Ja nawet slr'em jeździłem raz. Wrażenie robi zabawki, mały trochę dla mnie ale bardzo poręczny i łatwy w prowadzeniu. Ciekawi mnie:
1. czemu takie tanie
2. czemu nikt z tego nie zrobił jeszcze enduro skoro tanie i fajny silniczek siedzi

p.s. to czysto akademickie dywagacje, nie mam zamiaru tego sobie robić. Jak mi się znudzi xr to pewnie rozejrzę się za jakimś katem w zależności co mi będzie potrzebne coś między lc4/lc4 adv/690 enduro/lc8

koleś kurier tym śmigał w Lądku. klął tylko, że to gówno z Montesy i rdzewieje ale zadowolony był jak złoto.

pyt1 - wiesz jak jest u nas w PL. jak nie ma 100KM to lipa a moto jest niewyględne to trza przyznać;
pyt2 - może dlatego jednak, że kąty ma niestety mało ędurowe... poszukałem i znalazłem, że różnica jest chyba niemała.

matjas

500 ma chyba 23" koło przednie.

JA bym zaryzykował stwierdzenie że to po prostu jest bez sensu. Dominator 650 przy tym samym silniku i ramie(chyba) ma lepszy zawias. Więc masz gotowy.
Oczywiście na tyle na ile z Dominika jest rasowe enduro.
Ale kupić zdrowego, to nie lada wyczyn.

Najbardziej hardcorowo przerobiona Africa
 

"Powrót do korzeni" :)

Tylko coś ten silnik mi nie pasuje jak do czopera(czy jak to tam się nazywa). Z tego co się orientuje, w większości cylindry takie z żeberkami mają..

Pszerupka hardkor.

Na szczęście to tylko silnik z Afri :),
Nogami do przodu to tylko raz w życiu pojadę ................. OSTATNI !!!! :):)

Na podlaskim ktoś miał w trampku założone spacery :)

dramat ...