zauważył.
Stwierdzamy, że nie bardzo jest sens ją montować ;)
W tablicy Wilczycy zaczęły za to puszczać nity, ale od czego najlepszy wynalazek świata, czyli trytytki?

Pytamy, czy jutro będzie ładna pogoda, bo chcemy zostać tu 2 noce, pojeździć po ergu (czyli pustyni piaszczystej) oraz hamadzie (czyli pustyni żwirowo-kamienistej).

Odpowiedz brzmi oczywiście „Inszallah” ;)

cdn…

* a może to był Elwood?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.