Ja mam taka gumę oryginalnie w Trampku 600 z 87r, myślałem że to poszerzenie, by stopka nie wbijała się w ziemię. Dziwiło mnie to, że wykonali tak skomplikowanie, zamiast szerszej blachy na końcu stopki.
Teraz wiem, że chodzi o awaryjne składanie stopki gdy zapomni się ją złożyć, bo moto odpala przy rozłożonej kosie i można w pośpiechu przeoczyć złożenie, zwłaszcza początkujący raider.
Dzięki Tezla.

pierwsze trampki mialy stopke boczna skladajaca sie na sprezynie samoczynnie. irytujacy wynalazek przy stawianiu bo stopka ciagnelo do ramy. tyle, ze nie mozna bylo o niej zapomniec. ten gumowy fajfusek tez miala.

Co tam robi kickstarter? Do chyba xl 600

slusznie. zaraz poprawie. ale w mojej VH-06 i w VH-06 kolezanki byla wlasnie taka stopka jak na rozkladowce tj. jedna sprezyna tylko sciagajaca. czujnika tez nie bylo przy stopce. moj byl ze szwajcarii, magdy chyba tez. poszukam szwajcarskich rozkladowek - moze jakis taki przepis wtedy mieli - w zadnym innym PD-06 sie juz z tym nie spotkalem. jak znajde wlasciwa rozkladowke to wrzuce. do tego tylko w 1987 VH byly inne luzy zaworowe tj. 0,1mm na wszystkich zaworach. tak samo jak w VT500, wiec sadze, ze to mogly byc glowice wlasnie z VT. no i zebatka zdawcza byla inna. i teraz jest ok.

wiec ostateczni tak to wygladalo: w 1987 wersja VH w zaleznosci od rynku przeznaczenia miala stopke samoskladajaca sie bez czujnika, stopke blokowana z podwojna sprezyna bez czujnika a w 1988 juz doszedl czujnik i stopka zmienila ksztalt by naciskac na czujnik.

Miałem xl600lm i ta stopka była zdradziecka.

Wkurzające jest to samoskładanie się stopki, zwłaszcza w terenie. Miałem częste przypadki gdy chciałem postawić motocykl na bocznej by pomóc koledze podnieść jego moto, a tu moje na otwartej kosie chce się kłaść, wystarczyła minimalna pochyłość terenu do przodu.
No ale nie ma lekarstwa na to, bo kosa od młodszych modeli nie pasuje, suport mocujący przyspawany pod innym kątem.

W enfieldzie nie było nigdy czujnika bocznej stopki a ta franca nie jest ani na sprężynie ani nie ma żadnych udogodnień i niestety udało mi się już dwa razy wyjechać z otwarta kosa o czym przypomniało mi szuranie na winklu :( miałem szczęście ale nie chce aby była
Do trzech razy sztuka i demontuje to całkowicie.
Z tymi stopkami na sprężynach da się zyc.
W BMW tez jest taka.

Dla ciekawości napisze ze dla bezpieczeństwa przez jakiś czas w serii K BMW robiło kosę składająca się przy naciśnięciu sprzęgła :)

Takie foty...

Myślałem, że to jakaś luźna wariacja, ale wygląda to na replikę (oryginał?) motocykla, którym Andreu Gonzalas, startował w Paryż-Dakar w 1989 i 1990 roku (obu nie ukończył, jednego z powodu kontuzji, drugiego z powodu wypadku w którym skasował czachę motocykla). tutaj z numerami z 1990 roku.
Charakterystycznie wycięta osłona przedniej tarczy hamulcowej (większość miała wiercone otwory)

A po co było to wycięcie? Błotnik też odcięty. Ciekawe ile km robili na zbiornikach?