![]() |
Cytat:
|
Mała Honda jest naprawdę fajnym motocyklem, chętnie bym takim jeździł ale jeśli chodzi o jej wagę, to muszę przyznać rację chłopcom kateemowcom. OK, ma być pancerna. Ale jakoś XLR 250 Baja też byłą pancerna 20 lat temu i ważyła bodajże koło 115 kg, więc jak wytłumaczyć 140kg nowej 250-tki? Przecież nie ma fabrycznie żadnych bajerów typu osłony, szyba, bagażnik itp. Powinna ważyć nie więcej niż 115kg. 140 to jest nieporozumienie, DRZ waży tyle samo, wersja S.
|
Nie no mój znajomy kupił tę małą 250 hondy i przyznam szczerze, że za darmo to bym to wziął, ale żeby to kupic to już dziękuję.
Jest słaba w prowadzeniu , mała , mało mocy , ani jakaś ładna , a na swoje gabaryty bardzo ciężka. Z tego co pamiętam to ma blaszany bak , masakra w tych czasach. Pewnie się długo nie zepsuje i tu koniec zalet jak dla mnie, według mnie to motocykl dla wędkarza. Generalnie to wsiadłem chwile się przejechałem i w ogóle nie miałem ochoty tym dalej jechać , sto razy bardziej wolę jeździć moją africą , a o husce to już nie wspomnę. |
Hahahahaah!!!A podobno Plastik to masakra w tych czasach,haha...Moto dla wedkarza,Piwo ode mnie:D
|
Cytat:
https://lh5.googleusercontent.com/-P...81625254_n.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-k...42188239_n.jpg Blaszany bak to wymóg dla motocykli produkowanych na Japonię w tamtych czasach. Można go zmienić na plastik. W KTM-ie brakuje mi zwrotności tej małej Hondy. Naprawdę fajne moto nie tylko do miasta. https://lh5.googleusercontent.com/-p...o/DSC01987.JPG Co nowej małej Hondy to większą wagę usprawiedliwia nieco chłodnica ale z drugiej strony taka Yamaha WR250R waży o 16kg mniej. I nie bez znaczenie jest to co napisał Puszek, cena. Katalogowa chyba 19-cie alke jak widać mozna zejśc do 16-tu, za taki nowy motocykl to moim zdaniem okazja. Oczywiście nie jest to sprzęt dla każdego, bo takich zresztą nie ma. Polecam stronę pewnego Greka 73kkm w 26 miesięcy na małej Hondzie (zresztą przedtem miał Afrykę ale zmienił na 250-tkę) http://madnomad.gr/main/en/greece2in....0LVSUNby.dpbs http://madnomad.gr/main/wp-content/u...-3-625x468.jpg |
aja wam powiem że nie ma co gadać motocykle są różne i w sumie bardzo dobrze, bo każdy szuka coś dla siebie.. mnie się królowa szczególnie nie podoba, ale doceniam kulturę pracy silnika. Mi natomiast bardzo brakowałoby dynamiki KATA, poręczności oraz zawieszenia. Ale ja latam z kolegami w koło komina.. czasem gdzieś blisko po europie, nigdzie dalej jeszcze nie dojechałem i pewnie nie dojadę! :) zapewne takich ludzi jak ja jest sporo! (Co wykazał Louis swoim tematem: CENA PRZYGODY)
ZATEM. skoro nie potrzeba mi mega niezawodności, zaś przebiegi kręce po 7-10 tys km rocznie. to po co się męczyć.na cieżkich klockach bez mocy i zawieszenia. Wybieram radochę, i tutaj się cieszę w sumie że mamy taki wybór.. pewnie jak bym mieszkał w jakims bardziej dziekim kraju, byłbym skazany na motocykle pancerne! i młotkiem naprawialne.... nooo ale nie mieszkam ;) więc po co się męczyć! :D |
podpisuje sie pod tym obydwoma rencami a takze jedną racicą...
|
Cytat:
|
Puszek, masz racje. Idealne moto dla kobiety moze byc ciezkie. Niech sie baba meczy ;-)
Nie wiedzialem, za japonia mercedesy robila :-) Wiem, ze awaria kacie to gownolit. W hondzie to zmeczenie materialu lub zla eksploatacja :) |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.