Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Beskid Żywiecki offowo (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13551)

NaczelnyFilozof 25.06.2012 21:13

Cytat:

Napisał Yennefer (Post 246593)
Pięknie, a było to ściągać skarpety po nocy?:D

Ja tam słyszałem jakiś tekst o owijaniu mokną chustą szyji. :dizzy:

Yennefer 25.06.2012 22:49

Naczelny masz ze mną na pieńku :Sarcastic:
Gdzie się zapodziałeś??

Rychu72 26.06.2012 07:11

12 Załącznik(ów)
Gocha dochodź szybko .......... do zdrówka ;)

Mały popas po drodze

Dreed zamawia ....... zapomniałem, ale wygląda jak .....nieważne :D:D:D
Załącznik 32265

My odmieńcy mamy ....
Załącznik 32266

Pojedli i popili ..... obieramy nowy cel

Załącznik 32267

Przed wjazdem na schron robimy zakupy i poznajemy lokalesów

Załącznik 32272

...... nowy kolega z Jeleśnicy

Załącznik 32271

Po zakupach Naczelny prowadzi nas do schronu

Po drodze gubimy zakupy i niektórzy glebią ;)

Załącznik 32269

Załącznik 32270

Home sweet home

Załącznik 32273
Załącznik 32274

.... oaza spokoju :D

Załącznik 32275

wielki mecz siatkówki
Załącznik 32276

CDN ..... może

Mijamoto 26.06.2012 11:05

Garść zdjęć, dla "rozgorączkowanych" także:D
https://picasaweb.google.com/1127076...954335/NaLasku

Rychu72 26.06.2012 11:30

Extra fotki :Thumbs_Up: :Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Pozdrówka dla Madzi i ........ kurczak był mega...... chce jeszcze. :D:D:D

dreed 26.06.2012 20:06

Mygosia mnie tez dopadlo cos wczoraj w nocy :/

mygosia 26.06.2012 20:20

Uuu bidoku :(

W sumie ja miałam tylko dreszcze, gorączkę 38,5 i niechęć do jedzenia przez 2 dni [3 kromeczki prawie suchego chleba tylko zjadłam przez ten czas]. Nawadniałam się i spałam - dzisiaj rano gorączki nie było, ale mooocno słaba byłam.
Mam nadzieję, że poradzisz sobie z infekcją równie szybko :)

wilczyca 26.06.2012 20:25

mi też niedoooobrzeeee... czy to to właśnie? ale mnie dopiero dziś z rana... :(
czyli to jednak nie afrykańska gorączka... skoro dreed też padł jej ofiarą...
A... a dla tych, co miejscowości nie rozróżniają, oprócz tych bardzo sugestywnych... to lokales z foty to zapewne z Jeleśni :hehehe:

bądźcie zdrowi!

NaczelnyFilozof 26.06.2012 21:08

Naczelny melduje noc z wymiotami i osłabienie organizmu.
Cały dzień dniem sraczki.

Zlot cały czas trwa i dokonuje w nas oczyszczenia!

wilczyca 26.06.2012 21:29

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof (Post 246806)
Naczelny melduje noc z wymiotami i osłabienie organizmu.
Cały dzień dniem sraczki.

Zlot cały czas trwa i dokonuje w nas oczyszczenia!

oj Naczelny!!!

proszę.... z tego śmiechu niekoniecznie będzie mi lepiej :haha2:

a może to te lody po ostatnim offiku? hm?
zróbmy sondę: ktoś z jedzących lody w niedzielę obył się bez "dnia sraczki"? :D

Jak reset, to reset... czyszczenie bebechów... Na co ten wątek schodzi.... :dizzy:

raf 26.06.2012 21:37

Mła;), ale ja piłem pepsi:D

mygosia 26.06.2012 21:40

Wilczyco - objawy wskazują jednak na infekcje wirusową [czy też grypę żołądkową]
- np. rotawirusy tez lubia atakować w upały.
- dość późne objawy [po klasycznym zatruciu pewnie w ciągu 12h - a Ty dopiero dzisiaj]
- ja nie miałam sensacji żołądkowych zbytnio [tylko mdłości] , ale mój organizm ładnie włączył sobie gorączkę na kilka godzin - utłukł co potrzeba i wyłączył, ciągle jednak czuwając [37,5 ;) ]

A - obserwujcie czy ktoś z waszego otoczenia również zachoruje ;)
Mam nadzieję, że nie zaraziłam kolezanki z pracy - jedzie w piątek na wakacje i ma 2 dzieciaków...

mygosia 26.06.2012 21:40

Raf - ale Ty nie byłeś na lodach :D

raf 26.06.2012 21:46

Byłem w sobotę

Miras Sc 26.06.2012 21:54

Ja też jadłem 2 porcje lodów, ale nic szczególnego nie odczułem, no może poza zmęczeniem po offie i niedosytem że już się ten piękny weekend skończył.

Ale cóś miejscowa flora bakteryjna wam nie podpasowała, dlatego w celu totalnego uodpornienia się na nią należy tę imprezkę szybko powtórzyć ;) :D
Szybkiego powrotu do zdrówka.

Jaki 26.06.2012 22:18

He he ja lody zjadłem w sobotę i nie mam problemów żołądkowych, ale za to po tych lodach kolano mi pękło:eek:, niezłą moc mają te lody z Jele...:haha2:
Szkoda, że do Was nie dotarłem, a może lepiej:D

Mijamoto 26.06.2012 22:43

...bo się trzeba od wewnątrz dobrze dezynfekować:D. Macie plany na weekend?

Adagiio 27.06.2012 06:36

Prawie było mi szkoda żem z Wami nie pojechał , ale czytając o lodach i sraczce , to już nie żałuje . Plany na week , tak są , Maramuresz na lekko , jak by kto chciał to zapraszam , lodów pewnie nie będzie , ale dużo jazdy gwarantuje . Jakoś ostatnio otoczenie na spotkaniach mi nie sprzyja i brakuje siły żeby zdjąć moto z busa i pojeździć , wiec trzeba nadrobić zaległości :).
Zdrowia .

Rychu72 27.06.2012 06:59

Wszyscy zdrowi inaczej....... witamy w klubie.
Wczoraj gorączka 39 stopni i mocne wzdęcia....... na szczęście bez sraczki i haftowania. Jadłem dwa lody w niedziele.
Dzisiaj ledwo się zabrałem do roboty.
Wilczyco
Co dokolegi to był z Jeleśnicowni :-)

dreed 27.06.2012 09:07

Nazwa Jelesnia byla roznie odmieniana :D Ja mialem poprzednia nocke w pozycji "zlamanej" teraz juz nawet w pionie sie trzymam :-) Jaki moze i lepiej, ze nie dojechales bo znowu bys zjadl lody i nie dosc, ze kolano pekniete to i rozwolnienie gwarantowane

mygosia 27.06.2012 09:45

No wataho - jak się trzymacie?
Żyjecie?

Czy wszyscy jedzący lody już się "zameldowali"?
;)

wilczyca 27.06.2012 10:21

Miras lodożerca nam tu zaburza statystykę... Ale może jednak jakaś prawidłowość jest? Zastanówmy się... eeee, wyjątek potwierdza regułę? Jak widać, za mało żeśmy się dezynfekowali: nie starczyło na niedzielę... A może właśnie Mirasowi starczyło? Coś mocnego polewałeś...
Adagiio, i tak masz czego żałować. Co tam takie "lekkie" dolegliwości żołądkowe po tak udanym weekendzie :)

zbierajcie siły na następny raz w Lejeśni... albo gdzie indziej.

ps. ja dziś słabiutka. Dobrze że motur mam odciążony o jedno lusterko. W razie czego.

Rychu72 27.06.2012 10:34

Zakładam listę chętnych do podłożenia bomby pod budkę z lodami w Jeleśniocowni. :)

1. Rychu

...... nie możemy tak tego zostawić http://africatwin.com.pl/images/icons/icon12.gif

mygosia 27.06.2012 10:45

Miras - ile on zjadł lodów?
Może wchłonął zbyt mało na masę ciała?
;)

Bombę pod budkę? - no ja wam dam!
Niestety nadal są to najlepsze lody w Beskidach jakie znam i jakaś marna sraczka mnie do nich nie zniechęci :D
Twardym trzeba być - nie miętkim :p

Aha - obserwujcie proszę swoich bliskich - i dawajcie znać, czy coś złapią. BArdzo mnie to interesuje - mam troszkę zboczenie zawodowe... Rozprzestrzenianie się epidemii, łańcuch zakaźny, droga zarażenia itp ;)

Miras Sc 27.06.2012 11:01

Proszę mi tu nie imputować. Też jadłem lody 2 porcje, a jak powiedziała Mygosia "Twardym trzeba być - nie miętkim" - mnie byle lody nie ruszają

A może to nie lody ??????

Z chorujących chyba tylko ja nie byłem na wschodzie słońca. A ja nie wiem co tam się działo. :p :D

Rychu72 27.06.2012 11:06

Cytat:

Napisał Miras Sc (Post 246925)
Z chorujących chyba tylko ja nie byłem na wschodzie słońca. A ja nie wiem co tam się działo. :p :D

Jak się chodzi spać z kurami to............ :D:D:D

mishieck 27.06.2012 11:25

Heh, adwenczer w trakcie i po fakcie ;)

dreed 27.06.2012 12:23

Oj taaak adwenczer zdecydowanie :D

jacoo 27.06.2012 19:41

czyli był "Beskid Żywiecki lodowo-sraczkowy" ?????????

mygosia 27.06.2012 19:43

Ja tam nie miałam sraczki :p

Nie narzekajcie - i tak najgorzej na wycieczce wyszedł Jaki :/

wilczyca 27.06.2012 19:52

hehe, uwielbiam Was! [Oczywiście oprócz tych, których nie lubię.]

taaa, sraczka tu przereklamowana, ale już chyba wszyscy jakoś funkcjonują?

Dopisuję się na listę bombową: a co, trza mieć jakiś powód do powrotu do Lejeśnicowa. Niech ten come back będzie okraszony fajerwerkami. ;)

2. wilczyca

raf 27.06.2012 21:20

A kiedy to ten wielki come back będzie? Na lody to bym pojechał:)

NaczelnyFilozof 27.06.2012 21:21

Ta budka z lodami istnieje od lat 70tych! To jest relikt! UNESkO i te sprawy! I lody robią dobre! :)

NaczelnyFilozof 27.06.2012 21:24

Cytat:

Napisał Rychu72 (Post 246653)


...... nowy kolega z Jeleśnicy

Załącznik 32271


Jacek Kotek. Przewodniczący Fachofców na wiosce. Przyznać się od kogo wysępił 2zł do wina? :D

raf 27.06.2012 21:25

Ale nie o lody tu chodzi:). Pewnie nażarli się wilczych jagód(cokolwiek to znaczy;)) o poranku i teraz jakieś problemy mają:dizzy:

dreed 27.06.2012 21:30

Raf tez jadles te pseudoborowki co to Rychu wynalazl na szczycie jakiejs gorki :D To wszystko wina Rycha ;-)
A offowy beskid chetnie powtorzymy pewnie :-)

mygosia 27.06.2012 21:35

Ze mna jak z dzieckiem - za rączke i na loda ;)

A na off to troche więcej czasu musze mieć. w ten i przyszły weekend może być ciężko.

jacoo 27.06.2012 22:44

raf, jechałem ostatnio kilka razy przez Lipnik...faaaaajny nowy asphalt macie :)

mozna tam zrobić edycję " Lipnik weekendowo-asfaltowo + nayebka u Rafa"

Miras Sc 27.06.2012 22:50

Jestem za :rules:
Też mi się u Rafa okolica podobała :Thumbs_Up:

Mijamoto 27.06.2012 23:01

U mnie wolne weekendy to rzadkość, stąd zamierzam przewalić trochę kamieni na podjazdach w tym terenie lub sąsiednim, w najbliższy week. Leszka odwiedzę - czołówka. Pozdrawiam i zapraszam do współpracy zainteresowane podmioty:D

bartol 28.06.2012 09:00

...nie macie innych terminów!! Czytam i mnie skręca... bynajmniej nie od lodów;)
a co do Rafa i jego okolicy... Raf, co Ty na powtórkę trasy Tresna - Stróża - Myślenice (tym razem Zarabie obowiązkowe), chętnych przez Chełm przeczochrać, może się uda schronisko na Kudłaczach odwiedzić :) a dla wytrwałych pseudo-tor w Pcimiu nad Rabą (myśle, że jeszcze tam jest), chę?

raf 28.06.2012 19:26

Cytat:

Napisał bartol (Post 247124)
...nie macie innych terminów!! Czytam i mnie skręca... bynajmniej nie od lodów;)
a co do Rafa i jego okolicy... Raf, co Ty na powtórkę trasy Tresna - Stróża - Myślenice (tym razem Zarabie obowiązkowe), chętnych przez Chełm przeczochrać, może się uda schronisko na Kudłaczach odwiedzić :) a dla wytrwałych pseudo-tor w Pcimiu nad Rabą (myśle, że jeszcze tam jest), chę?


Bartol, ty na Chełmie to chcesz chyba zrobic naturalną selekcję:D. Co do trasy, to ja jestem na tak tylko nie w ten weekend.

Odnośnie ogniska u mnie, to muszę znać ewentualną liczbę chętnych żeby grylla powiększyć bo aktualny trochę za mały.

bartol 28.06.2012 19:41

No co Ty, na Chełm to asfaltem się wyjeżdża :D,
Co do terminu, to raczej druga połowa lipca, najlepiej 20-22 (do dogadania), w razie "W" miejscówe w Pcimiu mam - musiałbym to tylko z odpowiednimi osobami uzgodnić (nie wiem jak z rodzinnym obłożeniem domu w wakacje)

raf 28.06.2012 19:45

A downhillem zjeżdża:haha2:

Nocleg planowałem klimatycznie pod namiotami:)

bartol 28.06.2012 20:05

Cytat:

Napisał raf (Post 247266)
A downhillem zjeżdża

eee tam, myślałem zahaczyć o tor trialowy, ten przygotowywany pod mistrzostwa świata, ale ciiii, bo się wyda i nikt nie pojedzie ;);)
Cytat:

Napisał raf (Post 247266)
Nocleg planowałem klimatycznie pod namiotami

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

dreed 28.06.2012 21:26

Miras z pewnoscia pojedzie i bedzie krzyczal znowu jak opetany :D

Rychu72 29.06.2012 07:03

Plany na offffa snujecie, mi :drif::drif::drif: leci, a lipiec z życiorysu wyjęty :mur::mur::mur:.
Pewnie znajdę tylko chwilę, co by z Wilczyco-Karoliną wysadzić lodziarnie z lodziarzem.
W kosmosie też lody lubią, więc niech spróbują zielone ludki tych Jeleśniczanowskich. :D:D:D

Teraz wiem, czemu nas struły. Bo z lat 70- tych. :mad::mad::mad:

Rychu72 29.06.2012 08:32

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof (Post 247043)
Jacek Kotek. Przewodniczący Fachofców na wiosce. Przyznać się od kogo wysępił 2zł do wina? :D

Po starych motorach stwierdził, że nie śmierdzimy kasą i spytał tylko o fajeczkę http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif

Miał pecha, bo my za młodzi na fajki. ;)

Jaki 10.07.2012 22:54

Filmik z części traski sobotniej szkoda, że na to ognisko nie dotarłem, ale następnym razem za 8tygodni:D


cheniek 11.07.2012 11:20

Ładnie, ładnie ... :drif:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.