Potwierdzam, mam taki sam zestaw, też Lucas i też mi się skleja. Ale wystarczy pod odpaleniu na chwilę wcisnąć sprzęgło i nawet słychać jak się rozklei. Przejechałem już z 5tys. po wymianie i wydaje mi się, że teraz jest jak było na oryginale, jeśli chodzi o opór klamki.
pozdr,
laska

Zjawisko sklejania będzie występowało zawsze przy mokrym sprzągle, gdy tarcze dokładnie przylegają do przekładek, to tak jak byś położył na siebie dwie szyby a pomiędzy nimi była woda. Może i to jest upierdliwe przy codziennej eksploatacji ale co zrobić. Może faktycznie z przebiegiem ten efekt sie zmniejszy. Zobaczymy.

Przy fabrycznym tego nie miałem. Zmieniałem przy ok. 65tys przebiegu. Pojawiło się to dopiero po wymianie.
pozdr,
laska

A dlaczego zmieniałeś skopciło się ? Jeśli tak to jak ?

Coś mi nie pasowało przy zmianie biegów. Poza tym szybko mi się luz zmieniał. Tomkowi, też się nie podobało. A że miałem jechać z kumplem na Ukrainę i do Rumunii (co się nie do końca udało) stwierdziłem, że wymienię. I chyba niepotrzebnie, bo tarcze nie wyglądały źle a linka się postrzępiła przy wyjściu z pancerza i dlatego luz mi się zmieniał. Ogólnie mam wymienione i spokój. Moto jeździ a ja chyba jestem przewrażliwiony i za bardzo na nią chucham. :)

Jako, że chyba przyjarałem tarcze z Tadzykistanie i niechybnie trza będzie je wymienić bardzo bym was chłopaki prosił o radę jakie tarcze kupić. Widzę, ze EBC to chłam ,Lucasy się kleją a te V coś tam to też badziew. czy pozostają tylko oryginały?? (jak przypuszczam także w oryginalnej cenie)

Ja miałem do wyboru Vesrah albo używane sprzęgło po 26tyś oryginalne Hondy i wybrałem używane, zrobiłem na nim w tej chwili 38.000 i spoko.... Ale w końcu to tylko sprzęgło i wymiana jest w miarę szybka...

A to oryginalne się nie kleją?

W mojej ostatecznie wylądowały EBC, dumny z tego może nie jestem :) ale po ok. 15.000km staruszka jeździ. Czasem jednak wydaje mi się, że mam AT w automacie :)

Ja również mam takie założone, akurat takie były na szybko pod ręką,
i od 40tyskm działają bez problemu.