Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   Nowa Afryka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=20480)

puszek 30.10.2014 21:24

Cytat:

Napisał Louis (Post 401994)
Niestety to prawda ale mała Honda waży zaledwie o 1-2kg więcej jednak różnica pojemności jest porażająca. Rzuciłem tu 690 dla przykładu ale po drodze jest cała masa motocykli w przedziale od 400 do 650 cm, które są lżejsze. Nie rozumiem dlaczego 250 jest taka ciężka, 144kg z płynami. Oczywiście pali mniej od KTM-a ale zasięg na zbiorniku już podobny bo Honda ma zaledwie 7,7l paliwa. Natomiast prędkość podróżna, zdolności terenowe i fun, to dwie różne bajki.

Mała Honda to nie motek dla 100 kg faceta do śmigania po wydmach. Ale dla kobiety taki bezobsługowy motek to skarb....Dla kogoś ,kto nie chce latać ale jeździć to znakomita , ekonomiczna maszyna.. I kosztowała nowa 16 tyś...Kata 690 już nie będzie , ta Hondka dalej bedzie sobie brykać...

ferdek 30.10.2014 21:41

Mała Honda jest naprawdę fajnym motocyklem, chętnie bym takim jeździł ale jeśli chodzi o jej wagę, to muszę przyznać rację chłopcom kateemowcom. OK, ma być pancerna. Ale jakoś XLR 250 Baja też byłą pancerna 20 lat temu i ważyła bodajże koło 115 kg, więc jak wytłumaczyć 140kg nowej 250-tki? Przecież nie ma fabrycznie żadnych bajerów typu osłony, szyba, bagażnik itp. Powinna ważyć nie więcej niż 115kg. 140 to jest nieporozumienie, DRZ waży tyle samo, wersja S.

Lucky Luke 30.10.2014 23:08

Nie no mój znajomy kupił tę małą 250 hondy i przyznam szczerze, że za darmo to bym to wziął, ale żeby to kupic to już dziękuję.
Jest słaba w prowadzeniu , mała , mało mocy , ani jakaś ładna , a na swoje gabaryty bardzo ciężka.
Z tego co pamiętam to ma blaszany bak , masakra w tych czasach.

Pewnie się długo nie zepsuje i tu koniec zalet jak dla mnie, według mnie to motocykl dla wędkarza.
Generalnie to wsiadłem chwile się przejechałem i w ogóle nie miałem ochoty tym dalej jechać , sto razy bardziej wolę jeździć moją africą , a o husce to już nie wspomnę.

myku 31.10.2014 00:07

Hahahahaah!!!A podobno Plastik to masakra w tych czasach,haha...Moto dla wedkarza,Piwo ode mnie:D

Louis 31.10.2014 06:19

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 402073)
Nie no mój znajomy kupił tę małą 250 hondy i przyznam szczerze, że za darmo to bym to wziął, ale żeby to kupic to już dziękuję.
Jest słaba w prowadzeniu , mała , mało mocy , ani jakaś ładna , a na swoje gabaryty bardzo ciężka.
Z tego co pamiętam to ma blaszany bak , masakra w tych czasach.

Pewnie się długo nie zepsuje i tu koniec zalet jak dla mnie, według mnie to motocykl dla wędkarza.
Generalnie to wsiadłem chwile się przejechałem i w ogóle nie miałem ochoty tym dalej jechać , sto razy bardziej wolę jeździć moją africą , a o husce to już nie wspomnę.

Mimo wszystko będę bronił małej Hondy, szczególnie tej starszej. Przejechałem nią Bułgarię i Grecję unikając asfaltu. Spokojnie dawała radę z bagażem. Oczywiście nie brała przeszkód w takim stylu co Katy ale dotarła wszędzie tam gdzie one.

https://lh5.googleusercontent.com/-P...81625254_n.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-k...42188239_n.jpg

Blaszany bak to wymóg dla motocykli produkowanych na Japonię w tamtych czasach. Można go zmienić na plastik. W KTM-ie brakuje mi zwrotności tej małej Hondy. Naprawdę fajne moto nie tylko do miasta.

https://lh5.googleusercontent.com/-p...o/DSC01987.JPG

Co nowej małej Hondy to większą wagę usprawiedliwia nieco chłodnica ale z drugiej strony taka Yamaha WR250R waży o 16kg mniej. I nie bez znaczenie jest to co napisał Puszek, cena. Katalogowa chyba 19-cie alke jak widać mozna zejśc do 16-tu, za taki nowy motocykl to moim zdaniem okazja. Oczywiście nie jest to sprzęt dla każdego, bo takich zresztą nie ma.

Polecam stronę pewnego Greka 73kkm w 26 miesięcy na małej Hondzie (zresztą przedtem miał Afrykę ale zmienił na 250-tkę)

http://madnomad.gr/main/en/greece2in....0LVSUNby.dpbs

http://madnomad.gr/main/wp-content/u...-3-625x468.jpg

ex1 31.10.2014 08:16

aja wam powiem że nie ma co gadać motocykle są różne i w sumie bardzo dobrze, bo każdy szuka coś dla siebie.. mnie się królowa szczególnie nie podoba, ale doceniam kulturę pracy silnika. Mi natomiast bardzo brakowałoby dynamiki KATA, poręczności oraz zawieszenia. Ale ja latam z kolegami w koło komina.. czasem gdzieś blisko po europie, nigdzie dalej jeszcze nie dojechałem i pewnie nie dojadę! :) zapewne takich ludzi jak ja jest sporo! (Co wykazał Louis swoim tematem: CENA PRZYGODY)

ZATEM. skoro nie potrzeba mi mega niezawodności, zaś przebiegi kręce po 7-10 tys km rocznie. to po co się męczyć.na cieżkich klockach bez mocy i zawieszenia. Wybieram radochę, i tutaj się cieszę w sumie że mamy taki wybór.. pewnie jak bym mieszkał w jakims bardziej dziekim kraju, byłbym skazany na motocykle pancerne! i młotkiem naprawialne.... nooo ale nie mieszkam ;) więc po co się męczyć! :D

redrobo 31.10.2014 08:23

podpisuje sie pod tym obydwoma rencami a takze jedną racicą...

puszek 31.10.2014 08:30

Cytat:

Napisał ex1 (Post 402086)
więc po co się męczyć! :D

A mnie sie takie meczenie podoba...A jak piwo potem smakuje....w takim towarzystwie....mrrr


Lepi 31.10.2014 08:42

Puszek, masz racje. Idealne moto dla kobiety moze byc ciezkie. Niech sie baba meczy ;-)
Nie wiedzialem, za japonia mercedesy robila :-)

Wiem, ze awaria kacie to gownolit. W hondzie to zmeczenie materialu lub zla eksploatacja :)

puszek 31.10.2014 09:02

Cytat:

Napisał Lepi (Post 402090)
Puszek, masz racje. Idealne moto dla kobiety moze byc ciezkie. Niech sie baba meczy ;-)
Nie wiedzialem, za japonia mercedesy robila :-)

Wiem, ze awaria kacie to gownolit. W hondzie to zmeczenie materialu lub zla eksploatacja :)

W hondzie awarie SAME sie nie dzieją....A jak to było z Twoim ktm na autostradzie? Ale wiem ,ze jest najlzejszy i najlepszy i nie musisz wozic kluczy czy dętek bo katy sie nie psuja...Tobie trzeba tylko worek gipsu i dzida:at::at:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.