![]() |
No z cylindrami wiele nie zrobię, trudno, niech sobie wiszą. Z dźwiekiem a la Fiat 126p też, poza tym że może być głosniejszy.
Idąc Waszym podejściem to powinno się zakazać podwyższeń kierownicy bo przecież inżynierowie zaprojektowali to idealnie ;) Przeróbki kanap też nie powinny być dopuszczalne :) Dla mnie ergonomia to ustawianie motocykla pod siebie a nie odwrotnie. No chyba że chodzi o to że kierownica po przycięciu straci TUV, to nie pytam dalej ;D Na zachodzie nie mają oporów i tną gumówką o ok. cal na stronę bo niemal metrowa kierownica nie każdemu pasuje.. Kierowcy nikczemnego wzrostu zadowoleni a ujma w prowadzeniu przez mniejszą dźwignię ponoć niewyczuwalna prawie. Ale z tym nie będę się spieszył (nieodwracalny manewr - jak już to dokupię druga kierownicę oryginalną do takiej operacji), bo faktycznie muszę jeszcze więcej pojeździć i o formę zadbać. To dobry kierunek. Pojeżdżę do zimy i wtedy zdecyduję czy coś ruszać. Pozdro zimny |
Cytat:
|
To takie brzydkie że aż piękne. Ani mocy, ani poręczności, ani wagi, ani zawieszeni ale jednak jest fajnie.
|
1 Załącznik(ów)
Tydzień wstecz
Ciut mała przejrzystość, ...z twardego czarnego, ale i tak uwielbiam widok Tatr z nad Łapszanki. |
W ub tygodniu byłem w Budelsdorfie w SchlezwigH w robocie i widziałem pięknego R80GS - naprawdę wpadłem w zachwyt.
|
Cytat:
I weź tu być mądry czy kupować nowe czy te starsze które przejeżdżą te nowsze |
Dziwne są zboczenia skoro taka pokraka może się podobać:D
Tak naprawdę to trzeba wiele samozaparcia i przestawienia co najmniej kilku klepek pod sufitem aby tym jeździć już prawie dwanaście lat:dizzy: Po przesiadce z współczesnych motocykli doznaje się szoku i czar pryska. Co nie zmienia faktu, że da się tym skutecznie, daleko podróżować;) |
Cytat:
Przynajmniej spaliny ładnie pachną. Nowe są świetne, dowiozą z punktu A do punktu B ale brak tego czegoś co było kiedyś w motocyklach. Rozglądam się powoli na Olx za R100GS lub 80-siatką ale ciężko chyba będzie… |
Jeździmy sobie dalej z GSem. Jest OK. Niemniej siadłem niedawno na prawie nową Hądę CB500X na dwóch tarczach i byłem zauroczony poręcznością, lekkością i taką zwartą budową tego motorka. No i praca silnika bardzo fajna. Jeśli dobrze pamiętam to Louis od nas właśnie z GSa 1.2 przesiadł się na taką pięćsetkę i jeździ z radością na niej.
Jeśli będę miał pewność co do tego że np. przez kilka kolejnych lat będę jeździł wyłącznie solo - bardzo poważnie bym sobie ten sprzęt rozważył :Thumbs_Up: Wartość mojego GSa generalnie zbliżona do nowej 500X, zatem to nie byłaby bolesna operacja finansowo. O takie coś: https://www.honda.pl/content/dam/cen...ditions/c4.png Żeby nie było... GS jest bardzo OK - nie mam mu nic do zarzucenia, w tej klasie pojemności i wielkości jest relatywnie lekki i poręczny ale ta pińcetka jest naprawdę przyjemna, do jazdy wyłącznie solo, rzecz jasna. Już nie śmiecę offtopem :D |
Jak to ten sam Louis o którym myślę to niemożliwa jest ta przesiadka :) Zainteresowany sam się odezwie :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:36. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.