![]() |
W lasach na podlasiu widac jak te drogi sie buduje, pamietam drozki sprzed kilku lat, ktore po rozbiciu ciezkimi transportami drewna zmienily sie w pasma polmetrowych bagnistych kolein. Naprawa polega na wybudowaniu niemalze regularnej autostrady z malymi petlami nawrotowymi, parkingami i skrzyzowaniami... Szerokosc takiego traktu ma minimum 15 metrow. Kiedys bylo 5. Brakuje jeszcze polbruku i toitoi:) bo przeciez kierowca musi sie gdzies odlac.
|
4 Załącznik(ów)
Aż wyciąłem zdjęcia z czeluści dysku.
Z cyklu jazda po lesie u nas w Nadleśnictwie. Wiadomo. Jak w dzień roboczy jest zrywka, to nikt normalny tam sie nie powinien pchać. Ale w weekendy lub popołudnia tam nikt nie pracuje. Załącznik 47108 4km ślicznego asfaltu. Zakaz ruchu. Nie wolno wjeżdzać bo można zniszczyć asfalt. Załącznik 47109 2 km ślicznego asfaltu. Zakaz ruchu. Ale w sezonie grzybowym i tak kupa samochodów dojeżdza na sam koniec bo jest tam wieeelki parking na końcu. Załącznik 47107 2km off. Szuter + kamienie. droga nadleśnictwa przez lasy. Brak zakazu ruchu. Ludzie proszą o ulepienie asfaltu na tym bo w środku drogi jest 5 domów. 3km off szuter + kamienie. Droga nadleśnictwa przez lasy. Brak zakazu ruchu. Ludzie też proszą o asfalt bo jest tam kilka domów po drodze. |
Uwielbiam wycieczki rowerowe po lasach!!! Grunt to tylko dobrze zabezpieczyć się przed komarami, ale ja mimo to kocham takie wypady ;))
|
|
musieli być wyjątkowo nadgorliwi w jednej trasie
|
A spotkaliście się kiedyś z naciągniętą linką w lesie, mniej więcej na wysokości głowy, żeby odstraszyć motocyklistów? Czyste kretyństwo...
|
wystarczy mocną kominiarke nosic.
|
Fakt. Jedno większe a drugie mniejsze. Ale oba. Pełna zgoda.
Cytat:
|
Ktoś na początku pisał o Kanadzie ...
W Czarnogórze się jedzie do parku narodowego i można sobie jeździć, facet sprzedaje za 3 euro bilet i otwiera szlaban. Można rozbić namiot pod schroniskiem i wypić piwko bez problemu lub na dziko. W Albani natomiast dostałem mandat w parku narodowym na 100lek (<1eur) :D |
1 Załącznik(ów)
Jakby ktoś nie wiedział co w lesie czyni największe szkody to jest ten potwór 8 tonowy.
|
Motomax. Nie tylko .quady. Motocykle. Terenówki.
|
To nie szkody.
To gospodarka leśna. Wkalkulowane.:D |
Ten potwor niszczy, ale w miejscu wyrebu i zwózki, a nie gdzie popadnie i bez sensu
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Ja tam myślę że jadący off turysta bez ryczącego wydechu trzymający się leśnego duktu jest jak naj bardziej ok. Natomiast te wszystkie dziki ryczące z 5km być karani drakońskimi karami. Jak już chcą się wściekać to poszukać toru i tam pokazać co się umie , bądź się myśli ze umie. To jest tak jak z ogniskiem w lesie ,żeby se kiełbaskę upiec i z ogniskiem na 5 hektarów. Trzeba edukować ludzi a nie im zakazywać bo tak łatwiej Las jest dla wszystkich i z rozumem. |
+! dokładnie tak, las jest dla wszystkich a nie "państwowy", co to znaczy zreszta...
|
Nie zgadzam się, lasy jak nazwa wskazuje powinny być tylko dla leśników :)
|
Cytat:
już nawet Mickiewicz pisał o jeżdżeniu po łąkach i lesie na motocyklu. |
Od ostatniego razu jak tu zaglądałem, widuję więcej ekozjebów w lesie, rozwieszonych linek i dech z gwoźdźmi podobna ilość, przyrost dróg technicznych postępujący, zul zostawia po sobie jeszcze większy syf jak kiedyś, las co raz rzadszy i widoczność zdecydowanie się poprawiła.
|
Las dla wszystkich? https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a1794678df.jpg
|
4 Załącznik(ów)
W lesie jeżdżę dużo i jeżdżę często. Przede wszystkim turystycznie.
Załącznik 83314 Trzymam się kilku zasad takich jak: 1) Wjazd w punkcie A, wyjazd w punkcie B. Żadnego upalania w jednym miejscu. 2) Poruszam się drogami leśnymi. Nie oram ściółki itp. 3) Omijam obszary o wyższej wrażliwości jak ostoje zwierząt, rezerwaty itp. 4) Pieszy/rowerzysta na horyzoncie - zwalniam do tempa marszu. Zawsze się ukłonię i 9/10 osób, które mijam mi się odkłoni. Totalnie zero agresji z obu stron. Często trafia mi się okazja do krótkiej pogawędki, jak kogoś spotkam na jakimś postoju. Załącznik 83315 Będzie tak ze 3 lata jak przemykam cichcem po lasach i nie trafiłem jeszcze (i oby tak zostało) na żadne dechy nabijane gwoździami, linki czy wkurwionych ludzi, którzy chcieliby mnie linczować. Załącznik 83316 Wszystko jest dla ludzi, jeśli się podchodzi do tematu zdroworozsądkowo. Załącznik 83317 Z fartem. :at: |
no jak sie z kulturą podchodzi top tematu to się jest z kultura traktowanym.
Poza tym, samemu zawsze łatwiej się przślizgnąć niż w hordzie gdzie sie zawsze znajdzie jakiś idiota z głośnym wydechem.. |
@Vee A czym tak ładnie umazałeś tablicę?
|
Cytat:
|
Jak będzie tłusta tablica to się samo upaćka ;)
|
O tym nie pomyślałem ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Vee jak dla mnie idealne podsumowanie i opis, który również i u mnie się sprawdza
|
|
Podobno RODO zabrania stosowania kamer w lasach i wszystkie zniknęły.
|
Cytat:
|
Cytat:
Skąd te mądrości? A ... może jednak będziemy się trzymać wątku? |
Cytat:
https://i.ytimg.com/vi/kUbqWIzp6dg/maxresdefault.jpg ale przecież Tobie nie pozwoli. A tu terenówki sobie wjechały. na czyjeś pole... Bo skoro rolnik może to ja też.... pany się znalazły... https://limanowa.in/app/default/asse...g?v=1536144431 |
mówimy tu o motocyklach terenowych a nie quadach czy ciężkich jeepach i tatrach. Motocykle szkód nie czynią żadnych,w zasadzie im szybciej jadą tym mniejsze szkody...
|
Cytat:
Acha. A hałas ? Zderzenie ? A rycie ? W ogóle ? |
Cytat:
|
Cytat:
Nie rozumiem. Możesz rozwinąć dla prostego człowieka jak ja ? Twierdzenie, że motocykle nie robią sKody w lesie nie jest prawdziwe. Gadałem z leśnikami .pokazali szkody. A teraz możesz merytorycznie a nie ad personam (po prostu: czepiając się człowieka a nie problemu) się odnieść ? |
Cytat:
Miałem też przyjemność jeździć więcej niż raz z Tobą po lesie stąd heheszki nt. Twojej przemiany. |
Przepis jest stary zakazujący jazdy po "lesie". LP jako cwaniki wiele dróg "dr" szybko zamienili na "Ls" z powodów głównie podatkowych. Konsekwencją tego jest przejazd drogą leśną - jak po lesie a więc zagrożony karą. LP nie ma i nie miało żadnego interesu w utrzymywaniu takiej drogi jako "dr". Ustawa o lasach zezwala im w celach gospodarczych poruszać się pojazdami silnikowymi po lesie, więc dla przeciętnego turysty jest problem, czasem znaczący.
Jednakże, medialnie, problem ze skargami i akcjami STOP CROSS STOP QUAD - to powodują sportowcy na quadach i crossach w lesie, a turysta na motocyklu to tylko ofiara problemu wywołanego przez nich. |
Tommi. Ale widzisz - to były drogi legalne. Mialem na gps je zaznaczone. Mogło się zdarzyć na nielegalu. Jeżeli tak to się nie wypieram i nie jestem z tego dumny.
|
Sam tytuł jest lekko "stronniczy" - bo jak rozumiem, każdy, nawet Ziarko czyli reprezentant LP widzi różnicę w jeździe "po lesie" i jeździe "po drogach w lesie". Sam czasem jeżdżę (jeździłem :() "po lesie" ale zawsze było "po drogach w lesie". Nawet wtedy mam świadomość, że jest to nie do końca dobre...choć nie zrobiłem tam szkód większych niż samolot czy paralotniarz, który przelatuje dużo poniżej AGL, na którym być powinien.
Sam jestem zwolennikiem edukowania ludzi ale i nieuchronności kar z jednym małym "ale"...prawo powinno być dla ludzi a więc i dla użytkowników lasu, nie tylko jego nadzorców (bo LP są nadzorcami). Na razie jednak mam wrażenie, że mało jest dobrych dyskusji a dużo więcej przepychanek, które wlewają cement do betonowania swoich stanowisk - LP się bronią przed czymkolwiek nowym a wszelkiej maści "offrołdowcy" chcą coraz więcej wolności. Kary powinny być nieuchronne i odstraszające ale składanie na nie leczniczych właściwości dla całego offrad-społeczeństwa jest utopijne. Kary nie są jedynym a już na pewno nie najlepszym elementem wychowawczym. W moim odczuciu wszystkie drogi w lasach powinny być udostępnione dla motocykli spełniających normy hałasu a złapanie na jeździe poza drogami lub sprzętem niezarejestrowanym lub niespełniającym norm surowo karane ALE wcześniej nasze dzieci powinny mieć od nas przykład, jak zachować się w lesie, nad rzeką - tak ot, jak człowiek. |
Cytat:
Jeżeli będę musiał zapłacić mandat to zapłacę. Spotkałem raz leśniczego - pogratulował, że nie uciekałem, a zatrzymałem się porozmawiać - wpisał mnie w kajet i umówiliśmy się, że przez rok się nie zobaczymy na jego terenie. Słowa dotrzymałem. Wszytko jest dla ludzi, a że nie wszyscy są idealni... ;) |
Ziarko
Zdjęcie, które wkleiłeś, daleko ma się od tego co napisałeś. Na jodłach od rozrzutnika to już raczej nikt nie jeździ, a takie są ślady. Zresztą: https://limanowa.in/index.php/aktual...samochody/5198 :umowa: |
Cytat:
|
Mi też rozjechali i łąkę i ścieżki w lesie, dwa miesiące ryli jak dziki po polach i lasach terenówkami. Jak przyszli po zgodę to nie było mowy o jeździe, tylko o zakładaniu czujników z przewodami na 2/3 tygodnie.
Wszystkie drogi dojazdowe do pól w okolicy rozpizgane, w lesie koleiny po kolana. Ludzie są tak wkurwieni że następnym razem nikt we wsi nikomu na nic nie udzieli zgody. |
Mam propozycję , zapraszam do siebie na pole, chętnie użyczę miejsca. Oczywiście moim ukrytym celem jest rekultywacja terenu, pojawiło się sporo samosiejek i jeżeli nie wy, to czeka mnie w przyszłości użycie odpowiedniego sprzętu. Teren jest mocno pochylony i można się wyszaleć. Lokalizacja gmina Wielka Wieś , Wierzchowie, otulina Ojcowskiego parku narodowego.
|
pustynia błedowska zaprasza bo się boją że zarasta...
|
Cytat:
W razie" w" z automatu masz przerąbane. :D |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.