![]() |
Cytat:
A to chyba jednak jest zależne na czym się podróżuje. Sam pomysł na wyjazd dobry. |
Rzeczywiście, zdjęcia są z cyklu:"Byłem tutaj. Rycho" ale one nie mają żadnych innych ambicji typu np. artystycznego. Raz, że nie umiem takich zdjęć robić, dwa, chociaż mam lustrzankę ale na harleya nie da się jej zabrać bo rozleci się od wibracji po paru kilometrach więc na motocyklu robię zdjęcia tanim kompaktem a trzy, rzeczywiście te zdjęcia miały być trochę taką formą zapisu życia klubowego.
Ale prawda, że na relacjach z Waszych wyjazdów zauważyłem piękne zdjęcia fantastycznie pokazujące piękno miejsc przez, które przejeżdżaliście. |
Co to jest wogóle DoctroRajders ? Kobiety w barwach ? To jest jeden z tych klubów gdzie to założenia i przyjęcia trzeba wypełnić stosowny formularz ?
Co do zdjęć - jak wyżej napisano Pozdrawiam |
wrruuummmm
Cytat:
Toto... to są nakładki na lusterka. Osłaniają dłonie przed wiatrem i innymi. Z tymi nakładkami już w ogóle nie mokną ręce. http://accessories.yamaha-motor-euro...748xx00_HR.jpg Ja się nie zdecydowałem bo mi zasłaniały widok.. :devil: Przy okazji - w lusterkach FJR naprawdę dużo i fajnie widać... |
Cytat:
|
Witajcie,
Chciałem się podzielić skromnym wypadem w maju 2012. Mała pętelka po Południu Polski. Własnie ją "rodzę" i zapraszam do lektury. http://endurotours.blogspot.com/2012...2012.html#more |
Cytat:
|
Grand Alpes & De la Bonette (Francja) Juni 2012 |
Cytat:
|
Europa Poludniowa (15 Krajow , 8545 Km) Juli 2012
Europa Poludniowa (15 Krajow , 8545 Km) Juli 2012
Fotorelacja tu: http://www.djone.eu/mp3top20/Adria%20and%20more.htm http://www.djone.eu/mp3top20/Adria%202012_208.jpghttp://www.djone.eu/mp3top20/Adria%202012_120.jpg http://www.djone.eu/mp3top20/Adria%202012_246.jpghttp://www.djone.eu/mp3top20/Adria%202012_7.jpg http://www.djone.eu/mp3top20/Adria%20and%20more.htm ps: die anderen kochen sowieso nur mit Wasser |
Nowy portal podróżniczy www.enduro-tourer.pl
Po przywitaniu się i przedstawieniu zarysu tego, do czego dążę, w przywitalni, chciałbym Was zaprosić do mojego otworzonego dziś o północy wortalu motocyklowo-turystycznego. Postanowiłem stworzyć miejsce w sieci, w którym znaleźć będzie można informacje ułatwiające podróżowanie i wiele, wiele więcej. Jeżeli ktoś z Was postanowi odwiedzić tę stronę, mam nadzieję, że nie uzna tego za czas stracony i wraz z nową, publikowaną zawartością zechce powrócić i czytać.
Ponieważ w Polsce jest całkiem sporo społeczności motocyklowych, pomyślałem, że gdy z każdej społeczności choć kilka osób podzieli się choć częścią swoich doświadczeń, może powstać wspaniała baza dla wszystkich podróżników. Zapraszam. www.enduro-tourer.pl |
Neuschwanstein i Stelvio
Byliśmy niedawno na krótkim wypadzie do Niemiec i na Stelvio. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć zdjęcia i przeczytać parę słów to zapraszam: http://www.harleyman-harleyman.blogs...lvio-2012.html
|
Czyli HD też można !! Bardzo fajne i bez napinki fotki oraz język autora. Powodzenia i kolejnych wyjazdów.
|
Cytat:
ja wylatuje z krk 16.09 ranooo i dzida tranzytem na Krim |
Hej, ja dopiero wróciłem z Krymu jakby ktoś miał jakieś pytania to zapraszam.
Co mogę powiedzieć "na szybko" To drogi nie są takie straszne przelotowa prędkość ok 100-110km/h z plecaczkiem. Jechałem przejście w Rawie Ruskiej (Hrebenne), 2 kontrole policji i panowie chcieli EURO, dogadałem się ściemniając że ja student nie mam kasy nie pracuję i dałem 2 razy po 50hr (ok 25zł) pierwszą noc spałem koło Winnicy i tam jak szukałem miejsca pod namiot skręciłem nogę w kostce. Rano z dziewczyną postanowiliśmy jechać dalej i później już w przydrożnych hotelach spałem. W tamtą stronę jechałem 3 dni z powodu nogi i za hotel zapłaciłem 160hr razem z strzezonym parkingiem (standardy bardzo dobre) mogę podać namiary, znajduje się zaraz za Kherson. Spowrotem jechałem 2 dni i koło Umanu hotel też bardzo dobry standard kosztował mnie 200Hr za 2 osoby rzecz jasna. Pojechałem do Sudaku i stanowczo odradzam szukać noclegów przez przydrożnych pośredników z tabliczką Zdies żilwe czy jakoś tak. 2 razy podjechałem do nich i 2 razy chcieli mnie w balona zrobić. Znalazłem u kolesia za 160Hr za noc z możliwością zaparkowania na podworku. Wszystko ok, a znalazłem po ogłoszeniu na płocie. Wszedłem i zapytałem się. Warunki raczej słabe, ale próżno tam szukać czegoś lepszego, przynajmniej kibelek do wyboru ukrainski i europejski. Hotele w Sudaku to ok 800-900Hr za noc. |
...sledztwo/areszt/sąd/wyrok/porwanie....Syberia 2012.
Jest to relacja mojego przyjaciela Sławka z czwartej wyprawy do Rosji. Dla przestrogi i zachęty, dla unikniecia kłopotów i zawarcia przyjazni na lata. DLA TYCH CO MAJĄ ROSIJE W PLANACH. Jest to link do strony Sławka i wiem gdzie jest miejsce dla ''linkowni''. Z myślą o pomocnych informacjach związanych z Rosyjskim wymiarem sprawiedliwosci i rzadkością takich sytuacji ,postanowiłem dla dobra ''czarnuchów''zamieścić TUTAJ. Zresztą ADMIN zrobi jak uważa. Pozdrawiam :). http://www.motoazja.pl/
|
Czytałem opisy wszystkich Jego wypraw. Gość jest niesamowity :dizzy: ma mega niefart ale nic go nie zraża. Jak widać nie liczy się cel wyprawy, a sama przygoda z nią związana. Sławek, powodzenia na kolejnych wypadach!
|
Z podsumowania wyprawy:
" Największym moim błędem było wybranie KTM`a na towarzysza podróży na wschód." Nie nowy, ciekawy wniosek :at: |
Też miałem przygodę z celnikami i moto. Chociaż mniej jednak hardcorową.
Od kilku lat dość regularnie na przełomie lutego i marca odwiedzam Maroko. Nie inaczej było w tym roku. Zorganizowałem wyjazd i pojechaliśmy na samolot do Frankfurtu skąd odlecieliśmy do Marakeszu. Tam przesiedliśmy się do jeepów i ruszyliśmy na standardową objazdówkę. Po tygodniu znów byliśmy w Marakeszu. Jak to zwykle bywa na ostatnią chwilę znaleźliśmy się na lotnisku (tym razem opóźniły nas testy szybkościowe miejskiej komunikacji). Na lotnisku standard czyli bramki i odprawa paszportowa. Tu właśnie pojawił się zong. Pan celnik był łaskaw sprawdzić mnie w komputerze i mu z niego niezbicie wynikało, że rok wcześniej wjechałem do Maroka motorem (na promie) ale już tym motorem nie wyjechałem. Więc według systemu moto się znajduje cały czas w Maroku. Fakty były takie, że faktycznie rok wcześniej promem z motorem przypłynąłem, ale równie grzecznie w tej samej konfiguracji dwa tygodnie później wypłynąłem. Moje tłumaczenia na niewiele się zdały. - Nie wyleci Pan dopóki nie załatwi sprawy motoru i już. Do zamknięcia bramek do samolotu mam słownie kilkanaście minut. Jeszcze rozmowa z przelożonym celnika i dostaję misję, która polega na zdobyciu na przylotach jakiejś pieczątki. Tu rozpoczynam swój rajd. Najpierw pod prąd przez bramki kontrolne, potem przez hol, potem pod prąd wbiegam na przyloty. Za mną już kilku mundurowych. Klaruję sytuację i proszę o info kto ma tą pieczątkę. Po chwili jestem u właściwego człowieka. Klaruję sytuację. - Chwilę - mówi Pan - Za chwilę mi samolot odleci - mówię ja, podpierając się wydrukiem biletu. - Ale o co chodzi. - Klaruję sytuację. - Ale jak mam dać pieczątkę skoro nie wiem co z Pana motorem. - Panie, Pan patrzy w ten paszport przecież ja tu u Was co roku jestem Panie, grzecznie się zjawiam i grzecznie się oddalam, motor w domu stoi tym razem. Dajcie spokój i wstaw Pan tą pieczątkę. Tu się pojawia jak mniemam kluczowy moment decyzyjny, czyli głębokie spojrzenie Pana celnika w moje oczy. Patrzy, patrzy i... chyba zrobiłem odpowiednią minę. Jeszcze tylko błaganie ludzi, żeby mnie przepuścili w kolejce na bramkach, w okienku paszportowym i błaganie obsługi, żeby mi pozwolili biec przez płytę do samolotu bo jeszcze schodki nie schowane i już siedzę wygodnie. I... i w sumie trochę żałuję. Jakby się nie udało to miałbym świetną wymówkę przed rodziną żeby jeszcze z tydzień zostać :) Ten post teraz mi przypomnial, że miałem do ambasady napisać, żeby sprawdzili czy już mam czysto w papierach. W przyszłym roku znów się wybieram... |
Snajper - Nie byłem w Rosji , ale byłem parę razy na Ukrainie i raz w Maroku. Wniosek: jeśli chodzi o mundurowych czy podejście do turysty to Ukraina jest sto lat za murzynami ...
|
Pojechałem i wróciłem. Z Polski do Grecji przez m.in. Albanię i potem przez Włochy i Austrię do domu. 6100km i 8 odwiedzonych krajów, 0 gleb i 0 kapci, 1 spalona żarówka. Dupa już nie boli i porządku trochę w zdjęciach nastało. 40% z nich ze skromnymi opisami można póki co obejrzeć tutaj : https://plus.google.com/photos/11208...79336835395425
Zapraszam! |
Ivi i Szymon --> ze świeżymi pozdrowieniami od zwierzaków dla afryki
http://imageshack.us/a/img688/5508/dscn0126zh.jpg |
heheheh to są tam ciągle :D i jak się miejscówka podobała???
|
hehe, sami swoi. Jak wrażenia? :)
|
trafilismy tam zupełnym przypadkiem skręcając w pierwszą-lepszą dróżke.
Cały camp "delfin" był już zamknięty ale kilka minut pogadanki z panią szefową i jej pomocnikiem i moglismy się rozłożyć. Dostalismy dostęp do całej strefy sanitarnej (WC, prysznic bardzo OK) i było SUPER. Poranny widok z namiotu--->bezcenny http://imageshack.us/a/img7/3051/dscn0109uo.jpg |
Średniej długości fotoreportaż (galeria + podpisy) z jesiennego buszowania po bałkańskich górach:
https://picasaweb.google.com/1018548...2?noredirect=1 |
Ćwiartka, krypa i ryżówka, czyli Wietnam 2012
Siema,
Ponieważ postanowiłem nie przepisywać tym razem bloga na forum, relacja z objazdu północnego Wietnamu na ćwiartkowym sieczkobrzęku w formie linku. Trzy części ze względu na ilość zdjęć (prawie 1.000 :D ), zapraszam: http://www.fabryka-przestrzeni.net/?page_id=3820 |
Cytat:
|
Czadowo !!!
|
Cudne fotki z wyprawy po północnych stanach USA...
|
super wyprawa jak trafie w totka to tam pojedziemy,oczywiście więcej niż trójkę
|
Też jestem pod wrażeniem. A co za foty :brawo:
|
naprawde fajne ......
|
Kazachstan nieznany
Świetne zdjęcia - polecam:
http://englishrussia.com/2012/11/15/unknown-kazakhstan/ Na zachętę: http://media.englishrussia.com/11201...stan001-48.jpg http://media.englishrussia.com/11201...stan001-31.jpg |
...fiu fiu!
|
Czemu tak ladnie i czemu tak daleko :-(
Choc optymistycznie myslac,mozna powiedziec:eeeee moglo byc dalej :-) |
eh !!!!!!
|
Kazachstańska pieśń współczesna
|
Przecudne te zdjęcia...
Hanka _____________________________________ To dopiero jeden liść, a został jeszcze cały las. |
Tn 2012
Kolega Wojtek zmontował krótki filmik z naszego ostatniego wyjazdu do Tunezji .
|
Bardzo przyjemnie zmontowane :)
|
Świetnie się ogląda, chciało by się tam z Wami być :)
|
Jeden z drajwerów to mój kolega Krystjan,czym on teraz pomykał na tej wyprawie?białą 800-ką?
|
Ale fajnie :at:.Kurcze trzeba tam koniecznie jechac.
|
Cytat:
|
Dzięki Adagiio najlepszego w nowym 2013 !!!
|
Świetnie się to ogląda kiedy za oknem zima. Motocykle różne ale chyba wszystkie i wszyscy dali radę?
|
Lubię wyjazdy w gronie różnych motocykli , wtedy mogę dostrzec różnicę jak jeżdżą . Trasę zaplanowałem tak żeby nie było specjalnych trudności z jej przejechaniem . Jedni zmęczyli się więcej , inni mniej , ale wszyscy całą przejechaliśmy . Zaskoczyło mnie nie wyrabiające na piochu zawieszenie w GS 800 . SE 950 i LC8 R-ka to motocykle stworzone do zapier...nia w terenie , wiec rozczarowania nie było . Kolega jadący 690-tką poszedł na łatwiznę i miał za łatwo . Dobrze sprawdził się X 650 , spokojny i przewidywalny z nie przeszkadzająca mocą sprzęt . Ja mając do wyboru te wszystkie motocykle i tą samą trasę do przejechania , wybrał bym ponownie moją XRV :).
|
Dobrze powiedziane "...spokojny i przewidywalny z nie przeszkadzająca mocą sprzęt...".:)Co to za muza na koncu filmu od 6-ego dnia?
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.