![]() |
Różne są sposoby, można dorobić specjalne narzędzie opisane w serwisówce. Ja lubię przed wyjęciem silnika wkręcić śrubę w otwór tarczy ham, czymś ją owinąć i oprzeć o zacisk. Metoda szybka i w 100% skuteczna, nic się nie złamie nie wygnie. Kiedyś sobie dorobiłem takie ustrojstwo dzięki któremu miałem zaprzeć poprzez wałek zdawczy/zębatkę o wałek zmiany biegów... wałek zmiany biegów zmienił geometrię i kilka lat później chcąc rozpołowić silnik musiałem ten wałek wycinać. Ale to taka nauka na błedach :)
|
2 Załącznik(ów)
Dzieju w tych Ktm to totalna tragedia a nie strach :dizzy::dizzy:
Misza wole nie ryzykować kosz od Afri nie kosztuje 250 zł jak od ktm. Sprężynę były robione dla rd07 Jedno jeszcze nie rozumiem dlaczego jest tak ważne ustawienia tych 5 bolców w stosunku do kosza :confused: tam nie ma żadnych znaków oprócz taki kołeczku z kreską nie wiem o co cam on :confused: Prawda ze ładnie mój nowy kosz :D:D:D .................................................. ............................................... |
A jak się sprawują sprzęgła z dorabianymi sprężynami. Może pochwalą się PiotrVN i inni korzystający z usług zakładu Produkcji sprężyn z Koszalina. Z dotychczasowych informacji o regeneracji w zakładach zajmujących się sprzęgłami nie wygląda to najlepiej. Mam dylemat czy zamawiać sprężyny czy kosz. Sprzęgło już na wierzchu i nie ma złudzeń co tak waliło pod deklem.:vis:
A w serwisówce znalazłem że tym specjalnym przyrządem do blokowania kosza przy odkręcaniu jest śruba M6 wkręcana w otwór w zębatce tej mniejszej zazębionej z tą zespoloną z koszem. Banalnie proste nieprawdaż |
Ja we wtorek odebrałem oryginalny nowy kosz zakupiony w Hondzie (co prawda do Deauvilki) - Panowie sprężyny latają w nim na wszystkie strony - maja co najmniej 0.5 mm luzu na swojej długości! Czy Wy też tak mieliście ?
Jeżeli tak to nie wina regenerowanych sprężyn lecz prawdopodobnie jakości nitów jakich uzywa się w trakcie regeneracji jest przyczyna wszystkich problemów! Jeżeli te nity pozwalają na zbyt duzy luz (słaby materiał nita, nieodpowiednia średnica nita, itp) to każdą sprężynę sz...ag trafi po pewnym czasie! Opisane przez Was przypadki regenaracji a następnie występujace "klepanie" czy uszkodzenia spreżyn właśnie wiążę nie ze złą jakością sprężyn lecz ich nadmiernym obciążeniem drganiami skętnymi jakie występują przy nadmiernym luzie. podobne doświadczenia miałem z zabierakiem ETZ w którym zastosowałem nity ze "zwykłej" stali spowodowało to powstanie luzu na zabieraku oraz hałas - możne z czasem nawet ich zerwanie. Sprawę załatwił odpowiedni fachowiec, który właśnie wytłumaczył mi jak ważny jest materiał na używane kołki- nie za miękki bo się szybko zużyją - nie za twardy bo się ich nie zanituje lub po prostu pękną. |
Ta śruba M6 co się ją wkręca w zebatkę na wale to służy do blokowania kasatora luzu
|
Cytat:
|
Cytat:
Sprężyny muszą mieć luz na swoim obwodzie natomiast nie powinny mieć go po długości. Rozmawiamy oczywiście o sprężynach w tłumiku drgań skrętnych? Nie spotkałem się z luźnymi nitami na koszu, jeśli takie zjawisko miało by miejsce to jazda takim moto zakończyłaby się bardzo szybko ze względy na bardzo duże siły na sprzęgle. Podajcie fragment w manual'u gdzie jest to o tym ustawieniu tych pięciu bolców??? |
Cytat:
Z tego co pamiętam w Afripedii było coś o tych bolcach . Też się zastanawiałem po co , może ktoś akurat odpowie :o |
Chodzi chyba o to że kosz jest wyważony do takiego ustawienia, jeżeli przynitujemy w innym położeniu kosz będzie nie wyważony i może powodować wibracje itd
Pozdro |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Jeśli mowa o pięciu bolcach to nitowanie nic do tej tarczy nie ma. |
Chodziło mnie własnie o 5 bolców przy figurę nr. 9 podobno ważna jest ich pozycja w stosunku do kosza. Nadal nie wiem dlaczego możliwe ze chodzi o odpowiednie wyważenie całego kosza :confused::confused:
Podos gdzie jesteś ?? prosimy o wyjaśnienie grazie :D:D:D |
Też nie wiem... jakos super spasowane to nie jest i wyważenie niewiele tam robi. Bardziej od podosa bardziej szparag by się nadał do wyjaśnienia
|
Cytat:
Ja tylko chciałbym tak po cichu powiedzieć, że przełożenie podstawowe silnika w XRV 750 to 67/38 = 1,76. Załóżmy, że więcej jak 6000obr/min (użytkowe 1200-3500) nie katujemy naszych babci to kosz sprzęgła kręci się .........no kto policzy ja słaby z matmy:( |
1 Załącznik(ów)
Fabrizio pozwoliłem sobie użyczyć zdjęcia Twojego bo swojego kosza niestety nie mam żeby pokazać na przykład .
U mnie regeneracja tzn wymiana sprężyn polegała na wycięciu elementów tak jak na zdjęciu : Załącznik 28032 I późniejszym wspawaniu w taki sposób że ledwo się trzymało nie wspominając o tym że każdy spaw był inny , myślę że ja bym to lepiej przyspawał mimo że nigdy w życiu tego nie robiłem. Nosz kurwa że zawsze trzeba się na wszystkim znać bo inaczej w bambuko człowieka zrobią :dizzy::mur: Jak będzie to możliwe to wyciągne zdjęcie tego kosza dla potomnych. A i mnie też interesuje , czy taka regeneracja jak opisana wyżej daje spokój na jakiś czas ? Chociaż żeby te 50 tys wytrzymało :o |
Mam Gawienowe sprzęgło u siebie, jak znajdę chwilę to wrzucę fotkę. Większej masakry zrobionej przez warsztat już dawno nie widziałem :).
Co do znaków i 5 bolcy chodzi o to, że w tym miejscu pokrywają się bolce i wieloklin. Inaczej po prostu to nie będzie pasowało. Jeżeli chodzi o nity i ich konieczność składania tak jak było wcześniej, wynika choćby z tego, że zawsze jak coś rozbieramy a jest to część używana, to staramy się złożyć tak jak było, elementy współpracujące ze sobą docierają się. Co do wyważenia kosza, nie nosi on żadnych śladów wyważenia, takich jakie na przykład są na wale, nie znalazłem również nigdzie żadnych informacji dotyczących wywarzania kosza. Myślę, że jest to weryfikowane w procesie kontroli jakości. Pozdrawiam |
Gawien jak kur......:mur: można wpaść na pomysł ze by obcinać oryginalną część a potem ją spawać z powrotem.:dizzy: temu mechanikowi trzeba było urwać jaja a potem próbować mu sklejać z powrotem z super glue :haha2::haha2:
Szparag dziękuję za wyjaśnienie teraz kumam o co cam on :D:D:D |
Może przy okazji zna ktoś rozmiar łożyska igiełkowego kosza sprzęgłowego bo luz sprężyn kosza to pikuś w porównaniu do luzu tego łożyska mojej afri. Muszę to wymienić i już spodziewam się że będzie z tym jakiś problem.
|
2 Załącznik(ów)
Cytat:
Tuleje trzeba wycisnąć na prasie i nową również na prasie wcisnąć. Wszystko trzeba robić z głową to da się;) Na fotce tuleja wew. chyba po 120 000km (Rambo wie lepiej) Można na skróty zamówić komplet org. kosz tuleja, tylko wtedy boli cenowo. |
Cytat:
ryzyko iż coś będzie nie tak jest zawsze ... wibracje i inne przypadłości to najczęściej błędy montażowe nie zaprasowane dobrze nity lub niedopasowane gniazda przy takiej regeneracji trzeba się dwa razy zastanawiać jak to działa .. a nawet wtedy może się nie udać... bo czasem nie patrzymy ,,nie znaczymy" a wirujące elementy są zawsze wyważane .. trzeba trochę jak saper ... :) na swym przykładzie powiem iż robiąc to za 15 % wartości nówki kosza warto było ... przejechane 9 tysięcy km i problemu nie widać może bardziej "nie słychać " bo od tamtej pory tam nie zaglądałem ...:):) widać iż się poukładało i pracuje dobrze .. pewnie nie jak nowy ale nie mam porównania ...:) nigdy nie miałem nowego a Afri ma 140 tysi przebiegu i tyle w temacie ... pozdrawiam PiotrVN |
Dzwoniłem dzisiaj do http://www.sprzegla.com
Sprzęgła Samochodowe Marek Radzikowski ul. Burakowska 4A 01-066 Warszawa Powiedzieli że koszt regeneracji to kwota do 150 zł zastanawiam sie czy bawić się w to samemu jeżeli koszt sprężyn jest podobny. Czy ktoś już korzystał może z tego zakładu? Powiedzieli że robią takie regeneracje od lat i nie ma większych problemów, chyba że kosz sprzegłowy nie jest zbytnio zużyty... |
Może i warto tylko od razu ich uprzedź żeby nie robili tak jak opisałem wyżej :) bo ja też robiłem w Warszawie u fachowców , raczej nie u tych bo to za daleko tego serwisu który oddawał to do regeneracji u sprawdzonego fachowca (:D) ale gdzieś w Warszawie i też płaciłem 150 zł , tak więc może to koszt takiego cuda jak ja dostałem . Ale jak się osobiście oddaje to można zapytać na czym polega regeneracja i powinno być okej :)
|
To jest bardzo delikatną i ryzykowna regeneracja ja wolałem pilnować wszystko sam od początku do końca. Za dużo rzecze można przeoczyć : za krótkie sprężynę lub za mięknę, nie ty nity, jak w przypadku Gawien sposób otwierania kosza i tak dalej, pomysłowości flachowców :Sarcastic: jest nie ograniczona a koszt kosza nowego za wysoka ze by ryzykować ;);)
|
Cytat:
|
już gdzieś było o tym pisane, ale szukajcie koszy od shadowki VT600.
Ja znalazłem na tej aukcji http://allegro.pl/silnik-honda-shado...057193645.html Sprzedający zażyczył sobie astronomiczną kwotę 190zł:drif:. Dzisiaj właśnie odebrałem przesyłkę, w której oprócz kosza jest też reszta sprzęgła :D. Wizualnie kosz wygląda bardzo dobrze, a ostatecznie wyjaśni się po założeniu. Nawet jeśli i ten będzie klekotał, przynajmniej będę miał na czym eksperymentować z regeneracją:D |
Panowie czy hałasujące sprzęgło to wina tych sprężyn czy może być inna przyczyna.Na wciśniętej klamce jest cisza,na puszczonej klekocze.Przebieg ok.60tyś km
|
Norma
|
Jeśli to jest norma, to u mnie jest na odwrót :> Jak włączę i pracuje na luzie to chodzi elegancko, a jak wcisnę klamkę to klekocze. Na razie tylko jak jest zimny, później przechodzi.
|
To druga norma. Miałem najpierw pierwszą a teraz mam tą drugą :) :Thumbs_Down:
|
Cytat:
A u drugiego kolegi Hwarang już się kłaniają sprężynę w koszu do wymianie. Tak miałem przez całe sezon 2011 :mad: motor ma teraz 78000 km Powodzenia chłopaki będą koszty :D:D:D ( nie będzie tak złe:haha2:) |
Dzięki Fabrizio13.Z obydwu norm to chyba lepsze łożysko:).Wymiana łożyska to chyba nie problem:confused:?
|
Cytat:
|
Fabrizio dobrze piszę.
Łożysko ok.100zł. Mi pomógł znaleźć i kupić je Kazmir. Wymienił mi też je. Możesz do niego walić jak coś. Uważaj na łożyska "sprzęgłowe" bo mogą się kręcić tylko w jedną stronę. :confused: 400zl Fabrizio to trochę dużo za wymianę łożyska ;) Ale cieszę się że nie masz dwóch lewych rąk w teraz sam sobie poradziłeś :):Thumbs_Up: Uszczelka dekla jest tania, ja mam dalej fabryczną, pomimo że dekiel zdejmowałem już wiele razy. Przy zdejmowaniu kolektorów prędzej pomyślałbym o nowych uszczelkach głowica - kolektor. Są bardzo tanie :D Jeśli natomiast, (bez rozbierania niczego się nie dowiemy na 100%) łożysko w koszu jest OK, a terkotanie a'la ducatti wystepuje dalej, to już większa operacja się szukuje. W koszach tych hondowskich czy to xrv czy cbr wytłukują się sprężyny hamujące. Niestety z biegiem lat i km cały kosz się wyrabia i te chrobotanie może nie ustąpić pomimo wymiany łożysk czy regenerowaniu kosza. Luzy powstają miedzy koszem a tarczami np, i to żeby naprawić to to trza by cały kosz wymienić. A to kosztuje ok 1800zł czy 2800zł nie pamiętam. Tak po mojemu, jeśli zabierzesz się za to sam, zdjąć kolektory i dekiel i sprawdzić czy kosz ma luzy osiowe. Od tego bym zaczął. Co do sprężyn, znam dwa przypadki że taka luźna sprężyna pękła :Sarcastic: W jednej AT od razu zgaszono silnik wiec nic się nei stało. W innej ST pękł karter przez taki kawałek sprężyny który wpadł między koła kosza i wału skrzyni :Sarcastic: Ale to przypadki dwa na kilka tysiecy AT TA SI które są na tym i innych forach wiec bez paniki ;) Powodzenia :at::at::at: |
Będe teraz wymieniał olej więc przy okazji wymienię to łożysko.Zobaczymy czy się wyciszy.Dzięki za pomoc chłopaki:Thumbs_Up:.
|
na stronie 16 tego wątku są opisane dokładne koszty całego remontu
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=429&page=15 |
Z racji mojej radości z prezentu, który sobie sprawiłem na dzień kobiet chciał bym się pochwalić moim nabytkiem. Ku mojemu zdziwieniu nowy kosz sprzęgłowy po potrząśnięciu zachowywał się jak grzechotka. Sprężyny latały w nim jak w moim starym sprzęgle. Z taką różnicą, że po zamontowaniu chodzi cichutko. W końcu :at:
http://africatwin.com.pl/picture.php...&pictureid=653 http://africatwin.com.pl/picture.php...&pictureid=656 |
Witam, mam uprzejme zapytanie czy wymieniajac lozysko kosza sprzegla nalezy rowniez
wymienic tuleje po ktorej to lozysko pracuje. |
To tak jakby wymieniając olej w samochodzie zostawić połowę starego i dolać nowego! Co ty na to?
|
Panowie jaki jest numer części tego łożyska w koszu,bo nie mogę go nigdzie znależć?
|
Cytat:
Jakie koszta ??? |
Cytat:
|
Faktycznie pytanie lamerskie, sorry za zawracanie glowy, dzieki za odpowiedz.
|
2 Załącznik(ów)
Łożysko w koszu nie ma oddzielnego numeru na fiszkach . Jest razem z koszem sprzedawane. Samo łożysko jest dostępne w hurtowniach. Z tego co pamiętam dostępne było tylko w ofercie NTN. Oznaczenie NTN 180511 NK35X42X30-5. Łożysko śmiga po tulei o numerze 22116-MV1-000 oryginał Honda
|
Cytat:
Koszt kompletu ok 2300ale, z małym rabatem od pałeł-a |
Panowie czy to łożysko musi mieć otwór na koszyku bo znalazłem takie HFL 3530 ale wydaje mi się,że to jest bez.
http://simplybearings.co.uk/shop/adv...3530&x=15&y=13 |
Masz tam napisane "one way"
Takie sie nie nadają mimo że nazywają się sprzęgłowe |
a ja mam pytanko odnosnie kontrolki luzu. Zmienilem piec w swojej afri i po odpaleniu okazało sie, że ma spalone sprzęgło wiec co zrobiłem-wymieniłem cały kosz sprzegłowy od swojego uszkodzonego silnika gdzie skrzynia i sprzegło było idealne. Usterka o ktorej piszcze czyli zapalajaca sie kontrolka neutralnego przy nacisnieciu klamki sprzegła raz sie pojawia a raz nie wiec o co chodzi?? wczesniej działo sie to cały czas.
|
To już się pogubiłem:dizzy:.W poprzednim poście napisałeś:
Fabrizio dobrze piszę. Łożysko ok.100zł. Mi pomógł znaleźć i kupić je Kazmir. Wymienił mi też je. Możesz do niego walić jak coś. Uważaj na łożyska "sprzęgłowe" bo mogą się kręcić tylko w jedną stronę. :confused: One way właśnie to oznacza A więc tak rozebrałem kosz sprzęgła.Łożysko i tuleja wyglądają nieżle.Na tulejce nie widać śladów zużycia.Natomiast trzymając za koło zębate i ruszając koszem jest lekki luz to znaczy,że można przekręcic zębatką pare milimetrów w tą i z powrotem.Co do sprężyn to dwie siedzą ciasno a 4 mają luz i hałasują.Co o tym myślicie,mnie się wydaje,że to klekotanie u mnie to wina sprężyn a nie łożyska. |
Cytat:
|
Na którym NTN..?
Ja pisałem że pierwsze łożysko kupiłem właśnie 'one way' i musiałem kupić drugie |
Ok Rambo,załapałem:mur:.One way są sprzegłowe ale nie nadają się do afry.
Ja narazie składam wszystko z powrotem do kupy i będe jeżdził tak jak jest.W UK będzie ciężko znależć kogoś kto by zregenerował kosz za rozsądną kasę.O ile ktoś by się podjął zrobić takie cuda:confused:. Szukając łożyska dowiedziałem się,że można kupić orginał.Takie same łożyska mają HONDY CB750 Night Hawk(seven fifty w Europie),CBR 1100XX Blackbird i VTX 1800.Oznaczenie 91024-mw3-671.W tych modelach są osobno a nie razem z koszem tak jak w AT.Ale cena zabija(£45) Dzięki wszystkim za pomoc;). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.